Kim chcielibyście być w świecie Star Wars ?
Jedi, Łowcą Nagród, Pilotem jakiejś organizacji, przmytnikiem, huttem, jaką rasą ? jakies własne opcje ?
Kim chcielibyście być w świecie Star Wars ?
Jedi, Łowcą Nagród, Pilotem jakiejś organizacji, przmytnikiem, huttem, jaką rasą ? jakies własne opcje ?
Każdy przemytnik składa się z: 20% wolność i niezalerzność, 20% sarkazm i poczucie humoru, 10% statek, 10% to blaster, 5% szęście i 35% to Corelliańska Brandy = 100% przemytnika I to mi odpowiada. Mam dość napakowanych mocą nieudaczników.
Ja wybieram Jedi, ale w stylu Qui-Gona lub Dooku. Tzn. wątpię bym zgadzał się zawsze z Radą. Na Sitha się raczej nie nadaję bo jestem za bardzo obojętny na władzę... tzn. jakby mi ktoś ofiarował to bym się zastanowił, ale sam to na pewno bym się nie pchał. Nie zależy mi też na unieszczęśliwianiu ludzi - nie żebym był jakimś altruistą, lecz po prostu tego nie potrzebuję. Wybieram więc takiego trochę odszczepieńca Jedi.
Jak na to mój nick wskazuje oczywiście chciałabym być Łowcą Nagród!! Hehe, ale oczywiście nie byle jaką Łowczynią... Wiem, że to raczej niemożliwe, lecz najbardziej odpowiadałbaby mi rola uczennicy Fetta... kiedyś nawet wykonałam kilka szkiców takiej postaci... Niezależna, wredna, przedsiębiorcza, a zwłaszcza najlepsza z najlepszych! Malutkie wymagania, co? Co do rasy to najlepiej Zmiennokształtana, jak Zam...
chciałbym wieść pełne przygód życie jako Jedi lub wieść zupełnie spokojne życie, coś w stylu nerfopasa.
Po co wam przygody i zdolność posługiwania się Mocą.
Ja bym chciał być właścielem jakieś kopalni przyprawy. Niedość że miałbym full kasy to jeszcze mógłbym od czasu do czasu spróbować swego produktu.
Ewentualnie mógłbym być Gunganinem mieszkającym w naszej sławnej bastionowej Wiosce.
Tam wspólnie z Jacksonem i Thengelem sączylibyśmy tanie wino ( nie więcej jak za 3,40).
Chciałby być najbardziej kimś w stylu Kyle`a Katarna, ale stworzyć własny styl star warsowy Najlepiej podąrzać szarą ścieżką i dysponować obiema rodzajami mocy. To mi odpowiada najbardziej. A co do rasy to pewnie człowiek, chociaż chciałbym być Bothaninem
Wiesz ile on musiał mieć lasek.
Choćby Roganda Ismarten; poza tym musiał mieć też z kimś Tryclopusa.
Chyba że opanował też sztukę rodzenia dzieci
Poza tym miał fullkasy.
chciałbym należeć do elitarnej straży imperatora a mianowicie Royal Guard (przecież to marzenie każdego szturmowca aby tego doczekać), albo należeć do doborowej, najlepszej drużyny latającej na Tie Defenderach, a gdyby to sie nie spełniło to odpowiadałaby mi rola prawej ręki Vadera lub Imperatora. (No co każdy może pomarzyć)
to nawet jestem Kylem Katarnem, i proszę nawet się nie trudzić próbami wyperswadowania mi tego
ale najlepsz fucha to być Sarlaccem wylegujesz się na piaseczku i tylko sbie czekasz, aż ktoś do ciebie wpadnie
trudne pytanie...najbardziej chciałabym zostac mieczem świetlnym, zawsze olśniewajaca i w dobrych rękach ;-D a może lepiej Gwiazdą Śmierci, fakt czasem jestem wybuchowa, albo wiem najlepiej R2D2 zawsze byłam elokwentna i wygadana
pilotem-jedi. Coś jak Jaina, tylko raczej nie służbowo (w eskadrze łotrów), raczej coś jak Kyp Durron
i sam siebie przepiszę
Może... Obi - gdybym pod kosiarkę nie wpadł to i długie włosy bym miał - zdięcie obok ->
Z Hutta mam co nieco (piwny brzuszek )
A kim bym być chciał.... Hmm.... Medytować nad tym muszę.
Po stronie dobra chciałbym stać, lecz zbyt wiele mroku we mnie kryje się. Ciemna ścieżka łatwiejsza jest.
Anakin chyba odpowiada mi. ....ten z E3 ?!
(post o identycznym znaczeniu jest w dziale "Ogólnie o SW" tytuł posta: "Kim chciał(a)byś być w SW ??? " )
Ten samiutki post.
może chłopak ma kłopoty z pamięcią to wolał sobie przepisać niż przypominać kim to on chciał być
Nie o to mi chodziło.
To, że piszę, że jest identyczny, to miałem na myśli poruszany temat.
A to, że skopiowałem, to wynikło z czystego lenistwa mego
Nigdy sie nie zastanawiałem kim chciałbym być w SW ale pierwszą rzeczą jaka mi przychodzi na myśl to Bounty Hunter
TO jest moje marzenie...chciałbym być takim znakopmitym łowcą nagród jak Boba Fett a co do rasy to chyba jednka wolałbym zostać człowiekiem ze względu na wszelkie normy bezpieczeństwa
1. Łowcą nagród o zdolnosciach Jedi, który potem by został rycerzem (tu macie spoilera do CJ) - rasa: człowiek
2. Yuuzhańskim wojownikiem
ale przegapiłem ten topic!!! coś strasznego... :\
Ja chciałbym być (JESTEM! )a zresztą... dam wam moje SWowe BIO...
Urodziłem się na planecie Iridonia . Jestem synem Darth Maula i Zabraczki imieniem Sibarr. Jestem rycerzem (Prawie Mistrzem! przyp. ja ) Jedi. Mam zielony Lightstaff i Tatuaże identyczne jakie miał ojciec tylko zamiast czerwonego koloru, jest zielony... Obecnie przebywam na planecie Bastion, ale dzięki Holonetowi jestem prawie wszędzie... Jako jeden z niewielu przeżyłem Eksterminację Jedi... Razem z Moim Bylym Mistrzem Plo Koon`em ukryliśmy się na Planecie Dantooine...
PS. la_touffe napisał:jestem Lowca nagrod rasy: zabrak wotaj ziomku!!! wreszcie jakiś Zabrak (kolejny) znalazł!!! trochę tamta wypowiedź przeterminowana...
że nikt nie chciał być robotem lub droidem??? Ja chciałbym być takim Łośkiem jak C-3PO
Ten chłopak to ma życie, wspaniałe przygody, extra robolaseczki, z każdych kłopotów wychodzi prawie w całości .... gdzie on niebył?? czego niewidział?? kogo niepoznał?? ehhhhh
Chciałbym być neutralnym rycerzem z pomarańczowym mieczem świetlnym zwiedzającym galaktykę X-Wingiem i wykonującym misję na róznych planetach razem z jakimś R-ileś tam . Nie mieszającym się w sprawy rebeliantów , ale też nie kochający imperrium , nie dostosowujący sie do kodeksu Jedi , ale też nie zabijajacy sierot dal 3 kredytow jak sith po prostu neutralny Rycerz
chciałbym być członkiem rady Jedi rasy Zabrak z zielonym mieczem.
Zdecydowanie Mistrzem Jedi,potężnym jedi jak np. Windu.
Ewentualnie Imperator albo Dooku bo mieli umiejętnosci i władze.