Według mnie najlepszy zarówno mocą jak i mieczem władał malutki Yoda, jego popisy w E2 są ...onieśmielające, i mnie zaskoczyły a was,dopiero na 2MS jest Anakin rónież w mocy jak i mieczu,Jak wy sądzicie?A na 3MS ...
Według mnie najlepszy zarówno mocą jak i mieczem władał malutki Yoda, jego popisy w E2 są ...onieśmielające, i mnie zaskoczyły a was,dopiero na 2MS jest Anakin rónież w mocy jak i mieczu,Jak wy sądzicie?A na 3MS ...
to chyba Sidious, choc Yoda niewiele mu ustepuje. Niestety nie widzielismy ich jak dotad we wspolnym starciu, a szkoda bo mogloby byc ciekawie (oczywiscie walka na umysly a nie miecze). Jak na razie mozemy jedynie zgadywac, ktory lepszy. To moi faworyci jesli chodzi o Moc.
We wladaniu mieczem postawie na Anakina, choc tak niepewnie, gdyz ukazano dopiero ulamek jego prawdziwych mozliwosci. No ale mam nadzieje, ze w E3 Anakin zaprezentuje soba znacznie wiecej
Dalej zestawieniu znajdzie sie byc moze hrabia Dooku (b. podoba mi sie jego styl walki- oszczedny i skuteczny), nie moze zabraknac oczywiscie Obi- Wana, ktory nalezy przeciez do lepszej grupy szermierzy. Liste zamknie Darth Maul, ktory walczyc raczej umie, to mu sprawiedliwe trzeba przyznac.
Ave
o Qui-Gonie który był uczniem Dooku i jednym z lepszych szermierzy.
cóż Qui-Gon był uczniem Dooku i jest potężny lecz nie jest w stanie pokonać większości lepszych Jedi i Sithów;nawet nie mógł pokonać Moula a potem lepiej nie mówić...według mnie Qui znajduje sie na 7MS więc w pierwszej 10 sie mieści lecz lepszy na pewno nie jest.Nawet nowe roboty z AoTc by go pokonały bez większego problemu.
że Qui - Gona pokonałyby jakieś roboty. Na arenie radziłby sobie tak samo dobrze jak Ki Adi Mundi czy Windu. Nie był najmłodszy, ale Maulowi dotrzymywał kroku.
Super Roboty Bojowe pokonałyby Qui-Gona zginąłby na arenie a jeżeli nie to przynajmniej byłby zraniony Padme i Anakin też słabo sobie radzili mieli farta i przeżyli.Więc widzisz Narsil Qui-Gon nie jest taki świetny owszem jest dobry, ale Moula nie pokonał.
że byłby ranny, ale na pewno nie zginąłby. W końcu Obi-Wan mówił, że gdyby nie sprzeciwiał się Radzie to sam by w niej zasiadał. Co do Anakina i Padme to tak samo można powiedzieć że wszyscy Jedi na arenie mieli farta!
dobra fakt Obi mówił i sie zgadzam ale mówił tez że Obi jest pojętnym uczniem i poteżniejszym mocą od niego przeczuwał że bedzie kiedyś wielkim Jedi, co do areny to mało osób miało farta(z 200 a przezył ok.15 to nie jest dużo no nie?) ale mieli farta a w szczególności Anakin z Padme(Padme zwłaszcza).Niech Moc Będzie Z Wami
że umiejętność posługiwania sięmocą wpływa bardzo na umiejętności szermiercze. Wszak Jedi pojedynkujący się na miecze bardzo wiele zawdzięczają umiejętności przewidywania ruchu przeciwnika. Pozatym czy rozpatrujemy postacie tylko z TNT? Bo jeśli nie, to wspomnieć chociaż należy o takich mistrzach jak Exar Kun czy Vodo Siosk-Baas. A kto był najlepszy? Tego chyba nie stwierdzimy ostatecznie, bo wszystko zależy od konkrentej sytuacji i podejścia obu walczących (np. moim zdaniem Maul był lepszy niż Obi, ale Maul przestał być czujny, a Obi wykożystał CSM i tak sie skończyło).
