TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Gunganie karykaturą ludzkości?

Strid 2005-03-01 14:35:00

Strid

avek

Rejestracja: 2003-06-28

Ostatnia wizyta: 2025-09-13

Skąd: Poznań

Czy zauważyliście że Gunganie są karykaturą naszej cywilizacji?
Przyjrzyjcie się nim i nam.
Gunganie mają swoją wersje basica. Podobnie jak ludzie. Znajdźcie mi choć kilku ludzi którzy mówią czystym językiem ojczystym.
Gunganie mimo swojej prymitywności twierdzą że mają „Wielką Armie”. Podobnie jest z nami. Szczycimy się swoimi osiągnięciami i militariami a prawda jest taka że jeśli jakaś teoretyczna rasa obcych zaatakowałaby nasza planete nie bylibyśmy w stanie się obronić.
Przykładów jest jeszcze wiele ale już po tych powyżej widac podobieństwa. Może Gunganie są karykaturą naszej cywilizacji i może to właśnie stąd bierze się niecheć do nich? Jak myślicie?

LINK
  • i wpadłeś

    Mefisto 2005-03-01 14:51:00

    Mefisto

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2017-01-10

    Skąd: Warszawa

    na to po tylu latach od TPM ? Zaskakujące :>

    LINK
    • Wiem o tym nie od dziś

      Strid 2005-03-01 14:59:00

      Strid

      avek

      Rejestracja: 2003-06-28

      Ostatnia wizyta: 2025-09-13

      Skąd: Poznań

      Wpadłem na to już daaawno ale zauwazyłem ze nie było tu jeszcze takiego tematu

      LINK
      • a na serio

        Mefisto 2005-03-01 15:14:00

        Mefisto

        avek

        Rejestracja: 2003-01-05

        Ostatnia wizyta: 2017-01-10

        Skąd: Warszawa

        nie sądzę, aby Lucas myślał o gunganach jako o karykaturze ludzi. Wyszło mu to raczej przez nieudolność, natomiast w moim mniemaniu mieli to być raczej typowi błaźni, choć oczywiście trudno się z tematem nie zgodzić

        LINK
        • Pomysł Lucasa

          Strid 2005-03-01 15:19:00

          Strid

          avek

          Rejestracja: 2003-06-28

          Ostatnia wizyta: 2025-09-13

          Skąd: Poznań

          Zapewne Lucas chciał przez Gungan wprowadzić coś jak Ewoków czyli wabik na dzieci choć przez - jak sam napisałeś - zapewne nieudolność wyszła mu całkiem udana karykatura ludzkości... choć może to własnie było celem wprowadzenia tej rasy? Pokazanie jak nasza cywilizacja wygladałaby w tym świecie?

          LINK
  • Może Gunganie są odbierania jako karykatura świata SW?

    Kyle Katarn 2005-03-01 19:18:00

    Kyle Katarn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-13

    Ostatnia wizyta: 2025-02-12

    Skąd: Pilchowice

    I dlatego ludzie ich nie trawią. Ostatnio zdziwiłem się, że niektórzy fani negatywnie reagowali na prześmiewczy quiz „Czy jesteś Jedi?” Widać wielu fanów nie ma dość dystansu do swojego hobby, jest bardzo wrażliwa na to gdy ktoś nabija się z ich ukochanego świata (co można było obserwować wielokrotnie choćby na tym forum)

    Mam wrażenie, że Gunganie z JarJarem na czele to takie kozły ofiarne stworzone przez frustratów, którzy obrazili się na Lucasa, iż zrobił TPM pod młodszych widzów albo o to, że NT jest inna niż OT.
    Nie rozumiem maliny dla Ahmeda Besta, on zgrał tą postać genialnie, a że postać błazna, będąca karykaturą wielu przerażających, mrocznych postaci (jakie widzimy np. w Kantynie Mos Eisley czy Pałacu Jabby) nie pasuje wielu fanom to już inna sprawa.

    LINK
    • Malina

      Strid 2005-03-02 12:14:00

      Strid

      avek

      Rejestracja: 2003-06-28

      Ostatnia wizyta: 2025-09-13

      Skąd: Poznań

      Ta Malina dla Besta wydaje mi się Maliną dla Lucasa za to że "zawiódł" oczekiwania krytyki która nawiasem mówiąc w 1977r. zjechała z góry na dół ANH...

      LINK
      • No właśnie

        Kyle Katarn 2005-03-02 13:25:00

        Kyle Katarn

        avek

        Rejestracja: 2002-06-13

        Ostatnia wizyta: 2025-02-12

        Skąd: Pilchowice

        Lucasowi może nie wypadało dawać maliny bo to legenda? Czyli Best jest jednak takim kozłem ofiarnym.

        Krytyka zjechała w 1977 – właśnie! To miało być kino rozrywkowe a krytyka podeszła jakby to miało być wielkie dzieło (przecież tłumy ludzi mają chodzić na ambitne filmy a nie rozrywkę )

        Po TPM i po AOTS też wielu ludzi zawiodło się bo patrzyli przez pryzmat OT, wielu nie potrafiło siąść wygodnie z kubkiem coli i rozkoszować się widowiskiem, oni chcieli obejrzeć inną wersję OT, chcieli wejść drugi raz do tej samej rzeki. Przeszkadzały im najnowsze kolorowe efekty i jednocześnie chcieli żeby SW znów zrobiło rewolucję pod względem efektów jak kiedyś... więc niby jak u czorta?? Wracając do mniej kolorowych makiet i cofając się o 20 lat?? Ale odbiegłem trochę od tematu

        LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..