TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Toplisty

Najgorsze sceny z ROTS

Sir Mavins 2005-05-31 10:14:00

Sir Mavins

avek

Rejestracja: 2004-07-24

Ostatnia wizyta: 2007-10-10

Skąd:

A ty mam wyrobione zdanie:
1.Atak Palpiego na Jedi (wygląda, jakby karzeł skakał na olbrzymów)
2.głupie kawały w wykonaniu Anakina, Obiego
3.Krótka walka Dooku i Aniego, chodzi mi o czas jej trwania, anie samą walkę.
4.Rozkaz 66, choc sama zdrada Jedi była OK.

LINK
  • ...

    KubiK Skywalker 2005-05-31 11:47:00

    KubiK Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2002-11-20

    Ostatnia wizyta: 2011-07-01

    Skąd: Nowogard

    Jeżeli chodzi o twoje najgorsze sceny to nie zgodzę się z ani jednym:
    1.Atak był dość klimatyczny (szczególnie przy odgłosach z czeluści zła), i to na pewno nie wyglądało na atakującego karła.
    2.Humor w tej częsci jest zdecydowanie lepszy niż w poprzednich dwóch epizodach (niektóre z gagów starają się nawet przypominać te z OT). No cóż niektórzy lubią jar jara inni nie.
    3. No jasne. Każdy obejrzał walkę maula i clone warsy i uważa że jedi czy sith jest nie pokonany a jak takich dwóch isę spotka to powinni się godzinami naparzać. Dla mnie ta długośc ukazuje trochę więcej realizmu (błąd dooku) i potęge anakina.
    4. Nie wiem co mam rozumieć poprzez zdradę jedi skoro to oni byli zdradzeni ale rozkaz 66 to była jedna z lepszych scen w tym epizodzie a przy tym klimatyczna.


    Jezeli chodzi o moje najgorsze sceny to raczej powiedziałbym że tutaj bardziej mi chodzi o to że sceny były za bardzo pocięte lub ich brakowało a nie że były złe.
    A więc do za bardzo pociętych scen lub braków zaliczam
    1. Przemianę anakina
    2. Politykę palpatina i ruchu oporu
    3. Dialog yody o qui-gonie

    LINK
    • To daje

      Sir Mavins 2005-05-31 13:35:00

      Sir Mavins

      avek

      Rejestracja: 2004-07-24

      Ostatnia wizyta: 2007-10-10

      Skąd:

      ad1. chodzi o pewne ujecie, wielokrotnie pokazywane i powtarzane chyba na kazdym ze spojlerow i w kazdej reklamowce.nie dysponuje plikiem, wiec nie moge ci dokladnie powiedziec o co chodzi, ale skoro ja dobrze znasz, to moze lepiej ja jeszcze pozanc.
      ad2.humor nie potrzebny.
      ad3.czy parenscie sekund szubkiej walki, to za duzo. a ,oze ona cie nudzial i uwazasz, ze powinien wykonczyc za pierszym pchnieciam?
      ad4.jak to nie byli zdradzeni? wychodzisz na czela oddzialu i masz do wykonania zadanie, zmierzyc sie z wrogiem, a tu strzal w plecy od sujusznika. to nie zdrada?
      slowao"rozkaz 66" - o to michodzi , a nie o istota tego rozkazu.

      LINK
  • Ja tam

    Otas 2005-05-31 12:07:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    znowu żadnej złej sceny nie dojżałem ... dla mnie film ma tylko dobre, bardzo dobre i świetne sceny.

    LINK
  • Dla mnie

    JediKing 2005-05-31 17:50:00

    JediKing

    avek

    Rejestracja: 2004-09-04

    Ostatnia wizyta: 2008-08-18

    Skąd: Lesko

    nagrorszą sceną jest zdecywowanie walka Palpatina z 4 jedi a póżniej tylko z Windu. Obaj poruszają się z szybkością muchy w smole. A i jeszcze warto dodać że te syczenie Palpatina na Windu wyszło kretyńsko.

    LINK
  • Moim skromnym zdaniem

    battledroid 2005-05-31 18:53:00

    battledroid

    avek

    Rejestracja: 2005-04-11

    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

    Skąd: duesseldorf

    film byl na szczęście tak swietny że przyslonil nieliczne kiepskie sceny. Zaliczam do nich:
    1.Rozmowa Anakina z Padme. Wyglądalo to chyba tak:
    -jesteś taka piękna...
    -bo cię tak bardzo kocham
    -nie, bo ja cię kocham
    -znaczy, że jesteś ślepy z milosci itp
    2.niestety ogladałem film po szkopskuglos Vadera był tak beznadziejnie dubbingowany, że myślałem, że się zapadne pod ziemię jak krzyczał NEEEEEIIIIIN!!!

    LINK
  • Otas

    Katarn90 2005-05-31 18:54:00

    Katarn90

    avek

    Rejestracja: 2005-03-28

    Ostatnia wizyta: 2006-06-01

    Skąd: Zwięczyca

    dobrze prawi. Ten epizod jest najlepszym z NT i zamiast doszukiwać się najgorszych scen należałoby co najwyżej podumać trochę nad błędami (słynna już szyba)

    PS
    Troszeczkę nie wyszedł Lucasowi wątek miłosny, ale to już tradycja po AOTC

    LINK
  • Ja się zgadzam z Otasem

    Lady Aragorn 2005-05-31 21:36:00

    Lady Aragorn

    avek

    Rejestracja: 2004-10-07

    Ostatnia wizyta: 2019-02-26

    Skąd: Poznań

    ale inni też mają trochę racji z tą rozmową padme i Aniego- ta gatka fajnie brzmiała za pierwszym razem potem mnie już trochę irytowała.....
    A z Windu to tez im nie wyszło bo przecież Mace był uważany za najlepszego szermierza w zakonie.....może ta szata mu tam przeszkadzala i dlatego tk wolno wyszło....

    LINK
  • dla

    Lord Sidious 2005-05-31 21:51:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Wrocław

    mnie bitwa o Kashyyyk - całkowicie pozbawiona jakich kolwiek emocji i sensu - głównie dlatego, że za krótka. Ani się nią nacieszyć, ani nic nie wnosi.

    LINK
    • Ale trza

      Kyle Katarn 2005-06-01 13:42:00

      Kyle Katarn

      avek

      Rejestracja: 2002-06-13

      Ostatnia wizyta: 2018-11-17

      Skąd: Pilchowice

      przyznać, że te migawki które zobaczyliśmy są wizualnie świetnie zrobione. Ale to jest genialne do trailera... a do filmu? Ech mi najbardziej brakuje bitwy w której bohaterowie biorą udział, widz czuje się jak w centrum wydarzeń a nie jak bierny obserwator.
      W każdym Epizodzie OT jest taka bitwa a w NT w sumie nie ma. No może prócz Areny z AOTC ale to namiastka...

      LINK
      • wiesz

        Lord Sidious 2005-06-01 16:03:00

        Lord Sidious

        avek

        Rejestracja: 2001-09-05

        Ostatnia wizyta: 2024-11-23

        Skąd: Wrocław

        nic nigdy nie zarzucałem ROTSowi wizualnie - prezentuje się on lepiej niż AOTC. Ale własnie bitwa. To jest problem. Bitwa o Coruscant daje pewną namiastkę, tego czym powinna być bitwa w SW, ale Kashyyyk to nieporozumienie. To zwiastun bitwy nic poza tym.
        A bitwa w TPM?? No bez przesady - poza kosmosem jest zrobiona całkiem fajnie.

