Zadałem sobie trochę trudu i poszperałem w archiwach starwars.com oraz kilku innych stron a także w podręcznikach odnośnie walki. Nie wiem czy udało mi się połączyć prawdiłowo elementy całej układanki ale oto moje wnioski:
Walki w Star Wars od początku do końca są ustawiane i zaplanowane według starannie opracowanej choreografii, przez co nie można ich rozpatrywać w 100 % jako prawdziwe pojedynki w stylach istniejących w realnym świecie.
Najbardziej "rzeczywisty z wszystkich pojedynków" jest ten na Gwieździe Śmierci pomiędzy Kenobim a Vaderem. Opiera się on po części na tradycyjnej szermierce lecz dołączono do niego alkę drugą ręką oraz znacząco spowolniono ruchy wojowników. Już wtedy widać, że Vader preferuję styl walki siłą jednak jak udało mi się dociec taką technikę narzucały mu 4 rzeczy- wyszkolenie, Ciemna Strona, wrodzona siła i wzrost oraz cały mechanizm, który znacząco go wzmacniał.
Potwierdza to walka w Chmurnym Mieście, gdzie Vader walczy prawie wyłącznie jedną ręką i przy większości uderzeń przechyla się co nie jest zamierzone a wynika z różnicy we wzroście pomiędzy nim a Lukiem. Walka ta jest o tyle nierealna, że kilka cięć wykorzystywanych przez Luka jest niemożliwych do wykonania (chyba, że przy pomocy Mocy), gdyż atakujący nie miałby skąd wziąć impetu na zadanie tego ciosu. Jak choćby wtedy kiedy leżąc odpiera uderzenie Vadera.
Wogóle styl walki Luka Skywalkera opiera się na błyskawicznych wypadach i unikach co bardzo pzybliża go do stylu walki młodego Obi-Wana. Tym co wyróżnia Luka jest jego dążenie do zwarcia, można to zauważyć w Cloud City lub na II Gwieździe Śmieci, gdzie kilkakrotnie mieży się z Vaderem w ten sposób. Potwierdza to tylko istnienie Mocy, gdyż "rzeczywisty" wojownik walczący z przecinikiem wyższym i relatywnie silniejszym nigdy, nie dąży do zwarcia a używa błyskawicznych obrotów i uników. Jak więc Luke zdołał odpchnąć takiego olbrzyma jak Vader ? Widać tutaj pracę tego kto układał choreografię.
Podobnie w TPM, w którym pojedynek wygląda efektownie ale jeśli się mu bliżej przyjżeć to trzeba by było stwierdzić, że Ray Park grający Maula albo naprawdę dysponuje Mocą albo jest to efekt wielogodzinnych ćwiczeń nad poszczególnymi ruchami. Walka z dwoma przeciwnikami jest możliwa ale nie przy takim tempie uderzeń. Oczywiście działała tutaj Moc ale jeśli chodzi o samych aktorów to należy im tylko przyklasnąć że zapamiętali tyle ruchów. Wogóle styl walki młodego Kenobiego znacząco różni się od stylu Qui-Gona, można to zauważyć podczas ucieczki ze statku Federacji na pcozątku filmu oraz na Naboo przy odbijaniu królowej. Styl Jinna bardziej przypomina ten, którego używał Kenobi w ANH, miecz uniesiony wysoko, mniej więcej tak jak klatka piersiowa, tylko w niektórych momentach opuszczony. Cięcia także są zadawna pod kątem z góry na dół.
Młody Obi-Wan zachowuje się jak drwal, większość jego uderzeń to niskie poziome machnięcia. W jego stylu walki wybija się też kilka wariantów Aikido, które mogliśmy zobaczyć w polskiej produkcji "Wiedźmina".
Jeśli chodzi o walkę dwoma mieczami to tutaj prawie niemożliwe jest zwarcie, więc niepotrzebne jest utrzymanie miecza w jednej pozycji. Walka dwiema brońmi opiera się głównie na szybkich (bardzo silnych!!) uderzeniach z lewej i prawej. Są one praktycznie zawsze zadawane w identyczny sposób a siła jest tu potrzebna aby przełamać blok ofiary. Inaczej walka składała by się z cięć podobnych do odbicia w tenisie ziemnym i niezbyt poręcznych bloków. Oczywiście ten styl nawiązuje do rzeczywistości a co zrobi miły pan od choreografi ? Pewnie zobaczymy fikającego koziołki Anakina wymachującego dwoma mieczmia na wszystkie strony, z jednej strony efektownie z drugiej... to naprawdę bardzo odległa galaktyka.