Niedawno pojawił sie temat związany tym jak wyglądają Jawowie i w związku z nim przypomniała mi sie jedna scena z komisu Republica 62 w którym podczas nocnego koszmaru Anakin dostrzega między innymi taki obraz:
http://img331.imageshack.us/img331/3338/sw62repnomansland013ss.jpg
Czy tak wyglądaja Tusceni bez masek?
po raz pierwszy ów rysunek - nie wiem. Gdyby to zależało od mnie, to tak - uważam, że tak wyglądal Tusceni bez masek. Z drugiej jednak strony, to ów rysunek może być po prostu połączeniem dwóch różnych "połówek twarzy". Może Domator będzie wiedział, bo ma sporo komiksów
mi się wydaje, ze to twarz Tuscena, ale pewności nie ma, więc chciałbym, aby to była
jest to IMO dziwne. Naturalnie, może to być twarz Tuskena,a el pragnę zwrócić uwagę na komiks pt. "Outlander" i Ki-Adi-Mundiego, który szuka Jedi regenerata, który o ile pamiętam jest człowiekiem a ukrywa się wśród Tuskenów jak przywódca.
No i jezeli to nie sa ludzie to rodzi się pytanie, czy przedstawiciele tej tuskenowej rasy maja taką niska populację, że ograniczaja się do stadek na jednej planecie i nie spotyka się ich nigdzie indziej?
Nurtujace pytania, a Republic jak zwykle wymiata .gif)
Co do samych Tuscenów to nie są oni ludźmi i nie wiem skąd to wziąłeś. Tusceni i Jawa to rdzenni mieszkańcy Tatooine którzy nie opuścili swojej planety bo i nie mieli po co.
A w Republicu 59 masz wyjaśnioną kwestie o której wspominasz na pocżatku posta gdyż jest tam opowiedziana historia tego jak człowiek wychowany wśród Tuscenów został Jedi.
jak zwykle masz rację 
Inna sprawa, że nie usiała być to gęba (z tego rysunku) jaką skrywa Tusken normalny. Tj. mi to wyglada jak jakaś popalona albo porazona twarz I nie wyobrażam sobie tej gęby w filmie
w "Outlander" Ki szuka renegata Jedi wśród Tuskenów. Ten Jedi miał syna, który także wychowywał się wśród Tuskenów. Wiel lat później ten syn walczył w Wojnach Klonów. niebardzo pamiętam czy to z tego komiksu, ale w jednym z Republic Anakin zostaje sam na sam z tym "niby" Tuskenem. wtedy chłopak zdejmuje maskę i okazuje się, że jest normalnym człowiekiem. "tusken" wytłumaczył, że jego ojciec był człowiekiem, któy postanowił zamieszkać z Tuskenami, a matka (człowiek) została przez nich prwana. tamci się pokochali i mieli syna, który wychowywał się wśród tuskenów. więć sprawa, jak wygląda tusken pozostaje otwarta. spytajcie Lucasa, to wam albo wymyśli bajęczke o ich wyglądzie, albo prosto powie wam, ze nie wiem. ot, cała tajemnica.
Strid:
Czy tak wyglądaja Tusceni bez masek?
Takie też było moje wrażenie przy czytaniu owego komiksu. Nie widzę przeciwwskazań ).gif)
Anor:
chociaż jakoś dziwnie ma on `droidowe` te oczka...
Tu zaczyna się najciekawsze. Swego czasu w CUSWE znalazło się takie zdanie:
"...autopsies done on what few dead that were left behind revealed cyborg eyes and other non-human characteristics."
[ http://www.theforce.net/swenc/entrydesc.asp?search=21895 ]
Nie mam pojęcia skąd ta informacja, z racji braku dostępu sprawdziłem wszystkie wskazane źródła oprócz "Opowieści z kantyny..." i sourcebooków z WEG. I nic.
Domator:
No i jezeli to nie sa ludzie to rodzi się pytanie, czy przedstawiciele tej tuskenowej rasy maja taką niska populację, że ograniczaja się do stadek na jednej planecie i nie spotyka się ich nigdzie indziej?
Możliwe, że wywodzą się z Tatooine, na pewno jednak mają baaardzo burzliwą i ciekawą przeszłość.
Niektórzy z naukowców Czerka Corp. kolonizujących Tatooine w czasach Wojen Sith twierdzili, że Ludzie Piasku (wtedy nie funkcjonowała jeszcze nazwa Tuskeni ) mogą nie być rasą rodzimą[1]. Tak czy siak, ich korzenie sięgają wspólnych z Jawami przodków - Kumumgahów[2], pośród których w niepamiętnych czasach doszło do podziału na dwie grupy które dały początek znanym nam rasom.
Nie wiadome jest jednak, czy było to przed, czy po wydarzeniach które ukształtowały Tatooine taką jako wszyscy znają i kochają.
Rakatowie, rozszerzający swoje wpływy w galaktyce natknęli się na pewnej żyznej planecie na rozwiniętą cywilizację. Oczywiście, miał miejsce podbój. Burzliwy. Zniszczono całe zamieszkujące planetę społeczeństwo... Po wielu latach ucisku nadeszły jednak zmiany - plaga przetrzebiła Rakatów, lub, jak kto woli, Budowniczych, dając tubylcom szansę na wyzwolenie się. Szanse wykorzystaną, acz w zamian Rakatowie orbitalnymi bombardowaniami i innymi narzędziami anihilacji zamienili ich planetę w pozbawione życia pustkowie[1].
Zgadnijcie, gdzie to było?
