to chyba odnosiły się do 3 dni do premiery. Tak mi coś chodzi po głowie, że on się wtedy w tv w Stanach pojawił.
A odnośnie Twoich wyliczeń, to nie wiem czy nie za szybko do wydarzeń w świątyni doszedłeś. Wydaje mi się, że to jednak dłużej trwało. Jutro przeglądnę nowelizację i posprawdzam.

Melipone napisał:
Zobaczymy co na to nowelizacja...
Pierwsza noc po zabiciu hrabiego Dooku(defacto początek filmu) jest to wtedy kiedy Anakin ma sen że Padme umiera przy porodzie. Anakin idzie na taras...i td.
Jak najbardziej tak. Nazajutrz po tej nocy Anakin rozmawia z Yodą, spotyka się też z Palpatinem i ten proponuje by został on jego reprezentantem w Radzie. Wszystko wskazuje na to, że opisane dalej przyjęcie Anakina do Rady ma miejsce wieczorem tego samego dnia.
Wieczorem: "scena balkonowa" z Padme oraz spotkanie z kanclerzem w operze.
Druga noc Anakin zostaje w świątyni Jedi szukając informacji o Tragedii Dartha Plagueisa Mądrego. Anakin też informuje Padme że na noc zostaje w świątyni. Dokładnie.
Rankiem Obi-wan odwiedza Padme. Padme podejmuje też Baila, Mon Mothme i innych. Obi-wan odlatuje na Utapu.
Później mamy fragment: Ile to dni minęło? Nie pamiętał. Zapewne niewiele Anakin stoi wtedy na lądowisku kanclerza. Jest to ten sam dzień. Dowodzi tego to, że Anakin w apartamencie Padme wyczuwa obecność przyjaciela z porannej wizyty.Palpatine przymuje Delegację 2000.
Do tąd nie ma wątpliwości moim zdaniem. Ale potem mamy już scenę gdy Anakin odkrywa kim jest kanclerz. To wcale nie musi być też tego smaego dnia jeszcze później. Choć chyba tak jest. Jeśli tak przyjmiemy to trzeciej nocy wydarzy się po koleji: nieudana próba aresztowania kanclerza,
Darth Vader w świątyni Jedi, czyli odrazu po walce Sidiousa., zostaje wydany rozkaz 66.
Świtem po tej nocy Bail jest świadkiem śmierci młodego Jedi, Anakin zaś owiedza Padme i odlatuje na Mustafar. Organa odlatuje na Kashyyyk. I tu pojawiają się pytania związane z odległościami między panetami: Coruscant, Kashyyyk, Utapu i Mustafar oraz czasem potrzebnym na ich przebycie.
Czwarta noc to Vader walczący na Mustafar z Obi-Wanem Kenobim, i Sidious pokonujący Yodę. To już jest noc co widać wyraźnie gdy Yoda skacze do śmigacza Baila.
I co do tego właśnie nie jestem pewna. Wydaj mi się, że ta czwarta noc to Vader na Mustafar rozprawiający się z separatystami. Ale nie chce mi się wierzyć, że w tym samym czasie Bail doleciał na Kashyyyk, wracając zgarnął Obiego a potem jeszcze obaj Jedi dostali się do świątyni i Kenobi rozmawiał z Padme. By potem dolecieć z niż na Mustafar. Wydaje mi się, że na to wszystko potrzeba trochę więcej czasu niż kilka godzin. Kashyyk jest kawałek od Coruscant. Dlatego przychylałabym się do założenia, że Ankakin spędził tam co najmniej z dwa dni.
To są cztery,pięć dni. Oczywiście dzień i noc liczyłem "według" Coruscant. Ja skłaniałabym się raczej do jakiegoś tygodnia, sześciu dni. Jednak cały miesiąc, jak gdybałam powyżej, nie jest możliwy.
Trzeba doliczyć też wiele dni ,w których był rekonstruowany Vader, co jest wyraźnie podkreślone w nowelizacji. Potem kilka dni na dotarcie pod prototyp DS. Więc wkroczyliśmy w obszar domysłów.
Taa, jeśli chodzi o końcówkę to już zupełnie inna sprawa. Zresztą to było już chyba wałkowane w innym temacie. Ale Padme według mnie urodziła bliźniaki od razu po wydarzeniach na Mustafar.
To tyle z mojej strony.

ja nie wiem, czy Tgc tego na podstawie innego źródła nie wyczytał. Dobrze by było jakby "zdradził" źródło swoich wiadomości, mogłoby potwierdzić CUSWE jeśli jest książkowo/komiksowo/itp.

co jest w CUSWE to jest jedna sprawa. Ale doszliśmy z Miśkiem do wniosków, że mimo wszystko ten kalendarz to jest bug.
Pochodzi on najprawdopodobniej z `87 z podręcznika do RPG (po analizie źródeł). nie mówimy tu już o samym pomyśle z 3 tygodniami wolnego i 3 dniami świąt.
Problemem jest rok, który posiada 10 miesięcy. Problem lezy w tym, że chronologia Wojen Klonów jest rozpisana na 12-miesięczny cykl roku. Wydawać by się mogło, jakby po prostu zapomniano o stworzeniu tego kalendarza wcześniej.