Co sądzicie o tych dwóch tematach z polskiego.
1 " Od Julisza verne`a do Stanisława Lema omów rozwój literatury sf
2 Omów język bohaterów w literaturze science fiction
Co sądzicie o tych dwóch tematach z polskiego.
1 " Od Julisza verne`a do Stanisława Lema omów rozwój literatury sf
2 Omów język bohaterów w literaturze science fiction
może już niedługo obowiązkowa będzie w liceach jedna książka Fantasy/ S-fi (niepotrzebne skreślić) na semestr ??
matura
Pierwszy temat to zajebisty "wykańczacz" bo szczerze powiem nie znam nikogo kto interesując się literaturą sf zna jednocześnie historię jej rozwoju.
Drugi też nie jest za ciekawy bo język bohaterów sf nie rózni się za bardzo od innej twórczości [w zamyślę "normalnej" prozy] jesli nie liczyc dodatkowych ekstra wstawek z dziwnie brzmiącymi zdaniami lub wyrażeniami.
BTW to chyba nie są zagadnienia z matury probnej??
temat duzo lepszy, jakkolwiek niepotrzebnie zamykasz sie Lemem i J.V. Zredaguj go troche, wybierz literature przedmiotu i podmiotu (obu nie za dużo) i myśle, że cos z tego wyjdzie jak nie chce Ci sie pisac to moge Ci sprzedac swój temat z tegorocznej matury "Skrócę Cie o głowę" - motyw Kata w literaturze. Jak koniecznie uparłeś sie na ten temat to za niewielka opłata jestem gotów Ci go przygotować w całości
Ni żartujesz? Znaczy, temat jak temat, ale sformułowany bosko
Miał ktoś jeszcze podobne? Rzućcie czymś. Niestety za moich maturalnych czasów chyba w kuratoriach siedzieli sami nudziarze, bo nikt takich tematów nie wymyślał
sobie ten temat wymyśliłem. Przywilej nowej matury, możemy sobie sami wymyślać tematy na ustną
My mieliśmy szczęście jak nam się udało "zagadnienia" od polonistki wyprosić. Bo o tematach sformułowanych tak, jak będą mogliśmy tylko pomarzyć
no, ale było, minęło. To jednak były dobre czasy (mówię jakbym w wieku Yody była )
z Ciebie straszne <joke>. Postaram sie jutro wieczorem powrzucac jakies ciekawe tematy, z niektorych naprawde mozna sie było posmiac
u nas we wrocku jedna typka miała motyw szaleńców i przyszła na prezentacje tematu w kaftanie bezpieczenstwa
niektore wyczyny podczas nowej matury to jush legenda
GM Yuri napisał:
Przywilej nowej matury, możemy sobie sami wymyślać tematy na ustną
-----------
DNO!!!
CAŁKOWITE DNO!!!
Pamiętaj ze ten temat musi zostać najpierw zaakceptowany przez nauczycieli i posłany do kuratorium razem z innymi do zatwierdzenia. U mnie w szkole uczniowie podali 10 tematów a zaakceptowano 2. Sam co prawda wybrałem temat wymyślony przez nauczycieli: Obraz bohaterów niezłomnych na przestrzeni różnych epok w literaturze i sztuce. Komisji szczeny opdały jak jako jednego z takich bohaterów przedstawiłem Skąpca ze Skąpca Moliera. Za całość dostałem ładniutkie 85% wiec chyba całkiem nieźle wykombinowałem moja prezentacje
uważam że nowa matura to dno.
na najlepszych kierunkach wciąż są egzaminy. Tak jak na administarcji na UG ja miałem oraz na Stosunkach międzynarodowych i bezpieczeństwie morskim na AMW. I mimo niby niższego poziomu nauczania w nowych 3 letnich liceach uplasowałem sie na czele jednej i drugiej listy przyjętych, przy czym wybrałem stosunki międzynarodowe. Tak więc nadal wszystko zależy od ludzi i od tego co wiedzą i czy chcą swoją wiedze poszerzać.
Nowa matura, a dokładniej część pisemna wreszcie ujawniła (pomijam błędy przy poprawie) jakie bandy ograniczonych ludzi są w polskich szkołach. Już nie dało się spisać, ze ściąg całego gotowego wypracowania.
A część ustna to komedia a nie matura. Co to za problem przygotować prezentację? Sama przyjemność, zwłaszcza jeśli możesz sam temat wybrać.
