TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Wycieczki po Świątyni Sith

Immo 2005-05-13 14:01:00

Immo

avek

Rejestracja: 2004-07-03

Ostatnia wizyta: 2017-05-15

Skąd: Poznań

Grałem sobie w grę Jedi Knight: Mysteries of the Sith.
Na ostatnich poziomiach odnalazłem kilka interesujących ciekawostek:

Po pierwsze znajdujące się w Świątyni Sith na Dromund Kaas mumie Sith walczą... II Formą, niczym Chrabia Dooku.

http://img196.echo.cx/img196/6681/iiforma19oa.jpg
http://img196.echo.cx/img196/3884/iiforma29is.jpg

Dokładniej widzimy to, kiedy gramy sami, forma walki jest dość elegancka, ale toporna, toteż łatwo zamienić taką mumię w zasobnik z częściami organicznymi w zaawansowanym stadium rozkładu.
-----------------
Po drugie, smoki & zwłoki - czy poniższa bestia to jeden z eniesławnych Smoków Ciemnej Strony, zwanych Hsissami?

http://img226.echo.cx/img226/2470/hsiss9dd.jpg
-----------------
Po trzecie znajdują się tam ciekawe płaskorzeźby, które, po zastanowieniu się, przypominają nam znane osobistości z historii Jedi i Sith:

http://img196.echo.cx/img196/8603/whosyourdaddy8xd.jpg

Czy po dokładnym przyjrzeniu się, nie przypomina to trochę, abstrahując od absurdalności lokalizacji tego reliefu, twarz Freedona Nadda wykrzywioną w złośliwym uśmiechu?
Odsyłam szczególnie do takich źródeł, jak "Przewodnik po Planetach (...)", hasło Korriban. I do avatara naszego Bastionowego Freeda.
-----------------
Po czwarte w świątyni grasuje zło, nie trzeba o tym nikogo przekonywać. Ciekawym zjawiskiem, które udało mi się zaobserwować, jest występowanie sarkofagów, co jest naprawdę niesamowite w katakumbach. Reasumując, zwracam uwagę na pomniejsze sarkofagi:
Niewielkie, idelane na jedną osobę i nic więcej, a jak wiemy, Lordowie Sith byli nieżadko chowani z dobytkiem. Zwróćmy jednakże uwagę na wygląd sarkofagu:

http://img226.echo.cx/img226/3972/coffinrocks4wy.jpg

Mina potężnego wojownika? Czy raczej zastraszonego niewolnika? Mina ta nie działa na turystów i hieny cmentarne odstraszająco, czy demoralizująco. Osobiście poczułem niemal żal na widok tego, pozwolę sobie użyć tego sformuowania, nieszczęśnika. Popatrzmy teraz na brzegi sarkofagu:

http://img96.echo.cx/img96/8789/coffinrocks22kg.jpg

Jak dla mnie, przedstawia on przebieg jakieś dramatycznmej ceremonii. Czyżby Sithowie parali się nekromancją, a sarkofagi służyły do transformacji niewolników obdarzonych Mocą, lub Adeptów Ciemnej Strony, którzy nie spełnili pokładanych w nich nadziei, w straszliwy, władających nadal Mocą Nieumarłych Sithów - strażników światyni? Takich, jak ten, umiejący razić Błyskawicami Ciemnej Strony?:

http://img226.echo.cx/img226/737/kissme2fe.jpg

Czy też powyżej umieszczona mumia, władająca jedynie II Formą walki mieczem świetlnym?
-----------------
A na deser przepiękne płaskorzeźby z wrót w Świątyni:

O.1: http://img221.echo.cx/img221/9355/jedivssith18eo.jpg
O.2: http://img76.echo.cx/img76/6643/jedivssith21jh.jpg
O.3: http://img76.echo.cx/img76/5308/jedivssith35cd.jpg

Nie wiemy, kto jest Jedi, a kto Sith, ale:

a) O.1: Człowiek ma kaptur w stylu Jedi, a Obcy nosi kołnież podobny do Dartha Bandona z KotORa; O.2: Obszerny kaptur jegomościa po lewej również jest raczej w

stylu Jedi, a wojownik po prawej ma... okrutną twarz; O.3: nie trzeba chyba mówić, kto wygląda na złego, a kto na dobrego. Postac po prawej wyraźnie góruje, do tego ubrana jest w groźnie wyglądającą szatę.
Wniosek? L=Jedi, P=Sith

b) O.1: Człowiek jest odziany w lekki pancerz, a Obcy w szatę, nie zapominajmy też o czestych uprzedzeniach Sith nie-ludzi; O.2: w zasadzie obaj jegomoście wyglądają groźnie i niezbyt sympatycznie, a mina tego po lewej nie jest zbyt... Jedi`owata; O.3: Jedynie mina pana po lewej jest zacięta.
Wniosek? L=Sith, P=Jedi

c) Wszyscy mogą być Sith, oczywiście, tym bardziej, ze ta świątynia do niech należy. Połączmy elementy obu powyższych poszlak....

