Który był potężniejszy, byl lepszym łowcą, strzelcem - Jango czy Boba Fett ? No to sie Strider wykaże
Który był potężniejszy, byl lepszym łowcą, strzelcem - Jango czy Boba Fett ? No to sie Strider wykaże
potencjalnie, lepszym był Jango, Boba był jego klonem, więc więcej od oryginału (potencjalnie) więcej nie umiał, ale wpływają na to czynniki zewnętrzne.
Jango Fett uczył Bobę, jak być Łowcą Nagród (BH), ale że zginął kiedy Boba był dosyć młody, to pewnie wszystkiego go nie nauczył...
natomiast Boba Fett po śmierci Jango mógł się nauczyć nowych sztuczek, od innych BH także nie ma co porównywać...
Potencjalnie, Boba miał lepsze uzbrojenie, z racji rozwoju technologii (ehh, gdyby GL nakręcił trylogie odwrotnie, to byłoby to niezachwiane).
Po za tym, wpływają też inne czynniki, np zlecenia. Boba dostawał inne zlecenia niż Jango, i Jango inne niż Boba, napewno są zlecenia, które wykonał Jango, a z którymi Boba by sobie nie poradził, i odwrotnie...
nie wiem kto by w pojedynku jeden-na-jeden wygrał, ale myślę że Jango, bo w końcu `celne strzelanie` to umiejętność wyuczona, a nie nabyta, a jak wiemy, spośród Fettów, Jango częściej trafiał...
na miarę swoich czasów... Tj myślę, że doświadczenie, jakie zdobył Boba miało na to ogromny wpływ, natomiast to Jango mial większy kontakt z organizacją i kulturą Mandalorian... przynajmniej bezposrednio. Ergo - Boba był bardziej niezależny, ale czy przez to był bardziej otwarty?? I czy tylko na czynniki kształtujące umiejętności na +?? Trudno rozstrzygnąć. A jak mi ktoś tu napisze, że Boba jest lepszy od Jango, bo ten ostatni dał się zaciukać Jedi, to zabiję... Mimo to, że ... Trudno ukryć, iz wiele osób stanęłoby za Bobą, bo jest lepiej znaną personą... bardziej `eksploatowaną` w EU
faultfett napisała: [cytat]A jak mi ktoś tu napisze, że Boba jest lepszy od Jango, bo ten ostatni dał się zaciukać Jedi, to zabiję...[i/]
----
no właśnie, nie mówić tak, bo ja też zabiję (i będize ktoś zabity dwa razy!), bo gdyby Janga nie poturbował wczesniej Reek, to by go Mace tak łatwo nie zabił...
...nowa teoria? Jango zginął przez Reeka...?:>
PS. sądzę że Boba w takiej sytuacji też by zginął.
fakt faktem, że zginął szybko i dość głupio.
że Boba jest lepszy od Jango, bo ten ostatni dał się zaciukać Jedi
uzupełniając, co napisałam wcześniej, zbyt mało wiemy o wcześniejszych dokonaniach Jango na przestrzeni kaiery Łowcy, żeby porównywać jego dorobek z Bobą
W stosunku do tego co jest wiadome o poczynaniach Boby to my prawie nie wiemy nic o Jangu... Może z ajakiś czas jak będzie więcej pozycji o jangu łatwiej bedzie odpowiedziec na pytanie kto lepszy. Poza tym nalezy pamiętac iż czasy w których operowali oboje łowcy zasadniczo się od siebie różniły...inni przeciwnicy inna konkurencja...Na pewno zawód łowcy był cięższy za Starej Republiki bo wtedy byli Jedi którzy raczej nie tolerowali takich zawodów...(więc to musiało hartować) no a z drugiej strony Boba miał pewnie więcej zleceń z racji swoich czasów (vide: Imperium) więc to tez mógłby być argument na jego stornę...
Ciężkie pytanie... Obaj mają wielkie osiągi w tym zawodzie. Z całą pewnością obu mocno życie doświadczyło. Boba w wieku 10 lat stracił Ojca i został sam a Jango tez mniej wiecej w tym samym wieku stracił całą rodzine. Co prawda Jango znalazł nowy dom wśród Mandalorian a Boba został sam ale nie zmienia to faktu że stracili rodziny.
Z całą pewnością Jango był bardziej doświadczony w walkach na większą skale ale za to Boba był przez niego wyszkolony... Ciężka sprawa... naprawde ciężko ocenić kto jest lepszy...
ciężki wybór, ale uznam, że lepszy był Boba. Jango stracił jedną rodzinę, lecz zdobył szczęście wśród Mandalorian, a tym czasem Boba nagle zosał SAM w galaktyce opętanej WOJNĄ, a dorastał w chłodnym i straszliwym Imperium. To już mówi nam o tym, jak bardzo zachartowany był Boba. Sądzę, iż był on bardziej bezwględny, niż jego "ojciec", co sprawiało że był potężniejszy zarówno w walce, jak i we wszystkim, co najważniejsze w życiu Bounty Huntera.