TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Prequele

Mogło tak być?

Sebastiannie 2003-01-05 20:21:00

Sebastiannie

avek

Rejestracja: 2002-12-28

Ostatnia wizyta: 2008-09-20

Skąd: Pabianice

Co sądzicie o takiej interpretacji? Wiem, że jest ona trochę przewrotna, ale coś w niej jest. Pamiętacie jak Dooku mówił: "Viceroy of the Trade Federation was once in league with this Darth Sidious but he was betrayed almost 10 years ago by the Dark Lord. He came to me for help an told me everything." Na pozór dotyczy to się oczywiście Nute`a Gunraya , lecz czy nie widzicie tu pewnej przewrotności? Dooku może tu sugerować, że to właśnie Sidious się do niego zgłosił! Federacja nie odgrywa przecież roli wasala, ale lekko się stawia. Gdyby to Nute sam przyszedł do Dooku nie robiłby przecież problemów z podpisaniem paktu, nie?
Przepraszam bo przez pomyłkę podałem ten temat w iinym miejscu. Naprawdę niechcący...

LINK
  • vicekról

    Kisiel 2003-01-05 21:27:00

    Kisiel

    avek

    Rejestracja: 2002-11-05

    Ostatnia wizyta: 2010-09-15

    Skąd:

    Wicekról zgłosił się do Dooku po pomoc, a ten zaproponował mu podpisanie traktatu, który miał pomóc federacji. Note nie był pewien co do podpisania, bo męczyła go świadomość, że senator Padme jeszcze żyje, a ona mogła by pokżyrzować jego czyny...

    LINK
    • A co z Sidiousem?

      Sebastiannie 2003-01-05 21:40:00

      Sebastiannie

      avek

      Rejestracja: 2002-12-28

      Ostatnia wizyta: 2008-09-20

      Skąd: Pabianice

      Czy sądzicie, że Dooku sam go odnalazł? Inni Jedi nawet teraz nie wiedzą kto to jest. Czy zdanie "He came to me for help and told me everything" nie jest czasem pewną zagadką, którą Dooku podsuwa Obi-Wanowi? Pewnie, że to brzmi jakby to był Nute... ale czy tylko on? Nie zapominajcie, iż to było jakiś czas temu, a Padme starają się zabić dopiero teraz (przymajmniej nic nie wiemy o innych zamachach).

      LINK
      • Śledzwo

        Lorienjo 2003-01-06 07:59:00

        Lorienjo

        avek

        Rejestracja: 2002-02-18

        Ostatnia wizyta: 2022-06-24

        Skąd:

        Dooku trafił na ślad Sitha w czasie śledztwa dotyczącego śmierci Qui Gon Jina, zleconego przez Radę Jedi. Czy Sidious sam się "zgłosił" do Dooku bo czuł, że ten zbytnio się zbliżył do prawdy, czy też Dooku trafił na Sitha sam tego nie wiemy. Być może dowiemy się z nowych książek. Czemy zatem Dooku gdyby się dowiedział kim jest Sith nie ogłosił tego przed Radą? A to już inna historia wynikająca z poprzednich lat "służby" Dooku dla Rady i co z tego wynikło.

        LINK
  • Dooku dobry czy zły?

    Lorienjo 2003-01-06 18:52:00

    Lorienjo

    avek

    Rejestracja: 2002-02-18

    Ostatnia wizyta: 2022-06-24

    Skąd:

    Skąd taki wniosek? Dooku po swoich doświadczeniach z Radą Jedi był mówiąć delikatnie rozżalony. Rada nie była nieomylna, dawała się wpuszczać w maliny i nie wyznaczała Dooku "odpowiedniej" w jego rozumieniu drogi życia. Stąd propozycje Sidiousa (jakie?) trafiły na podatny grunt, osłabiony wątpliwościami "niewiernego" hrabiego. Ale jaki to miało konkretnie przebieg mam nadzieję się dowiedzieć w "najbliższej" przyszłości.
    Czy jest zły? Pójdę tropem Yody. Nie, nie jest. Jest raczej idealistą wykorzystywanym przez Sitha. Postacią tragiczną jest. To może być powodem jego upadku.
    Czy będzie się starał wywieść w pole Sidiousa? A dlaczegóżby? Sith dał mu nowy cel w życiu, nowy sposób na życie. Dooku musiałby się znowu rozczarować i to bardzo, a powodem rozczarowania musiałby być Sidious. Skoro jednak raz już zmienił "front", może to zrobić ponownie. Przyszłość w ciągłym ruchu jest.

