Ja na razie pojawił sie tylko torent do sciagnięcia. Zapraszam tutaj ---> http://torrentspy.com/search.asp?query=clone+wars&submit.x=0&submit.y=0
Ja na razie pojawił sie tylko torent do sciagnięcia. Zapraszam tutaj ---> http://torrentspy.com/search.asp?query=clone+wars&submit.x=0&submit.y=0
Czyli juto przed switem bendzie mozna [ciagnc odcinek 21 z bastionu.
jak narazie to podaruję sobie te torrenty i poczekam na tradycyjnego QT
poczekam na mova...no ewentualnie moze poszperam po sieci i coś sie znajdzie w mpgu...
Nie wiem czemu się tak opieracie torrentowi? Ten odcinek jest w formacie avi a że trzeba go sciągnąć za pomoca torrenta to co z tego? Sama instalacja Torrenta trwa z 30 sekund a i zadnych konfiguracji czy grzebania w czymś nie ma. Sciagasz program, instalujesz, wchodzisz na strone z ktorej mozna ściagnąć CW, ściągasz i masz. No problem. A że to avi a nie mov to źle?
może nawet lepiej (choć przywyczaiłem sie że wszystko co ma zwiazek z SW to movy ale ja to z czystej nudy chyba nie ściągałem po torrencie..no wiesz instalowanie i takie bebły
Ale mówie że w przypadku torrenta nie ma "takich bebłów" Instalacja trwa z 30 sekund a i żadnych konfiguracji nie ma... ten program jest tak bezproblemowy i prosty w obsłudze że naprawde nie mam pojęcia skąd u was te opory... A jak mov tez będzie do ściągnięcia tylko przez torrenta to co? Tez nie ściągniecie?
to po prostu ngdy tym nic nie ściągałem sposobem, więc stąd się bierze mój brak działania, no ale oczywiście jak nie będzie wyboru to nie będzie wyboru
odcinek w wersji Mov legalnie będize można ściągnąć z oficjalnej, a że będzie ciut mniejszy na to nic nie poradzę. ten ma 84 MB...
Ja nie wiem w czym te pierdziuchy mają problem a gry czy filmy to czym sobie ściągacie? ściągarką z IE?
Witam mam pytanie: Ma ktoś może napisy do tego odcinka???(Jeżeli takowe istnieją) Jeśli tak to bardzo, bardzo prosze o wysłanie mi na adres mieetee@interia.pl Z góry wielkie dzięki
Udało sie, sciągam szkoda tylko że doczekam się dopiero zapewne około 18.00 no ale takie jest życie
Odcinek bardziej niż miodny genialna akcja ARC Trooperów (ich kanonierka oraz nowy rodzaj Troopera były świetne! No i ten z Minigunem :] ), świetna scena pasowania Anakina na rycerza i genialne aluzje do OT ("Impressing, most impressing" ). Mówiąc krotko genialny odcinek
Strider napisał:
No i ten z Minigunem :]
-----------
Ja wolę tę zabawkę nazywać Gatling blaster Ciekawe czy nazwą ją jakoś oficjalnie?
Widać, że Gendy ma dużo więcej czasu, może więc pokazać rzut każdego granatu z osobna (co ma plus - tworzy kilmat i minus - nuuda). Akcja ratunkowa ARC bardzo dobra, szkoda, że Griev tak strasznie małpuje.. Podobała mi się też scena z C3PO, zaleciało Starą Trylogią ; no i mianowanie na Jedi bardzo klimatyczne.. Czyli ogólnie CW #21 jest dobre. Dzięki dłuższym odcinkom twórcy mieli więcej czasu na pokazanie tego co chcieli. Ciekawe co będzie dalej .
burzol napisał:
Widać, że Gendy ma dużo więcej czasu, może więc pokazać rzut każdego granatu z osobna (co ma plus - tworzy kilmat i minus - nuuda)
-----------
Chłopie, jeśli to cię nudzi to nie widziałeś jeszcze nudnych - klimatycznych filmów
niezłe, polecam. Czułem się prawie jakbym już ROTS zaczynał oglądać Chociaż czasem jeszcze czuć trochę ten pośpiech spowodowany ograniczeniem czasowym.
Scenka z Qui Gon`em jest bardzo klimatyczna i myślę, że wątek drzewa będzie kontynuowany w następnych odcinakach.