        LINK
        • Bitwy: OT vs NT

          Kyle Katarn 2005-06-02 00:52:00

          Kyle Katarn

          avek

          Rejestracja: 2002-06-13

          Ostatnia wizyta: 2018-11-17

          Skąd: Pilchowice

          Owszem, bitwa jest zrobiona bardzo fajnie. Ale tam głównie widz czuje się jakby brał udział w wygłupach JarJara a nie w bitwie Do samej postaci gunganina nic nie mam, wręcz darzę ją dużą sympatią. I nie miałbym nic do samej bitwy, tylko nie kumam dlaczego Lucas nie zdecydował się pokazać ŻADNEJ bitwy NT tak jak w OT? Z perspektywy jednego z bohaterów, by widz mógł się z bohaterem utożsamić, "zobaczyć to jego oczyma".

          To wrażenie mamy gdy "odpalamy torpedy" z Czerwonym Dowódcą w bitwie o YavinIV, gdy "walczymy" wraz z Lukiem przeciw gigantycznym maszynom w Bitwie Hoth, albo gdy "lecimy" szybem DS, czy strącamy myśliwce TIE razem z Lando.

          W Bitwie o Naboo jesteśmy najpierw biernymi widzami a potem bierzemy udział w wygłupach JarJara, jak już wspomniałem. W AOTC na bitwę (gdy wkraczają maszyny) też patrzymy z boku, sama Arena to bardziej seria pieszych pojedynków. W ROTS znów patrzymy na bitwę "z boku" mamy mini-bitewkę gdzie utożsamić możemy się z R2 (sam pomysł świetny ale... patrz zarzuty do bitwy o Naboo). Potem bitwa o Kashyyyk - tu już chyba nie musze niczego tłumaczyć, znów jesteśmy biernymi obserwatorami. Dlaczego ani razu Lucas nie pozwolił poczuć widzowi, że jest w centrum wydarzeń bitwy? Przecież w każdym z epizodów OT wychodziło to świetnie.

          To właściwie nie jest mój zarzut do konkretnego filmu, tylko do Nowej Trylogii jako całości, jako że Lucas czegoś takiego nie przewidział, nie zaplanował w żadnym z epizodów.

          LINK
          • wiesz

            Lord Sidious 2005-06-02 16:51:00

            Lord Sidious

            avek

            Rejestracja: 2001-09-05

            Ostatnia wizyta: 2024-11-23

            Skąd: Wrocław

            ja tego aż tak bardzo nie odbieram, bitwa w wielu momentach wręcz przypomina bitwę z ROTJ - tylko w pojedynku nie ma takich emocji - ale za to jest Maul który po prostu wymiata, kosmos - cóż bitwy w kosmosie się dopiero rozwiajają, a Jar Jar zachowuje się miejscami jak Ewoki.
            Wrazenia które opisujesz, ja widzę w Padme i jej próbie złapania Gunraya. Mimo wszystko właśnie moim zdaniem TPM jest i w tym aspekcie najbliższe trylogii. A ROTS... najdalsze? chyba właśnie tak.

            LINK
    • wedlug

      battledroid 2005-06-01 14:54:00

      battledroid

      avek

      Rejestracja: 2005-04-11

      Ostatnia wizyta: 2006-10-26

      Skąd: duesseldorf

      mnie bitwa o Kashyyyk byla akurat najlepsza, niestety masz rację ze byla zdecydowanie za krotka i nic nie wnosila do akcji. Ale Lucas zawsze chciał pokazać Wookieech w akcji (ewoki to przecież o polowę skrocone z powodów finansowych Wookiee) więc mozna mu wybaczyć

      LINK
  • W sumie mało było słabych scen

    Jaqob 2005-05-31 22:29:00

    Jaqob

    avek

    Rejestracja: 2005-04-16

    Ostatnia wizyta: 2015-12-07

    Skąd:

    Mi się nie podobały sceny miłosne. W sumie film był dobry, trudno znaleźć słabe sceny. Ale w TPM słabych scen jest wiele. Chociaż sceny miłosne nie były takie złe, na pewno lepsze od scen miłosnych w AOTC.

    LINK
    • Na świeżo...

      Encor 2005-05-31 23:44:00

      Encor

      avek

      Rejestracja: 2005-05-31

      Ostatnia wizyta: 2005-11-15

      Skąd: Warszawa

      Właśnie jestem po obejrzeniu filmu po raz pierwszy... Oto moje przemyślenia:
      1) to prawda, że słabych scen jest mało
      2) należą do nich niewątpliwie sceny Aniego i Padme, w których wyznają sobie miłość - tu jednak uważam, że w AotC sceny tego typu były całkiem znośne...
      3) przegięta jest zręczność R2D2 - szczytem przesady jest IMHO
      złapanie z gracją komunikatora Obiego i potem machanie manipulatorem jakby był z gumy (zawsze mi się wydawało, że R2 poruszał nimi tylko w poziomie )
      4) sama sprawa komunikatora - czemu był on taki głośny? a jesli już, to czemu R2 po prostu go nie przyciszył?
      5) zbytnia humanizacja robotów w armii Greviousa - zwykłe battle droidy (i te cięższe też) rozmawiają między sobą po ludzku (w Basicu), żartują i w ogóle zachowują się jak ludzie (vide scena z komunikatorem)
      6) nie podoba mi sie wygląd Palpiego po przemianie... no nie podoba mi się i już robi się taki napuchnięty, a wydawałoby się chyba, że powinien być wysuszony... jest brzydki w brzydki sposób, a powinien być brzydki w ładny sposób
      7) rozczarował mnie pojedynek Palpiego z Windu, a zwłaszcza szybkie rozstukanie towarzyszących Windu Jedi (ale z kolei sam moment, w którym Palpi wysuwa miecz z rękawa jest czadowy)
      8) za mało scen na Kashyyku
      9) gdy umiera Padme, Obi ma kamienną twarz, jakby go to nie ruszało - wiem że emocje, że Jedi itp... ale jednak to było ważne wydarzenie

      A w ogóle ponieważ to mój pierwszy post na tym forum, to witam wszystkich

      LINK
  • Właściwie

    Karanith 2005-06-01 14:24:00

    Karanith

    avek

    Rejestracja: 2005-05-31

    Ostatnia wizyta: 2006-05-02

    Skąd:

    żadnych słabych scen wg mnie nie ma, ale strasznie mnie zawiodła przemiana Palpatine`a. Strasznie lubiłem tę postać w OT, a jego nieprzyjemny wygląd tłumaczyłem jako cenę, którą musiał zapłacić za użytkowanie CSM. A tu mi podano to, jako jednorazowe oberwanie błyskawicami, chociaż i tu wytłumaczyłem sobie jako wyssanie sił życiowych z organizmu by podtrzymać błyskawice. Aczkolwiek wersja z długoletnim wyniszczeniem najbardziej mi się podoba.
    No i jeszcze trochę zawiodłem się na walce z Mace i innymi Jedi. Ci drudzy giną za szybko (w dodatku nic nie widać), a walka z Windu jest zbyt wolna, jak na mistrza Jedi. Poza tym więcej tu było gapienia się na siebie niż machania mieczem...
    No i beznadziejny, niski głós Imeratora po przemianie, nie mający nic wspólnego z Palpim.