1. Jeśli chodzi o Moc, to ex aequo stawiam Yodę i Sidiousa na pierwszym miejscu.
2. Jeśli chodzi o miecz to:
na pierwszym miejscu ex aequo stawiam Yodę, Dooku i Windu, na drugim miejscu Anakin, na trzecim Maul, na czwartym Obi-Wan, na piątym Qui-Gon, na szóstym Luke.
Wymieniłem tylko te postaci, o zdolnościach których mogliśmy się przekonać w filmach; niestety z tego powodu nie uwzględniłem takich osób jak Kit Fisto, Shaak Ti czy Plo Koon...
trudno jest podzielić bohaterów SW. Praktycznie każdy z nich był w czymś dobry i czymś się zasłużył. Upieram się że Luke nie był najgorszy. W końcu w trylogii Andersona gdzieś tam powiedział, że lepiej wykorzystuje Moc poprzez rozum, a nie walkę (poprawcie mnie jak źle mówię, książki czytałem dość dawno).
Dla mnie najlepszym JEDI był oczywiście Plo Koon. Przewyzszal go oczywiscie Yoda i Mace, ale nikt inny ! Jak Koon zginie z reki Anakina w e3 to sie powiesze !
Darthie Kisielu czy Plo Koon został opisany w jakiejś książce?... bo ja bardzo niewiele wiem o jego wyczynach i umiejętnościach. Jak następnym razem będę oglądał "Atak klonów" to postaram się zwrócić na niego większą uwagę, ale czy jest on tam w szczególny sposób pokazany? Do tej pory jakoś mi się ten Plo Koon wymykał. Tzn. widziałem go, lecz nic poza tym...
W Encyklopedii bastionu znajdziesz niedługo opis Plo Koona. W żadnej książce nie został jeszcze opisany, może w jakimś przyszłym przewodniku po postaciach. Źrudła mam z oficjialnej, z theforce.net no i oczywiscie z filmu. Także podczas wywiadow przy tworzeniu AoTc jeden pan sie wypowiadal na tepat Plo Koona
Na uznanie jeśli chodzi o walkę na miecze to zasługuje Twi`lekianin Anoon Bondara, który był mistrzem miecza w Świątyni Jedi. Wielcy Mistrzowie Jedi przychodzili do niego by trenować. Umieściłbym go przed Qui-Gonem, ale za Maulem, z którego ręki zginął.
Witam ,
Moim zdaniem Mistrzami Mocy i miecza byli Obi-Wan i Qui-Gon. Gdyby ten drugi był na arenie w AOTC to na pewno byłby w kręgu szesnastu [z nim to 17].
W ogóle ta rzeźnia na Geonosis to jakiś kit – jest zbyt pocięta. Gdyby trwała dłużej to rozumiem. Wpada 500 droidów – zabijają jednego Jedi i już jest 1 robot , bo resztę zniszczono. Potem wpada następny tysiąc itd. Tak przez dwie godziny to byłoby to bardziej realistyczne.
najlepszy i tak był Yoda (rozpatrując jedynie postacie filmowe) gdyż dysponował on największą Mocą (Anakin miał niby większy potencjał, ale nijak tego nie umiał wykożystać) Sidious byćmoże mu dorównuje, lecz nic narazie nie wiemy o jego umiejętnościach obsługi miecza świetlnego.
Dalsze szczebelki drabiny ciężko jest układać, bo poszczególni Jedi bywali lepsi w różnych aspektach walki mieczem - jedni w szermierce, inni w parowaniu strzałow z blastera, jeszcze inni w ataku frontalnym
a co do realizmu bitwy na Arenie Valarian, to jobla temu kto wytrzymałby 2 godziny rzezi Droidów i Jedi na arenie, bez większej (no dobrze, bez żadnej fabuły ). Rozumiem fanostwo, fanatycyzm (to jaaaaaa
) oglądałem nawet kiedyś TESB od początku do końca KASETY (na końcu jest ukryta scena, biali nawalają czarnych, a czarni białych ;p) ale poco miałby Lucas robić tę walkę dłuższą?? tak jest chyba lepiej, mogłaby, coprawda, ała bitwa o Geonosis (zarówno arena jak i poza nią) trwać dłużej, ale tak z 15 minut max, bo jakby AOTC miało trwać tyle, co to coś co stara się być ekranizacją Mistrza Tolkiena, to by było słabo.
