TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Manifest Imperiala

Carno 2004-12-23 23:48:00

Carno

avek

Rejestracja: 2004-02-24

Ostatnia wizyta: 2024-09-17

Skąd: Żyrardów

Manifest Imperiala....wiem że Zaarov napisał posta o tytule ,,Prawda o Imperium". jednak mój post bedzie troche inny...i powie czemu jestem za Imperium i czemu uważam je za dobre a także podejmie ( mam nadzieję) dyskusje o tych jego wadach, które tak naprawdę w moim odczuciu wadami nie sa lub sa wyolbrzymiane. Byc może tytuł manifest nie jest zbytnio adekwatny do treści tego posta, ale innego tytułu wymyslać mi sie nie chciało

Czemu jestem za Imperium? Wbrew temu co rozgłasza Kyp Durron, nie każdy Imperialny jest zafascynowany militariami i dziecinny. Pisze nie każdy, bo są tacy gście którze mówią że są za Imperium, ale tak naprawde nie wiedza czemu ( na forum np hazar Chaal) albo są za Imperium bo zobaczyli niszczyciele ale na forum, ajk tylko włażą, psizą bezsensowne posty i zaraz widząć że większość nie lbui Imperium zmieniają zdanie i sami już nie lubia Imperium( przykłady na forum to np taki Darth Lucas czy Darth Yuri). Naiwasem mówiąc, temu drugiemu typowi forumowiczów jakby sie powiedizało że reszta forumowiczów lubi jeść gówno, sami by zaczeli je wcinać i prosic o dokładke, jednocześnie chwaląc jego walory smakowe w niebogłosy. Ale ot, taka dygresja.

W przeciwieństwie do tych dwój rodzajów ,,zwolenników" Imperium, na forum pozostałem już chyba jedynym jego rpawdziwym fanem-Irek umarł, Zarrov ucichł równie szybko jak sie pojawił. Wiec na moich barkach spoczywa obrona honoru i dobrego imienia Galaktycznego Imperium.

Czemu jestem za Imperium? Z powodu tego że interesuję się historią, oraz z mojej miłości do ojczyzny.
Polska była krajem wielkim, bogatym i potężnym odkąd połaczyła sie w 1569 roku w Lublinie unia z Wielkim Księstwem Litewskim, tworząc Rzeczypospolitą Obojga Narodów. Faktycznie, państwo było wtedy olbrzymie. Faktycznie, niezwykle bogate( od takiej Szwecji np byliśmy bogatsi kilkadziesiąt razy-ach, gdzież są zeszłoroczne sniegi...) Potężna? Miała oblrzymi potencjał-samej szlachty było u nas przecież pół miliona...W teorii.
Państwo-wielkie, to fakt. Ale samo państwo bogate nie było-budżet był śmiesznie niski niestety. Gdańsk miał dochód wielokrotnie przewyższający dochód państwa, a dochody pewnego magnata, Bazylego OStrogoskiego jeszcze w XVI wieku dochodziły do miliona złotych, czyli wiecje niz miał cały skarb państwa. Otóz bogaci blyi amgnaci i szlachta, a sam rząd, czyli umówmy sie Poslak była biedna jak mysz kościelna. Potężne? Niektórzy magnaci mieli wieksze wojska prywatne niz siły Rzeczypospolitejna jej terenach ( vide Jeremi Wiśniowiecki-on miał na Ukrainie 6 tysięcy swoich wojaków, a Polska 5000...) Ogólnie Poslka nie miała praktycznie wiekszej ilości wojska, licząć jedynie na pospolite ruszenie. Pospolite ruszenie, które pokazało swa klasę w wyprawach Mołdawskich, pod Cecora(1620 of cours-enie mylic z bitwą wygraną przez Polaków kilkanaście alt wcześnie, rpzez Zamoyskieog bodajże) i Ujściem.
Temu wszystkiemu winien był sejm. Winna była megalomania i krótkowzroszcznośc posłów, ich uwielbienie dla zasad ,,złotej wolności", w tym ich liberum veto...
To przez nich nie było pieniedzy an armie- to przez nich wydział sprawiedliwości Rzeczypospolitej i jego wyroki były warte tyle, co kupa gówna.
To przez ncih upadła Polska. Przez nich, przez tych emgalomanów i zawszoncyh zdrajców, na Radziejowksim i Sicińskim poczynając, a na Branieckim, Rzewuskim i Potockim kończąc, którzy za ,,30 srebników" zdradzali nasz kraj...Przez to że król w Poslce władze miał nikła i nie mógł ukrócić samowli magnatów i o wszystko msuaił sie prosić otaczających go zawsze 16 senatorów...
Ten sejm niezywkle przypomina mi Senat Starej i Nowej Republiki. Ciagłe kłótnie, ograniczenia władzy kanclerza/prezydenta, anarchia i słabość w momentacc kryzysy( np sprawa Naboo, Cammas czy tez kryzysu Yevethańskiego albo inwazji Yuuzhan Vong). Świadomośc słabości tego systemu w momentach zagrożenia.
Gdyby Polska była rzadzona przez monarche obdarzonego władza asolutna, albo chcoaiż jej zblizona, teraz nasze granice rozciągały by się zapewnne od Bałtyku do Morza Czarnego i od ODry po Morze Arktyczne...Albo przynajmniej byłyby w starych granicahc Unii Lubelskiej...

