TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Seriale

Gilmore Girls

Kasis 2005-11-06 13:36:00

Kasis

avek

Rejestracja: 2005-09-08

Ostatnia wizyta: 2025-10-14

Skąd: Rzeszów

Jestem ciekawa czy wśród fanów SW znajdują się tacy, którzy znają, lubią lub uwielbiają serial Gilmore Girls (Kochane Kłopoty). Jego piąty już sezon pojawił się niedawno na tvn7. Wiem, że na pierwszy rzut oka jest to typowo babska produkcja, ale tylko na pierwszy. Czego najlepszym dowodem jest moja rodzina zasiadająca w pełnym składzie przed tv.
Jest to ulubiony serial mój i mojej mamy (to ona go zresztą odkryła za co jestem jej niezmiernie wdzięczna).
Uważam, że Gilmore Girls jest rewelacyjną serią obyczajowo-komediowo-familijną i nie jest to nic w stylu przesłodzonego 7 nieba czy głupawych seriali dla nastolatków. Ten serial jest inteligentny, zabawny, pełen świetnie napisanych i zagranych postaci.
Czy ktoś jeszcze z Bastonowiczów podziela mój zachwyt nad tą serią? A może ktoś nie lubi tej produkcji?

LINK
  • Czyżby

    Kasis 2005-11-07 22:06:00

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2025-10-14

    Skąd: Rzeszów

    nikt tego nie znał?
    A sama znam dwoje fanóe SW(chłopaka i dziewczynę) uwielbiających zarazem GG (nie wspominając o mnie).
    Jak nie znacie to polecam. Ostatni odcinek był rewelacyjny

    LINK
    • Gilmorówny

      Droid83 2005-11-11 15:43:00

      Droid83

      avek

      Rejestracja: 2005-09-19

      Ostatnia wizyta: 2006-03-16

      Skąd: Poznań

      Ja ten serial kojarzę bo moja siostra go oglądała. Najczęściej na naszym wspólnym telewizorku więc nie mogłam go przegapić,
      Też zauważyłam , że jest inny od tych sieczkowatych seriali dla młodzieży więc w myślach gratulowałam siostrze, że wybrała to a nie np. Sabrinę czy inną bzdetę.
      Sam serial był zabawny, momentami smutny, świetne były te aktorki odtwarzające role matki i córki.
      Chociaż trochę przegięli z tym , że Rory przespała się z tym chłopakiem co już był żonaty. To był chyba ostatni odcinek na który trafiłam.
      No i te realia trochę dziwne (samotna matka którą stać na hotel ? )
      Chętnie bym się dowiedziała więcej o treści tego serialu żeby go lepiej ocenić. A tak znam go tylko wyrywkowo,więc z ostateczną oceną się wstrzymam.
      No i bawi mnie imię tej dziewczyny - Rory ( heh, rachunki bankowe )
      Mnie jednak bardziej rajcują " Gotowe na wszystko " a ostatnio "Zagubieni".

      LINK
      • Re: Gilmorówny

        Kasis 2005-11-12 21:29:00

        Kasis

        avek

        Rejestracja: 2005-09-08

        Ostatnia wizyta: 2025-10-14

        Skąd: Rzeszów

        Droid83 napisał:
        No i te realia trochę dziwne (samotna matka którą stać na hotel ? )
        -----------
        Właśnie gdybyś oglądała to byłoby jasne jak to jest możliwe. Lorelai miała naprawdę dużo kłopotów z forsą (zresztą już od pierwszego odcinku). Nowy hotel (a właściwie gospoda lub zajazd) należy nie tylko do niej, pieniądze pochodzą z trafnej inwestycji, którą jej ojciec zrobił w dniu jej narodzin(a o której dowiedziała się wiele lat później) oraz z pożyczki od Luke`a.
        I zapraszam do dalszego śledzenia losów dziewczyn wraz z siostrą na wspólnym telewizorku.

        LINK
  • znam

    Lord Bart 2005-11-07 23:29:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    tylko z fajnego tłumaczenia tytułu i wiem, że to raczej babski tasiemiec. Nic szczególnego.

    LINK
  • 25 lat Gilmore Girls

    Kasis 2025-10-06 19:25:35

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2025-10-14

    Skąd: Rzeszów

    Wczoraj, 05.10.2025 r., minęło 25 lat od premiery serialu Gilmore Girls (Kochane kłopoty). I przypomniało mi się, że lata temu temat tu założyłam.

    Co prawda jeśli zajrzeć w wyszukiwarkę, to na tym forum prawie wszystkie posty o Gilmore Girls są moje, ale wiem, że są tu osoby, które serial oglądały i lubią. Choć nie są to tłumy

    Bardzo mnie cieszy, że od jakiegoś czasu serial zdobywa nowych fanów, w dużej mierze wśród osób urodzonych już po jego premierze. Do tego mam wrażenie, że więcej panów teraz ogląda. Popularność GG zdecydowanie nie maleje, nawet jeśli niektórzy wytykają serialowi różne niepoprawności.
    Na pewno widzę więcej różnorakich materiałów, zwłaszcza fanowskich (mnóstwo analiz itp.). Do tego odtwórczynie głównych ról: Lauren Graham i Alexis Bledel pojawiły się niedawno razem na rozdaniu nagród Emmy, Lauren Graham dostała kilka dni temu gwiazdę na Hollywood Walk of Fame, powstaje dokument. Jest co oglądać, poza rewatchami serialu. Jeszcze niech zrobią film świąteczny, za którym agituje Graham

    Świetnie pamiętam, jak w pewien weekend wróciłam do domu ze spotkania z fanami SW i mama oświadczyła, że trafiła na fajny nowy serial o matce i córce. Następnym razem wróciłam akurat w trakcie odcinka, więc przysiadłam na chwilę w fotelu, żeby zobaczyć o co chodzi i już tam zostałam Doskonale pamiętam nawet, którą scenę zobaczyłam jako pierwszą. Serial szybko stał się naszym ulubionym. I tak jest do dziś, nasz wspólny numer 1. Tata i brat też często się przysiadali. Mam bardzo dużo wspomnień związanych z oglądaniem perypetii dziewczyn Gilmore. Cieszę się, że doświadczyłam tego serialu na bieżąco, kiedy wychodził po raz pierwszy.

    Jedną z zalet tego serialu jest to, że poprzez różnorodne wątki i postacie w różnym wieku, trafia do wielu pokoleń. Jak zaczynałam oglądać Gilmore Girls, to byłam praktycznie rówieśnicą Rory - czyli córki, teraz jestem na etapie matki - Lorelai. Obym dożyła wieku Emily - babci Czekamy z moją mamą, żeby za kilka lat usiąść przed ekranem z moimi dziećmi. A wraz z upływającymi latami inaczej parzy się na pewne wątki, na co innego zwraca się uwagę. I niezmiennie sprawia mi przyjemność podziwianie urody Graham i Bledel

    Czy to serial bez wad? Nie. Czy coś bym zmieniła? Dodała? Usunęła? Tak. Ale i tak pozostaje dla mnie tym ulubionym. Takim balsamem dla duszy. Poprawia humor, śmieszy, ale też skłania do refleksji. Do dziś zdarza nam się przy kolejnych seansach (teraz zwykle osobno), dzwonić do siebie z mamą z jakimś nowym spostrzeżeniem, pomimo tylu lat i tylu powtórek. Zresztą tam jest tak dużo dialogów, tyle żartów i odniesień do popkultury, że ciągle odkrywam coś na nowo.

    Sto lat Dziewczyny Gilmore!
    https://www.youtube.com/watch?v=gSos_8zSFxo

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..