Witam! Jestem świeżo po rozmowie z szanownym Imperialem. Mój telefon w sprawie zbyt dużych napisów STAR WARS na grzbiecie okładki, nie był oczywiście telefonem pierwszym. Imperial odparł już atak fanów w sprawie wydanego przez siebie bubla. Tłumaczą się jednak, że TAKIE były zalecenia Lucasa i nic nie mogli zrobić. Wynika z tego, iż albo gadają bzdury i starają się ukryć swoją niekompetencję albo skupali to u Lucasa a oni musieli to wydrukować (w co szczerze wątpię). Twierdzą, że innej formy OKŁADKI nie mają i że to NIEMOŻLIWE, by ukazała się jakaś inna wersja w sklepach (mimo, że kilku fanów twierdzi inaczej). W każdym razie nie pozostaje nam nic innego, jak stworzyć poprawną wersję okładki, w dobrej rozdzielczości, gotową do wydruku. Czy ktoś znający się na rzeczy byłby gotów podjąć się takiego zadania? Nadmienię, że najprawpododobniej byłyby problemy ze złotym napisem STAR WARS, trzeba by go było chyba bardziej rozjaśnić. Na mojej niezbyt maksymalnej drukarce (Canon I350) okładka angielska w miarę OK rozdzielczości, wydrukowała bardzo różniący się napis pod względem kolorystycznym.... 
W każdym razie sprawa nie przedstawia się tragicznie - moglibyśmy to zrobić sami. Warunkiem byłaby wysoka rozdzielczość i jakość okladki, którą później Bastion mógłby wrzucić na stronę... Zrobi to ktoś?
.gif)
).gif)
, która okładka jest wreszcie prawidłowa, a która to błąd. Może we wcześniejszych epizodach okładki były błędne, zaś okładka w EIII jest tą prawidłową 
. Coś tu śmierdzi i czas najwyższy położyć kres wszelkim spekulacją. Czas to wyjaśnić. Czas na "Starwarsową Komisję Śledczą ds. afery okładkowej w EIII" Co Wy na to drodzy Fani, drodzy bastionowicze?
