Palpatine jako Dath Sidious narobił sobie biedy. Jako Lorda Sithów szukali go Jedi, a jako kanclerza szukali go seperatysci pod wodzą Dooku i Greviousa. Ironia losu sprawiła ze Nute Gunray walczył po właściwej stronie, bo przecież Dooku powiedział seperatystom, że kanclerz jest Sithem. Czyżby Dooku walczył o swoj interes ? A generałek ? On osobiście jak wiemy, porwał Palpiego i wie że Darth Sidious to ta jedna i sama osoba. Jaka była prawdziwa zagrywka Palpiego... Czy on nie zdawał sobie sprawy, że mu grozi smierć....