Kyle Katarn napisał:
Scenka z Qui Gon`em jest bardzo klimatyczna i myślę, że wątek drzewa będzie kontynuowany w następnych odcinakach.
-----------
scenka calkiem klimatyczna, ale mozna było wymyślić coś nowego a nie bazować na klasyku
żebyśmy wiedzieli o co chodzi i żeby apetyt zaostrzyć Mam nadzieję, że tym czymś nowym będzie poddanie Anakina jakiejś ciekawej próbie, bo chyba widma Vadera w drzewie nie spotka
ja tam nie wiem Kylu. W sumie czemu miałby go nie spotkać... Luke w jaskini zobaczył tak jakby swoją przyszłość i przeznaczenie walki z Vaderem. Anakin mógłby zobaczyć swoje "przeznaczenie" ...
o tym myślałem ale jakoś odrzuciłem ten pomysł bo Vader w wydaniu Tarkowskiego wyobraził mi się jakiś zbyt groteskowy
Ktoś ten problem poruszył już na Holo: otóż w scenie pasowania na Rycerza Republiki, wśród blasku mieczy brakuje bardzo koloru fioletowego... Powstaje pytanie: Gdzie Mace Windu?
i to wdodatku moja:
Przecież Mace mu nie ufa Patrz na trailer ROTS
No niby tak, ale mi się zawsze wydawało, że zmiana z Padawana na Jedi odbywa się przed CAŁĄ radą.
Wydaje mi się, że jest to raczej błąd - może ładniej artystycznie jak były tylko niebieskie i zielone miecze...
było to zamierzone - moze to są miecze ... ceremonialne tylko i wyłacznie na czas mianowania... choć to pewnie dorabianie filozofii.. tak samo jak ze śmiercią K`Kruhka - ... tu leży martwy ... 4 miesiace po Geonosis... a nie powinien... chyba, ze to jednak nie był K`Kruhk.
Mam jeszcze jedną wątpliwość: W animowanych CW (i ogólnie w EU, również w Republicu) Seasee Tiin ma ucięty prawy róg. Z kolei wszystkie na figurce z epizodu III (widać to też w trailerze) ma oba rogi całe!
Czyżby znowu ktoś olewał wytwory sygnowane własnym nazwiskiem?
...że pod koniec wojny Saesee zregenerował sobie ten róg. Wyczytałem to bodajże w databanku na oficjalnej, ale teraz nie chce mi się tego sprawdzać, bo idę spaaaaaaaaaaaaaaać
podobało mi się to, że tym razem postawiono bardziej na fabułe niż tylko i wyłącznie akcję. Jednak dłuższy odcinek to wiecej możliwosci. I to mi się podoba i to bardzo. Choć jak wspomniałem wcześniej - jestem trochę zawiedziony drobnym faktem - z Macem i K`Kruhkiem ... kurcze .. czemu niepotrzebnie wprowadza się niespójności do EU ... a zapomniałem, że łacznikiem jest pani Rostoni .
Odcinek jest bardzo klimatyczny, bardzo mi się podobał.
...to w EU pasowanie na rycerza wygląda zupełnie inaczej niż tutaj pokazano. Można to zobaczyć w komiksie "Rite of Passage", gdzie mamy pasowanie na Jedi Aayli Secury... W sumie podobają mi się obie wersje tego rytuału, ale niespójność to niespójność.
Ale jakby Aayli odcieli warkoczyk to by ja bolało i by nie odrósł Musieli wymyslic wersję alternatywną bez ciachania
Ja nie mówiłem o samym warkoczyku (ręce precz od lekku Aayli, Brencz!), tylko o wyglądzie całego rytuału, o tekstach recytowanych przez pasującego itd. I nie bądź taki do przodu
-ręce precz od lekku Aayli, Brencz!
A Brencz tylko o jednym
podobał mi się i to bardzo. Akcja z GG i klonami wcisnęła mnie w fotel, chociaż ten K`Kruhk zastanawia... na Mace`a nie zwróciłem uwagi, ale sama scena pasowania... i wstydniś Threepio jeden z najlepszych odcinków z całej serii. Miodzio!
sie oglada takie dluzsze, pozatym lepsze sa niz te z poprzedniej serii ALE jak zwykle musza cos zwalic i nacholere wciskaja `` humorystyczne`` sytuacje ... nadal marze zeby simon bisley choc troche poanimowal lub porysowal sw wtedy by byly wojny klonow a nie kreska dla dzieci.