    LINK
  • WOW, Genialne

    Quide 2003-01-09 01:52:00

    Quide

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2025-04-19

    Skąd: Łódź

    twoja teoria, Sebastiannie, doskonale uzupełnia się z moimi przypuszczeniami w innym wątku, dotyczącymi tego, czy Dooku kłamał zachęcając Obi-Wana do przyłączenia się. Jeśli to Sidious przyszedł do Dooku, to hrabia mógłby czuć sie jeszcze bardzej panem sytuacji, i mieć większe perspektywy na powodzenie w walce z Sidiousem. To by miało sens. Dooku uznał się za potężniejszego od Sidiousa, lecz narazie nie miał co go wykańczać, lecz czekać na rozwój planów, później, z pomocą Obiego lub bez, pokonać Sidiousa, wygrać wojnę klonów, i rządzić galaktyką jako Imperator federacji. Póki co pracował razem z Sidiousem, bo było mu to na rękę, nie musiał sam nic kombinować, tylko czekać, i do tego mógł sie podszkolić. Ciekawe tylko, czy Sidious go przejżał, i kiedy. Może właśnie to będzie powód śmierci hrabiego - Anakin stanie w obronie kanclerza przed atakiem Dooku?

    LINK
  • George, ucz się polskiego!

    Sebastiannie 2003-01-09 19:35:00

    Sebastiannie

    avek

    Rejestracja: 2002-12-28

    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

    Skąd: Pabianice

    Trudno się autorytatywnie wypowiadać jak to może być w E3, szczególnie że postać Dooku jest praktycznie największą tajemnicą do rozwiązania. W innych wątkach mamy pewne strzępki informacji np. ze Starej Trylogii i one sugerują jakieś rozwiązania. Wiemy tylko, iż Dooku powinien zginąć, lecz co zrobi jeszcze przed śmiercią?
    Ta teoria, którą wypracowaliśmy razem (choć osobno ) z Quide jest na pewno ciekawa. Szkoda, że Lucas nie zna polskiego bo mógłby sporo skorzystać!

    LINK
  • Dooku klamal

    Anor 2003-01-09 19:49:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Wedlug mnie Dooku na pewno klamal jak chcial przeciagnac Obi Wana na swoja strone. Zrobil to zeby wprowadzic zamet wsrod Jedi, ktorzy nie beda pewni do konca czy Dooku wspolpracuje z Sithem czy nie bo przeciez wiedzial ze Obi zostanie uwolniony i powtorzy wszystko Radzie.

    LINK
  • Sądzę

    Narsil 2003-01-09 19:51:00

    Narsil

    avek

    Rejestracja: 2002-01-21

    Ostatnia wizyta: 2007-09-06

    Skąd: Konin

    że Dooku był tak blisko prawdy odkrycia Palpiego, że ten miał 2 wyjścia:
    1) zabić hrabiego lub
    2) przeciągąć go na swoją stonę.
    Wybrał nr 2 poieważ:
    1) nie miał już padawana (Maul - RIP),
    2) Dooku był jedym z najlepszych Jedi,
    3) Dooku zniechęcił się do Rady.

    LINK
  • Tutaj jest jeszcze jedna kwestia...

    Lord Sidious 2003-01-09 19:56:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-04-21

    Skąd: Wrocław

    Jak przy powstawaniu każdego Epizodu, Lucas i spółka tworzą masę historii, której W OGÓLE NIE WYKORZYSTUJĄ. Np. Bitwa o Taanab w ROTJ. I wiele innych. W przypadku Dooku też była taka sprawa, że to on grzebał w Holocronie Sithów!! W akademi Jedi... I generalnie poza tym, ze interesował się tradycyjnymi sztukami walki, coś go kusiło ku Ciemnej Stronie Mocy.
    A co do tego zdania, to na to nie wpadłem. Kurcze jakby tak było, to przecież byłoby to genialne. I zobaczie jak wtedy Dooku wygląda na początku filmu. Jak OSTATNI Sprawiedliwy!!!!

    LINK
  • I have a bad feeling about this

    Quide 2003-01-09 20:08:00

    Quide

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2025-04-19

    Skąd: Łódź

    Obawiam się, że Anor może mieć rację - Dooku robi wode z mózgu Obiemu, żeby Jedi nie wiedzieli czego się chwycić. Z drugiej jednak strony jest to ryzykowne posunięcie (mówienie o Sidiousie) gdyż w innym wypadku by na to wogóle nie wpadli. Co do tego że Obi przeżyje, to nie sądze. Raczej nie zakładał żadnej możliwości - była to kwestia rozpoczęcia wojny, a nie zabicia, lub nie, Kenobiego.