Wiem coś o tym bo jestem z jedynego rocznika, który miał do wyboru 3 typy matury: starą, nową i pomostową. Ja skorzystałam z tej trzeciej i na polski oraz angielski przygotowywałam temat.
np na matematuce czy fizie nie jest tak banalnie z powodu braku czasu. Jeśli na 10 zadań dostaje 120 minut a część zadań jest identyczna z zadaniami ze starej matury gdzie miało sie na nie znacznie więcej czasu a bylo ich mniej to osoba która nie jest z matmy perfekt a tylko dobra i nie wie wszystkiego od razu ale musi chwile pomyśleć ma nikłe szanse na zrobienie wszystkiego w tym czasie mimo iż wiedziałaby jak. Na pewno jest sporo zadań na nowej maturze w których nie tylko potrzeba wiedzy ale i intligencji jak np przy słynnych tramwajach na historii A co do prezentacji to swoją poza zebraniem materiałów i konspektem który trzeba było oddać szybciej napisałem i nauczyłem sie na 3 dni przed egzaminem
pierwszy zrobiłam na dodatkową ocenę z polaka w pierwszej klasie liceum, 19 stron w wordzie z bibliografią, masa książek zrobiona, przerobienie teoretyków gatunku po łebkach, uruchomienie szarych komórek na wszystkich poziomach skojarzeniowych plus parę filmów. Chcesz to pomogę.
Ja proszę o pomoc z tematem: Motyw rycerza w literaturze i kulturze masowej. Zgłosiłam Herosa, zrobili z niego rycerza. Sami się proszą o SW podpowiedzcie coś!
A ja sobie wzialem na przyszloroczna mature nastepujacy temat: "Przedstaw motyw przemiany wewnetrznej na podstawie wybranych postaci literackich."
I teraz piwo dla tego kto zgadnie jaka postac wybralem.
ps.Nad druga sie jeszcze zastanawiam...
czyzby plapatine ??
Skajajłoker
Piwsko dla zwyciezcy! Forme wyplaty nagrody uzgodnimy pozniej....hehehe
Cieciom z komisji przedstawie przemiane Anakin\Vader, a na druga postac rzuce im chyba Luke`a. Jestem tylko ciekaw jakie pytania zada mi komisja do tego tematu. Oczywiscie pytac moga tylko z ksiazek uwzglednionych w bibliografii. Labirynt Zla, Zemsta Sithow.... itd. Zapowiada sie ciekawie.
ps. W zeszlym roku w mojej szkole, koles rozwodzil sie nad zawilosciami Wladcy Pierdzieli i wywalczyl calkiem porzadny wynik.
teraz się koniecznie musimy spotkać
a temat - bardzo dobry
Siemanko chciałbym na wstepie pozdrowic wszystkich fanów SW ... a co do Matury to akurat wybrałem sobie ciekawy etamt i potrzebuje waszej pomocy otóż temat brzmi "Różne kreacje fantastycznych światów. Rozpatrz problem na wybranych przykładach twórczosci Tolkiena, Sapkowskiego, Lema lub innych"
Chciałem takze pokierować się SW ale nie znam żadnej ciekawej książki na ten temat ... moze potrafilibyście coś polecić??.... z góry Dzięka piszcie na maila jakby co
Pozdroooo !!
A jakbys "im" przedstawil np Zoname Sekot i koncepcje zyjacej planety? Nie orientuje sie w NEJ wiec konkretnego tytulu ksiazki ci nie podam.
...Sorki miało być przemianie WEWNĘTRZNEJ ... wcześnie ranojest cieżko mi sie myśli
To jest temat numer 57 o ile mnie pamiec nie myli. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie w szkole tematy mozna bylo wybierac do 20 wrzesnia i teraz jak ktos idzie cos zmienic w tej deklaracji popapranej to tylko dostaje opierd.ol od dyrektorki i nic poza tym.
ps. na egaminie gimnazjalnym mialem podobny temat hehehehe
w różnych szkołach są różne tematy, a moze od zaszłego roku znowu coś zmienili ?? A co do deklaracji to dyrektorka nie może Ci odmówić zmiany. Jeśli już wysłała deklaracje do OKE to ma obowiązek zgłosić im ze chcesz coś zmienić, musisz też wypełnić świstk gdzie uzasadnisz jakoś chęć zmiany i ruszyć do nich dupe zeby to zmienić. Przynajmniej tak bylo rok temu. Na szczęście ja zmian dokonałem zanim deklaracje wysłali. Pozatym termin 20 września jest jakiś dziwny bo wszedzie indziej jest do końca miesiąca.
Szkola, szkole nie rowna. Dyrektorka mojej szkoly nie na darmo ma ksywe t-1000.
