Pierwszy raz wpisuję się na tym forum, chociaż przyznaję się bez bicia, że od wielu miesięcy czasem tu zglądałam. Chciałam jednak przyłączyć się do dyskusji o Anakinie. Te informacje o E3 znalazłam na stronie Forum Jedi Counsil.
February 10th, 2001; Empire Magazine
Lucas Interview: "...if you start with Star Wars, then Vader’s just the villain, and that’s it. But you don’t realize that he’s a human being, that he’s got problems you don’t realize that he could have been saved, that he was tricked and can be resurrected."
April 21st, 2001; Lucas Interview: "...the third film is very, very, very dark. It`s not a happy movie by any stretch of the imagination. It`s a tragedy. Ultimately the final story is between Yoda, Obi-Wan, Anakin and the Padmé. It`s really their story. Those four characters."
Jan 14, 2002; Rick McCallum on the OS: "There will be no cameos of characters from the Classic Trilogy in Episode III. No Chewie, Mon Mothma, or Tarkin."
Reasumując: Uważam, że Palpatine użyje jakiegoś podstępu z stosunku do Anakina. Mam niejasne przeczucie, że Anakin będzie chciał dotknąć CSM ze szlachetnych pobudek. Może będzie potrzeba poznania przyszłości a sam Yoda przyznał, że to właśnie Ciemność przeszkadza Jedi przewidywać zarówno rzeczy, które dzieją się w teraźniejszości, jak i te, które wydarzą sie w przeszłości (no, może niezupełnie tymi słowami, ale tak go zrozumiałam). Palpatine prawdopodobne oszuka Anakina, że dotknięcie Ciemności nie jest takie złe, bo CSM daje jednak większe możliwości (w końcu dlatego Jedi zabronili szkolenia, które przechodzą Sithowie) albo skłamie, że powórót z Ciemnej Strony na Jasną jednak jest możliwy. Trzecim oszustwem Palpaline`a może być wmówienie Anakinowi, że Padme nie żyje, lub że została porwana przez kogoś niebezpiecznego (może przez Dooku, może przez kogoś innego?) Jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację podobną do porwania Shmi. Wyobraźcie sobie, że jesteście Anakinem: najukochańsza matka zginęła a wy, choć macie ogromną Moc, nie mogliscie powstrzymać jej śmierci i przysięgacie nad jej grobem że nigdy już nie zawiedziecie. Czy gdyby teraz najukochańsza istota, czyli wasza żona, zostałą porwana a wy nie wiecie co zrobić żeby tym razem udało się ją uratować zanim umrze, nie spróbowalibyście wykorzystać Ciemną Stronę aby poznać przyszłość? I w dodatku osoba, która jest dla was największym autorytetem (Palpatine) mówi wam, że dobrze robicie i że cel jest ważniejszy niż środki, które do tego prowadzą? Ja podejrzewam, że w takiej sytuacji człowiek jest w stanie poswięcić wszystko, nawet własne życie, aby tylko uratować ukochaną. I to, czy po tym wszystkim stracę duszę i pójdę na potępienie nie ma znaczenia. Liczą się emocje i one nami kierują. Pozostaje pytanie, dlaczego Anakin potem nadal słucha każdego rozkazu Imperatora. Przypomina mi się to, co powiedział Luke`owi "It`s too late for me, son. I MUST obey my Master". Z pewnością jest coś co sprawi, że Palpaline absolutnie uzależni Anakina od siebie. Uważam, że zbyt mało wiem o Palpatinie aby choćby trochę się tego domyślać. Sam ratunek po walce z Obi-Wanem to według mnie jednak za mało.
Ponadto jakoś tak pasuje mi, że to Anakin zabije Dooku. Dlaczego? Bo to on ma zająć miejsce Dooku obok Palpatine`a.
Poza tym myślę, że Padme nie może umrzeć zaraz po urodzeniu dzieci, bo Lea przecież ją pamiętała ("Ona była piękna, miła ale smutna") a przecież dzieci nie pamiętają niczego w wieku dorosłym z czasów zanim nie skończą 3-4 lat. Może Lea była wyjątkiem bo Moc była także z nią więc dajmy na to pamiętała, co wydarzyło się kiedy miała rok lub 2 lata. Niemożliwe natomiast, żeby pamiętała coś gdyby matka umarła zaraz po urodzeniu dzieci.
Lea