Jak donosi Onet:
Stan Tymiński przymierza się do kandydowania na prezydenta RP - informuje "Gazeta Wyborcza".
List Tymińskiego ukazał się na stronie internetowej peruwiańskiego oddziału Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej. Organizacją USOPAŁ kieruje Jan Kobylański, sponsorujący inwestycje o. Tadeusza Rydzyka.
"Wiem, jak można wygrać wybory, ale nie mogę tego zrobić przy milczącym wsparciu" - ogłosił Stan Tymiński.
Tymiński twierdzi, że obecna sytuacja w Polsce jest gorsza niż 15 lat temu. Według niego w polityce pojawiają się wciąż te same "twarze zdrajców", którzy oszukali Polaków.
Chyba, każdy z nas cośo nim słyszał. Bez wątpienia jest to postać historyczna i na pewno człowiek z poza układów, pewnie dlatego były robione na niego ataki w 1990. Ale ciekawi mnie jak go odbieracie, czy jako jakiegoś tam oszołoma, kandydata egzotycznego (tym razem wyjątkowo), czy może wręcz zmarnowaną szansę w historii Polski. Bo późniejsze rządy prezydenckie były takie jakie były.
Ja go na pewno odbieram jako coś egzotycznego - np. twórca Partii X - ale byłbym ostrożny w przyrównywaniu go z oszołomamini w stylu Janik, Lepper, Miller, Janowski, Tejkowski czy Frasyniuk itp. To jakby poziom niżej .