Ja sie o termin i metody dokonywania zmian na deklaracji nie bede sprzeczal bo nie mam zamiaru nic zmieniac wiec mnie to nie dotyczy. A tego ze w roznych szkolach daja rozne listy to akurat nie wiedzialem. Myslalem ze w drodze poprawiania matur dali odgornie jedna liste na caly kraj.
...czyli największy mutant naszych czasów. Co macie do powiedzenia? Ja postawiłam na Chłopów i Powstanie Warszawskie, ale mam dziwne wrażenie, że egzaminator nie doceni mojego geniuszu
(jeżeli ktos mi przekleja topic, to niech przynajmniej informuje pod jaki adres, ok?)
to może być bieda
Wszystko rozbija sie o ten nieszczęsny klucz. Od trzech lat słyszę "nie pisz tym sposobem, bo nie uznają tego w kluczu". W końcu pisanie egzaminów wszelkiej maści zeszło do poziomu odgadywania zemierzeń układających pytania- zupełna porażka w części humanistycznej. Bo dajmy na to ja widzę w Hamlecie histeryka, który zapalił sie do jaiejś myśli a potem wszystko wymknęlo mu sie spod kontroli, a koleżanka szczwanego lisa. Obie umiemy uzasadnić swoje poglądy, ale na nieszczęsnym egzaminie uznają tylko jeden.
Lepiej powinno być na przedmiotach ścisłych, ale nie jest. Mój tata poprawiając parce co roku ma dylemat czy uznać dobrą odpowiedź wyznaczoną innym sposobem niż podano w kluczu. Niby pisze, że jest to uznawane, ale kiedyś już z kuratorium zwrócono mu poprawioną tak pracę.
właśnie. Tata jest egzaminatorem historii sztuki (którą nawiasem mówiąc piszę) i opowiadał o pracy, którą pokazywano na szkoleniu: dawano jej od 26 do 60 punktów w zależności od interpretacji egzaminatora. Ale te matury to do bani są - ja wiem dużo, ale co z tego, kiedy na rozszerzonym każą mi się opierać na głodnych kawałkach, i nie mogę nic napisać o rzeczach "spoza", takich jak np. "Zdążyć przed panem Bogiem" Krall, które w sumie też pasuje do tematu?
Jak ja zobaczyłem "Chłopów", to już wiedziałem o czym NIE będę pisał... więc siłą rzeczy wybrałem "Makbeta" - ale ogólnie matura w tym roku z d*py, nie jestem co do niej przekonany.
zirytowało mnie to, że nie było odwołań do innych książek, a wczoraj nieźle sobie obcykałam drugą wojnę światową, bo krążyła jako jeden z pewniaków. A tak mnie zetną, ja wam to mówię, za nie podporządkowanie się kluczowi.
To Polski nie jest najważniejszym przedmiotem - wystarczy mi z niego 21 punktów, czyli upragnione 30%, więc nie przejmuję się za bardzo zrealizowaniem klucza, tylko raczej tym ile dostanę za język i kompozycję, bo jak więcej niż 6, to jestem w domu.
się jest humanistą i zdaje się takowe przedmioty, to tak lightowo nie jest
że zdajecie teraz. Za rok będzie obowiązkowa matura z religii A tematy z polskiego takie ni w d*** ni w oko, dokładnie podane o czym trzeba pisać, nie można naginać tematów pod przeczytane lektury.
...wszystkim maturzystom! Osobiście bym wybrał "Makbeta", bo jakiś miesiąc temu pisałem praktycznie identyczną pracę .
Mnie czeka to już za dwa lata, ale widzę to w coraz ciemniejszych barwach... Żeby fanatyk religijny zostawał Ministrem Edukacji :/.
przynajmniej łatwiej będzie ci typować przyszłe tematy: "pozytywne aspekty Radia Maryja" i w teń deseń
"Zbawienny wpływ Świętej Inkwizycji na gospodarkę Hiszpanii na tle historii Podwórkowych Kółek Różańcowych"
prawdopodobnie zostanę wezwana do Krakowa za obrazę wicepremiera i jego partii na dzisiejszym wosie. A co mi tam
Ja czekam na pozew o znieważenie samoobrony poprzez inscenizację na tymże wosie
toż ja właśnie coś takiego przy zadaniu dot. kryzysu politycznego (byłam już wściekła na teksty źródłowe) napisałam, że poirytowany kryzysem naród wziął i wybrał ludzi z niepełnym wykształceniem i z wyrokami na karku, których chroni tylko immunitet. No i teraz czekam na wezwanie