W poslugiwaniu sie moca najlepszy byl IMPERATOR PALPATINE!!!!!!!
A mieczem najlepiej wladal DARTH VADER!!!!!
W koncu to oni wycieli zyjacych JEDI!!!!
w posługiwaniu sie Mocą najlepszy był Mistrz Jedi Joruus C`baoth(jakby nie ysalamiri Zahna to po Thrawnie i jego geniuszu taktycznym by nic nie zostało no i ta umiejętność przejmowania kontroli nad umysłem) i Sithowie (Starożytni jak i ci "współcześni")
a mieczem najlepiej walczył Darth Maul i Exar Kun - bo opanowali sztuke walki podwujnym ostrzem
Najlepszym szermierzem w zakonie jest Mace Windu. o tym swiadczy chodz by rozmowa anakina z padme. Choć yoda chyba nie zabardzo walczył i nikt nie sadził ze jest taki dobry. Ale Obi-Wan mowił do anakina ze moze kiedys doruwna szermiarka Yodzie.
Ale ja obstawiam tak
Moc- Yoda
Szermierka- Mace Windu
ale pomyślcie jak Yoda wymiatał jak był młodszy, przecież było tyle lat żeby się wykazał, na pewno był mega dobry
Dlaczego Mace Windu był przewodniczącym rady Jedi? Przecież to Yoda był najsilniejszy Mocą, tak mówił Qui-Gon w TPM, ale Anakin miał większy potencjał. Tylko faktycznie na razie nie umiał go wykorzystać. A mieczem, to był stawiała na Yodę, Mace`a, Anakina i Luke`a, może jeszcze Kam Solusar, to w końcu on nauczył nowe pokolenie rycerzy Jedi korzystać z miecza świetlnego.
Yoda Yoda Yoda on najssilniejszy Moca byl jest i bedzie Zaden tam Vader zaden tam Sidious tylko Yoda... Niby mowiono ze Anakin mial wieksza Moc ale... spapral talent
Co do mieczow swietlnych no mysle ze Yoda jak na swoj wiek niezle sobie radzil... Mi sie tez podobal darth maul z swoim mieczykiem jak bez problemu z dwoma typami sobie radzil Ciekawe co dalej...
uważam że to ja jestem najlepszy oraz mein Furer Tawarisz Lepper
to thengel wez zaproś Furera na mały pokaz np. na Alderaan albo do Pilchowic
ja skołuje Yode i zobaczymy who`s the best !!
Ceta, gorąca prośba. Nie zapraszajmy na Alderaan, albo do Pilchowic, byle kogo. Nie chciałbym tam spotkać ani Petera Jacksona, ani Andrzeja Leppera, ani Leszka Millera, ani Saddama, ani nikogo w tym stylu. Yody też nie... a poza tym to impreza zamknięta. Nie wysłali zgłoszenia. No a sama pewnie wiesz, jakby się zachywywali.
a Bush moze byc! do krakowa przyjechal to na alderaan tez sie skusi .dobrze ze nie `zapraszam` Britney czy Pameli -one by sie dopiero zachowywaly!a zgloszen to by pewnie nawet nie musialy wysylac.
porownywac Moc Jedi, bo filmy sa nie rowne. Pominmy Yode, to dla mnie najsilniejszym byl Anakin/Vader. W e4-6, to maszyna podtrzymywana przez CSM, ale nadal swiatnie znajaca sztuki wladania mieczem. Mogl wygrac z nim Ben, ale rzeczywiscie chcial odwrocic uwage od Luke`a i jego przyjaciol. Gdyby wygral, Luke nie musialby zostac Jedi i jego losy inaczej by sie potoczyly. Natomiast w e2-3 zobaczymy popis sztuki zaprezentowany przez Anakina i wtedy nasze wyobrazenie o sile bedzie pelniejsze.
Co do walki Obi vs Dooku, zgadzam sie z opinia dotyczaca spadku sily u tego pierwszego, spowodowanego "przycichlym zyciem" na Tatooine. Dooku zas, starszy, ale ciagle bedacy na sluzbie nie utracil Mocy. Inna sprawa jest roznica miedzy kreceniem obu trylogii, technika, czas powstawania itp. One rowniez mialy wplyw na zaprezentowanie "mocy" u poszczegolnych bohaterow.
takie pytanko: gdybyscie mieli do wyboru TYLKO jedna umiejetnosc z JSM i CSM, to ktora byscie wybrali? ( po jednej z kazdej strony).
