TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Prequele

Ch. Lee a Dooku...

Sebastiannie 2003-01-06 21:37:00

Sebastiannie

avek

Rejestracja: 2002-12-28

Ostatnia wizyta: 2008-09-20

Skąd: Pabianice

Muszę się wam przyznać, że jestem pod wrażeniem gry Ch. Lee jako Hrabiego Dooku. Naprawdę jest niesamowity, nadaje tej postaci charyzmatyczny i tajemniczy charakter. A jego głos? Znakomity! Sceny z udziałem Dooku są dla mnie najlepsze w całym filmie, a moment rozmowy z uwięzionym Obi-Wanem jest po prostu fantastyczny ("You must join me Obi-Wan and together we will destroy the Sith!").
Oglądałem wersję dubbingowaną i tamten aktor nawet się nie umywa! Dubbingowany Dooku jest szary i niemrawy. To jest świetna skala porównawcza. Mieliście okazję ich zestawić?
Zauważyłem jednak, że duża część z was nie lubi tej postaci, dlaczego?

LINK
  • Ja ją Lubie

    Darth_Mati 2003-01-06 21:42:00

    Darth_Mati

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2022-09-13

    Skąd: Gdańsk

    Ja Nawet lubie postac Dooku i aktora wcielajacego sie w niego. Scena z tym tekstem co zacytowałes bardzo zapadła mi w pamieci. Do dabbingu ma wiele zastrzerzeń. Po prostu nie lubie dabbingów. dabbing psuje klimat całego filmu, aktorzy którzy sie w cielają w dana postac nie zawsze odaja te emocje co w wersji orginalnej. A co do Dooku to nie lubie go z jednego powodu, bo nie ma Darth Maula. Na poczatku mnaił byc sklonowany Maul(gdzies czytałem) ale wymyslili postac Dooku

    LINK
    • Klony ach te klony...

      Sebastiannie 2003-01-07 00:33:00

      Sebastiannie

      avek

      Rejestracja: 2002-12-28

      Ostatnia wizyta: 2008-09-20

      Skąd: Pabianice

      Co do klonowania do rozmawiałem o tym właśnie z Kisielem i powiedziałem mu, że mi się przesada w tym nie podoba. Można zrobić klony Jango do walki, ale po co klony bohaterów? Lepsi są nowi, bo coś nowego ze sobą wnoszą. W taki sposób w E7 możnaby sklonować Anakina. Niby nic złego, lecz po co nękać zmarłe dusze. A wracając do Dooku, lubię go także za klasę i swoistą subtelność. Wolę to bardziej niż nieokrzesaność i brutalną siłę jaką wnoszą Maul czy Vader. Już Sidious jest zupełnie inny...

      LINK
  • Maul vs Dooku

    Darth_Mati 2003-01-07 02:46:00

    Darth_Mati

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2022-09-13

    Skąd: Gdańsk

    Lubie Dooku ale Darth Maul i Vader to moje ulubione postacie z ciemnej strony. Lubie ich za bezwzglednąśc i za to ze to oni wykonuja tą brudna robote. A Dooku zlecał to Jangowi albo wysłał ich na Arene skazańców. Dooku ma klase (jest Hrabia) dlatego wprowadza cos nowego do SW i do grona ciemnej strony.

    LINK
  • zapomniał bym !!!!

    Darth_Mati 2003-01-07 02:47:00

    Darth_Mati

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2022-09-13

    Skąd: Gdańsk

    Dlatego bym chciał zobaczyc jeszcze raz Darth Maula nawet jako klona !!!!!!!

    LINK
  • Sklonowanemu Maulowi- NIE

    ironistka 2003-01-07 16:01:00

    ironistka

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2008-06-13

    Skąd:

    Postać Dooku jest interesujaca, gdyz Sithowie pokazuje sie z zupelnie innej strony. Brutalnosc zostaje zastapiona finezja, porywczosc wyrachowaniem. Dla mnie Dooku to jakby walczaca wersja Palpatine`a, mniej sprytniejsza od swojego mistrza lecz posiadajaca podobna jak on, szeroka wiedze.

    Co do sklonowania Darth Maula to mysle, ze Lucas nie posunalby sie do tego stopnia. Owszem zdazaja mu sie powtorzenia, oczywiste mrugniecia do widza, ale powrot Maula bylby prawdziwym samoplagiatem!

    LINK
  • chyba nie

    Boris tBD 2003-01-08 21:13:00

    Boris tBD

    avek

    Rejestracja: 2001-09-17

    Ostatnia wizyta: 2020-04-14

    Skąd: Piaseczno

    doku to najgorsza "czarna" postać
    bez klasy pasji emocji Mocy jednym słowem >mizeria<

    LINK
  • Dooku

    Narsil 2003-01-08 21:24:00

    Narsil

    avek

    Rejestracja: 2002-01-21

    Ostatnia wizyta: 2007-09-06

    Skąd: Konin

    Możnaby go określić mianem gentelman`a. Lubię go za to, że jest inny niż Vader czy Maul (miej porywczy), ale tak samo bezwzględny.