Dlatego jestem za Imperium. Aby Galaktyka nie została unicestwiona.
Kryzys Caamasi omal nie rozbił Republiki, zresztą podobnie jak sprawa Almanii oraz kryzysy Correliańskie i Yevethańskie. W Rzeczypospolitej mamy przecież rokosze Zebrzydowskiego i Lubomirskiego ( Mątwy....elitarna dywizja Czarneckiego została rozbita przez najemników Jerzego Sebastiana Lubomirskiego...), konfederacje Barska ( choć ta walczyła w słusznej sprawie) i konfederację targowicką...( trochę czaus jednak mineło zanim król podjął wobec niej jakiekolwiek działania...)

Republika w starciu z Yuuzhanami z poczatku całkowicie zlekceważyła niebezpieczeństwo , wysyłając śmiesznie niska lcizbe jednostke do walki, a po pierwszych powązniejsych klęskach coraz większe tworzyło sie grono ,,pacyfistyczne", niechcące konfliktu i walki,a w rzeczywistości chcace zdradzić NR aby YV patrzyli na nich łaskawszym wzrokiem...( takie ,,koła pacyfistyczne" wystepowały w poslki sejmie niemal w każdej wojnie..niewazne, wygrywanej czy przegrywanej...)

Ale zostawmy to, pomówmy o wadach Imperium...
Jako jedna z wad, forumowicze-liberałowie przedstawiają kwestie wolnego rynku, a raczej jego brak lub powazne ograniczenie. Jedyna tak anprawde znajconalizowaną firmą było Sienar Fleet Systems, które produkowało sprzet dla armii Imperialnej. A oprócz ich? Całe mrowie! Lororal, Blas-Tech, Merr-Sonn, Xizor Transports, Ororo, CEC i wiele wiele innych. PRzeciez Imperium musiało negocjowac z Xizorem uzycia jego transporotwców podczas Galaktycznej Wojny DOmowej. Handel i wolny rynek kwitł w Imperium najlepsze. Np taka Thyferra chociażby-Imperium potrzebowało by krazownika kalsy Strike aby zając Thyferre ale tego nie zrobiło czyz nie? Fakt, Imperium znacjonalziowało parę drobnych firm, np rafinerie bacty na Verkluryij, ale wg słów tamtejszego rpaocnwika, wnuka właścieciela firmy (!) wyszło to fabryce tlyko na dobre. Także firma Rendarów została skonfiskowana ( albo ich majątek, nie pamiętma dokładnie czy mieli firme) ale tylko dlatego że że cżłonek tej rodizny rozwalił skarbie Imperatora. Ostatnim znanym przypadkiem jest prób aprzejęcia firmy I`aat, ale to niestety była samodzielna inicjatywa moffa Keriotha...ale rzecz jasna niewykluczone, że Imperator by sie o tym dowiedział i ukrała Keriotha...ludzie z ISB są wszedzie...

