Starcie potworów.... no chyba tylko jeden, ale....
Pojedynek zbliża sie wielkimi krokami i może być to najlepszy boks (i najbardziej zabawowy) jaki widzieliśmy do tej pory.
Wiadomo, że "panowie" nie pałają do siebie miłością. Zapowiada sie więc ostro....
Jakie są wasze odczucia/przeczucia??
A w P.S. cudowne onetowe komentarze na pytanie jednego z userów:
Jaką radę udzieli Salecie Kulej ?
Podajcie propozycje.
Zeby wzial ze soba rower bo bez rowera nie dogoni uciekajacego goloty 
Myślę, że rada będzie taka :"Po pierwszym ciosie połóż sie, po drugim to samo, po trzecim to samo, Musisz wytrzymać mniej niż 53 sekundy. Wtedy to Ty będziesz najszybszym białym na deskach, może Don King cie zauważy i dostaniesz szansę na walkę o tytuł.
Kulej Przemek Kulej, a ja rzuce recznik.....gif)
A jak cie bedzie strasznielał to nadstaw jaja to go zdyskwalifikują
Musi ciągle gadać, "Tyson, brewster, Lewis." To zablokuje Gołotę , jego psychika nie wytrzyma
Pamiętaj, Przemo, że w boksie najważniejsza jest praca nóg, więc uciekaj jak najszybciej!
Jak widać głosy są rozłożone raczej za Gołotą, ale...
).gif)
)
