Cześć pozdrowienia dla całego Bastionu jestem nowy na forum więc poszukuje fanów SW z Chorzowa i okolic. Jeżeli ktoś mieszka w tym mieście to proszę o podanie numeru gg (tlena) lub e-mail.
Mój numer gg: 4959267, a e-mail to emperor15@tlen.pl
Cześć pozdrowienia dla całego Bastionu jestem nowy na forum więc poszukuje fanów SW z Chorzowa i okolic. Jeżeli ktoś mieszka w tym mieście to proszę o podanie numeru gg (tlena) lub e-mail.
Mój numer gg: 4959267, a e-mail to emperor15@tlen.pl
Nie tyle, że poszukuję fanów, ale dzisiaj szedłem sobie w Chorzowie z psem i natknąłem się na czarną Alfę z naklejonym logiem Star Wars. Ktoś od nas ?
Ja mam Imperial Crest, ale nie na Alfie i raczej nie w Chorzowie
Też kiedyś miałem napis STAR WARS na aucie, ale się rozwalił i potem miałem już nawet przygotowane logo Rebeliantów, ale ostatecznie nie przykleiłem.
Z przodu MF
https://zapodaj.net/1ddfe3ef47eb2.jpg.html
Z tyłu jedyne słuszne Galactic Empire
https://zapodaj.net/56b1f60fcfc2e.jpg.html
Dobre, no i dobrze że nie tak
http://i1.wp.com/bitcast-a-sm.bitgravity.com/slashfilm/wp/wp-content/images/star-wars-spoilers.jpg?resize=600%2C617
14 lat... Tu już nie należy się nawet złota łopata, a raczej jakaś platynowa koparka
Chętnie przyjmę platynową koparkę Nie mogłem się powstrzymać, idealnie pasowało do mojego pytania.
Ja bym ci zaoferował banana, ale nie mam. Lepiej przygotuj się na swój panel. A w ogóle jaki to był model?
Kurcze.
Jak szukałeś fanów z Chorzowa, to ja jeszcze w Rudzie Śląskiej mieszkałem
Świętochłowice. Chłopak w koszulce Star Wars, z twarzy taki trochę Bastionowicz. Z dziewczyną i psem. Ktoś z Bastionu ?
"[...]z twarzy taki trochę Bastionowicz[...]" Możesz rozwinąć? ;p
Ja i inni Bastionowicze jesteśmy ciekawi;p
To nie taka prosta sprawa. To taki wewnętrzny instynkt Bastionu. Taki feeling. Że ten ktoś też odwiedza ten portal w kolorze... właściwie nie wiem co to za kolor. Widzę sporo ludzi w koszulkach SW, ale tylko 10% ma zadatki na Bastionowicza. Czasem widać, że to taki pozer. Że niby fan SW. HA HA HA. Aftermath na oczy nie widział, nie mówiąc już o Holiday Special. Albo taki bardziej starwars.pl. Nie żebym miał coś do starwars.pl ale to inni fani SW. Tacy mniej dzicy. Bardziej życiowi. A my jesteśmy bardziej undergroundowi. To już jest najwyższy stopień wtajemniczenia. I to nie ma nic wspólnego z wyglądem czy codziennym życiem. W każdym z nas żyje ten wewnętrzny dziki Bastionowicz niezależnie od zewnętrza. Więc określenie "z twarzy" jest trochę nieadekwatne. Może bardziej ze spojrzenia? Z bijącej aury pt. "Jestem fanem SW i jestem z tego dumny" albo "Nienawidzę i kocham SW jednocześnie" albo "Chciałbym żeby ktoś mnie zaczepił i zapytał o zdanie na temat Yuuzhan Vongów albo tego czy Rian zniszczył Star Wars".
Chyba powinienem opuścić lokal...
Uważasz, że nie jesteś undergroundowy? Czy dziki? To "dziki" to takie bardziej metaforyczne
Zamiast zamieszanie robić i spam szerzyć, wziąłbyś lepiej się ogarnął i przyjechał w sobotę do Kato na SŚFSW. Jesteśmy wyjątkowo otwarci, nawet człowieka z twarzą Bastionowicza zdzierżymy.
Poza tym jaką dziewczyną? Żona o niej wie?
Mam poważne zamiary żeby się w tą sobotę na ŚSFSW pojawić
Pozostawię sobie prawo do sceptycyzmu, ale ucieszę się, jeśli przybędziesz
Bardzo profesjonalne ominięcie pytania o żonę, 8,5/10.
Też bym był sceptyczny na Waszym miejscu ale ujmę to tak - w tą sobotę szansa jest największa z wszystkich ŚSFSW na jakie planowałem iść.
Pytania o żonę nie rozumiem ;D
Mossar napisał:
Pytania o żonę nie rozumiem ;D
-----------------------
Spoko, wczoraj wieczorem byłem nieco nietrzeźwy (szok! niedowierzanie!) i błędnie zinterpretowałem, że opis Chłopak w koszulce Star Wars, z twarzy taki trochę Bastionowicz. Z dziewczyną i psem dotyczy samego Ciebie. A przecież masz żonę, a nie dziewczynę
Może ma żonę oraz dziewczynę?
Tak właśnie pomyślałem po pijaku
Był taki piłkarz (wyleciało mi z głowy nazwisko, bo to poza Europą chyba było) który strzelił bramkę, a w wywiadzie po meczu na gorąco zadedykował ją żonie i dziewczynie - dopiero po chwili zorientował się we wtopie i zaczął się tłumaczyć
No i co?!
Żałuj że Cię nie było!
Kurczę, to już teraz?
Może w końcu po 14 miesiącach mi się uda przyjechać 😊