Niewolnictwo i rasizm-fakt, tu bije się w pierś,niewolnictwo było złem, złem wielkim, i pewien jestem, że dałoby się go uniknąć, i w tym wypadku nie mam nic do dodania..no chyba żeby z więxniów za przestepstwa robic niewolników, to jedyny rodzja niewolnictwa jaki jeszcze dałoby sie zrozumieć...( a bo i po co zapychac więzienia i utrzymywac więźnia?- dzienne utrzymanie więźnia ksoztuje w Poslce więcje niż utrzymanie zołnierza- a ja szczerze mówiąc w momencie gdy zaczne płacić podatki chciałby jak już muszę to za utrzymanie zołnierza-niech więźniowie pracuja karnie, robią robote, której nitmk inyn się nie podejmnie-oczywiście nie w dzisiejszych czasach..ale kieydś to było skuteczne i możliwe..jak w Anglii np-więźień nie było, więźniowie psolzi jako niewol nicy do Ameryki czy innych posiadłości kolonialnych Zjednoczonego Królestwa). A co do rasizmu...jak już mówiłem, sam Imperator otaczał się niekiedy nieludźmi ( Xizor, Thrawn,Hissa, Hethirr jego Mroczni Jedi i doradcy z Byss dla przykładu). W Imperium było wielu rasistów niestety, to fakt ( Nyklas, Tarkin, Sate Pestage(cóz, przynajmniej jego klon był rasista-to jest pewne). Ale czy rasizm miałby panowac w Imperium zawsze? Niekonicznie. mógłby byc to tylko ,,stan przejściowy". Zauważcie, ze w Galaktyce zawsze było wiele międzyrasowych animozji,a po Wojnach Klonów musiały byc one ejszcze większe. Palpatien mógł to rozumieć i byc może dlateog goraniczył prawa przedstawicieli innych ras. Wyobrazacie sobie takiego IShori moffem sektora w któym są także Diamalanie? Albo w senacie ciągle podjudzanie się na siebie? Takie posunięcie mogło bądź co bądź gwarantowac stabilnośc, jednak, wydaje mi się że z biegiem czaus zostało by ono zniesione.

ALdeeran, Caamas, Ghormam Ludobójstwa....rzeźnie i masakry....Miliardy istor na Aldeeranie i Caams, tysiące na Ghormanie... Aldeeran jedak badź co bądź i jakby nie było nie zasługiwał na znsizczenia...zadziałała tu jednak samowola Tarkina, któy chciał dokońać ,,przykładu grozy". I dokonał straszliwej zbrodni...zamaist wysłac na Aldek klikadziesiąt eskadr myslwiców i bombowców ( an pokładzie miał ich wsakże pięc tysięcy) i trochę szturmowców, sami Aldeeranie bymu wydali Baila i Leie...
Caamas...stali oni na drodzę do powstania Imperium i zostali przez to niestety niemal całkowicie unicestwieni. Wierze, że było inne rozwiązanie tej sytuacji, że nie potrzeba było ich niszczyć...wybijać..ale niestety tak sie stało.
Ghorman-samowola Tarkina ponownie,a także słabość Imperatora do tego ,,czegoś". Szczerze mówiąc, jego można porównać do Himmlera wg mnie...lub Reinharda Heydricha...
Rzecz jasna jednak znsizczenie Aldeeranu było wielkim wstrzasem dla Galaktyki-ale dla galaktyki równie wielkimbyło znsizczenie Carridy. Na całym forum jeden chyba kyp broni tego dzieła...wszyskto fajnie ale tam też byli cywile...masa cywili....ich można wybijac tak, bo sa Imperialnymi,ale republikanów mi nie ruszać tak?
Wg mnie winę za znsizczenie Carridy ponosi pośrednio NR....za to że nie wpakowała Durrona do pierdla..albo nie skazała na karę smierci...To, ze Mon Mothma oddała to w ręce Luke`a, gówno świadcyz. Ludobójstwo ludobójstwem zostanie...A sprawcy ludobójstwa winni zostac ukarani.