21 zaciągnięty z http://www.slotrepair.net/clones/ Co prawda jest tam i 22 ale zajmuje połowę Mb 21 więc to chyba nie całość??
Wracając do tematu to dłuższe są znacznie lepsze. Kreska i muza na normalnym wysokim poziomie CNT i LA. Fajoski również humor z kreskówek (roboty gapiące się na granat czy prezentacja C3) iście w stylu JBravo czy Dextera.
Co do samej fabuły to aż nadto rzuca się w oczy nieposłuszeństwo Anakina i rzeczywiście Rada musiała byc "zmroczona" by dać mu awans.
Moment odbicia Jedi z rąk Greva prze komado klonów to maestria, choc jestem w stanie uwierzyć, że G spokojnie by ich skasował. No, ale jeśli tacy wojacy (lub jeszcze lepsi) z Anim poszli do Świątyni to można sobie sieczkę wyobrazić (choć trudno w moim przypadku baardzo).
I w końcu "pasowanie" wybrańca cóż... typowo hollyłódzkie, pompatyczne i wątpliwe w innych przypadkach.
4+ za odcinek.
Czekam na 22.
No bomba... Znów czas ściągania CW się zaczął Od tego zacząłem działalność na necie i znajomość z Bastionem, więc przypominają się stare czasy
Odcinek super, choć nie idealny. Nieco drażnią mnie naciągane akcje (głupota Super Battle Droidów na początku - stały jak idioci, myślałem zrazu, że są zdezaktywowane!), nieścisłości (K`Krukh, brak miecza Mace`a, wygląd ceremonii pasowania, popieranie Anakina przez Yodę), a także sprawy czysto estetyczne (nie trawię designu Aayli oraz głosów niektórych członków Rady, a zwłaszcza Oppo Rancisisa i Evena Piella - zupełnie inaczej je sobie wyobrażałem. No i Qui-Gon ma naprawdę ch*jowy głos).
Ale poza tym jest super, jak zawsze zresztą. Fajna akcja ARC-trooperów (świetny ten ich nowy sprzęt!), scena z Anim na ulicy w tłumie, humor i nawiązania do ST, Rada Jedi, scena pasowania (choć nieco kłoci się z EU), kolejne nieposłuszeństwa Anakina... Jest dobrze. Spodziewam się niezłej jazdy w następnych rozdziałach
Gunfan napisał:
Nieco drażnią mnie naciągane akcje (głupota Super Battle Droidów na początku - stały jak idioci, myślałem zrazu, że są zdezaktywowane!),
Hehe ja sobie pomyślałem, że tam jest jakiś nadajnik, który je na chwilę rozproszył a raczej przyciągnął sztucznie ich uwagę
No i Qui-Gon ma naprawdę ch*jowy głos).
Przesadzasz. Głos jest zniekształcony bo Yoda sobie to odtwarza z Force-Recordera
Oni tam coś nawijają o jamming signals, czyli zakłócają przeciwnika... To może być to. Przysłucham się dokładniej next time.
Ale co do głosu Qui-Gona, to nie odpuszczę... Zbyt wielkim jestem fanem Liama Neesona, żeby ścierpieć głos tak niepodobny do niego. Jakoś inne postacie mają (w większości) lepiej dobrane głosy.
wiecie co jakby sie komus chcialo to mam dwie prosby:
-przeslijcie mi napisy do odcinka bo niewszystko rozumiem zwlaszcza niekturych gosci z rady papkin_com@o2.pl
-czy moglibyscie zamiescic tu link(najlepiej torrenta ale moze byc cokolwiek byle dzialal bo znalazlem juz wiele ale nic niedzialalo;( )do calej 1 serii? brakuje mi doslownie 3 odcinkow;(
PS. jak ktos chce a mu brakuje to piszcie moze akurat nie te same;P
że podczas pasowania Anakina na rycerza, żaden jedi nie ma fioletowego miecza ? Więc wśród tych zakapturzonych osób nie ma Mace`a ???
uwaga.