    LINK
  • u mnie

    Anor 2005-06-01 16:41:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    podobnie jak u Lorda. Uważam, ze sceny na Kashyku były po prostu zbędne. Nie chcę tym samym powiedzieć, ze były złe, ale ukazanie je w tak skrótowej wersji było niepotrzebnym naciągnięciem i jak już zresztą lord wiele razy podkreślał, a ja sie z tą opinią zgadzam, Lucas chyba na siłę próbował wpakować gdzieś Chewiego... No i jeszcze dodam, że nie podobała mi się maska Sidiousa bez kaptura. Ale to raczej było jedno ujęcie anizeli cała scena

    LINK
  • Kilka scen - sucks!!

    seishiro 2005-06-06 13:35:00

    seishiro

    avek

    Rejestracja: 2005-05-09

    Ostatnia wizyta: 2015-04-18

    Skąd: Rakoniewice

    NA początku chciałbym pozdrowić Stridera - do dziś sam nie mogłem uwierzyć w jego istnienie) Sorry Stirder za ciągłe męczenie tego wątku, ale sam nie mogę się nadziwić własnej z głupocie tamtego pamiętnego dnia)

    A teraz do rzeczy:

    1. Scena z dialogiem Padme i Aniego:
    P: Obiecuję ci, że nie umrę w połogu
    A: Nie, to ja ci obiecuję, że nie umrzesz w połogu.
    Za co kur..., za co George? Nie można było kogoś poprosić o napisanie lepszych kwestii dla tych postaci??

    2. "WŁadza, nieograniczona władza!!!" - scena tak kiczowata i zupełnie obdarta z dramaturgii, że aż żal tyłek ściska.
    3. Przejście Anakina na CMS to coś na zasadzie:
    Anakin odcina Mace`owi rękę, on krzyczy jak taki 5-cio latek (nawet Luke w momencie straty dłoni krzyczał bardziej ekspresywnie i ciekawie - Dooku nie krzyczał wcale, bo był dźentelmenem )
    po czym dostaje piorunem od palpiego. Słynna "Władza!!!", po czym następuje:
    A: Ojej, co ja zrobiłem?? (pytanie retoryczne)
    P: Eeeee.... Pier.... to i chodź ze mną - zabawimy się, zatłuczemy grupkę frajerów z latarkami i będziemy trzymać za pysk całą galaktykę. Wchodzisz w to, ziomal?
    A: No dobra, ale nie mów do mnie ziomal.

    Scena spierniczona tak, jak to tylko GL potrafi(
    5. Znów Hayden: scena, w której mówi do Obiego "przyniosłem pokój, wolność i sprawiedliwość w moim nowym imperium". Głos Haydena brzmi tak, jakby był conajmniej upśledzony (Hayden, nie jego głos). Wypowiada to w taki sposób, jakby był naprawdę bardzo naiwnym chłopcem, który wciąż wierzy w coś, w co nie wierzą inni (patrz św. Mikołaj)

    Zanim ktoś mnie zacznie krytykować za nadmierną krytykę (he he) Haydena, z góry mówię: subiektywna ocena jest dostępną dla każdego z nas.
    A film i tak jest świetny, choć pare zmian w scenariuszu by się przydało.
    MTFBWY

    LINK
    • tylko jedna uwaga...

      Otas 2005-06-06 14:55:00

      Otas

      avek

      Rejestracja: 2003-11-05

      Ostatnia wizyta: 2020-05-01

      Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

      Mikołaj napradę istnieje, mieszka w Laponi z pania Mikołajową i reniferem Rudolfem! ... bo kto inny zabiera moją liste prezentów pod choinkęz parapetu!!! ... NIE KŁAM WIĘC!!

      LINK
    • Co do sceny Anakin-Palpatine

      Jaya 2005-06-13 19:25:00

      Jaya

      avek

      Rejestracja: 2004-08-11

      Ostatnia wizyta: 2021-04-13

      Skąd: Bielsko-Biała

      to za pierwszym razem rzeczywiście tak to wygląda. Ale po ponownym obejrzeniu stwierdzam (subiektywnie oczywiście), że sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Anakin opuszczając Świątynię chciał tylko ocalić Palpatinowi życie, żeby ten z kolei pomógł mu uratować Padme. A w gabinecie ma już twarz człowieka, któremu po prostu nic innego nie pozostało. Takiego, który stracił już prawie wszystko i chce tylko uratować ostatnie, co jeszcze ma dla niego jakąś wartość. Pomagając zabić Mace`a odciął się na zawsze od Jedi. O ile mógł znaleźć usprawiedliwienie dla zabicia Dooku, to w przypadku Mace`a Windu nie ma takiej możliwości. Bo co niby ma powiedzieć? "Zabiłem mistrza Jedi, żeby uratować życie Lorda Sith"? Przez chwilę tylko pomyślałam, że rzeczywiście Anakin jest idiotą, skoro wierzy Sithowi, komuś, kogo powinien uważać za wcielone zło. Ale zastanówmy się... Kto z nas nigdy deesperacko nie wierzył w coś, co inni uwarzali za niemożliwe? Nie usprawiedliwiam, ale rozumiem.
      A najgorszaq scena moim zdaniem... Cóż, na pewno nie jakością wykonania czy wymową, ale za najgorszą uważam scenę, kiedy Anakin zapala miecz świetlny w celu wymordowania padawanów w Świątyni Jedi. I to robi przyszły ojciec, który zamierza tylko ocalić matkę swoich dzieci? Wybaczcie, ale nie rozumiem. Tzn. rozumiem sens tej sceny w filmie i nie potrzebuję wytłumaczenia. Nie rozumiem tylko, choć próbuję, jak człowiek z radością przyjmujący wiadomość, że zostanie ojcem, po kilku dniach może bez skrupułów mordować dzieci. I jest jeszcze ta pojedyncza łza, spływająca po policzku Vadera po rzezi na Mustafar. Na pierwszy rzut oka wygląda to tak, jakby bardziej żałował przywódców Separatystów, niż dzieciaków w Świątyni. Ja rozumiem, że on opłakuje śmierć tego, co w nim było Anakinem Skywalkerem, ale... Moim zdaniem płakać to on powinien w Świątyni. Jeżeli nie można było uniknąć tej sceny, to niech by to wyglądało tak: Anakin wchodzi do Świątyni Jedi-oki. Zapala miecz-w porządku. Zapada ciemność. Wychodzi, ogląda się za siebie, a po jego policzku spływa pojedyncza łza.
      Ale masz rację, film jest świetny.

      LINK
    • Rózgę Ci w tym roku przyniosę !

      Lewy 2006-09-12 20:12:00

      Lewy

      avek

      Rejestracja: 2006-06-04

      Ostatnia wizyta: 2009-01-04

      Skąd: Gdańsk

      Ho ho ho!!! Widzę że ktoś we mnie nie wierzy!!!!! x-(

      LINK
  • moja lista

    Marek999 2005-06-12 15:59:00

    Marek999

    avek

    Rejestracja: 2005-03-03

    Ostatnia wizyta: 2006-09-27

    Skąd:

    -dialogi Padme, niektore Anakina,
    - zbyt krotka walka z Dooku
    - smierc Jedi w pojedynku z Palpim - to byli 4 najwieksi szermierze zakonu !!!
    - zbyt krotka walka na Kashyyyk
    - dla mnie glupia przegrana Yody z niewiadomych przyczyn
    - przejscie Anakina na CSM nawet po przeczytaniu nowelizacji nie jest ona przekonujaca...

