TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Sojusz Lewicy Galaktycznej

Jedi Master Zalew 2005-02-04 17:03:00

Jedi Master Zalew

avek

Rejestracja: 2004-09-18

Ostatnia wizyta: 2008-02-10

Skąd: Świętochłowice

przepraszam z góry za temat kojarzący się z Polską sceną polityczną, której w tak pięknym świecie Star Wars chcielibyśmy uniknąć, ale po prostu chciałem jakoś w miarę jasno zasygnalizować temat.
Otóż jak to bywa w demokracji, tworzą się stronnictwa, ugrupowania, partie, obozy etc. zapewne nie inaczej było w senacie galaktycznym. Zastanawiam się nad możliwymi opcjami politycznymi oraz ich zapatrywaniami w czasach upadku Starej Republiki.

PS muszę uczyścić sumienie więc wybaczcie, ale po prostu epitet "galaktyczny" najlepiej wpasował mi się do nazwy partii lewicowej, jednakże nie chcę z tą partią być pod żadnym względem utożsamiany. dziękuję

LINK
  • a tu partia prawicowa...

    Halcyon 2005-02-04 17:15:00

    Halcyon

    avek

    Rejestracja: 2004-09-07

    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

    Skąd: Police

    np. Galaktyczna Unia (Liberalno-)Konserwatystyczna. Celem takiej partii byłoby np. dążenie do umocnienia władzy kanclerza, a może stworzenie bardziej monarchistycznego ustroju. Oczywiście to tylko jedna z możliwości, z którą niekoniecznie muszę się utożsamiać.

    LINK
  • LGR

    Lord Bart 2005-02-04 18:39:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Liga Galaktycznych Rodzin Czysto rasowo-ludzka partia dążąca powstania rasy ludzkich Panów, którym reszta "rasowego scierwa" by usługiwała... taki drobny zalążek Imperium Do tego wiara nieograniczona w jedno bóstwo, poparcie Ojca-Dyrektora Holo-Świętego-Netu oraz bojówki Młodzieżych Przeczystej

    LINK
  • a jednak...

    Jedi Master Zalew 2005-02-04 21:03:00

    Jedi Master Zalew

    avek

    Rejestracja: 2004-09-18

    Ostatnia wizyta: 2008-02-10

    Skąd: Świętochłowice

    wystarczy przywołać cytat dotyczący senator Amidali: "jest przywódczynią opozycji; nie zechce łatwo opuścić stolicy". również przewija mi się przez głowę nazwa: lojaliści. więc jednak jakiś wspólny interes polityczny mógł łączyć wiele sektorów Halcyonie

    LINK
    • tak, ale...

      Halcyon 2005-02-04 21:08:00

      Halcyon

      avek

      Rejestracja: 2004-09-07

      Ostatnia wizyta: 2025-09-12

      Skąd: Police

      Takich partii politycznych jakie my znamy w senacie republiki nie było. Opozycja odnosiła się chyba do silnej pozycji Federacj HAndlowej, a lojaliści...chyba też o tym słyszałem, ale to wszystko były luźne związki, zależne od sytuacji i interesów rożnych planet. Np. osoby, które popierały silną pozycję Palpatine`a i przeciwnicy. Tak przynajmniej mi się wydaje.

      LINK
    • polityka pośród gwiazd polityki

      Mihoo 2005-02-04 21:26:00

      Mihoo

      avek

      Rejestracja: 2003-12-02

      Ostatnia wizyta: 2022-11-05

      Skąd: Poznań

      Jeśli chodzi o Amidalę, to autor tych słów (Obi-Wan? Kanclerz Palpatine?) miał na myśli to, że w tym czasie Senat był podzielony na dwie główne frakcje - tych popierających ustawę o militaryzacji i jej przeciwników, oczywiste po której stronie stała senator Amidala. Były również frakcje secesjonistyczne, czyli sprzyjające Separatystom lub rozważające opuszczenie łona Republiki.

      Jednoznacznie wskazują na to choćby słowa senator Candabrine Bu :
      "Palpatine has never been behind the Military Creation Act, and was ready to stall it when the leader of the opposition appeared to be dead. Would he have done so if it was a pro-military Senator who was killed? (...)" - dotyczą one odroczenia tego decydującego głosowania z powodu nadspodziewanej żywotności Padme.
      [ http://www.holonetnews.com/56/news/13516_1.html ]

      Ta sama strona:
      "Senator Amidala, 24, was arriving on Coruscant to cast her vote in the Military Creation Act. The leader of the opposition against Republic militarization, Amidala had no shortage of enemies wishing to silence her. "

      To jeśli chodzi o opozycję. Komitet Lojalistów - to nazwa grupy senatorów, oddelegowanej do negocjacji z Separatystami - w jej skład wchodzili:
      Senator Bail Organa (Alderaan, Core)
      Senator Orn Free Taa (Ryloth, Outer Rim)
      Senator Aks Moe (Malastare, Mid Rim)
      Senator Darsana (Glee Anselm, Mid Rim)
      Acting Senator Zo Howler (Gravlex Med, Outer Rim)
      Senator Ister Paddie (Sermeria. Expansion)
      Senator Padmé Amidala (Naboo, Mid Rim)
      Senator Ronet Coorr (Iseno, Inner Rim)
      Senator Lexi Dio (Uyter, Mid Rim)
      Senator Havriso Looruya (Yir Tangee, Colonies) [ zastąpiony przez Senatora Onacondę Farra ]