W takim wypadku na przykład Depy Bilaby tez nie było ... ona miła żółty ...
a moze to jakies specjalne miecze "pasujące" tylko w 2 kolorach dostępne
..."pasujące" miecze o słabej mocy, żeby Yoda, jak się zestarzeje i dostanie Parkinsona, żadnemu padawanowi ręki nie odchlastał
czytajcie cale forum zanim cos piszecie bez sensu pisac o czyms dwa razy;P
juz to cały temat mamy czytac ;P
Misiek - a powiem ci ze jak oglądałam chapter 21 to już stracha miałam - bo troche łapka mu sie częsła . Juz mysłam ze moze mu ucho razem z padawańskim warkoczykiem ciachnie, mogłoby to być dobre wyjaśnienie na noszenie później hełmu
to ta scena z samym odcieciem warkocza jest mocno naciagana... jak to kresqwki;P zauwazcie, ze Yoda odcina ten warkocz tak, jakby miecz byl miedzy warkoczem a szyja Aniego, a niewidac zeby tam byl;P
cetka napisała:
na przykład Depy Billaby tez nie było ...ona miała żółty...
-----------
Hehe. Żółty miecz to Depa miała na niektórych zdjęciach promocyjnych, ale nawet nie wiem, czy to były oficjalne zdjęcia. Z kolei w EU z czasów poprzedzających AOTC miała miecz purpurowy (Emissaries to Malastare)... Potem to zmienili, kiedy papcio Lucas zarządził, żeby wszyscy Jedi mieli zielone lub niebieskie - od tamtej pory Depa ma zielone ostrze... Przecież czytałaś Shatterpointa, wiesz więc o tym. A zresztą w omawianym momencie nie było Depy w ogóle w Radzie chyba? Ona w śpiączce leżała przecież...?
leżała w śpiączce, to została wyrzucona z Rady Jedi i z Zakonu w ogóle - z zarzutem ludobójstwa.
Źródło to samo
...przynajmniej do Show of Force, czyli przez pierwsze 2 lata wojny, Depa wciąż jest w śpiączce, mimo że stara się już uzdrowić nawet Luminara...
racja mój błąd - lezy lezy
ale w punkcie przelomu miała żółty mieczyk !
To teraz będzie twój drugi błąd Otwórz se Punkt Przełomu np. na stronie 68, gdzie miecz Depy pojawia się po raz pierwszy i jest wyraźnie określony jako zielony... Albo na stronie 71, gdzie ostrze opisano jako "szmaragdowe", a szmaragdy, o ile wiem, są właśnie zielone.
Dyć jak mówię, że zielony miała, to wiem co mówię, no!
...że jestem taki upierdliwy, ale znowu czytam Punkt Przełomu i mam całą sprawę na świeżo
upierdliwy zawsze byłeś
no kurna to nie wiem czemu mam ciagle ją przed oczami z zółtym heh
...to jest powód:
http://www.rabittooth.com/800x600StarWarsWallpapers/DepaBillabaWallpaper.jpg
upierdliwy zawsze byłeś
O żesz ty... To twoja zemsta za te cipuszki, przyznaj się!
(do modów: nie edytować! Wspomniane cipuszki to nic zbereźnego, chodzi o małe kurczaczki! Prawda, cetka?)
Gunfan napisał:
...upierdliwy zawsze byłeś
O żesz ty... To twoja zemsta za te cipuszki, przyznaj się!
(do modów: nie edytować! Wspomniane cipuszki to nic zbereźnego, chodzi o małe kurczaczki! Prawda, cetka?)
-----------
hehe to słabo mnie znasz jak uważasz ze jestem aż tak mściwa
Kazdy widzi w tym słowie to co chce widzieć
Zgadzam się z Oppem, że pomysł zrobienia z Anakina Rycerza jest, czy też był niedorzeczny. Generalnie chyba chłopak nie miał najwyższych notowań wśród bardziej doświadczonych członków Rady i nic dziwnego . Wydaje mi się, że Yoda również działał bez przekonania, jednak dobrowolnie zdecydował się na włożenie ręki do maszynki do mielenia mięsa - to popularne ostatnio w Polsce powiedzenie nieźle oddaje sytuację . Wiedział, że konsekwencje mogą być fatalne, ale wybrał coś w stylu go with the flow - tzn. robimy, a później się zobaczy. Trochę dziwi mnie tylko brak jakiegoś głosowania - wychodzi na to, że każdy mówi swoje, a na końcu i tak Yoda podejmuje decyzje . Cała Rada jest bardziej figurancka niż faktyczna . Choć, jak zauważył Gunfan, teraz przynajmniej więcej osób wypowiedziało własne zdanie, co jest pewnym postępem w stosunku do AotC. No ale czy można się dziwić, że nie chce im się strzępić języka, jeśli ich głos nie ma stosownej wagi?
