Że tak powiem...
Fizyka ma to do siebie, że część z nie jest widoczna gołym okiem, np. cała mechanika klasyczna. Tak jak u nas, tak i SW istnieją np. prawa Newtona, transformacja Galileusza i wiele innych i nie można ich złamać - po prostu gdyby je złamano to czytelnik czy widz od razu by to zauważył, świat byłby kompletnie nielogiczny. Te prawa wynikają z własności materii, są nie do obejścia w sposób logiczny do wyjaśnienia. Podobnie jak wszelkie zasady silne, czyli zasada zachowania masy, energii - tych również Lucas nie ma jak złamać. Jednak jest też fizyka "wyższa". Wyższa to może nieodpowiednie słowo, odpowiedniejszym byłoby słowo "niewidzialna". I te prawa autorzy mogą łamać bez problemu, bo nikt tego nie zauważy jeśli się na tym nie zna, ani się w to nie zagłębia. Takimi przykładami jest właśnie miecz świetlny, nadprzestrzeń na sposób starwarsowy, sztuczna grawitacja (generatory grawitacji), dym w kosmosie. W takich przypadkach należy po prostu powiedzieć - to niemożliwe, ale nie przeszkadza to w odbiorze. Moc to nieco inna sprawa, tak jak u nas jest z religią, więc pod fizykę i naukę tego nie podciągaj, interesuje nas tylko technologia.
Taki przykład aby zobrazować nieco co napisałem powyżej:
- fizyka "widzialna"; jeśli ciało porusza się przez godzinę z prędkością 50 km/h to pokona dystans 50 km. I tego nie oszukasz. 50 kilometrów będzie i w Star Wars i u nas.
- fizyka "niewidzialna"; jeśli do źródła stałego napięcia 12 V (U) podłączany opornik o oporze 24 ohmy (R) to jaki prąd (I) będzie płynął? U nas płynąłby oczywiście prąd o natężeniu 0,5 A (I=U/R), ale w starwarsoym świecie może płynąć i nawet 100 A i tego nikt nie zauważy.
Na niektóre szczegółowo:
- perpetum mobile - nie, przecież jest bateria. Fakt, nieco przesadzili jej możliwości, ale jest i energia się zużywa;
- miecz świetlny nie przecina niektórych materiałów - patrz mój inny post w temacie vide "nie dzielimy przez zero";
- nadprzestrzeń i u nas teoretycznie istnieje, ale na nieco innej zasadzie;
- różne rasy mogą się rozmnażać - toż to zupełnie normalne. Inną kwestią jest tłumaczenie angielskich książek - tam mają i gatunki i rasy. U nas jest tylko rasa, co może powodować nieporozumienia;
- Jeśli miecz świetlny jest plazmowy czy tam jonowy to dlaczego jego ostrze zachowuje kształt, ma kolor, jest skończony, widać go i po co w mieczu są jakieś specjalne kryształy? - czytaj, napisałem Ci, że plazmowy miecz istniałby w naszym świecie (i miałby zbliżone właściwości do świetlnego z Gwiezdnych wojen), tam nie mają plazmowego, po prostu to... "łamanie zasad fizyk niewidzialnej" (lol, co za określenie
).