      [ http://www.holonetnews.com/49/news/13328_1.html ]

      Ogólnie, Lojaliści, jako grupa popierająca Republikę i Kanclerza, byli w opozycji do Secesjonistów, czyli zwolenników pewnego charyzmatycznego Hrabiego. Jako takich formalnych frakcji chyba nie było w Senacie Galaktycznym, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo Istniało natomiast wiele grup o charakterze towarzysko-biznesowym, z naciskiem na to drugie; dobrze widać to choćby w "Masce Kłamstw" czy "Nadchodzącej Burzy".

      Polecam HoloNetNews.com, jeśli chodzi o meandry galaktycznej polityki.

      LINK
  • Jak to- uniknąć polityki- nigdy!

    Stylichon 2005-02-04 21:17:00

    Stylichon

    avek

    Rejestracja: 2004-10-11

    Ostatnia wizyta: 2016-08-29

    Skąd: Wrocław

    No wiecie, czuję się obrażony, moja praca na sejm dzieci i młodzierzy jest już w kuratorium, może będę jeden dzień na wiejskiej, czuje się dogłębnie urażony... a na serio- kto powiedział, że partie musza istnieć? W Rzymie (na którym wzorowano Republikę i Imperium) nie było partii, czemu w senacie galaktycznym mieliby nie działać na zasadzie: ,,Każdy sobie rzepkę skrobie"? Parlament nie równa się równa się partie.
    BTW: Co może być ciekawszego od polityki?

    LINK
  • W Senacie przydałyby się partie

    Sebastiannie 2005-02-04 22:06:00

    Sebastiannie

    avek

    Rejestracja: 2002-12-28

    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

    Skąd: Pabianice

    Myślę, że dla Senatu byłoby lepiej gdyby powstały w nim określone frakcje z wyraźnymi przywódcami. Sytuacja, w której niby każdy działa sam sobie sprzyja chaosowi i korupcji. Skoro nie było partii, to nie było też konkretnych progamów, łączących różne istoty. Dlatego podejrzewam, że większość projektów przechodziła na zasadzie targów, a każdy wyrywał dla siebie co tylko mógł. Gdyby w Senacie istniał jakiś sformalizowany podział, to byłaby jednocześnie większa dyscyplina i porządek. Więcej spraw można byłoby załatwić. No cóż, podejrzewam jednak, że ze względu na ogrom galaktyki po prostu nie było jakiejś nadrzędnej idei, która jednoczyłaby wokół siebie przedstawicieli różnych światów. Nic w tym dziwnego... Jednakże u schyłku Republiki sytuacja zaczęła się zmieniać. Autorytarne działania Palpatine`a przyczyniły się do powstania opozycji skupionej wokół Padme, Baila i Mon Monthmy. Moim zdaniem ci ludzie mieli zbliżone do siebie poglądy i gdyby demokratyczny Senat nie został w praktyce uciszony przez Palaptine`a, to może powstałoby coś na kształt partii o nastawieniu liberalnym.

    LINK
    • lecz dlaczego???

      Jedi Master Zalew 2005-02-04 22:13:00

      Jedi Master Zalew

      avek

      Rejestracja: 2004-09-18

      Ostatnia wizyta: 2008-02-10

      Skąd: Świętochłowice

      Na potęgę Mocy dlaczego nie odezwały się głosy sprzeciwu??? czy to pokłosie konfliktu i zmęczenie Republiką? czy to populistyczne hasła Palpatine`a? czy to strach przed jego armią? co zamknęło senatorom usta, gdy widzieli jak ich rządy upadają pod jarzmem tyrana? gdzie się podziali senatorzy gotowi krzyknąć: veto!

      LINK
      • liberum veto

        Mihoo 2005-02-04 22:49:00

        Mihoo

        avek

        Rejestracja: 2003-12-02

        Ostatnia wizyta: 2022-11-05

        Skąd: Poznań

        Wszystkie przyczyny które wymieniłeś. Warto dodać, że senatorowie pokroju Mon Mothmy, Baila Organy, Horoxa Ryydera, Yaruy czy Bel Iblisa byli w mniejszości - Organa był wręcz wzgardzany za walkę w obronie cnót obywatelskich. Dalej - wszystkie próby reform grzęzły w gąszczu procedur i niezliczonych komisji - przykładem mogą być słowa Valoruma - "Potrzeba ze dwudziestu komisji, żeby uzgodnić wygląd senackich korytarzy!"
        Jeśli ktoś otwarcie występował przeciwko Kanclerzowi - doskonałym przykładem jest były Wielki Kanclerz Valorum - był niewygodny, więc wpierw pogrążono go oskarżeniami o korupcję (odsyłam do genialnej "Maski..."), następnie zginął w zamachu ("Republic #61 - Dead Ends"). To samo przecież spotkało parę lat później rodzinę Bel Iblisa.