Sebastiannie napisał:
Trochę dziwi mnie tylko brak jakiegoś głosowania - wychodzi na to, że każdy mówi swoje, a na końcu i tak Yoda podejmuje decyzje . Cała Rada jest bardziej figurancka niż faktyczna .
-----------
Dobre Sebo Ale podczas wojny nie ma czasu na zabawę w demokrace
Przyznam ci rację. Sądzę że decyzja Yody była by bardziej uzasadniona jeśliby nie podejrzewał, że ktoś bardzo sprytny ma niecne plany wobec młodego Skywalkera. Bo Anakin poradziłby sobie z samą odpowiedzialnością rangi rycerza i generała podczas wojny.
Planów Palpatine`a Yoda nie mógł przewidzieć bo ten się maskował nawet w Mocy. Ale z chwilą gdy Anakin jest wiedziony w pułapkę przez potężnego force-usera...?
Często też samo obarczenie kogoś niesfornego wielką odpowiedzialnością powoduje pewien szok (w pozytywnym znaczeniu tutaj, taki szok, który otwiera oczy) i zmiany na lepsze, może tym kirował się Yoda?
Tyle jest gadki, że Jedi hamowali Anakina, natomiast ja myślę, że jest na odwrót - pobłażali mu i patrzyli przez palce na jego wybryki. W odcinku 21 Anakin prawdę powiedziawszy obraził Obi-Wana, a tamten jakby nie zaskoczył. To trochę tak jak z żoną, która jest bita przez męża, ale zamiast odejść, to wmawia sobie, że to jej wina. Obi-Wan też zwinął się w supełek i zaczął wspominać Qui-Gona... Yoda działa na podobnej zasadzie, choć jest w swojej podstawie mniej naiwny od Kenobiego. Obi-Wan wmawia sobie, że z Anakinem jest wszystko w porządku i zamyka oczy na fakty, Yoda natomiast widzi co się dzieje, ale nie znajduje lepszego wyjścia niż pozwolić Skywalkerowi na dokonanie własnego wyboru. Rzeczywiście jest tutaj nadzieja, że Anakin podejmie ostatecznie słuszną decyzję i stąd ta promocja na Rycerza. Rada podjęła wielkie ryzyko już w TPM, kiedy bez przekonania zgodziła się na szkolenie chłopca, teraz zaś praktycznie nie było odwrotu. To znaczy można było sprawę jeszcze przeciągać, jak chciał Rancisis, albo podjąć ruch natychmiast. Osobiście nie chciałbym się znaleźć w podobnej sytuacji - to są strasznie trudne decyzje, kiedy trzeba zaufać komuś, do kogo nie ma się przekonania. Jeśli stawka jest mała, to pal licho - ryzyko niewiele kosztuje. Jeśli jednak stawka jest tak ogromna (=> przyszłość galaktyki), to sam nie wiem co bym zrobił...