    LINK
  • etanolui nie pije??? Co z niego za Sith

    Jackson 2003-01-08 22:10:00

    Jackson

    avek

    Rejestracja: 2002-06-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-17

    Skąd: Wioska Gungan

    jak wyzej

    LINK
  • 1. Do Jacksona. 2. Do innych.

    Sebastiannie 2003-01-08 22:54:00

    Sebastiannie

    avek

    Rejestracja: 2002-12-28

    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

    Skąd: Pabianice

    1. Skoro niektórzy piją etanol i nie są Sithami, to pewnie można też nie pić i być. Zastanów się nad tym Jackson.
    2. Ja się zastanawiam czy Dooku nie jest przypadkiem nie na rękę Sidiousowi ze względu na jego pozycję i umiejętności. Maul i Vader byli całkowicie zależni od swojego Mistrza, ale Dooku? Dooku sam był poważanym Mistrzem Jedi i to nawet widać, że Sidious daży go swoistym respektem.

    LINK
  • Dooku

    Quide 2003-01-09 01:33:00

    Quide

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Łódź

    znany w niektórych kręgach jako Darth Tyrranus, a gdzieniegdzie jako Saruman Biały, jest dla mnie postacią bardzo kontrowersyjną. Jestem bardzo ciekaw, i mam nadzieję, że E3 mi na to odpowie, jaka część z tego co mówił Dooku była kłamstwem. A jeżeli naprawde chciał obrócić się przeciwko Sidiousowi, i zająć jego stanowisko, a że "always two there are" to chciał nakłonić Obiego do współpracy? może tylko kit wciskał, i jest całkowicie posłuszny mistrzowi, ale moim zdaniem jest na to zbyt inteligenty, zbyt ambitny i zbyt dumny, by być tylko pomocnikiem. Co do Maula, no cóż, maszynka do zabijania, bez woli, bez charakteru. Od urodzenia tresowany przez Sidiousa w jednym celu, który to cel wypełniał dobrze (do czasu ). Postać o tyle nudna, że bez problemów i własnego życia. Taki z kolei Vader (stawiany w postach powyżej na równi z Maulem :/ ) to zupełnie co innego. Jest straszny, stanowczy, i z pozoru posłuszny. Lecz wewnątrz toczy się walka, doskonale widoczna zwłaszcza w TESB, gdzie Vader odrzuca rozkaz Imperatora (zabić Luke`a) i wychodzi z własnym pomysłem (przeciągnąć na CSM). Świetnie zarysowany konflikt pomiędzy posłuszeństwem, własną ambicjią i miłością do syna. To właśnie uczyniło z Vadera jednego z najlepszych czarnych charakterów wszechczasów. Jeśli Dooku będzie faktycznie działał na dwa fronty, ma szanse mu trochę dorównać. A Maul, cóż, zginął, niech mu ziemia lekką będzie. Niesamowite umiejętności nie tworzą niesamowitej postaci.

    LINK
    • Sith`owie

      Anor 2003-01-09 11:22:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      Zgadzam się w zupelnosci szczegolnie w przypadku zdania o Maul`u, iz jest on maszynką do zabijania, bez woli itd. A od siebie chcialbym dodac, ze wszyscy Sitho`owie w Epizodach sa nieporownywalni, zupelnie sie od siebie roznia. Wlasnie to mi sie osobiscie podoba i jest dodatkowa atrakcja, gdyz jak spojzymy na Epizody w ich kolejnosci (tj. EI,EII,...) to widac pewna ewolucje Sith od egzekutora Maula (bez woli) poprzez Dooku - wyrafinowanego, az do Vadera postaci skomplikowanej a zarazem ciekawej. A nad nimi oczywiscie Sidious (podobaly mi sie jego spiskowania i kombinacje szczegolnie w "Masce Kłamstw" nie wiem czy czytalisci). Powstaje pytanie co zafunduje nam GL w EIII, tzn jacy beda Sith?

      LINK
  • Dooku NIE

    Przemas 2003-01-09 13:27:00

    Przemas

    avek

    Rejestracja: 2002-11-05

    Ostatnia wizyta: 2004-09-07

    Skąd: Łódź

    Dooku jest spoko ale bardzoej lubie Vadera i Maula (Vader to najlepsza postać z całej sagi) Ale powiem tak Maul ani Vader nigdy nie uciekł by sie do takich sztuczek jak DOOKU po prostu stchurzył i uciekł jak zbity pies.

