Hmm...zastanawiał się ktoś co będzie po Dark Nest? Chyba nie wymyślą kolejnej rasy/szaleńca chcącego podbić Galaktykę? A jakby stworzyć coś jak KotOR tylko 4000 lat po Battle of Yavin? Zmiany techonologiczne nie musiałyby byc duże, przecież nie wielkich różnic miezy KotOR-em, a okresem BY. Może byłby to okres kolejnego przełomu? Odkrycia szybkiego transportu między Galaktykami, a może powrót Konstruktorów? Co o tym sądzicie, może macie jakieś pomysły?
P.S.
Chyba niczego w tym stylu jeszcze nie było, co nie?