Z Tobą Seba ze Rada musiała zaufać Anakinowi i swojej decyzji o nadaniu mu stopnia Jedi, ale należałoby chyba zdjąć trochę odpowiedzialności z tego szacownego grona. To dlatego, że przecież oni nie wiedzieli i nie mogli wiedzieć jakie skutki miała mieć ich decyzja, nie traktolwali Anakina jak pierwszego lepszego Jedi (bo gdyby tak to epwnie by nim nie został) ale róneiż nie sądzili ze moze tyle nawywracać w Galaktyce...tym samym musili podażać ścieżką która została rozpoczęta w TPM...co więcej sądzę że Rada mogła sie obawiać, ze nie nadając statusu Jedi Anakinowi ten tym bardziej mógłby odejść na CSM
bo przeciez rada w cale niemusiala mu przyznawac stopnia rycerza. fakt, rycerzy w galaktyce corac mniej, ale Ani od mometu pasowania niewiem, niezabijal wzrokiem, ani niszczyl wszystkiego umyslem. wlasciwie nic sie niezmienilo. tak samo walczyl, a odpowiedzialnosci niewiedziec czemu wiecej mial miec. wg mnie rada powinna zaczekac do konca wojny... na spokojniejsze czasy. fakt, moze wtedy Ani bylby jeszcze bardziej wqrzony i latwiej by mu bylo zbratac sie CMS, ale tego nikt, lacznie z Yoda wiedziec niemogl.... poza tym przez awans wzbudzila sie w nim zarozumialosc i pewnosc siebie, a tego by moze niebylo w przypadku ciaglego padawowania;P
co do obelgi Anakina wobec Obiego, zgadzam sie ze facet byl zaslepiony, ale moze byl zaslepiony tym, ze jego pierwszy w zyciu(i ostatni chyba ze szkolil jeszcze jakis Jawow albo Tuskenow;P)uczen ma zostac jedi!!!!!!!! (llllllllllaaaaaaaaaaalllllllllll;P)
oglnie jak dla mnie smutny odcinek - można by powiedzieć biedny chłopak, łatwo to on nie miał i juz jasne skad vader ....
Dobry odcinek, ale jak dla mnie smutny poprostu ...
No i bardzo ciekawe jest to co poruszył JediKing wyżej - jak to mozliwe ze przy pasowaniu nie było Mace`a...
Sam pomysł pasowania jak w średniowieczu średnio mi się podoba, jakos nie pasuje do SW...
Klimatyczny odcinek, szczegulnie pierwsza część: odbicie Jedi [klony coraz bardziej sturmowate bo trafić nie potrafią w cel , a z drugiej strony dziwne że 5 Jedi nie daje rady a 4 klonów daje] i Jinn z Anakinem. Druga część to już mniej dynamiczna ale może być. I muzyka zawodowa.
W zasadzie to mieliśmy 20 docinków w I serii po 3 minuty a teraz mamy 5 odcików po 12 min w II serii, czas całkowity jest podobny, po pierwszym odcinku mam wrażenie że są to jakby 3 3minutowe odcinki wpakowane razem .
JORUUS napisał:
a z drugiej strony dziwne że 5 Jedi nie daje rady a 4 klonów daje
-----------
niezupełnie - 10 klonów + zupgradowana kanonierka no i mają jeszcze element zaskoczenia A poprzednio to Jedi byli zaskakiwani
Generalnie to bardzo zdenerwowała mnie nowa obudowa naszego złotego robota gdyż uważam, że jest to za wazny watek aby pomijac go a potem wspomniec o nim w takiej bajeczce. `Impresive, most impresive" poprostu króluje, kocham te nawiazania
No i mianowanie... tez nie powinno być w tej bajeczce. Lucas pokłada w niej za wielka nadzieję a to w EU te wątki powinny miec miejsce. Samo mianowanie odbywa się fajnie, i motyw warkoczyka mi się spodobał. Muzyka jest lepsza niz poprzednio a i czas emisji mi się podoba. mam dobre przeczucia co do reszty serii...
Musze przyznac, ze z poczatku specjalnie jakoś ten odcinek do mnie nie przemawiał, bo wydawało mmi się że jednak zbyt dużo tej akcji...dopiero później okazało sie, ze jednak tym razem nie mamy tylko akcji ale i również jest coś fabuły. Oczywicie będę powtarzał to co napisali inni na temat nawiązań do OT itp. Pod tym względem na epwno lepiej prezentuje się to niż w poprzendich odcinkach. Nie zmeiniła sie natomiast w zaden sposób gloryfikacja wszelakich postaci i ich działań. Z jednej strony wydaje się to być przegięciem, ale z drugiej to włąśnie styl CW a także Tartakovskiego.
Co do samej fabuły to zdecydowanie dominuje wątek Anakina począwszy od rozmowy z Qui Gonem (faktycznie Gufi ma racje że przegięli z jego głosem...no i ten nochal) poprzez rozmowę Rady (ciekawa szczególnie jeśli chodzi o głosy niektórych jej członków) a końćzywszy na samym pasowaniu, które na mnie specjlanego wrażenia nie robi w tym wydaniu. No oczywiscie jest jeszcze motyw z Padme, w którym dla mnie największym plusem jest 3CPO.
