ŚDK, to raczej nic bym tego dni specjalnie nie zakupił, gdyby nie promocje w Empiku. Dla mnie dzień książki jest prawie na co dzień - kupujemy wraz z Sylwią całe tony książek ( choć ja muszę się przyznać, że od grudnia ja skoncentrowałem się na pozycjach SW, na czym inne moje zainteresowania cierpią, oj cierpią ). Ale że Empik zaproponował, jak co roku, swoją ofertę 3za2, to po 21 skoczyliśmy na chwilę na rondo de Gaulla i odwiedzieliśmy tamtejszy przybytek owej spółki. Co zakupiliśmy?
Krzysztof Nowotka - Aleksander Wielki
Rafał Dębski - Łzy Nemezis
Jarosław Grzędowicz - Popiół i kurz
I przy okazji mały apel do autora ostatniej z wymienionych pozycji - panie Jarku, może by tak czas trzeci tom Pana Lodowego Ogrodu, hem?