Oto najlepsze - obok LoE - wprowadzenie do RotS, jakie może być. Jestem pod głębokim wrażeniem komiksu, chociaż docenić go mogą tylko ci, ktory mają zaliczone całe Republic Mamy całą plejadę gwiazd: Dooku, Grievousa, Asajj, MagnaGuards, Windu, Adi (może nawet martwą), oczywiście Obiego czy Anakina, Alphę... I każdy ma coś do powiedzenia, mamy wspaniałe pojedynki szermiercze, słowem - TO JEST TO! Cieszę się, że miałem okazję przeczytać ten komiks na kilka godzin przed obejrzeniem RotSa. Scena, w której hrabia Dooku skazuje na śmierć swoją fanatycznie mu przecież oddaną służącą daje do myślenia.
Obsesja 5 śmiało dorównuje jakością Republicom; jest też zdecydowanie wspaniałym zakończeniem średniej ogólnie serii. Polecam każdemu! 9/10, jeden punkt poleciał oczywiście za rysunki, będące na poziomie poprzedniej Obsesji.