Na koniec chciałbym poweidziec, jednak chyba najwazniejsze, mianowicie chodzi o długość odcinka... Niby tyle było że to odcinki dłuższe to lepsze... ale przecież my otrzymaliśmy zlepkę 3 odcinków w jeden! No i z tego co widziałem pdoobnie jest z kolejnymi odcinkami.
Generlana ocena 7,5/10
która jest moim zdaniem majstersztykiem w tym odcinku to falujący tłum różnych stworów na Coruscant z Anakinem wewnątrz No i ta muzyczka - to tworzy naprawdę świetny, psychodeliczny, miastowy klimacik ] ale sądzę, że nie wykorzystano w pełni jego potencjału.
ma ktos inny link bo jak se ściagam 21 z http://www.slotrepair.net/clones to mi niue działa połowa odcinka. Help
wszystko, co trzeba, zostało już o tym odcinku powiedziane. Zastanawia mnie tylko, czy to jest całkowicie zgodne z EU Czyli czy wydarzenia tu pokazane (mówię o pasowaniu na Jedi) mają miejsce już po wydarzeniach "Jedi Triala"? No i w tym wypadku oznaczałoby to, że na okładce tejże książki mamy Anakina pół roku w przód
Odcinek rozpoczyna się przyjemnym lotem szkaradnie pomalowanej kanonierki , znów pojawia się Grievous , który nie pozwala zapomnieć o akrobacjach z poprzedniego odcinka.
Scena w kanonierce była dobra , no i przy okazji dowiedziałem się jak wymawia się imię Secury .
Następnie rzucił się głos Generała , mam nadzieję , że w „Zemście...” będzie bardziej człowieczy , bo tak zmiksowanej komputerowo wersji chwilami nie mogłem zrozumieć .
Nie zrozumiałem natomiast sceny z drzewem – czy było to w formie retrospekcji , czy jakichś wyobrażeń...
Bardzo podobało mi się posiedzenie Rady , miło było zobaczyć jak to wygląda poza obradami z filmów.
Ludzie na ulicach Coruscant maszerujący jednym tempem w tę samą stronę nie wyglądali zbyt realistycznie , aczkolwiek gratuluję twórcą , iż potrafili pokazać taką różnorodność osób , jakiej SW wymaga. Zobaczyliśmy też muzyków z Mos Eisley
Przedsionek w wieży Świątyni miał kapitalny klimat , znacznie zwiększyło to moją miłość do tego serialu , zbliża go takie coś do filmów.
Mianowanie na Jedi też było wyjątkowo dobre , aczkolwiek akcent średniowieczny Yody był całkowicie zbędny. Swoją drogą dlaczego wynieśli z sali jedenaście foteli?
Podsumowując – odcinek wyznaczył zupełnie nową jakość serialowej Wojny Klonów , jest najlepszy z całej serii. Prócz akcji pojawia się coraz więcej fabuły i to nie byle jak prowadzonej. Ponadto mamy świetny , filmowy klimat. Pięknie .
Odcinek zaczyna się świetną sekwencją zakradania się klonów na ciekawie pomalowanej kanonierce na tyły wroga na jakże bliskiej nam Hypori. Jak i Gufiego, tak i mnie zdziwiła w tym momencie głupota Super Battle Droidów – „O, coś nam zrzuciły te klony, ale co tam, przecież to wykracza poza cele naszej misji, więc to zostawimy” . Cały motyw ewakuacji Jedi, pogrążonego w walce Mundiego, prawie niepokonanego Grievousa (podczas jego przemowy przeszły mnie ciarki), wszystko to było wręcz dziełem, i bardzo przypadło mi do gustu – udane zakończenie jakże interesującego nas wątku z Odcinka 20.
Później jest już gorzej – scena z Qui-Gonem jest marna, absolutnie do mnie nie trafiła, no i ten głos... Posiedzenie Rady Jedi jest już lepsze, wreszcie wszyscy biorą udział w obradach, nie tylko Yoda i Windu (chociaż tego przerośniętego zaskrońca Rancisisa bym z chęcią z tamtąd wywalił; on nie pasuje do SW ani w kreskówkach, ani w filmach, ani w komiksach [patrz: Republic 74 – po co on tam?!]).
Spotkanie Padme i Anakina jest łzawe i pobawione klimatu Gwiezdnych Wojen, ale kiedy do akcji wkracza Threepio, od razu robi się weselej jego wprowadzenie było dobrym posunięciem, bo inaczej całą tę scenkę bym tylko przewinął.