Wybieram następujące zdolności:
JSM - Mind trick
CSM - Grip (czyli duszenie)
Z racji tego, że jestem dość praktyczny, wybrałem to co najłatwiej użyć i co naprawdę by mi się przydało.
A tak się zastanawiam... Co prawda Mind tricku używali Jedi ale ta umiejętność jest chyba bliższa CSM niż JSM...
Ja w ogóle podejrzewam, że wszyscy ludzie posługujący się Mocą, co do zasady, mogliby wykonywać te same sztuczki, z tą tylko różnicą, iż Jedi wyrzekali się tych umiejętności, które z samej natury wiążą się z krzywdzeniem innych. Ciemnej Strony zaś nie ograniczały zasady moralne, więc repartuar Sithów był chyba przez to rozleglejszy.
Ja wybierałem spośród zdolności dostępnych w JK2 i tak sobie to przyporządkowałem...
Najlepsi kształtują Moc wedle własnej woli, bez narzuconej formy bądź kształtu, nazwy powstały dopiero potem. W Dark Side Compedium poopisywane sa jescze jakieś: Remain Concośtam, które pozwala dowolnie kształtować przestrzeń by np: uniknąć ciosu.
Vader był Mrocznym JEdi, Dooku, czy Darth Tyranus właściwie też.
Moc - najprawdopodobniej Sidious (no chyba że Yoda, ale obstawiam tego pierwszego)
Miecz - MAULI JEST THE BEST!!!! tylko zerknijcie jak on wdzięcznie się pierze! To już niemal taniec (no i ta śliczniutka ośmioguzikowa świetlówka!).
Wybaczcie, ja po prostu mam naprawdę dziwny gust, ciągną mnie wszystkie zakazane mordy (a Mauli ma słodką, tak jak Boba, uuups... coś mi odbija, czyż nie?).
Ave
Yuvenall
Wybacz Yuwenall... Na podstronce pisało, że ostatni post do Kirtana Loora należy i myślałem, ze do noego mówię To on używa różowych nicków na czatach i świecących zielonych kolorków na stronce o Sithah.
mocy-Yoda albo Sidious(JA CHCĘ ICH POJEDYNEK!!!!!!!!!!!!)
taniec z mieczem? hmm, rzeczywiście był dobry ale w tej sprawie nie podejmę się decyzji
...wypowiadać się w obumarłych wątkach
Ale do rzeczy:
Moim zdaniem potencjał Mocy to jedno, a liczenie się z konsekwencjami jej używania, to drugie. Patrzcie: Imperator - nagminnie nadużywał Mocy i musiał co ok. sześć lat bać nowego klona, bo mu ciało nie wytrzymywało (inna sprawa, że był on w swoim czasie najsilniejszym Jedi, bo inaczej nie mógłby robić tego przekrętu z klonami
A teraz jeśli chodzi o możliwości posługiwania się Mocą i mieczem:
0. dowolny starożytny Sith lu Jedi (ale oni są poza konkursem, jako że ich potęga jest niejako mityczna)
1. Exar Kun
2. Imperator Palpatine/Darth Sidious
3. Luke Skywalker
4. Darth Vader/Anakin Skywalker
5. Yoda
6. Ulic Qel-Droma
7. Mace Windu
8. Kyle Katarn
9. Dooku/Darth Tyrannus
10. Darth Maul
11. Obi-Wan Kenobi
12. Plo Kloon
13. Kyp Durron
14. Qui-Gon Jinn
15. Callista
Nie ma tam Naomi Sunrider. Jeszcze coś Luke przed Yodą???
W E1 było powiedziane, że Anakin ma więkzy potencjał, niż Yoda. Ponieważ Anakin to Vader, a logicznie rzez biorąc od czasów E2 (i E3) powinien się on w pełni rozwiąć, to logicznym wydaje się stwierdzenie, że był silniejszy od Yoda. A przecież Luke pokonał Vadera w E6. Zestawcie to teraz, a dojdziecie do takich amych wniosków, co ja (oczywiście nie jesto to do końca klarowne, bo niby Vader nie chciał zabić Luke`a w ich ostatnim pojedynku, ale ogólnie rzecz biorąc ja tak to widzę).