    LINK
  • wg. mnie

    Jaro 2005-06-12 17:15:00

    Jaro

    avek

    Rejestracja: 2004-03-31

    Ostatnia wizyta: 2018-09-27

    Skąd:

    sceny miłosne - gorsze niż w AOTC, robot medyczny - nie wiem, czy zwykły droid posługuje się takimi frazalami jak: "tracimy ją", "gaśnie", "nosi pod sercem", itd.

    LINK
    • ale to nie zwykły

      Tomeq83 2005-06-12 17:28:00

      Tomeq83

      avek

      Rejestracja: 2003-11-16

      Ostatnia wizyta: 2017-01-11

      Skąd: Wilkowice

      droid, tylko droid medyczny i jeśli przeprowadzałby operację/diagnozę wspólnie z humanoidem to musi posługiwać sie żargonem medycznym.

      LINK
    • Robot

      Ssiruuvi 2006-05-05 23:06:00

      Ssiruuvi

      avek

      Rejestracja: 2006-04-25

      Ostatnia wizyta: 2007-06-09

      Skąd: Szczecin

      W nowelizacji AOTC jak Obi chce sprawdzić w świątyni zatrutą strzałkę kłóci się z komputerem jak z człowiekiem!! Tylko później zastanawia się czy maszyna wyczuwa ironię. Zresztą C-3PO jest w ogóle jak człowiek... z downem i ogólnie, no i co mnie rozbraja: w ROTS kiedy Obi i Anakin są na mostku z Greviousem, robot przeciska się obok Obiego, mówiąc:"przepraszam"!!!!. PORAŻKA

      LINK
  • Śmierć Padme

    Sky Padme 2005-06-13 20:52:00

    Sky Padme

    avek

    Rejestracja: 2005-05-21

    Ostatnia wizyta: 2005-06-19

    Skąd: kraków

    Zrowa 25 latka traci wolę życia( po urodzeniu dzieci ) i umiera...To nawet w Wenezuelskich melodramatach się nie zdarza ..

    LINK
  • Anakin, Anakin, potworze jeden!

    Komandor Eire 2005-08-09 21:55:00

    Komandor Eire

    avek

    Rejestracja: 2005-08-08

    Ostatnia wizyta: 2013-05-05

    Skąd: Ze wsi

    Zepsól mi cały film. Po pierwsze: zanudzał mnie i resztę kina przy okazji kiczowatymi dialogami.
    Po drugie: Czy sceny w Świątyni nie mogły być pokazane jakoś delikatniej, może jakaś przenośnia, cokolwiek... Zakładając że film nie jest adresowany do przygłupów byłoby to najlepsze rozwiąznanie. Czasem lepiej powiedzieć mniej niż więcej.

    LINK
  • szczerze??

    Lord Bart 2005-08-10 13:24:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Z bólem ale ta część cała jest do dupy.... najgorsza z nowej trylogii.
    A najgorsze??
    *zabijanie mistrzów Jedi przez Palpa i jedi przez szturmowców
    *przejście aniego na "?złą?" stronę
    *walka Obi vs ani
    *skopana każda scena z Grevem.

    Luca$owi za kamerą mówimy stanowcze NIE!!!

    LINK
  • Najsłabsze

    masterYoda 2006-05-05 20:45:00

    masterYoda

    avek

    Rejestracja: 2005-05-18

    Ostatnia wizyta: 2013-09-16

    Skąd: Kraków

    sceny RotS to:

    -Anakin i Padme (wszystkie sceny),

    -Bitwa o Kashyyyk (Praktycznie nic ciekawego),

    -Śmierć Padme,

    -Palpatine zabijający 3 Mistrzów Jedi w czasie kilkunastu sekund.

    Niektóre sceny rażą, ale to i tak najlepszy Epizod NT.

    LINK
  • Najgorsze sceny

    Ssiruuvi 2006-05-05 23:26:00

    Ssiruuvi

    avek

    Rejestracja: 2006-04-25

    Ostatnia wizyta: 2007-06-09

    Skąd: Szczecin

    1. Mace gada z "pokonanym" Palpatinem o pierdołach, jeszcze przekomarza się z Anakinem: "On musi żyć! - Nie jest za groźny - on mi pomoże - musi zginąć - nie - tak - nie tak" Kur... zamiast chlasnąć brzydala (DŹGNĄĆ!!!!!!) to ten bierze kretyńsi zamach przez co traci rękę (co raczej Mace`owi się nie podoba ;])
    2. Dialogi Anakina z Padme
    3. Anakin przeszedł na CSM w trymiga ;], i jeszcze do żałosne "I can`t live without her"
    4. C-3PO w ROTS był CAŁKOWICIE zbędny

    Cały film jest świetny i równie dobry jak ROTJ, te dwa epizody górują ;]. Gra Palpatina jest genialna, scena rozmowy Anakina z Palpim w senacie jak gadał o Plagiousie (czy jak to tam sie pisze) jest super, walka Obiego Z Anim jest super (chociaż Luke i Vader była bardziej dramatyczna), bitwa na Kashyyyku jest fajna (super muzyka), no a Order 66 jest przecudowny (przy akompaniamencie wypocin Williamsa-które są świetne), walka z Greviousem była dobra, ale moim zdaniem za szybko tracił przewagę. Scena gdzie Palpatine oświadcza, że powstaje Imperium też mi się podobała (kiedy to zagarnia swoimi krogulczymi paluchami loze senatorów na znak przejęcia władzy - kocurowe). I powiem wam szczerze, że prawie się wzruszyłem kiedy Obi mówi Anakinowi, że był dla niego jak brat i go kochał - super to zagrał Evan. ;] No i zgadzam się z przedmówcami, że walki z klonami powinny odbywać się z obecnością bohaterów jak w AOTC.

    LINK
  • Dla mnie:

    Harpoon 2006-05-06 11:22:00

    Harpoon

    avek

    Rejestracja: 2003-05-24

    Ostatnia wizyta: 2013-09-22

    Skąd: Poznań

    1. Obi vs Grevious i w ogóle cała tamtejsza bitwa
    2. Anakin i Padme (poza sceną "duszenia")
    3. śmierć Ayly Secury.

    LINK
  • Najsłabsze sceny ROTS

    Kasis 2006-05-11 20:14:00

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Rzeszów

    Jak przeczytałam ten wątek to wróciło do mnie wspomnienie tej nocy kiedy na ekranie leciały napisy końcowe a mi po policzkach płynęły łzy. Niestety głównie dlatego, że byłam rozczarowana, czułam się jak dziecko, któremu obiecano świetny prezent a dostało coś innego. Z czasem, już na drugi dzień i później po kolejnych seansach, to wrażenie osłabło, spojrzałam na ten film przychylniej. Zaczął mi się o wiele bardziej podobać. Może zbyt dużo oczekiwałam? Pewnie tak. Kocham ROTS jak całość SW, ale ciągle czasem czuję niedosyt.
    Idąc do kina myślałam, o tych wszystkich scenach, które w filmie pojawić się będą musiały(jak śmierć bohaterów) i wiedziałam, że to jest olbrzymi potencjał. Można tam zawrzeć tyle emocji. Wtedy na premierze siedziałam w fotelu i czekałam, aż zostanę złapana za trzewia, aż mnie tak totalnie wciągnie. I kilkakrotnie byłam bliska takiego stanu, ale nie dostałam tego co chciałam.