Pasowanie Anakina na Rycerza Jedi – przecież on obraził Obiego tak chamsko, że dziw mnie wziął, iż ten przyjął to tak spokojnie! „You’re not Qui-Gon!” Tutaj pokazana jest lekka niekonsekwencja scenarzysty. Samo pasowanie, chociaż inne od pasowań, jakie widzieliśmy w EU wcześniej, podoba mi się – ma swój klimat, robi wrażenie, i o to chodzi. Można pojąć powagę sytuacji i ironię losu, przejąć się konsekwencjami owego czynu, o których my już wiemy, a bohaterowie z serialu mieli się dopiero przekonać...
Na koniec Anakin odlatuje w przestrzeń swoim myśliwcem, scena bardzo podobna do tej z Odcinka 1, może nie wciska w fotel jak tamta, ale jest dobra i wzbudza pewną grozę, oczekiwanie na to, co będzie dalej.
Ogółem odcinek mi się podobał, i pomimo drobnych i tych większych niedociągnięć (a K’Kruhk to co? W Republic 74 znowu się pojawił! Tak więc wówczas na Hypori, jak to Misiek niedawno wykoncypował, Grievous musiał zostawić Whipida nieprzytomnego...) Odcinek 21 zasłużył moim zdaniem na ocenę 9,5/10 i taką mu wystawiam.
Ostatnio po raz kolejny oglądałem Clone Wars odc. 20. Jak większosc wie w tym odcinku Anakin jest pasowany na Rycerza Jedi. Za pierwszym i drugim razem nie zwracałem uwagi na otoczenie pochłonięty piękną sceną. Jednak ostatnio dokładniej przyjrzałem się pozostałym Jedi i ich mieczom i ze zdziwieniem zauważyłem brak Mace`a. Może niedokładnie jego (nie widać było twarzy Jedi oprócz na chwile Obi-Wana) acz jego miecza. Cos się stało że go nie było ? Czy na pasowaniu na Rycerze wszystkie miecze musiały być zgodne ? tj. Zielony - niebieski ? Albo Mace`a nie było na pasowaniu ? Czy może po prostu przeoczenie twórców ?
Albo Mace`a nie było w tej chwili
...jest powiedziane, że to Rada pasuje na rycerza? Albo że muszą tam być wszyscy członkowie? Jak się przyjrzysz, zobaczysz, że nie ma tam też Evena Piella i Oppo Rancisisa. Mój wniosek: mieli inne sprawy na głowie. A ponieważ pasowanie na rycerza odbyło się w zasadzie w warunkach polowych, w trybie przyspieszonym, także i obecność całej Rady nie jest wymagana. Zresztą: czy kiedykolwiek była?
Ale zawsze myslałem że to rada jest obecna przy pasowaniu na rycerza ... A tak pozatym skąd wiesz że nie było Evena Piella i Oppo Rancisisa ? Oni chyba mieli zielone/niebieskie miecze czy się myle ?
-Jeśli zarejestrowałeś się na Forum musisz się zalogować. Po tym procesie pod każdym postem (czyli wpisem na Forum) zobaczysz takie pole:
Odpowiedz · Zacytuj
Jeżeli zwracasz się do jakiegoś konkretnego użytkownika musisz kliknąć na jedno z tych pól, aby ta osoba wiedziała, że to właśnie do niej się zwracasz. Wybierając Odpowiedz Twój wpis będzie widoczny pod postem, na który odpowiadasz, ale będzie miał większe "wcięcie", czyli odległość od lewej krawędzi ekranu. Jeśli zaś wybierzesz Zacytuj wejdziesz na stronę z całym postem użytkownika - tam możesz wyedytować ten post, aby było wiadomo, który fragment masz na myśli wtykając coś komuś
Ogólnie ujmując tak zwane drzewka są to bezpośrednie zwroty do danego użytkownika.
...Piell jest malutki, prawie, jak Yoda, a Oppo Rancisis jest węgorzem i ma ogon długi, jak gąsienica ruskiego czołgu. Poza tym Shaak Ti ma rogi. A jak się przyjrzysz tym 12 pasujacym rycerzom czy tam mistrzom, to ani karłów, ani rogów, ani węgorzy nie zobaczysz.