Cudem ocalali z piekła mieszkańcy Tatooine schronili się w jakiniach dając początek rasie Ghorfa[3], od której, wedle współcześnie obowiązujących teorii naukowcy wywodzą Tuskenów.
[1] KotOR
[2] "Słowniczek najpopularniejszych zwrotów w językach GW"
[3] Databank oficjalnej; http://www.starwars.com/databank/species/tuskenraider/?id=eu
...to taka moja próba złożenia do kupy trzech wersji pochodzenia Tuskenów
Mihoo jak zawsze wymiata Mi taka wersja najbardziej pasuje i potwierdza wszystko, nawet jeśli chodzi o te oczy. W dzisiejszych gorących krzesłach Mihoo ma ode mnie plusa
mnie tusceni naszą te maski ponieważ maja bardzo sucha i wrażliwą twarz. wiec kazdy paproszek mogłbybyć dla nich bardzo bolesnym przerzyciem dlatego wymyślili maski. Otwor Gębowy tuscenów bardzo dobrze pasuje do tej "dziury" w miejscu ludzkich ust wiec sie całkowicie zgadzam że to tusceni.
dla mnie to bardziej ta twarz przypomina droida, a zawsze nie wiedzieć dla czego byłem skłonny przypuszczać że tusceni to bardziej ludzie niż maszyny.
THE PINDOL SOCIETY
Imperial Force 
Gdzie został zastrzelony J.F.K.?
Oczywiście na Dębcu...
**************************
Jak wspomina Strider, ten obraz pochodzi z koszmaru Anakina. A przezcież nie zawsze (a właściwie bardzo rzadko) rzeczy śnią nam się takie, jakie są w rzeczywistości. Sny są zlepkiem naszych doświadczeń i wyobraźni stworzonym przez podświadomość. A nawet gdyby... Nikt, albo tylko bardzo niewielu, widzialo Tuskena bez maski, więc skąd niby Anakin miałby wiedzieć, jak oni wyglądają (bo nie pamiętam, zeby kiedyś jakiegoś bez maski widział, może się mylę). Uważam, że może to być obraz całkowicie wygenerowany przez jego wyobraźnię. A jako, że to koszmar, nie powinien być piękny jak nie przymierzając senator Padme Naberrie z Naboo
-A przezcież nie zawsze (a właściwie bardzo rzadko) rzeczy śnią nam się takie, jakie są w rzeczywistości.
Jeśli coś wywrze na nas naprawdę wielkie, oczywiście negatywne, wrażenie, samo wspomnienie tego jest koszmarem i wryty w pamięć widok tego może prześladować nas w snach przez długi czas. A okoliczności owego spotkania z Tuskenami jak najbardziej sprzyjały takiemu realistycznemu zapamiętaniu owych obrazów. Zresztą, surrealizm koszmaru odbija się w zestawieniu - połowa twarzy jest osłonięta, połowa taka jak ją Moc stworzyła.
...nie pamiętam, zeby kiedyś jakiegoś bez maski widział, może się mylę...
Akurat Anakin miał doskonałą okazję - masakra jakiej dokonał w wiosce Tuskenów. Jak dla mnie, jest całkiem logiczne to, że chciał zobaczyć jakie zwierzę kryło się pod zawojami szmat, spojrzeć w oczy swojej zwierzynie łownej, tym których tak nagle znienawidził; napawając się pokłosiem jatki jaką urządził. Ponownie, że widok nieprzyjemny, w połączeniu z okolicznościami... No cóż, trudno byłoby zapomnieć.
że to logiczne: "chciał zobaczyć jakie zwierzę kryło się pod zawojami szmat, spojrzeć w oczy swojej zwierzynie łownej, tym których tak nagle znienawidził;" Ale nikt nigdzie tego oficjalnie nie potwierdził? Więc każdy z nas ma prawo interpretować ten rysunek tak, jak chce, prawda?
ale na takich domysłach opiera się znaczna częśc EU...
Na takich domysłach opierał się i Stover, zanim zatwierdzono jego nowelizację
IMO Mihoo ma rację, jego wyjasnienie jest dośc logiczne. No i ta dziecięca ciekawośc, pewnie na Tatooine za jego dzieciństwa krązyły rózne domysły- on odkrył prawdę
Jeżeli to prqwda co mówisz to brzydcy oni są Gdzieś czytałem że Tuskeni to jest "drugie stadium" Jawów.
gdzie to wyczytales?
gdybym wiedział gdzie to napisałbym to już wcześniej... Może to było w albumie "Ilustrowany wszechświat Gwiezdnych Wojen". Ale głowy nie dam.
Dla wszystkich zainteresowanych co kryją pod swoją straszliwą maską Tuskeni http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://images.wikia.com/starwars
Paskudy
gadacie że taki straszny i ohydny a wcale nie jest taki zły (przejawia sie rasizm) jest wiele innych bardziej "orientalnych" ras w galaktyce ....
...sweet
Brzydsi są już tylko Yuuzhanie.... (to tylko moje zdanie)
na Wookieepedii wpsomnieli, że ten obrazek jest z wizji Anakina i może być tylko antropomorficzną personifikacją wyobrażeń Anniego na temat Tuskenów
Ale muszą mieć jakąś twarz! I moim zdaniem to to jest ich twarz.(poza tym to niektóre wizje się sprawdzały)
Przypominam, że Anakin najszczerzej na świecie nienawidził właśnie Tuskenów, więc nie dziwota, że tak ich sobie wyśnił.
Osobiście byłbym za teorią z antropomorficzną personifikacją, a prawdziwe twarze Ludzi Pustyni, niech pozostaną - tak jak rasa Yody, czy dziennik Whills - tajemnicą .