    A teraz do rzeczy. Najsłabsze, moim zdaniem, sceny z "Zemsty Sithów" (kolejność przypadkowa):
    1. Otwierająca film bitwa o Coruscant. Za mało bitwy w całości, innych niż tylko nasz duet, uczestników. Ale to bym jeszcze przeżyła, gdyby nie te ćwierkające bzykacze!!!!! Czułam się zażenowana jak pojawiły się na ekranie, po co te debilne dźwięki?!! To ptaszki jakieś?
    2. R2-D2 na początku filmu. Matko jedyna!! Mój kochany R2 a ja nie mogłam go znieść (i znów zażenowanie). Nagle stał się jakimś super herosem. Z czasem troszkę mi przeszło, ale dalej czuję momentami niesmak do tych scen.
    3. Palpatine roznoszący w ciągu sekund zaledwie takich potężnych Jedi!! To naprawdę mógł Lucas inaczej zrobić.
    4. Śmierć Padme. Próbuję i próbuję, ale ciężko mi się to przełyka. I żałuję, że nie rozwiązali tego inaczej. Gdyby choć parę dni była z malutkimi bliźniakami. Chciałam, żeby choć wzięła je na ręce, żeby Leia mogła ją pamiętać. Żeby Padme okazała, że jej na dzieciach zależy.
    5. W całości - nadmiar efektów specjalnych. Głównie chodzi mi o to, że patrząc na film ja ciągle widziałam, że one tam są. Dla mnie takie efekty mają się wkomponować w obraz a nie nachalnie wyłazić. Mam mieć wrażenie, że to prawdziwe wszystko.
    6. Kashyyyk - nie dość, że malutko, to czemu nad wodą? Dlaczego ja widzę ziemię? Powinnam tylko olbrzymie drzewa oglądać, nie? Ja rozumiem, że na tej planecie były takie miejsca, ale skoro od lat czytam o czymś innym to mogli mi to pokazać.
    7. Finałowa konfrontacja Anakina i Obiego. Wszystko fajnie tylko dość szybko zgubili gdzieś napięcie, które powraca dopiero w końcówce. Po jakiego grzyba oni tak po tym Mustafar ganiają? Za bardzo Lucas chciał to udziwnić. Dla mnie by było w porządku gdyby zakończyli to przemieszczanie się na balkonie a potem do lawy z Anakinem i tyle. Ale nie oni muszą płynąć rzeką lawy, skakać po robotach, na linach latać jak tarzan itd. Jeden z tych elementów byłby fajny, a tak to przesyt poczułam.
    8. Momentami faktycznie Palpatine za bardzo groteskowo się darł i syczał.
    9. Wycięcie wielu scen, które są w książkowej adaptacji. Przede wszystkim Delegacja 2000, moglibyśmy wtedy ujrzeć Padme w innym świetle, działającą a nie tylko płaczącą.
    10. Jak już pisałam zmarnowanie potencjału, który niosły ze sobą niektóre sceny, głownie gdy Obi-wan dowiaduje się o zdradzie Anakina. Uważam, że przy wielu z nich Lucas szybko poszedł dalej, za krótko się zatrzymał, nie pozwolił mi się wzruszyć.
    11. Dialogi, dialogi i jeszcze raz dialogi!! Gdzie ci ludzie co pisali je do OT? Pomarli wszyscy?

    Dobra, koniec marudzenia. Strasznie się rozpisałam, ale wbrew pozorom ten film mi się podoba

    LINK
  • ...

    Eamon Yzalli 2006-05-11 21:29:00

    Eamon Yzalli

    avek

    Rejestracja: 2005-10-24

    Ostatnia wizyta: 2009-02-11

    Skąd: Otrębusy

    Order 66 jest wspaniały... jak dla mnie najlepsza scena ROTS!
    Natomiast po opisach spodziewałem się innej śmierci Padme jakiejś takiej spektakularnej - wrzaski Anakina podczas operacji i `przemieniania` w cyborga przemieszane z krzykami Padme w czasie rodzenia... to byłby klimat... a tak to nic specjalengo. Poza tym:
    -R2D2
    -Dialogi
    -Kashyyk
    -zabójstwo Agena Kolara

    LINK
  • Najgorsze sceny...

    Heavy Metal SITH 2006-05-11 22:14:00

    Heavy Metal SITH

    avek

    Rejestracja: 2005-10-14

    Ostatnia wizyta: 2016-09-08

    Skąd: Poznań

    -koniec walki greviousa z owk.
    -R2D2
    -Śmierć jedi toważyszących Mace`owi.
    -Niektóre dialogi.

    LINK
  • Film jest genialny!

    DARTH PAFCIO 2006-05-12 17:45:00

    DARTH PAFCIO

    avek

    Rejestracja: 2006-04-18

    Ostatnia wizyta: 2012-03-20

    Skąd: Stargard Szczeciński

    Jedyne co nie było dobre, to śmierć Kit Fista, Saesee Tiina i Agena Kolara! (no i może zbyt krótkie skutki Order 66)

    LINK
  • Dopiero

    battledroid 2006-05-12 18:07:00

    battledroid

    avek

    Rejestracja: 2005-04-11

    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

    Skąd: duesseldorf

    niedawno zacząłem oglądać film obiektywnie zamiast gapić się jak zaczarowany w ekran Scen które sprawiają, że najchętniej zapadłbym się pod ziemie ze wstydu jest na szczęście niewiele (przygnieciony Obi-Wan...masakra!). Jest za to wiele scen zmarnowanych:
    1.OWK dowiaduje się o zdradzie Anakina. To mogła być piękna scena ale potraktowano ją powierzchownie, jakby GL chciał najszybciej odwalić robotę i jechać dalej z akcją. To ciągłe "it can`t be! it can`t be!" jest mało przekonujące. Wielka szkoda
    2.Palpi załatwia z marszu trzech mistrzów zakonu. Można to było lepiej rozegrać
    3.Anakin mianowany Sithem. To ciągłe warczenie Sida jest czasem nieco komiczne. Co zaczyna się jakaś fajna kwestia to musi coś palnąć o Padme co trochę psuje mroczny efekt.
    4.Scena na lądowisku na Mustafar jest ogólnie fajna tylko... NATALIE CO TY ROBISZ??! Zapomniałaś jak się gra?? Potem dialog OWK z DV jast miodzio tylko po cholerę to niepotrzebne, zbyt dosłowne nawiązanie do Busha, współczesna polityka wara od SW!

    LINK
  • Ratowanie Kanclerza

    Komandor Eire 2006-05-12 19:34:00

    Komandor Eire

    avek

    Rejestracja: 2005-08-08

    Ostatnia wizyta: 2013-05-05

    Skąd: Ze wsi

    mnie nudzi- szczególnie wygłupy R2. szkoda, że wycięto Shaak Ti, zostawiając kaszlącego cyborga i dwóch nudnych Jedi.
    Poza tym- standardowo- zbyt krótki Order 66 i walka Sidiousa z mistrzami Jedi. Z kwestii aktorstwa- zmarnowana postać Padme.

    LINK
  • A na deser...

