ja myśle ze gdyby chewbaca przeszedł trenning jedi,to mógłby być najpotężniejszym jedi w galaktyce.Motywuje to tym że w jego krwi bylo ponad 7 tys midichlorianów to o wiele wiecej niż miał vader i palpatine.
ja myśle ze gdyby chewbaca przeszedł trenning jedi,to mógłby być najpotężniejszym jedi w galaktyce.Motywuje to tym że w jego krwi bylo ponad 7 tys midichlorianów to o wiele wiecej niż miał vader i palpatine.
Pobrałeś mu próbkę krwi i przebadałeś? Dlaczego tylko Vadera i Palpatine`a? Galaktyka jest wielka - co z Yevethami, co z Yuuzhanami Vong???
MalarKotor napisał:
Motywuje to tym że w jego krwi bylo ponad 7 tys midichlorianów to o wiele wiecej niż miał vader i palpatine.
-----------
Heh... Nie wiem czy pamiętasz, ale kiedy Obi-Wan w TPM badał krew Anakina w celu sprawdzenia liczby midichlorianów, to bodajże odpowiedział "Stężenie midichlorianów: ponad dwadzieścia tysięcy" ....
...ale nie zapominaj, że Darth Vader to była mniej więcej 1/4 dawnego Anakina...
Kolega powyżej wymyślił trochę niecodzienny temat. Ale skoro Vader u swego schyłku potrafił jeszcze pokazać Palpatinowi na co go stać to sądzę, że sprawa z Chewiem jest do głębokiego przemyślenia...
A z drugiej strony to nieco takie rozmyślania..... dziwne.
Może "Chewbacca, crusader of the galaxy" ?
że stężenie liczy się na jednostkę (zazwyczaj objętości) lub w procentach (w przypadku 20 tys. nie ma racji bytu), więc zmniejszenie "objętości" Vadera na stężenie midichlorianów wpływu mieć nie mogło, bo ich ilość zmniejszyła się proporcjonalnie. Tak więc 20 tysięcy to wciąż 20 tysięcy.
Nie ma to, jak się chemik wypowie, hihi (albo prawie )
nie mieszajmy chemii do SW a tym bardziej do Mocy ;P .
A tak poza tym, to masz rację .
...że Lucas sam mówił, iż utrata części ciała wpływa w jakiś tam sposób na potencjał korzystania z Mocy. Tak więc tracąc kończyny, Vader mógł ograniczyć jakoś tam swój potencjał (pytanie tylko ,czemu ich nie doklonował, skoro teoretycznie mogło to zwiększyć poziom midichlorianów... albo czemu Sithowie nie hodowali sobie na przykład wielbłądzich garbów sklonowanych z własnego DNA, żeby zwiększyć potencjał...albo długich włosów, które też coś tam mają...). Zresztą jest powiedziane wprost w nowelizacji, że po redukcji masy () Vader nie był tym samym supermanem, co kiedyś.
primo: Sidiousowi na tym nie zalerzało żeby coś Vaderowi klonować.
duo: Z tymi midichlorianami tochyba Papcio się coś przekombinował, no bo ile w takich kończynach masz krwi a ile masz krwi w tułowiu i głowie, czy to przypadkiem na plus ci niewyjdzie zę się pozbędziesz tam tej krwi troche a i ciała i czy może to niewpływa korzystniej, a znowu z drugiej strony to nawet jeśli licząsiętylko midichloriany i nie ich tam współczynnik na przeliczeniedo masy ciała to zapewne i tak mu zostało tego i czy by go doklonował czy nie to na to samo by wyczło. A z tymklonowanie to znowu problem bo by misiał rok nawózku a tujeszcze jacyś Jedi czekali na wybicie to tak łatwonie maże ciach praci jużwózek i renta do końca życia, no i standardowo z drugiej strony to co by sobie doklonował i by mu się nożyska tam z 2x albo i 3x szybciej starzały to co by miał chłopak 40 lat nogi w wieku 22 nowe a już też pod 40 dobijają. To sobie wzią przykład z Griviusa i sobie sprawne nużki zakupił troche dluzsze bo to w modzie i szybciej się chodzi, a przeglad raz narok zrobisz, zapewne jeszcze gwarancja na 5 lat i gra i chuczy !!!
A co do tego co Misiek napisał, to nie jestem pewien skoro chodzi tu tylko o stężenie midichlorianów na jakąś tam część krwi, to te doklonowane części ciała za dużo by chyba nie dały, skoro to tylko większa ilość krwi. A poza tym jeśli o włosy chodzi to chyba się nie zgadzam, midichloriany znajdowały się chyba we krwi, a chyba trudno o ukrwione włosy... ... Ale nie jestem pewien wszystkich swoich słów, więc pozostawiam wszystko do przedyskutowania.
pierdoły o włosiskach wypisujesz jak Vader był łysy i to go przecierz poparzyło wszędzie!!
A mi się wydaje że Papciowi chodziło o stęrzenie ale ogulnie że ty maz 4 ja 2 i jest to we krwi i jak stracisz 1/2 to mamy po 2 a czy ci transfuzje zrobią czy nie to dajel mamsz tyle ile miałeś [2]. Bo on chyba kombinował że możesz stracić ale nie zyskać.
Ale w sumie to kij go tam wie o co chodzi z tym do końca.
