Cóż temat jest - kazdy widzi. Ale podejdźmy do niego poważnie.
Dla mnie wszystko opiera się na artach SB (http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=20279). Ukazuje on bowiem różnorakie postacie uniwersum w różnorakich pozycjach miłosnych... Co za tym idzie ja nie dziwiłbym się gdyby arty przedstawiały Hana i Leię albo Luke`a i Marę. Daloby się ugryźć jeszcze Biba Fortune i Oole czy Chewiego i jego partnerkę o niewymawialnym imieniu 
Mallatobuck.
Ale wyobraźnia S (może i chora ale jednak) serwuje nam takie okazy jak Chewi/Leia gdzie ktoś komentuje to jako zoofilę tym samym bezmózgowo stawiając Chewiego na pozycji zwierzęcia; serwuje nam Padme/Watto czy Greva/Shaak Ti zakładając że Toydarianin widzi jednak cosik poza szmalem, a tymi widokami są ??ponętne?? kształty Padme oraz zakładając, że syntetyczny-astmatyk Grev może ??coś?? z siebie wykrzesać dla samicy Togruta...
Jakkolwiek zapatrywać się na owe działa pozostaje pytanie: jak wygląda seks i w ogóle strefa erogenna w SW??
Przecież przy ogromie wystepujacych ras kontakty fizyczne nie ograniczą sie tylko do samic/samców swojego gatunku. Siłą rzeczy chęć `posmakowania` czegoś innego jest bardzo silna. Jednak jak to wygląda??
Utarło się że samiczki Twi`lek wywołują w wielu rasach spazmatyczna rozkosz. Ale skąd to się bierz? Przecież przegladając album o rasach widać, że niektóre nie tyle nie mogą ze sobą spółkować fizycznie (budowa itp.) ale są zamknięte wyłącznie do przedstawicieli `samych siebie`. Cechy wygladu i zachowania danego gatunku mogą być zachęcające dla jednych, ale i odrażające wrecz dla innych.
Oczywiście jesli już pominiemy te bariery i dojdzie do fizycznego aktu to naturalna siłą rzeczy jest on związany i może doprowadzić do reprodukcji (bo w ogóle mesko-damskie zabawy są stworzone przez naturę w 95% do rozmnażania co jest brutalną prawdą, a gdla niektórych szokującym odkryciem 
).
Zatem co wyjdzie z połączenia uwielbianej przez wszystkich Aayli np. z jej jedi masterem (pomijając fakt życia w celibacie) Vosem, który jest co prawda (near-human) ale to jednak Kiffar??
Co urodzi się (zakładając że nie ma w SW blokady plemników ograniczonej wyłącznie do zapładniania samic własnego gatunku) po kontakcie Lei z Wookiem?? Jakaś `hybryda` ludzko-woocza na miarę Otasa??
Poszukuję odpowiedzi i nie moge jej znaleźć.
).gif)
. Ale już w EU było kilka "sprośności" 
.gif)
Jednak ni mniej ni więcej stosunki były (niekonsekwentnie) zakazane.
).gif)
.
)
