Jeśli chodzi o ST, to było ona zrozumiała.
Owszem, chciałem wiedzieć jak to było przedtem, ale nie stanowiło to problemu.
Gdyby tak pójśc wstecz, to (z tego co pamiętam) nie miałem zadnych pytań.
Problem, czy jak wolisz pytania pojawiły się, gdy dowiedziałem się o prequelach.
No bo, czy któś miał rodzine i skąd pochodzi, może i ważne ale nie do końca jest.
Brał udział w jakieś ghistorii i koniec.
Pytanie, czy ja sam chcialbym, wydac NT?
A tu juz jest trochę trudniej, bo już została wydana i nic na to nie poradzę.
Podsumowując:SW ST była dla mnie jasna, choć owiana pewną tajemnicą.
Jeśli tak, to GL powinien w NT wyjaśnic wszystko, żeby osoby chcące poznać przeszłośc, nie musiały się posiłkowac WK, czy też EU.
I w tym jest problem, a nie czy ja chcę, czy tez nie.