Moje ulubione to Voxyny, Yammoski, Ampistaffy, Światostatki (szczególnie Yammka), Ogniodmuchy, ooglithy i vlippy... A wasze?
Moje ulubione to Voxyny, Yammoski, Ampistaffy, Światostatki (szczególnie Yammka), Ogniodmuchy, ooglithy i vlippy... A wasze?
.. Voxyny są głupawe???
a przewróci pół stołu by je zjeść A tak serio to one właściwie tak się zachowują - jak widzą cel, to atakują, podązają za Mocą, ewentualnie jak są w grupie to osaczają i wtedy atakują. A ponad wszystko - to zwierzaki, więc czego się człek ma po nich spodziewać?
chciałbym mieć takiego w kieszeni (pewnie bym wtedy tak często nie sięgał do portwela ) Yammoski są dla mnie dziwne - niby posługują się telepatią, a byle urządzenie skonstruowane przez panią astronom i jej zespół zaraz je wyłącza z gry
moim zdaniem najciekawsze są dovin basale, to jest coś. Bez tego Vongowie niewiele by mogli zdziałać.
Interesującym wynalazkiem jest też ten śmieszny tłumacz, co do ucha sobie go wsadzają, ale niestety nie mogę sobie przypomnieć aktualnie, jak on się nazywa...
...najciekawsze i bardzo przydatne są ooglithy-stroje lub maski. Wprawdzie sposób zakładania ma swoje mankamenty ale czasami warto by było znieść te niedogodności.
Żeby nie było niedomówień - nie jestem masochistką!!!
mój sąsiad z ławki. Cała klasa chce go zamordować, ale wychowawca się nie zgadza. Nie chodzę do szkoły bez blastera, miecz wciaż trzymam w pogotowiu