    LINK
  • dooku

    DARTH VADER 2003-01-09 14:32:00

    DARTH VADER

    avek

    Rejestracja: 2002-07-02

    Ostatnia wizyta: 2024-11-18

    Skąd: Gdańsk

    dobrze ze GL wprowadził hrabie do filmu, choć bardzo chciałem zobaczyć w e2 slonowanego Maula
    oczywiście DARTH VADER to moja ulubiona postać ON THE DARK SIDE z którą sie identyfikuje( czekam z niecierpliwościa na e3 )
    wracajac do dooku to podoba mi się jego charakter ( wnosi cos swieżego do SAGi, jak było to wyżej mówione), styl walki ( ciekawie macha tym mieczykiem, jego wymachyba i obroty w tym samym czasie , po prostu super).
    lubie dooku ale mysle, że VADER z nim skończy w e3
    a może yoda? zobaczymy za 2,5 roku

    LINK
  • Dooku nie stchórzył

    Quide 2003-01-09 14:43:00

    Quide

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Łódź

    poprostu wybrał jedyną sensowną drogę - wycofanie się na z góry upatrzone pozycje. Miał zadanie do wykonania - wywołać wojnę. Zadanie zakończone więc mógł spokojnie wracać. Miał ponadto świadomość, że gdzieś tam czaił się jego dawny mistrz, Yoda, i wiedział, że to jest walka którą musi przegrać. Wydaje mi się, że gtyby to Yoda poleciał za Dooku, nie Obi i Anakin, sprawy wygladalyby zupelnie inaczej. Dooku nie miał szans (widać to dobrze w pojedynku który odbył się naprawdę - Yoda mówi "to już koniec mój uczniu", i gdyby nie zagrożenie życia Obiego i Anakina, Yoda zwyciężyłby niechybnie).

    CO do tego jak zachowałby się w takiej sytuacji Maul i Vader. Cóż, Maul w takiej sytuacji zachowałby się nijak, bo by nie dostał takiej misiji wogóle. Sorry, ale wyobrażacie sobie takiego Maula na czele separatystów (LOL). Już pomijając nawet wygląd i tatuaże Sithów, to on przecież nie był by w stanie dowodzić taką organizacją. W E2 mógłby co najwyżej nadal polować na Padme, i tu się kończą jego możliwości intelektualne i przywódcze.

    A Vader? tu sprawa wygląda też inaczej. Przyjmijmy, że również nie wiadomo kim jest (brak związków z Sithami, wygląda normalnie) to i tak nie mógłby zastąpić Dooku. Vader nie był człowiekiem ugodowym, dla niego istniały 2 typy ludzi - tacy którym służy (Imperator) i ci posłuszni jemu (cała reszta). Dla Vadera nie istniał ktoś taki jak współpracownik. Federacja Separatystów owszem, może by i powstała, ale w zupełnie ionnej formie "podpisz traktat Gunray" "a zabiłeś Padme?" "PODPISZ TRAKTAT" "A Pad..ghhhhhhh..." "You are in command now Viceroy Haako". Sprawa prosta, niema dyskusji, albo jesteś w federacji, albo cie niema . i dlatego właśnie Dooku był w tym momencie najlepszy.

    LINK
    • Brawo Quide

      Sebastiannie 2003-01-09 19:01:00

      Sebastiannie

      avek

      Rejestracja: 2002-12-28

      Ostatnia wizyta: 2008-09-20

      Skąd: Pabianice

      Nie chcę przesadzać, ale wypowiedzi Quide bardzo mi się podobają. Nie pozostaje mi nic innego jak się pod nimi podpisać właściwie w 100%. Doskonale zanalizował Maula, Dooku i Vadera - całkowita słuszność!
      Dooku jest mieszanką świetnego polityka i wyśmienitego szermierza. Tylko on mógł zorganizować ruch separatystyczny na tak szeroką skalę, by zagrozić przyszłości Republiki. Wzbudza respekt zarówno swymi zdolnościami czysto bojowymi, jak i przywódczymi.
      Przemas jakoś ciągle nie potrafi się pogodzić się z tym, że bez sensu jest umierać gdy można żyć - przecież trwanie Dooku w tej jaskni było bezsensowne. Cały plan został zrealizowany prefekcyjnie (Everything is going as planned), trzeba powiedzieć Yodzie "Do widzenia" i na Coruscant. Zresztą pewnie jeszcze się spotkają

      LINK
  • Dook

    ceta 2004-03-16 20:06:00

    ceta

    avek

    Rejestracja: 2003-04-18

    Ostatnia wizyta: 2014-08-18

    Skąd:

    Lubie Caunta tak jak innych bohaterów SW
    Nikogo sobie innego nie wyobrazam kto mógł by zorganizować ruch separatystyczny
    Mimo to jakos nie pasuje mi do końca na "pupilka" Sidiousa
    Postac ta jest tez za mało rozbudowana i ukazana - wiecej bym chciała wiedziec o tym "intrygancie w rękawiczkach "
    Czegos mu w epizodach brakuje - moze zbyt tajemniczy a moze za mało Sitha w nim

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..