    Jeśli jednak Anor się myli, to możemy oczekiwać niesamowitej intrygi w E3 i w książkach łączących E3 i E2. i miejmy nadzieję, że tak będzie.

    LINK
  • Wiedza, niewiedza

    Anor 2003-01-09 20:34:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Nie wydaje mi sie aby Dooku ryzykowal mowiac o istnieniu Sidiousa bo przeciez juz w TPM wiedziano ze istnieje jeszcze jeden Sith, a dodatkowo Yoda ciagle powtarza "dark side clouds all", czyli spodziewa sie istnienia jakiegos Sitha.

    A jesli jest tak jak pisalem ze Dooku specjalnie sciemnia Jedi to nie wyklucza pojawienia sie wspanialej intrygi, przeciez moze to robic specjalnie, nawet z przyzwolenia Sidiousa!!! Nalezy zalożyc ze intryga musi byc maksymalnie skomplikowana, aby mądra Rada Jedi nie pokapowala sie w sytuacji. Juz od EI Sidous podsowa Jedi całą zawila historie (intryge) i steruje wiedza i niewiedza Rady, kieruje tak sytuacja jak on chce i Jedi wiedza to co maja wiedziec, a przy okazji wydaje im sie ze rozwiazuja zagadke... a tak naprawde sa sterowani. Czyli gadanie Dooku moze byc zamiezone nawet przez wielkiego Lorda Sith.

    P.S. Intryge Sidiousa dobrze widac w "Wasce klamstw" - polecam jak ktos lubi zawile historie polityczne!!!

    LINK
  • Sprostowanie

    Quide 2003-01-09 20:51:00

    Quide

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2025-04-19

    Skąd: Łódź

    z tym zagrożeniem, to miałem namysli naprowadzenie Jedi na trop sitha w Senacie. Owszem, wiedzieli że jeden przetrwał (choć przypuszczali, że uczeń/tak chyba było w TPM książce, jak się myle, to mnie poprawcie/) ale nie mieli pojęcie gdzie go szukać.

    LINK
  • Sith - mistrz - uczen

    Anor 2003-01-09 21:05:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Sadze ze skoro Jedi wiedzieli ze jest jeszcze jakis Sith to musieli byc prawie pewni ze operuje on w kregach wladzy Republiki bo po co Maul mialby zabijac Amidale?? Przeciez Sith nie sa najemnikami, musza miec jakis powod, czyli widac tu bezposredni zwiazek z tym ze Sith jest gdzies w strukturach wladzy, wiec wydaje mi sie ze poszukiwanie Sitha i tak najlogiczniejsze jest gdzies w Senacie...

    A jesli chodzi o to czy zostal uczen (TPM) czy mistrz to nie wiadomo do konca co Rada sobie myslala oni po prostu sami nie wiedzieli kto zostal wiec mogli sie spodziewac wszystkiego tym bardziej ze tak jak pisalem dark side clouds all, co wskazuje ze zostal mistrz. Tak mi sie wydaje?!? Jesli sie myle - sprostujcie...

    LINK
  • Amidala, Sith i Senat

    Sebastiannie 2003-01-10 01:55:00

    Sebastiannie

    avek

    Rejestracja: 2002-12-28

    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

    Skąd: Pabianice

    Nie przypominam sobie by Maul chciał zabić Amidalę - celem Sithów i Federacji było przecież zmuszenie jej do podpisania traktatu, gdyby chcieli ją zabić to mieli okazję zanim uciekła.
    Ujawnienie Sidiousa i jego wpływu na Senat było wielce ryzykowne i dosyć niezrozumiałe. Jedi nie wiedzieli nic o wpływach Sitha, ponieważ Mace Windu dopiero teraz mówi, iż powinni baczniej przyglądać się Senatowi - znaczy to, że przez 10 lat tego specjalnie nie robili.

    LINK
    • Wyjasnijmy

      Anor 2003-01-10 11:08:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      sobe jedno, w TPM cel Sith i Fed Handl. nie byl ten sam to tylko tak mialo przeciez wygladac, Sith specjalnie kierowali (Sidious) Federacja, a wszystko zakonczylo sie po ich mysli (Sidious - Kanclerzem) to byl podstawowy cel Sith w TPM.

      Ja nie twierdzilem ze Sitha w Senacie szukac Jedi musza, tylko w szeroko rozumianych wyzszych sferach, takze moze rzecziwiscie troche Dooku powiedzial za duzo z tym wplywem na Senat Sitha, ale i tak nawet tego mogli sie w Radzie domyslic

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..