Czy pamiętacie w AOTC że Amidala tym samym przyciskiem, czerwonym u góry po prawej strony pulpitu startowała i komunikowała się?
A w E3 jest tez taki przycisk, znowu w tym samym miejscu i zapala on silnik?
Scena gdy leca po anakina na Mustafar.
Może się mylę, podpowiedzcie.
przecież to były podobne modele statków. To tak samo jak w samochodach, podobnie wszędzie umieszczona jest skrzynia biegów i jakoś nikogo to nie dziwi.
to był bład w E2.
Natomiast po e3 myślę, że oni wskazywali na niby jakiś punkt, a dopiero potem podkładano tło.
Tylko dziwne, ze się nie skapnęli.
Ja bym zmienił kolor przycisku lub dodał obok jakis inny, tak dal większej różnorodności.
A podobne modele...cóż, możesz mieć rację.
Nie pamiętam dokładnie jakie to były, a możliwości wirtualnej podrózy po każdym z nich nie mam i nie słyszałem, zeby coś takiego w ogóle istaniało.
był prawdziwy a nie blueboxowy .gif)
A co do AOTC to był błąd. Jednym przyciskiem Padme sokmunikowął się z inną planetą nie wybierając jej nawet (czyżby super-czytnik-potu-z-palców dzięki któremu maszyna odczytywała zamiary? 
)
malo tego, e toco powyzej, to jeszcze plany galaktyki pojawia sie zanim go nacisnie...
do tego w E2 użyto tego przycisku do wyświetlenia mapy... ale to pryszcz... ja widzę poważniejsze "niedopatrzenie", bo czy ktoś może w miarę rozsądnie wytłumaczyć fakt, że z "samobieżnym koszem na śmieci" (R2-D2), czy "złotoustym" (C3-PO) {ten ostatni może być akurat ze zrozumiałych względów rozgrzeszony/} można porozumiewać sie przy pomocy głosu, a z tak rozbudowanym i potężnym "ustrojstwem" jak statek ko(s)miczny można się dogadać tylko za popmocą "guzikologii stosowanej".
...irytowala mnie ta scena z przyciskiem. GL naprawde wali czasami konkretne babole.