Osobiście opowiadam się za opcją a).
<><><><><><><><><><><><><><>
Na koniec informacja: Nie byłem w tej świątyni po to, by kraść, czy bezcześćić zwłoki. Chciałem tylko ocalić przyjaciela i, co tu dużo mówić, poznać kulturę pradawnych Sith.

Niestety, wiele zwierząt ucierpiało podczas tworzenia zdjęć tego raportu.

LINK
  • hmm

    Bendu 2005-05-13 15:30:00

    Bendu

    avek

    Rejestracja: 2003-09-21

    Ostatnia wizyta: 2020-03-20

    Skąd: POZNAŃ

    -Po pierwsze znajdujące się w Świątyni Sith na Dromund Kaas mumie Sith walczą... II Formą, niczym Chrabia Dooku.

    Zastanawia mnie kwestia walki mieczem. Wydaje mi się, że owe mumie nie walczą II formą, a jedynie jej namiastką. Roztrząsając ten temat należałboy również wziąć pod uwagę wiele innych `stylów` np. Mawa ze swoimi piruetami, czy też wariacki balet twi`leka-psychola. Wydaje mi się, że nie są to odpowiedniki żadnych form, a jedynie własne techniki tych postaci, jak w przypadku mumii.

    LINK
  • A masz Immie licencję przewodnika? :>

    Mihoo 2005-05-13 15:54:00

    Mihoo

    avek

    Rejestracja: 2003-12-02

    Ostatnia wizyta: 2022-11-05

    Skąd: Poznań

    -(...) czy poniższa bestia to jeden z eniesławnych Smoków Ciemnej Strony, zwanych Hsissami?
    Nie wiem jak Tobie, ale mnie on bardziej wygląda na coś co ewolucja zagnała w stronę ssaków a konkretnie rodziny carnivora. Zwróć również uwagę na jego posturę - przynajmniej na tym screenie nieodparcie kojarzy mi się raczej z przyczajonym [tygrysem?] dzikim kotem [i bardziej niż z ukrytym smokiem ].
    Kwestia druga - jak dla mnie to on nieodparcie posiada przyklapnięte małżowiny uszne, takie jak u ziemskich canidae. Oczywiście, hssissy również posiadały tego typu wyrostki... Ale te nie sprawiały aż takiego wrażenia uszu
    Z racji wypustek rogowych na skórze, skłonny jestem przyjąć, że jest to jakieś ogniwo pośrednie pomiędzy gadami a ssakami. Może coś jak wymarłe ziemskie creodonta?
    A jak wiemy wszyscy, hssiss to typowa gadzina.

    Bardzo prawdopodobne jest też poprawianie natury poprzez samych Sithów - pośrednio lub bezpośrednio.

    Czyżby Sithowie parali się nekromancją (...)?
    Oczywiście. Dathka Graush, Sith okrutny nawet jak na sithyjskie standardy a żyjący około dwóch milleniów przed niefortunną podróżą rodzeństwa Daragonów, eksperymentował swego czasu z czarnoksięską magią Sith w tej dziedzinie, czego owocem były stworzenia znane jako Korriban Zombie.
    [ http://www.wizards.com/default.asp?x=starwars/article/sw20031023korriban4 ]

    A na deser przepiękne płaskorzeźby z wrót w Świątyni
    Co tu dużo mówić, faktycznie przepiękne.

    Ciekawostka taka, że na moje oko, żaden z nich nie używa miecza świetlnego; jedynie konwencjonalną broń białą. Reliefy muszą odnosić się do czasu naprawdę antycznych. Odnośnie pancerzy - w czasach strożytnych, pancerze pośród Jedi nie był wcale rzadkością, dopiero po batalii na Ruusan Jedi zaprzestali ich używania. Choć i tak nie do końca - vide Obi-Wan na Muuniilist. Uprzedzenia Sith, powiadasz? Choćby Naga Sadow był o ile się nie mylę przynajmniej w połowie Sithem, w sensie rasowym. Inna kwestia to to, że może to odnosić sie do pierwszej Wielkiej Schizmy - kiedy to od Zakonu oddzieliła się spora grupa której następców określamy mianem Sith. A grupa ta niekoniecznie musiała być "czysto ludzka"

    LINK
  • O rany ....