    DARTH PAFCIO 2006-05-13 09:31:00

    DARTH PAFCIO

    avek

    Rejestracja: 2006-04-18

    Ostatnia wizyta: 2012-03-20

    Skąd: Stargard Szczeciński

    Jeszcze dodam, że Anakin zbyt szybko się zwrócił ku ciemnej stronie! Mace zginął, a ten od razu do Palpatina "I`ll do everything what you ask" (piszę z pamięci)

    LINK
  • Najgorsze sceny

    Horus 2006-05-13 10:30:00

    Horus

    avek

    Rejestracja: 2006-04-15

    Ostatnia wizyta: 2024-08-10

    Skąd: Zabrze

    1. W czasie ratowania Palpiego Myśliwiec wybuchł na drobne kawałki a Odd Ball nie
    2. Płacz Padmy kiedy dowiedziała się że ani jest zły
    A pza tym było spoko no oprucz długości filmu

    LINK
  • sporo tego

    Talon Kurrdelebele 2006-05-13 12:37:00

    Talon Kurrdelebele

    avek

    Rejestracja: 2004-10-15

    Ostatnia wizyta: 2021-05-26

    Skąd: warszawa

    ale wymienie te naj naj gorsze. No więc najbardziej zarzenowała mnie scena przejścia anakina na ciemną stronę. To był momęt w którym heyden udowodnił swoje tandetne aktorstwo. Reżyseria w tym momęcie też była fatalna. Beznadziejne były też rozmowy anakina z padme. Właściwie to tylko ta pierwsza po przylocie na coruscant mi się podobała. Reszta była fatalna. Nie podobała mi się też walka mace`a z palpim. Brakowało tam dramatyzmu i energii. Poza tym dziwne odgłosy wydawane przez palpiego a także jego niektóre miny bardzo denerwowały a order 66 za krótki (Kashyyyk zresztą też, ale tu raczej sie przyczepię do zmany tego, co znamy z eu). A tak na zokończenie to załamałem się zachodem słońca na tatooine (sztuczny kicz) i sceną narodzin Vadera- jak można spaczyć taką postać marnymi tekstami, sposobem bycia w stylu frankensteina i tandetnym NOOOOOO!!! W kinie myślałem że zapadnę się pod fotel

    LINK
  • Moje 11 groszy

    Immo 2006-05-13 21:34:00

    Immo

    avek

    Rejestracja: 2004-07-03

    Ostatnia wizyta: 2017-05-15

    Skąd: Poznań

    Oj, ot zaczyna się marudzenie.
    To, co mi się nie podobało (kolejność raczej przypadkowa):

    1. Droidy!
    a) Nagle wszystkie droidy stały się zdecydowanie bardziej inteligentne. Nie dość, że gadały (Po jaką cholerę Vulture`om, będącym aktywnym przez 90% czasu w próżni zdolność MOWY? Nawet, jeśli to jakiś nieartykułowany bełkot..?), to jeszcze motywy w rodzaju "To nic, wracać do pracy" albo kopanie R2-D2... Rozumiem, rozwój technologii... Ale zastanówmy się - skoro Republika dysponowała klonami, to CIS powinna stworzyć nie, dajmy na to, dwa miliardy droidów o stopniu inteligencji 3. tylko cztery miliardy - o inteligencji 4.
    b) Z drugiej strony, droidy straciły swą "mięsoarmatniość" - nie walą na oślep, byleby zabijać lub samemu polec. Pokusiłbym się wręcz o stwierdzenie, że zrobiły się... melancholijne. To "Przepraszam!" na mostku "Niewidzialnej Ręki"... Dajcie spokój.
    c) R2-D2... Nie dość, że chodzi na tych "Nibynóżkach", zamiast jeździć (po co mu kółka?), to nagle zdobył więcej umiejętności, niż kiedykolwiek wcześniej. Te manipulatory... Jak wszyscy (pozdrowienia dla Chewie ) wiemy, R2 to samobieżny inteligentny scyzoryk. Ale.. gdyby między Zemstą a Nową Nadzieją był jeszcze jakiś film, okazałoby się pewnie, że R2 ma w środku generator tarcz, turbolaser, miotacz płomieni, toster, maszynkę do pop-cornu i waty cukrowej, holonetowy transmiter, zapas wody i płynów na pół roku, osiem zbroi mandaloriańskich (po jednej na każdy dzień tygodnia + jedna na specjalne okazje) i, co najważniejsze, nie tylko 30-to tomową encyklopedię Britanica, ale i to, co najważniejsze, czyli wszystkie tomy "W Poszukiwaniu Straconego Czasu" Prousta i "Bolesława Chrobrego" Gołubiewa.

    2. Kashyyyk:
    a) Nie umiem zapomnieć cytatu z "Świtu Rebelii" bodajże - brzmi on mniej więcej tak: "Chewie nigdy nie postawił stopy na powierzchnii Kashyyyk i nie znał żadnego śmiałka, który mógłby się tym pochwalić." - nie wymaga to komentarza.
    b) Bitwa jakaś taka bezpłciowa... No, jak frytki bez soli.
    c) Druga część bitwy (w trakcie Rozkazu 66) już lepiej, ale wtedy widać wyraźnie - kusze Wookieech strzelają w ten sam sposób (wydają nawet identyczne dźwięki) jak blastery.

    3. Dialogi:
    a) Nie, do Obi-Wana nic nie mam, tak samo, jak do Palpatine`a, a nawet Grievousa.
    b) Anakin i Padmé. Bez komentarza.
    d) Klony, które potrafią powiedzieć tylko "Tak, Sir, natychmiast!". Rozumiem, że są przystosowani do wykonywania rozkazów, ale wychodzi na to, że to droidy CIS mają więcej do powiedzenia.

    4. Mit Dartha Plageuis`a (czy jak to się wogóle, rodiańska mać, pisze. Jakieś to naciągane i w sam raz, żeby zrobić z "Najmroczniejszej części Sagi" "Najmelodarmatyczniejszą część Sagi".

    5. Metamorfoza Anakina:
    a) Mordowanie dzieci. Nie sądzę, żeby przyszły ojciec umiał coś takiego zrobić (niemniej jednak, scena świetnie zrobiona).
    b) Te całe jego zachowanie bywa tak absurdalne...

    6. Motyw Qui-Gona - też naciągane...

    7. Pogrzeb Padmé - czemu nie jest to zarazem pogrzeb Jar-Jara?

    8. Postaci:
    a) PADMÉ!!! Na litość, najlepsza scena z jej udziałem, to jej pogrzeb.
    b) Nikt inny? Ojej.

    9. Za dużo efektów specjalnych, za mało żywego "aktorstwa".

    10. Za mało widoczków, które sycą oko w albumie z "Zemsty" - "Miasto-Do-Góry-Nogami" to pomysł wielce oryginalny, pojawiający się w filmie jako Cato Neimoidia i nie ukazane już tak fajnie, jak na szkicach.

    11. Pojedynek Anakina i Obi-Wana - za dużo pokazowych efektów specjalnych, za mało sensu. Przerost formy nad treścią, ot co.
    (Sam koniec, tzn. Confetti-z-Anakina na skraju rzeki lawy, to już bardzo podobne do tego, co sobie wyobrażałem.)

    Tyle na dzień dzisiejszy.

    W sumie, zastanawiam się, czy dla mnie przypadkiem cała Nowa Trylogia nie jest pomyłką i/lub halucynacją.
    Nie mam na myśli tego, że jest beznadziejna w całości. Ogólny rys fabularny jest jak najbardziej w porządku. Ale niektóre motywy, sceny i rozwiązania są, mówiąc w sposób poprawny politycznie, genialne inaczej ().