A o Nomi Sunrider rzezywiście zapomniałem; umieściłbym ją między Quel- Dromą i Yodą.
I raczej sę nie dowiemy.
chyba widzisz jak w ep2 walczy Anakin a jak Yoda. Pozatym Luke przyznał sam, że nie dorównuje Yodzie.
...nie mówi, zważywszy, że Anakin wiele Yodzie nie ustępował, a do E6 znacznie się rozwinął (o czym pisałem wcześniej). Owszem, w czasach E2 Yoda rządził niepodzielnie, ale w ogólnym rankingu Vader i silniejszy od niego Luke wypadają lepiej.
Moim zdaniem najlepsi mocą to:
Lord Sidious, Yoda, oraz Darth Vader.
Muszę powiedzieć, że to w zależnoście, niektórzy są świetni w lewitacji, a niektórzy w telekinezie, a my najczęściej patrzy na te moce, które są bardzo efektowne.
A mieczem:
Exar Kun, Darth Vader, Yoda, Dooku, Obi-Wan i Anon Bondara.
Można wymieniać w nieskończoność dobrych szermierzy, ale ja akurat wybrałem tą szóstkę.
W E1 jest tylko powiedziane, że Anakin ma większą liczbę midichlorianów niż Yoda i ja tu nie widzę żadnego bezpośredniego przełożenia na opanowanie Mocy czy władanie mieczem świetlnym. Chyba więc ktoś myli pojęcia. Poza tym posiadanie jakiegoś potencjału nie jest w żadnej mierze równoznaczne z jego wykorzystaniem. Anakin był zawsze zbyt pewny siebie, co widzimy w każdym epizodzie, nie zmienił się także jako Vader. Nigdy bym go nie postawił przed Yodą, Dooku czy Mace`em Windu.
to wlada Yoda,Obi-Wan, a meczem to Luk,Mara,oraz caly zakon rycerzy jedi otworzony przez Luka
no ale napisalem tak ogólnie kto jest najleprzy we wladaniu moca i mieczem ze wszystkich czesci filmowych sw
Jeśli można tak osądzać wszystkich Sithów i Jedi występującyh w całej "historii" świata SW to moja klasyfikacja wygląda nastepująco:
a) The Force
1. Yoda
2. Darth Sidious
3. Hrabia Dooku
b) Miecz
1. MAce Windu
2. Yoda
3. Exar Kun
4. Obi Wan Kenobi
5. Dooku
i według mojej kwalisyfikacji to wygląda tak :
W mocy
1 Yoda i Sidious
2 Hrabia Dooku
3 Mace Windu
4 Obi Wan
5 Anakin (ma duzo mocy ale nie potrafi jej wykorzystać ciota )
Walka na miecze
1 Yoda
2 Mace Windu i Hrabia Dooku (Dooku nie mógł pokonać Yody i uciekł )
3Obi Wan i Anakin (Anakin juz jako Vader nie mógł pokonać starego Obiego)
4 Darth Maul
5 Luk Skywalker i Qui-Gon Jinn
lightsaber: bezwzględnie Mace Windu - zwróćcie uwagę, że jako jeden z niewielu opanował perfekcyjnie 7 formę walki saber`em, przeżył na arenie w AotC, i ogónie jest git
na marginesie, podziwiam wszystkich walczących lightstaff`em (nawet trochę Maula, choć z definicji nie lubię Dark Side)
the Force: kiedy patrzę na Windu w 13. epizodzie Clone Wars, nie mam wątpliwości; ale abstrahując od bajek, myślę że stary lecz dobry Mistrz Yoda jest moim faworytem.
PS
tzn. oni są nalepsi... po mnie, oczywiście
...ale polegnie z ręki "kazdy dobrze wie kogo" w eIII...
O wiele bardziej cenie Qui-gon`a, niz np. Anakina, gdyz ten 1 przejawiał cechy mentora, prawdziwego Jedi, spokojnego, madrego, opanowanego, swego rodzaju buntownika, walczacego tylko w ostatecznosci. I jest to swego rodzaju "moc" ktora przekazał na Obiego.
