ulubiony obrazek to właściwie jedna plansza z pierwszego numeru SW tales opowiadanie extinction, od słów "so few exist anymore..." do "...and bloom when you last expect it" wypowiedzianych przez Mroczną Kobiete do Vadera, dialog jest ewidentną metaforą do próby zniszczena Jedi przez Imperatora ale podoba mi sie jego wydźwięk przwie tak jakby Mroczna Kobieta mówiła: Vader, Ty i Palpi jesteście debiliami... a od strony artystycznej? hm ostatnio dorwałem SW Jedi Aayla Secura i podoba mi się obrazek Aayli która mówi do Aurry "You`re not unique... you are alone"

nie umniejszając niczego nikomu ten topik jest...głupi :/
Jak tak dalej pójdzie to powstanie topik o ulubionym dymku w komiksie albo o najładniejszym włosku łonowym Natalie :/

żeby nie być gołosłownym to
Amber 2000; Star Wars: Darth Maul II str. (licząc od tytułowej) 37.
Widok. Maul vs. dziwk...dziewczyna Nocy okiej okiej Siostra Nocy podczas zakleszczenia jak to wygląda.. ciekawie. A zbereźniki wiem co sobie pomysleliscie

W ktoryms Republicu byl wielki rysunek z zwlokami Gungan. Nie wiem jak wam, ale mi dodaje sil w walce o władze nad Wszechswiatem

się jeden z obrazów z Ciemności 2 przedstawiajacy walkę Quinlan`a Vos`a z Aayla`ją, (nie pytajcie o strone bo liczyc mi sie nie chce )

Okładek wimieniać nikt nie zabraniał więc...
Okładka 3 zeszytu Jango Fett - Open Season.
Jango klęczący na śniegu spod którego wystają różne elementy zbroi Mandaloriańskich a za nim Dooku... coś pięknego.

Podobnie jak Strider, zachwycam się okładkami - zwłaszcza niektórymi z Republiców, czy, jak kto woli - Ongoingów, tymi autorstwa pana Jona Fostera.

Początkowo nie przedstawiały sobą zbyt wiele, ale od numeru #28 (Hunt for Aurra Sing) do #39 stały się małymi dziełami sztuki. Dość surrealistyczny momentami styl, jednakże - stosunkowo mroczny, poważny i niespokojny - pełen dynamizmu.
Wymiata Mroczna Kobieta z #30, czy genialne, pełne dynamiki przedstawienie mistrza Tyvvoki z #37. Albo grupka Jedi z #39... Cudowne!
(J. Foster jest również autorem okładki do Republic #50, ale akurat ta to, jak dla mnie, nic specjalnego )
Z wydanych w Polsce - te z "Ciemności" są klasą samą w sobie. Dodam, że między innymi arcydziełko przedstawiające Aaylę Securę zdobiące tylną okładkę Darkness #1 - skłoniło Lucasa do wprowadzenia jej postaci do AotC (I chwała mu za to!).
Niesamowity klimat, tylko takich więcej...

Ich galerię można zobaczyć na ICO, w dziale komiksowym:

- The Hunt for Aurra Sing (#28-31)
http://www.starwars.org.pl/komiksy_huntforaurra.php
- Darkness (#32-35)
http://www.starwars.org.pl/komiksy_darkness.php
- The Stark Hyperspace War (#36-39)
http://www.starwars.org.pl/komiksy_shw.php

Polecam, bo naprawdę warto

A teraz jeśli chodzi o obrazek...
Na zawsze pozostanie mi w pamięci przedstawienie Doliny Mrocznych Lordów na Korriban z pierwszego zeszytu "Złotego Wieku Sith". Dosłownie zapiera dech w piersiach - aż czuć powiew starożytności. Nieuchwytną aurę antycznego zła emanującego z majestatycznych grobowców i posępnych pomników... Do tego te leniwie wylegujące się tuk`aty... Gdzieś tam w dole powoli przemieszcza się kondukt pogrzebowy kolejnego wiecznego rezydenta tego miejsca - Marki Ragnosa... Świetne kolory jednoznacznie kojarzące się z okresem starożytnym - nawet niebo jest w "odpowiedniej tonacji". Cała ta otoczka idealnie oddaje ciężką i mroczną atmosferę tego miejsca.

Wprost cudowne

BTW - Rick - jeśli chodzi o DE, otwórz komiks na swojej ulubionej stronie. Teraz przewróć kartkę na stronę 39. Tak. To jest dopiero coś!
:]