    LINK
    • oj...

      Kathi Langley 2006-05-13 22:12:00

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Poznań

      kochanie, chyba za bardzo się przejąłeś swoją funkcją czepiacza. Odciążyć cię w obowiązkach?
      ps. jak tam historia sztuki? mi mało móżg nie wyparuje... co sądzisz o dziełach mistrza Teodoryka?

      LINK
      • Oi....

        Immo 2006-05-13 22:34:00

        Immo

        avek

        Rejestracja: 2004-07-03

        Ostatnia wizyta: 2017-05-15

        Skąd: Poznań

        nawet nie staram się rozszyfrować, co miała oznaczać ta transmisja....

        LINK
        • uświadom mnie...

          Kathi Langley 2006-05-13 23:10:00

          Kathi Langley

          avek

          Rejestracja: 2003-12-28

          Ostatnia wizyta: 2024-11-23

          Skąd: Poznań

          która konkretnie...?

          LINK
          • Nic, nic.

            Immo 2006-05-13 23:17:00

            Immo

            avek

            Rejestracja: 2004-07-03

            Ostatnia wizyta: 2017-05-15

            Skąd: Poznań

            Taka figura stylistyczna.
            Ogólna treść transmisji...

            LINK
            • ej no...

              Kathi Langley 2006-05-13 23:21:00

              Kathi Langley

              avek

              Rejestracja: 2003-12-28

              Ostatnia wizyta: 2024-11-23

              Skąd: Poznań

              1. "kochanie" jest używane przez mnie nagminnie.
              2. Mogę cię odciążyć w narzekaniu, bo coś za bardzo się przyczepiłeś do eIII, a ja mam tylko 4 matury przed sobą.
              3. Mistrz Teodoryk to jeden z przedstawicieli stylu międynarodowego w okresie późnego gotykuy działający na terenie Czech. To nie wiesz?

              LINK
    • 12 grosz

      Sida 2007-11-18 15:04:00

      Sida

      avek

      Rejestracja: 2006-11-15

      Ostatnia wizyta: 2016-07-27

      Skąd:

      Immobilaiser napisał(a):

      5. Metamorfoza Anakina:
      a) Mordowanie dzieci. Nie sądzę, żeby przyszły ojciec umiał coś takiego zrobić

      ________

      To akurat było bardzo sensowne. Anakin - jako prawdziwy jedi - umiałby wybić dzieci bez emocji. Vader - jako prawdziwy sith - umiałby wybić dzieci z pasją. Sith zabija z uczuciem, jedi na spokojnie - ot cała różnica. Dzieci w brzuchu Padme nie były wrogiem Anakina.

      LINK
  • Hmm...

    Immo 2006-05-13 23:33:00

    Immo

    avek

    Rejestracja: 2004-07-03

    Ostatnia wizyta: 2017-05-15

    Skąd: Poznań

    Powiedziałem, że nawet <b>NIE</b> staram się rozszyfrować.
    ad. 1 Wiem, to oczywiste.
    ad. 2 Ja mam jeszcze dwie i wystarczy.
    ad. 3 W powtórkach z Historii Sztuki jestem właśnie przy malowidłach z Lasceaux, ale chyba czegoś tam nie rozumiem i czytam wciąż od początku...

    LINK
    • "<-lol>"

      Immo 2006-05-13 23:36:00

      Immo

      avek

      Rejestracja: 2004-07-03

      Ostatnia wizyta: 2017-05-15

      Skąd: Poznań

      to miała być odpowiedź na posta Kathi, którego zresztą, z całym tym offtopem, pewnie wytną...

      Jestem tak przerażony perspektywą komunii mojej siostrzenicy (konkretniej, wnuczki kuzynki mojej mamy ), że już nie myslę, gryząc paznokcie w strachu...

      Och, dzień bez kompa, wśród rodziny i jeśli już ktoś zwróci na mnie uwagę, to słyszeć będę tylko: "Jak matura?" "Gdzie na studia?" "Zetnij włosy" itd.

      LINK
      • oj...

        Kathi Langley 2006-05-13 23:49:00

        Kathi Langley

        avek

        Rejestracja: 2003-12-28

        Ostatnia wizyta: 2024-11-23

        Skąd: Poznań

        ja komunię mam 28. Następnego dnia, o siódmej, mam być w szkole na maturze ustnej z angola
        Od kompa nie jestem uzależniona, pytania o egzamin wywołują we mnie już mdłości... a włosy krótkie są ładne

        LINK
  • ,,Jay"

    Carno 2006-05-16 21:02:00

    Carno

    avek

    Rejestracja: 2004-02-24

    Ostatnia wizyta: 2024-09-17

    Skąd: Żyrardów

    w wykonaniu Imperatora gdy Anakin walczy z Dooku...żałosne...
    zreszta długośc walki też żałosna jak i ,,your breaking my heart"...
    Wogóle sceny z udziałem Padem sa tragiczne dzięki niej...
    A dla tych co mają ROTS na DVD zapewne żenujący uśmiech wywołał stroje Padme w scenach wyciętych...

    LINK
  • Najgorsza

    G. Kenobi 2006-06-14 16:45:00

    G. Kenobi

    avek

    Rejestracja: 2006-05-24

    Ostatnia wizyta: 2021-03-26

    Skąd: Kraków

    scena według mnie to:
    Palpatine vs. Jedi. To dziwne że trzech rozwalił po kilku sekundach a z Mace`mprzegrał i w ogóle te powolne rrrrrrruuuuuuuuucccccccchhhhhhhhhyyyyyyyy można zemdleć

    LINK
  • Pamiętam...

    Carth Onasi 2006-09-14 14:54:00

    Carth Onasi

    avek

    Rejestracja: 2006-04-02

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Kraków

    ...jak jeszcze przed premierą RotS ściągnąłem sobie soundtracka "Obi-wan vs Anakin". Bardzo mi się spodobał. Zacząłem sobie wyobrażać jaki cudowny będzie ten pojedynek....Niestety nie spodobała mi się specjalnie. A tak swoją drogą to w ogóle po filmie czułem lekki niedosyt.
    Ale jak bym miał powiedzieć która scena była zdecydowanie najgorsza to chyba postawił bym na walkę Palpatine`a z Jedi. Zdecydowanie za szybko ich pokonał. A jego pojedynek z Mace Windu był straaaasznie nudny. No i jeszcze rozprawa Anakina z Separatystami. Tak sobie podskakuje do nich i tnie po ciele...w nowelizacji było to znacznie lepiej przedstawione ( to powolne podchodzenie do ofiar, czarny humor i okrucieństwo Anakina). No i dialogi ;P - zwłaszcza Padme i Aniego.

    LINK
  • Znienawidzone ...

    Louie 2007-01-23 20:41:00

    Louie

    avek

    Rejestracja: 2003-12-17

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd:

    1) Anakin you`re breaking my heart - Tej sceny nienawidze. Jest taka sztuczna że aż ciarki mnie przechodzą.
    2) Palpatine rzuca się na Jedi - wygląda jak rozwścieczony orangutan
    3)W ogóle nudne sceny "miłosne" Padme i Anakina :/

    LINK
  • Najgorsze

    Boris tBD 2007-01-23 21:10:00

    Boris tBD

    avek

    Rejestracja: 2001-09-17

    Ostatnia wizyta: 2020-04-14

    Skąd: Piaseczno

    są wszystkie bez JJ`a i Groźnego !!!