I moge smiało przyznac, ze to Gon miał w sobie najwazniejsza "moc"
jest bez wątpienia Anakin... Jeśli chodzi o szrmierke to jak wiadomo to moc kieruje ruchami jedi, więc tu też nie powinno być wątpliwości że największy ze wszystkich był Darth Vader... zaraz po nim Exar Kun i Ulic Qel-Droma... no i może Luke Skywalker
Szermierka w E III
-Palpatine
-Anakin
-Windu
-Yoda
-Dooku
-Obi (wolał bym tego nie pisać)
-Grevious
-Reszta Jedi (głownie Plo-koon i Ki-Adi-Mundi)
Moc:
-Palpatine
-Yoda
-Dooku
-Windu
-Anakin
-Obi-Wan
-Grevious
-Reszta Jedi (głownie Plo-koon i Ki-Adi-Mundi)
Z Grevisousem strzelam nie widziałem go w akcji.
NightElf napisał:
Szermierka w E III
-Palpatine
-Anakin
-Windu
-Yoda
-Dooku
-Obi (wolał bym tego nie pisać)
-Grevious
-Reszta Jedi (głownie Plo-koon i Ki-Adi-Mundi)
Moc:
-Palpatine
-Yoda
-Dooku
-Windu
-Anakin
-Obi-Wan
-Grevious
-Reszta Jedi (głownie Plo-koon i Ki-Adi-Mundi)
Z Grevisousem strzelam nie widziałem go w akcji.
----------- a czy widziales kiedys robota poslugujacego sie Moca??
Nie chce mi się grzebać po drzewkach, ale powiem tyle, że Mastah Yoda musiał być przekutaśny w mieczu. Już w E2 był nie najmłodszy, a siekał jak powalony. Niemniej najciekawsze jest jego wyznanie w komiksie Mace Windu- "practice I had with Count Dooku, sufficient that was". Wnioskować z tego można, że stara żaba nie siekała mieczem od bardzo dawna! Skoro żaba może ot tak sobie wziąć świetlną majtałkę i przysmażyć tyłek samemu Hrabiemu, to wyobraźcie sobie młodszego, wytrenowanego Yodę! Masakra!
Co do moich obstawień:
Moc- Yoda
Miecz- Windu, Dooku, Vader ex equo, potem w kolejności Sora Bulq, Obi- Wan/Qui- Gon, Maul, Ventress... Dalej mi się nie chce wymieniać, tyle wystarczy
czy pelen obraz?
E1:
Qui Gon Jinn i Darth Maul – najpierw ucieka a potem smiertelnie przegrywa QGJ.
Obi Wan Kenobi i Darth Maul – śmiertelnie przegrywa DM.
Anakin Skywalker -wygrywa wyścig podów, rozwala stacje bojową.
Obi WK i Qui GJ walcza z robotami w stacji bojowej i na Naboo.
E2:
Mace Windu i Dooku – bardzo krotka, M ucieka.
Obi Wan Kenobi i Dooku – raniony OWK.
Anakin Skywalker i Dooku – uciecie reki Anakinowi.
Yoda i Dooku – ucieczka Dooku.
Obi WK, Mace W, Anakin S walcza przeciwko armii robotów na arenie.
Obi WK, Anakin S łapią Zam Wessel.
Anakin S - wybija wioske Tuskenów oraz przegrywa w walce z robotami w fabryce.
E3:
Obi WK i Dooku – OWK traci przytomność.
Anakin S i Dooku – ginie Dooku.
Impi i Yoda – ucieczka Y.
Impi i Mace W – przegrywa I.
Mace W i Anakin S – ginie MW.
Obi WK i DV – obcięcie ręki i 2 nogi spalone u DV.
OWK i Grevious – ostatecznie ginie G.
E4:
Obi WK i Darth V – Obi “ginie” jednocząc się z Mocą.
Luke S – rozwala GŚ.
E5:
Luke i Darth V – utrata ręki Luka.
Luke walczy na Hoth.
E6:
Luke i Darth V – ucięcie ręki DV i jego śmierć.
Darth V i Impi – zabicie tego ostatniego, choc to nie walka.
Oczywiscie jest jeszcze szereg czynników i sytuacji, w których biora udzial nasi bohaterowie.
