Wczoraj przysłali mi z "Oficjalnej" pytanie odnośnie kto usunął z Archiwum Jedi zapisy o planecie Kamino (Tyranus, Sifo-Dyas, Sidious, Jocasta Nu czy ktoś inny). Naturalną odpowiedzią wydaje się, że to był Dooku, ale wówczas powstaje pewien galimatias.
To tej pory spotykałem się z teoriami, że 10 lat temu Dooku odszedł z Zakonu i gdzieś tam wydarzyła się ta historia z Ciemną Stroną... Tylko, że pozostaje to Archiwum...
Jeżeli to Hrabia usunął zapisy to znaczy, iż historia z Sidiousem wydarzyła się jeszcze przed jego odejściem (bo nie mógłby wówczas manipulować z zapisami) - czyli, że przez jakiś czas grał na dwa fronty.
No ale chyba nie ma innego wyjścia... a może uważacie, iż ktoś inny grzebał przy Archiwach? A co z tym tajemniczym Sifo-Dyasem? (może to on był zdrajcą, którego nakrył Dooku i przez to wpadł na Sidiousa?)