    LINK
  • to tak...

    Vos 2007-11-17 22:19:00

    Vos

    avek

    Rejestracja: 2007-05-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Warszawa

    1) Wszystkie Anakin and Padme love <3
    2) Scena w której Palpatine sugeruje, że Obi ma romans z Padme
    3) Rozmowa Vadera i Plapatina po zabiciu Windu

    LINK
  • ;d

    Apophis_ 2007-11-17 22:36:00

    Apophis_

    avek

    Rejestracja: 2005-12-25

    Ostatnia wizyta: 2021-04-26

    Skąd: Łódź

    Ja tam nie trawię tylko beznadziejnej sceny na balkonie, zamiast tego chciałbym więcej polityki, rozmów między Jedi i rozwinięcia walki na Kashyyyk (np. pokazanie Chewiego jako wojownika i pokazanie tej bitwy jego oczami). Powinno się też zmienić i okroić scenę gdzie Padme mówi, że jest w ciąży i tej "you breaking my heart". Powinno być też więcej Aayly Secury ;d

    LINK
  • ...

    Krogulec 2007-11-17 23:26:00

    Krogulec

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Szczecin

    żadko tu pisze, ale denerwuje mnie wasza krytyka pojedynku palpatine vs jedi.
    ja to po prostu widzę jak lucas chyba, 1 został zabity z zaskoczenia bo ja bym się tego nie spodziewał po staruszku którego widziałem przez kilka lat jak z trudem chodzi , 2gi dopiero się zorientował, fisto załapał, że tak powiem, ale jego 1 forma i ogólnie no cóż przeciętne umiejętności walki na miecze świetlne w porównaniu do lorda sithów nie wystarczyły.

    Z kolei Windu, widać że palpatine ma z nim problem, przegrywa z nim w końcu (precz zwolennicy dawania ze sobą wygrać, to jest nielogiczne pokazywanie się uczniowi leżąc i praktycznie blagając o litość, lucas jak sam mówił chciał po prostu pokazać że ciemna strona nie jest silniejsza od jasnej (żeby w całym filmie nie wychodziło że jedi mają 0 umiejętności walki).

    Dalej co do przebiegu walki z Windu. Zauważcie, im silniejsi są przeciwnicy tym mniej energiczny jest pojedynek. dlaczego? bo mistrz nieruchomo zadusi gripem oficera z innego imperial star destroyera a nie będzie stał od niego 2 metry z twarzą pełną skupienia i wyciągniętą ręka (wiem że vader miał i ten i ten posób, ale ten pierwszy jest po prostu spektakularny).

    Walka rozstrzyga się na poziomie linii wzroku i najtrudniejszych zagrań mieczami świetlnymi, walke windu wygrywa na miecze (w końcu vapaad), i cały pojedynek wychodzi na starcie gigantów, przy czym yoda wypada bladziej oddając wygraną walkowerem, bo zamiast wrocićna góre po prostu uciekł pokazując że jest słabszy - no cóż w koncu uciekł prawda? (nie doszukujmy sie u lucasa super ukrytych emocji, przekaz jest często prostrzy niż się wydaje)

    słabe sceny w rots

    - walka na kashyyku - zmarnowana
    - bitwa o coruscant - zmarnowana

    (pojedynek anakina i dooku świetny)

    LINK
  • Trochę tego będzie:

    Ptometeusz 2007-11-18 08:36:00

    Ptometeusz

    avek

    Rejestracja: 2007-11-02

    Ostatnia wizyta: 2008-04-24

    Skąd:

    1.Te żarty droidów,wiem,że to zawansowana technologia,ale nie powinni
    gadać z sobą jak ludzie.
    2.Artoo,pokonujący dwa superbattledroidy.Co on jakiś jedi jest ?
    3.Palpatine namawiający Anakina do zabicia Dooku,według mnie to bezsensu.
    4.Większość dialogów między Anakinem i Padme.
    5.Cewbacca,po cholerę on tam ?
    6.Grewious-w większości scen (chociaż nie we wszystkich) był beznadziejny.

    Walki:

    Bitwa o Coruscant-za krótka
    Walka z Grewiousem-fajny początek z walką na miecze,ale po walce na miecze jest już beznadziejnie.
    Walka między Sidiousem,a Jedi-Ci trzej za szybko umarli,rozumiem zaskoczenie,ale Anakin ich ostrzegł,że to lord sith.
    Bitwa o Kashyyk-straszliwie krótka i na dodatek nic nie wnosząca do fabuły.

    Pewnie są jeszcze jakieś beznadziejne sceny których nie wypisałem.

    LINK
  • <--------------------->

    Ptometeusz 2007-11-18 08:51:00

    Ptometeusz

    avek

    Rejestracja: 2007-11-02

    Ostatnia wizyta: 2008-04-24

    Skąd:

    Wiem,że musiał.
    Można by pokazać jedynie jak odcina głowy klonom,albo wydłużyć bitwę.
    Tylko po co ? Jest wiele ciekawych postaci z OT które by można wykożystać np.Boba Fett,a Chewbacca bierze udział w kolejnych trzech epizodach,więc tam jest po prostu nie potrzebny.

    LINK
  • <--------------------->

    Ptometeusz 2007-11-18 12:40:00

    Ptometeusz

    avek

    Rejestracja: 2007-11-02

    Ostatnia wizyta: 2008-04-24

    Skąd:

    Ja,tam napisałem pod twoim postem,tylko TheMichal się wciął.

    LINK
  • Jak

    Malak The Sith Lord 2007-11-18 12:54:00

    Malak The Sith Lord

    avek

    Rejestracja: 2005-12-30

    Ostatnia wizyta: 2010-11-16

    Skąd: Wrocław

    dla mnie, to pół filmu ssie
    Ale najgorsza jest "przewspaniała" Amidala i jej:
    You are breaking my heart, Anakin!

    LINK
  • Najgorsze sceny?

    Heavy Metal SITH 2007-11-18 18:22:00

    Heavy Metal SITH

    avek

    Rejestracja: 2005-10-14

    Ostatnia wizyta: 2016-09-08

    Skąd: Poznań

    Wszytkie, bo nie ma w nich ani jednego Mando

    LINK
  • :P

    Admirał Clarissa Salmo 2009-03-23 10:29:00

    Admirał Clarissa Salmo

    avek

    Rejestracja: 2009-01-21

    Ostatnia wizyta: 2009-08-01

    Skąd:

    Mizianki Anakina i Padme.
    Ehhhh. :/

    LINK
  • Najgorsza scena z RotS

    ogór 2009-03-23 10:45:00

    ogór

    avek

    Rejestracja: 2004-02-20

    Ostatnia wizyta: 2024-11-15

    Skąd: Bielsko-Biała

    Z tym łamaniem serca...

    LINK
  • Tak

    Herkay 2009-03-23 11:15:00

    Herkay

    avek

    Rejestracja: 2007-10-07

    Ostatnia wizyta: 2012-10-31

    Skąd: Legnica

    szczerze mówiąc to było sporo takich krótkich momentów które można zaliczyć do najgorszych scen. Jedną z gorszych dla mnie była walka Sidiousa z 4 Jedi... Ot tak sobie zostali w przeciągu kilku sekund zabici tylko Mace Windo przeżył... Do pewnego momentu ^^ Tak sobie :/

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..