To o włosach to było nawiązanie do tekstu Miśka, który wspomniał coś, że dłuższe włosy to coś tam też dają.... Nie wiem jak próbował to Papcio wytłumaczyć, ale kij tam. A co do przykładu Twojego to nie jestem pewien .... Ale chyba po utracie krwi stężenie midichlorianów nie spadnie.... Ale kłócić się nie będę....
Misiek to myśli żedużowłosów to ma dużo midichlorianów [popatrz na jego avatar jakie ma włosiska] i żeone coś na inteligencja mu wpływają czycoś tam gdzieś podobnowyczytał.
No a to czy jak mniej krwi to że mniej midichloroanów to o to się gadka toczy bo gdzieś GL podobno powiedział że jak Vader stracił ręce i nogi czyli członki to że muz malało i to cały problem nie wyjaśniony .
...myślę, że gdyby chodziło wyłącznie o krew, to Jedi mogliby słabnąć w ramach krwawienia. Jakby delikwent stracił powiedzmy: litr krwi, to byłby o 1/5 słabszy? Dziwne.
Poza tym ile litrów miał Anakin jako dziecko, a ile 10 lat później?
I jeszcze kwestia ras, które zamiast zwykłej krwi mogą mieć powiedzmy, alkohol (a czemu nie?). Midichloriany to nie Joruus, nie mogą zachować funkcji życiowych w takim środowisku. Czy w takim razie istoty, które mają inną krew (żeby już nie abstrahować: Gandowie) nie mogą czuć Mocy? A przecież wszyscy podlegają jej wpływom...
Wniosek: Qui-Gon szacował stężenie midichlorianów na podstawie komórek krwi, ale odnosiło się to do całego ciała, czyli wszystkich ego komórek. W tym i włosów
...można wyjaśnić, tylko nadal nie wiemy, jak to na anioły jest z tymi midichlorianami i z czym to się je. A Papcio rzeczywiście coś przekombinował, i niektórzy z nas, mądrzejsi od niego, muszą to jakoś wyjaśniać, prostować, rozwijać...
sprzeczać się o nic najmniejszego zamiaru nie mam, ale raczej byłbym za wzorem jaki przedstawiła gdzieś powyżej Jaya i chyba wydaje mi się najbardziej trafny ....
bo co taki mały anakin i ile waży a ile ma krwi, a taki dorosły i le ma krwi a ile masy, a przecierz dalej ma te 20 k tych waszych midichlorianów!
...co gdzieś już ktoś powiedział: te 20 tys. (a nie 200 przypadkiem?) midichlorianów to musiała być szacunkowa liczba podana na podstawie ich zawartości w komórce krwi. A jeśli tak, to nie można wykluczyć opcji, w której odięcie jakiegoś kikuta pozbawia midichlorianów, a więc potencjału.
...
by mógł. wszyscy chyba wiemy, jak kńczą ci , którzy nie pozwalają Wookie`emu wygrać
choć z drugiej strony jak teraz to dobrze przemyslałem to taki Vader dużo do stracenia to już nie miał więc mógł podjąć walkę .
...westchnąłby "not again..."
Chewie mógłby zostać Jedi ale musiał by wtedy nuczyć sie opanowania
i samokontroli bo jak wszyscy wiemy Chewbacca jest troche dziki. A kiedy by już to poanował myślę że TAK !!!! Mógłby pokonać Vadera I Palpatine.
Chewie mógłby zostać Jedi ale musiał by wtedy nuczyć sie opanowania
i samokontroli bo jak wszyscy wiemy Chewbacca jest troche dziki. A kiedy by już to opanował myślę że TAK !!!! Mógłby pokonać Vadera i Palpatine.
Darth Skywalker napisał:
Chewie mógłby zostać Jedi ale musiał by wtedy nuczyć sie opanowania
i samokontroli bo jak wszyscy wiemy Chewbacca jest troche dziki. A kiedy by już to opanował myślę że TAK !!!! Mógłby pokonać Vadera i Palpatine.
-----------
myślę, ze Chewie nie potrafiłby się utrzymać na Jasnej Stronie właśnie ze wzgledu na swój wybuchowy charakter stałby się wooczym Sithem i mógłby samą Mocą wyrywać ręce, podobnie jak Vader samą Mocą dusił oficerów... jakby to wyglądało, taki Chewie pewnie bez większych problemów załatwiłby i Vadera i Sidiousa, przecież drogą Sith jest zdrada, wtedy Wookiee przejęłyby władzę w Galaktyce...
szkolenie Jedi dla jakiegokolwiek Wookiego to wielka odpowiedzialność, no ale jeśli od maleńkości, to moze Jedi jeszcze by wyrósł, ale wątpię
Ja się z tobą nie zgadzam Chewie według mnie Jedi nie konicznie musi być trenowany od maleńkości bo to i tak nic nie zmieni (no może tylko w przypadku Anakina Skywalkera to nie wypaliło) bo na przykład taki Luke albo Leia oni nie trenowali od maleńkości a jakoś Luke był potężniejszy od Vadera
a Leia też nie była słaba. Zresztą co najważniejsze nie dali się skusić CSM. Więc myślę że w przypadku Wookich nie było by inaczej.
Luke niebył potęrzniejszy od Vadera , Vader po prostu nie potrafił zabić własne dziecko
Nie wiem czy jest inne żródło...ale o tym że cheebawca miał 7 tys. midi informuje....PC-Shit.....więc