Ale widac, ze wcale nie łatwo okreslic NAJPOTEZNIEJSZEGO.
W tym opisie dzialan poszczegolnych bohaterow wychodzi, ze to AS/DV jest tym najlepszym
Jesli chodzi o dzialanie, bo Moc ma tu posredni wplyw.
Dodam, ze OWK wystepuje od E1-E4, Yoda E1-E3 oraz E5, a AS od E1-E6.
Co by bylo, gdyby wszyscy wystepowali po równo?
Nie wiem.
A majac na uwadze, ze CSM zasłoniła prawdziwy osad co do rzeczy, miejsc, zdazen, itp, to nie Yoda jest tu najmądzrejszy tylko Palpatin-Imperator, choc ostatecznie przegrywa...
Dla mnie oczywiste jest że najlepszy mocą był Yoda a walką Windu. Yoda prawie mu dorównywał tyle że miał trudniej bo miał za krótkie ramiona. A to że Yoda tak dobrze walczył zawdzięczał temu że świetnie posługiwał się mocą bo oto w technice walki nr 4 chodziło. Żeby za pomocą mocy skakać i utrudniać walkę przeciwnikowi. Uważam także, że Shaak Ti też wspaniale walczyła. OWK i QGJ vs DM to była genialna walka. Oni także walczyli wspaniale.
Najlepszy szermierz Zakonu Jedi:Mace Windu bez pytan najlepszy
Najlepszy w Mocy:Mistrz Yoda nieporownywalny.
niezle walczyli jeszcze Seasee Tiin,kit Fisto Agen Kolar i Shaak Ti
z ObiwanKenobi najlepiej walczył Mace Windu (ach ten jego vapaad) chociaz jego uczennica Depa podobno dorównywała mu umiejętnościami walki no ale jak wszyscy wiemy to Windu stworzył vapaad a więc myślę że to on najlepiej walczyl
Generał Grievious tez mósiał nieżle walczyć skoro zdołał pokonac tylu jedi jednak w ROTS sie za bardzo nie popisał natomiast mocą najlepiej posługiwal się mistrz Yoda
No i w końcu Anakin też byl niezły i w tym i w tym
Mocą albo yoda albo mój idol Anakin Skywalker a mieczem to Anakin Skywalker w walce z Obi-Wanem to był przypadek
Nie. W pojedynku z Obim to byla pycha i wiara we wlasna potege a nie przypadek.
Witam
Jestem tu nowy. Jestem fanem SW od dziecka. Mialem niestety mala przerwe (w czytaniu ksiazek i komiksow - prawie 6 lat ) stad moja wiedza nie jest raczej kompletna.
Aby odpowiedziec sobie na pytanie kto byl najsilniejszy w SW nalezy zadac sobie inne pytanie. Jak mierzyc potege Jedi (dark jedi/ sithow /sutran/ force witches), wlasciwie wszystkich uzytkownikow mocy.
Jest kilka miernikow:
1). Pierwszym jest potencjal (mierzony midichlorianami niestety). Ten kto mial najwiekszy potencjal mial najwieksze szanse stac sie najpotezniejszym uzytkownikiem mocy.
2). Stopnie Jedi. Pytanie czy stopnie sa miernikiem. Otoz moim zdaniem polowa tak, a polowa nie.
a) Padawan - Osobnik o pewnym potencjale uczacy sie tajnikow mocy. Nic nie mozemy o tym stopniu powiedziec
b) Rycerz Jedi - Osobnik o pewnym potencjale znajacy moc. Czyli tlumaczac na nasze osoba z wiedza teoretyczno-praktyczna, ale z niewielkim doswiadczeniem. (Qui Gon Jinn w Ep1 twierdzi, ze wiedza o Mocy Obi Obi Wana jest niewielka, po czym twierdzi, ze wiecej niczego go juz nie nauczy - odczytuje to jako stwierdzenie, ze brak Obiemu doswiadczenia)
c). Mistrz Jedi - jak wiemy mistrz mistrzowi nie rowny. Jest to rycerz, ktory zdobyl na tyle doswiadczenia by uzyskac tytul mistrza.). Ten stopien nic nam nie mowi o Jedi.
d). Mistrz Jedi (Council) - Czyli uzytkownik mocy z doswiadczeniem przyjety do rady ze wzgledu umiejetnosci wykorzystywania mocy. Czyli musi byc potezny.