        Spora część senatorów figurowała na liście takiej czy innej gildii handlowej, część była po prostu, najzwyczajniej w świecie, leniwa. Chciwość była wyjątkowo powszechna pośród ówczesnych senatorów, temu nikt nie może zaprzeczyć.

        LINK
        • zginął w zamachu???

          Jedi Master Zalew 2005-02-05 12:01:00

          Jedi Master Zalew

          avek

          Rejestracja: 2004-09-18

          Ostatnia wizyta: 2008-02-10

          Skąd: Świętochłowice

          o tym niewiedziałem. rzeczywiście Dark Side clouds everything. ale dlaczego? przecież doszczętnie skompromitowany polityk jak Valorum nie był chyba zagrożeniem dla mocnej pozycji Palpatine`a?

          LINK
          • Fin(is)

            Mihoo 2005-02-05 21:56:00

            Mihoo

            avek

            Rejestracja: 2003-12-02

            Ostatnia wizyta: 2022-11-05

            Skąd: Poznań

            Były Wielki Kanclerz zginął tuż po jego spotkaniu z Bailem Organą.

            Spotkali się w senatorskim apartamencie - Valorum ostrzegał Baila przed dyskretnymi (czy aż tak?) działaniami Palpatine`a, niejako próbując mu uświadomić prawdziwy ich cel ("Have you all lost your minds?"). Oskarżał również obecnego Kanclerza o zaaranżowanie pirackiego ataku na statek Baila i swoje pogrążenie. Ostrzegał Baila: "Don`t make yourself a target. Learn from what happened to me."
            Pech chciał ("We both know there is no luck" - mistrz Vandar Tokare, KotOR - to działa w obie strony?), że wychodzącego Finisa zarejstrowała holokamera robota sprzątającego.

            Przy okazji następnego spotkania z Kanclerzem Palpatinem, Bail usłyszał następujące słowa:
            "It would not be wise for you to see Finis Valorum again. Dirt rubs off so easily, and can tarnish those who colud otherwise seem clean."

            Valorum miał odlecieć z Coruscant w bezpieczne miejsce na pokładzie frachtowca Star of Iskin. Frachtowiec ten nigdy jednak nie doleciał na miejsce - tuż po odlocie przydarzył mu się przykry wypadek.

            How seet

            LINK
      • Odzywały się, ale były słabe

        Sebastiannie 2005-02-05 00:07:00

        Sebastiannie

        avek

        Rejestracja: 2002-12-28

        Ostatnia wizyta: 2008-09-20

        Skąd: Pabianice

        Najpierw trzeba potrafić dostrzec jakie są intencje czlowieka zanim stanie się prawdziwym tyranem. Palpatine udawał, że nie chce nadmiernej władzy, więc jego prawdziwa natura nie była taka oczywista. Poza tym i Padme, i Bail traktowali go jako swojego politycznego przyjaciela, który wydawał się im sprzyjać i dlatego nie mogli pogodzić się z prawdą. Dopiero Valorum sprawił, że przejrzeli na oczy. Wówczas zaczęli oprotestowywać ustawy, które zmierzały do ograniczenia praw i swobód w Republice. Jednak w Senacie nie było realnych sił politycznych, tylko pojedynczy delagaci, jedni bardziej wpływowi, drudzy mniej. Tak więc głos protestu był słaby, a rozporoszoną większością kanclerz mógł łatwo manipulować, grając na emocjach i strachu. Zresztą my przecież niewiele wiemy, ponieważ sytuację polityczną w tym okresie omawia na razie jedynie komiks Dead Ends, o którym wspomina Mihoo... Natomiast to, co działo się w momencie ogłoszenia Imperium jest na razie również zagadką. Być może opozycyjnych senatów nie wpuszczono na salę, zapewne gmach Senatu był pod kontrolą armii. W takich okolicznościach raczej nikt nie będzie protestował...

        LINK
        • prawie...

          Jedi Master Zalew 2005-02-05 07:49:00

          Jedi Master Zalew

          avek

          Rejestracja: 2004-09-18

          Ostatnia wizyta: 2008-02-10

          Skąd: Świętochłowice

          jak niemy sejm z historii Rzeczpospolitej. fakt, "pretorianie Cesarza" mogli odgrywać znaczną rolę. jednak, czy ci wszyscy chciwi senatorzy nie widzieli, że Imperium to koniec ich kariery. nawet polacy w obliczu największych zagrożeń potrafią się jednoczyć.

          LINK
          • tylko że...

            Halcyon 2005-02-05 11:21:00

            Halcyon

            avek

            Rejestracja: 2004-09-07

            Ostatnia wizyta: 2025-09-12

            Skąd: Police

            wielu senatorów (wpływowych także) było przyjaciółmi Palpatine`a i miało obiecane stanowiska. Inna część należała do Gildii Handlowych i było im to obejętne. Kolejna część była przekupowana i zastraszana. Mało zostało przeciwników Palpatine`a, a jeszcze mniej miało odwagę wypowiadać się na ten temat głośno...

            LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..