Właściwie to nie jestem pewien czy, zakładam to w dobrym miejscu... Napisane jest "Klasyczna Trylogia", ale chyba, ta "Klasyczna Trylogia" nie jest już taka "klasyczna"... No cóż... Najwyżej to przeniosą do Lasu
Jako zawzięty wróg wydania DVD zaczynam ten topic, ponieważ coraz częściej słyszę od fanów, że bardzo znaczące zmiany tymże wydaniu, właściwie nie są zauważalne dla kogoś kto nie jest fanem SW i nie przygląda się temu tak uważnie (tutaj głos Fetta, Jabba w ANH, Han-Shoots-First). Co się z tym wiąże wszyscy widząc te zmiany, gdy już oglądamy film (po tym jak zapłaciliśmy 200zł), powoli przekonujemy się do Trylogii Nieklasycznej, bo trochę głupio narzekać na film za który dało się tyle kasy.
Tutaj pojawia się problematyka zmian. Dla innych jest to niezauważalne, ale dla nas jest to jak samorodek w kupie gnoju. Porównywalne jest to właśnie do Chleba z szynką i chleba z kawiorem.
My fani dostaliśmy chleb z kawiorem, po czym po kilkunastu latach Lucas zaserwował nam szynkę w postaci Trylogii DVD. Może więc gdyby Trylogia została wydana w taki sposób wcześniej i te zmiany teraz tak znaczne wtedy byłyby niezauważalne teraz wszyscy nie chcieliby od Lucasa kawioru... Trochę mnie to w zasadzie gnębi bo mi pasuje kawior, w którym to głos Boby Fetta śni mi się po nocach a nie gęba młodego Anakina... No cóż... To już nie te dobre czasy... Zawsze dobrze, że Lucas nie dał nam chleba z serem