3). Pojedynki. Pojedynki nie moga byc miernikiem. Qui Gon Jinn ginie z reki Dartha Maula, ale nie oznacza to, ze jest gorszym szermierzem. Jak wyjasnic zatem pokonanie Maula przez Obiego? (wtedy Padawana jeszcze). Otoz moja teoria wyglada nastepujaco. Qui Gon Jinn przestraszyl sie sily nienawisci bijacej od Maula. Zdekoncenrowal sie i przegral. Obi nie bal sie bo byl w szoku po smierci mistrza i opanowala go wscieklosc i rozpacz (ktorej z kolei nie spodziewal sie Maul). Qui Gon Jinn, gdyby wczesniej mial do czynienia z Sithami pokonalby Maula. Podobna scena miala miejsce w Ep3. Mace Windu i jego dream team probuja aresztowac Palpatine`a (scena jest fatalnie nakrecona). Agen Kolar, Kit Fisto i Sansee Teen (chyba pokrecilem cosik) gina blyskawicznie chociaz slabeuszami nie sa. Gina bo sa zaskoczeni taka agresja i doza nienawisci kanclerza. Windu go pokonuje bo pokonal lek. To samo dotyczy pojedynku Yody z Palpatine. Yoda nie jest slabszy tylko Palpatine wpadl w ekstaze.
4). Doswiadczenie. Pisalem o nim juz przy stopniach. Moim zdaniem doswiadczenie w uzywaniu Mocy pozwalalo zwyciezac uzytkownikom mocy w pojedynkach z innymi uzytkownikami mocy, ale tylko do poziomu mistrza. Na poziomie mistrza decydowaly potencjal i czynniki zewnetrzne (szczescie/pech, czynniki wytracajace z koncentracji, wydarzenia losowe). Czesto zdarzalo sie ze mistrzowie po prostu rozstrzygali pojedynek mieczami. W Ep2 Dooku twierdzi, ze bieglosc w Mocy jego i Yody nie rostrzygnie pojedynku (Bo co mogliby zrobic? Na kazda akcje jest odpowiedz. Blyskawice? Rzucanie przedmiotami? Efekt byl widoczny. Duszenie? Odpowiedz Pchniecie Moca...etc.).
5). Umiejetnosci szermiercze i laczenia szermierki z uzywaniem Mocy (Darth Maul podczas pojedynku z Obim uzyl Pchniecia Moca co calkowicie zaskoczlo Obiego wtedy Padawania, bo nie mial doswiadczenia). Chyba nie trzeba tego wyjasniac. Oczywiscie jedni uzytkownicy Mocy bardziej sie przykladali do nauki szermierki inni mniej.
Wydaje sie, ze wszyscy mistrzowie, byli swietnymi szermierzami. O wynikach pojedynkow raczej decydowaly czynniki zewnetrzne (na poziomie mistrzow). Np. wspominane przezemnie juz wczesniej zaskocznie agresja sitha.
Coz zapraszam do dyskusji
Pozdro
Hckeradyn
sprawa wygląda następująco:
Miecz:
Exar Kun - konstrukcja lightstaffa i ogół walki mówią same za siebie,
Maul - komiks Darth Maul pokazuje jego potęge, TPM zresztą też (książki nie czytałem ),
Windu - jedno słowo: Vapaad ,
Dooku - pokonanie Obi-Wana, a później Anakina jak sparing-partnerów to niezły wynik,
Obi-Wan - uznanie Mace`a dla Soresu Kenobiego w nowelizacji ROTS musi coś znaczyć.
Moc:
Yoda i w mniejszym stopniu Sidious.
że masterYoda słusznie stwierdził że Exar Kun mistrzem miecza ale jeszcze zapomnieliśmy o Marce Ragnos
Maul jest też dość silny
Mace : Vaapad - nie do pokonania
Obi-Wan : prosty ale skuteczny styl
Dooku : elegancko ale elegancja nie pomogła w walce na NIewidzialnej ręce .
Moc :
według mnie najlepszy :
Sidious , a dopiero potem Yoda. Jakby się zastanowić to może jeszcze Bane