    Otas 2005-05-16 08:08:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    Immo... ty każdąplansze tak analizujesz?? ...mi tam zwylke na początku lvl włącza sie agresor.. i wyłącza na końcu .. nawet nie pamietam jak poziomy wyglądały ... respect dla ciebie

    LINK
  • Wizardzi...

    Misiek 2005-07-17 17:36:00

    Misiek

    avek

    Rejestracja: 2003-01-12

    Ostatnia wizyta: 2022-05-16

    Skąd: Wrocław

    ...odkryli przed nami kolejne tajemnice Świątyni Sithów na Dromund Kaas: http://www.wizards.com/default.asp?x=starwars/article/sw20050609a
    Wychodzi na to, że nasi Sithowie byli odpadem od Zakonu Bane`a, a żeby było śmieszniej, to od nich wzięli się Prorocy Ciemnej Strony

    LINK
    • Abel Pena

      Kyp Durron 2005-07-17 17:47:00

      Kyp Durron

      avek

      Rejestracja: 2004-04-22

      Ostatnia wizyta: 2005-12-25

      Skąd:

      jest znanym mistrzem w skopywaniu dobrych wątków z EU.

      LINK
      • Zapewne Calsann mnie zabije :P....

        Immo 2005-07-17 22:10:00

        Immo

        avek

        Rejestracja: 2004-07-03

        Ostatnia wizyta: 2017-05-15

        Skąd: Poznań

        ...ale muszę Ci przynać rację - to jest skopany wątek.
        Osobiście dałbym tej świątyni jakieś 3500-4000 lat... Raczej nie więcej, ze względu na użycie dość mało topornych, bardziej kompaktowych mieczy świetlnych przez nasze kochane mumie... Ale też nie mniej ze względu na ogólną architekturę świątyni i bardzo archaiczne, półmagiczne mechanizmy wewnątrz niej...
        Tak to już jest - każdy, kto miał do czynienia z SW i mu się spodobało, chce odcisnąć na nim swoje piętno, ale nie zawsze efekt jest właściwy...

        LINK
        • Skopany...

          Misiek 2005-07-18 00:51:00

          Misiek

          avek

          Rejestracja: 2003-01-12

          Ostatnia wizyta: 2022-05-16

          Skąd: Wrocław

          ...czy nie, zróbmy to, od czego tu jesteśmy: połatajmy
          Zaiste, mamy tutaj świątynię starożytnosithową, więc można sądzić, że jakiś Sith z tamtego okresu, parający się nekromancją i magią, może nawet niesławny Dathka Graush, robił na Dromund Kaas to, co potrafił najlepiej, a potem mu się, jak to nekromancie, zmarło i świątynia jak stała, tak stała dalej. Potem ten cały uczeń Sith z Zakonu Bane`a uciekł od swego mistrza i zaszył się tam, gdzie aura Mocy uniemożliwiłaby jego wykrycie (skoro cała planeta była ciemna, to jedna ciemniejsza plamka...). Resztę można przyjąć od wizardów, jednak z drobnym przymrużeniem oka na niektóre pierdółki i założeniem, że Prorocy Ciemnej Strony jakoś szczególnie samej świątyni nie przebudowywali (żyli w lesie :-?). A także trzeba przyjąć, że samych proroków zatłukł Palpatine na Byss, bo niepokorni albo nieposłuszni, ewentualnie za zdradę... jeśli bowiem pociągnąć ich do czasów po Trylogii Praxeum, to baboli pokroju "Desann uczniem Hethrira" może być więcej. A i na tego buraka godzę się z baardzo ciężkim sercem i tylko dlatego, że sądzę, iż Desanniątko mogło się na Hethrira wypiąć i to wkrótce po przybyciu na szkolenie. Poza tym zabrał jego starszy korpus Hethrirjugend i przerobił na swoich Rebornów, przez co w Kryształowej Gwieździe (nomen omen ten sam rok, co JK2:JA) ma on pod ręką same szczyle. No i sam Desann zaatakował Akademię po wydarzeniach na Stacji Kreish.
          Oczywiście biorę JK2:JA za kanon, w przeciwnym razie całą historyjkę, którą serwuje nam WotC, będziemy mogli między NEJ włożyć

          LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..