W Dzienniku Zachodnim tuż przed premierą Zemsty Sithów były dodatki
"gwiezdno wojenne " w czym między innymi mapa galaktyczna.
Troche sie jej przyjrzałem i schowałem między książki SW.
Ostatnio wyciągałem jakąś książke i wspomniana mapa wypadła.
Po raz kolejny ją zbadałem. I tak się zastanawiam czy tej mapie można "ufać" mi cos tam nie pasuje z Kamino ...
I tu właśnie tworzy sie moje pytanie : czy ta mapa jest zgodna z innymi
np. z INSIDERA ? czy po prostu ktos wymyslił w redakcji powrzucał byle gdzie no i niech mają.
Ale jedna rzecz w tej mapie mi sie podoba ...
Umiejscowiono na niej planety które nie pojawiają sie w filmie choćby Nal Hutta. A wkurza że brakuje Mustafar i nad Yavinem jest druga Gwiazda Śmierci