Zajrzałem sobie wczoraj do książki "Powrót Jedi" na sam koniec, kiedy powraca Anakin Skywalker. Podczas ostatniej rozmowy z Luke`em, już bez maski, J. Kahn bardzo trafnie (można użyć takiego słowa?), klimatycznie, ujmująco opisuje to, co się dzieje w głowie Anakina. Zwłaszcza fragment:
"Wspomniał, jak wyglądał dawniej: przystojny i szlachetny, z lekko zmarszczonym czołem, sugerującym poczucie własnej siły i wiedzy. Taki był kiedyś.
Napłynęły inne wspomnienia: przyjaźni i domu. Kochanej żony. Swobody przestrzeni. Obi-Wana.
Obi-Wana, przyjaciela... i okoliczności, w których umarła ta przyjaźń."
Tak, wiem ze tego wszystkiego można się było domyśleć, ale chcę zwrócić uwagę że to zostało zamieszczone w książce a z doświadczenia wiemy, że G. Lucas nie był skory do słuchania się autorów książek. Zdziwiło mnie to, ponieważ z tego co jest napisane z tyłu okładki, oryginał tej książki ukazał się już w 1983 roku.