sprawa jest oczywista- tylko orginały, nie tylko w kwesti figurek...

Podróbki... swego czasu pozbyłam się paru rzeczonych (tak, bez bicia się przyznaję, że przehandlowałam za komiksy i to wcale nie SW ale za to wzbogaciły one niepowtarzalną Galerię na http://starwarsy.pl/) ale jestem ZA podróbami - mają niesamowity urok, niektóre po prostu wymiatają Osobiście nie mam zacięcia do kolekcjonowania figurek, chyba, że chodzi o postacie, do których mam specjalny sentyment

osobiście figurek nie zbieram, nie mam niestety ani do tego zapału, ani kasy. Ale fakt, gdzieś po półkach walają się podróby stormtroopera, vadera i luke`a wprost z... rynku

miałem kilka podróbek of polish production i imo te figurki miały swój klimacik. Niestety zabawki z tamtego okresu albo przepadły albo zostały przezemnie zniszczone Uważam również, że oryginały może są i wiele lepsze ale podróbki z tamtego okresu mogą dla kogoś stanowić rarytas.

Przyznam, ze podróbek miałem trochę: Luke z EIV, Tusken, Lord Sidious, Vader, Stormtrooper, Snowtrooper, Yoda, R2-D2, C-3PO i TIE Pilot
Przy czym pozbyłem się Luke`a, Stormtroopera i droidów Reszta mi została.
Ale dużo więcej mam oryginałów.
Kupowałem made in poland tylko, jak nie można było dostać oryginału.
Podróbki są do kitu, koszmarnie niektóre wykonane. Szczególnie irytująca jest śrubka w tyłku Yody
Nigdy więcej podróbek!

mam kilka podróbek z czasów PRL-u i mimo że teraz w porównaniu do orginalnych wyglądają koszmarnie,to za nic w świecie bym się ich nie pozbył sentyment jakiś czy cuś,tym bardziej jak sobie przypomne jakie nieraz boje musiałem stoczyć aby je dostać

kilka figurek, ale podróbki nie mam żadnej

kilka róbek [tj samoróbek ] .

Mam niestety tylko sześć, (nie licząc figurek lego których też nie mam za wiele)ale nawet nie moge rozróznić która z nich jest podróba, ale wydaje mi się ze to będzie mój Vader firmy Kenner(nawet fajna figurka, żałuje ze ją kiedyś obklejiłem plasteliną i próbowałem zrobić Jango Fetta, pozostały jeszce zabrudzenia po plastelinie)Ehh, zresztą co to za Vader skoro jego miecz świetlny wessał przez przypadek odkurzacz(próbowałem grzebać w worku odkurzacza i znaleźć ten miecz ale nic z tego)

mam tylko 7 figurek a 8. niekompletna ale wszystkie je wykonalem sam wiec sa chyba nawet bardziej oryginalne od oryginalow kupionych w sklepie bo takie mam tylko ja

nie moge żadnej figurki upolwac :/ mieszkam w zamałym miesicie(88tys mieszkancow Piotrkow sie nazywa) naet na allegro szukałem ale jak cena doszła do 50zl to zrezygnowałem;/ moze mi ktos powie czy one tak normalnie kosztuja czy dobrze zrobiłem ??