Kobiety w siłach zbrojnych Imperium Czemu kobiety zajmowały takie miejsca bez znaczenia w siłach Imperium? Np w zaopatrzeniu? Ja nie mam nic do równouprawnienia kobiet..ale zauwazice mysli Imperialnych...i przy okajzi ponieikąd moje rpzemyslenia..Widziicie kboiety w oddziałach szturmowych, walączących na peirwszej linii? Jako pilotki bombowców bombardującyh fabryki? Jako pilotki mysliwców , dumnych że to ich strzał doprowadził do zaniku tarcza fregaty kalsy Lancer, a w konsekwencji, że jej koledzy ją dobili (fregatę) do smierci 850 osób? Jak myslicie, jaka ta kobieta-szturmowiec, majac na konice dziesiątki , ab! kliku ledwie zabitych, ta kobieta z bombowca, majaca dziesiątki lotów i zbombardowane tysiące miejsce, ta pilotka myslwica, mająca na koncie tyle mysliwców, jakkimi one będą matkami? ktoż moż ewysunąc arguemtn- jak mężczyźni moga być dobrymi ojcami,a le przecież mężczyzni walczą od poczatku..a kobiety walcząc...cóz, traca częśc siebie, pewni większa niz mężczyźni.

WIelka Czystka Jedi SPójrzmy prawdzie w oczy-kim, u schyłku SR, stali sie jedi? Przestarzałymi, żyjącymi w celibacie() rodzajami miedzygwiezdncyh policjantów i ,,ostatncih spraweidliwcyj",albo może raczej ,,primus inter pares", gdyż oni musiel się we wszystkow łączyć..jak nam tutaj Strider na każdym kroku zresztą podkręśla, rada jedi to byli głupcy, którzy bez sprawdzenia informacji wybili Mandalorian na Garinde ( czy jak to tam się zwie). Morał taki-mólwisz jedi, tam są źli, tak, tacy źli", a Rada wysyła swoich Wojowników o Miłość i Sprawiedliwościośc którzy bez zbędnych pytań wyrzynają powiedzmy kło correliańskich kur domowych, albowiem ten, który na nich donióśl, czuł do nich wielki żal, bo nie chciałby mu przyrzacić placka.
Oprócz tych powodów może jeszcze Imperator chciał zniszczyć zakon..aby potem go wskrzesić? Oczywiście powiedzmy jako Akademię Ciemnej Strony, pod innymi zasadami i z innymi celami?

Korupcja-tak, była w Imperium, przyznaje. Ale nie w takiej skali jak w Starej Republice ( a przynajmniej w jej końcówce). W NR tez zresztą panowała mkorupcja, nie mniejsza raczej niz w Imperium. Spotkałem się na forumz arguemtnem że w SR na pewno nie było kkorupcji w jej ,,złotym wieku". A takiego...korupcja była, ejst i bedzie...różnica jest tylko w skali...Porównacjie sobie np stopien korupcji w Szwajcarii a Rosji...

Banda durniów i rzeźników Tak sie nieraz mów o Imperialnych...Np Harrsk, Teradoc, Delvardus to faktycznie durnie jakich mało,a Isard i Tarkin rzeźnicy jakich mało...Ale spójrzmy na NR-szukaice durniów i zdrajców? jest ich całe zatrzęsienie..Pwoe, Niuv, Shes, Rodan...Niekiedy pytacie się ajk tacy durnie jak Harrsk mogli dojśc do tak wysokich stanowisk. A pytam sie aj was, jak w anjwyżsyzm dowódctwie NR znaleźli się tacy osobnicy jak Godta, Rabb, Muun, yeel? Dizeki protekcji admirała Sovva....A co do rzeźników-w tak przez takiego kypa uwielbianym Imperium Sith rzeźnik po rzeźniku stapał..I nie smęcić mi tutaj że to inne czasy-bądx co bądź, wtedy już była demokracja i to wysoko rozwinięta ( Republika istniała, czyz nie?) oraz to, że byli oni dużo ardziej zaawansowani technicznie od nas np

Jedność Imperium Idea Imperium polega na tym, ze Imperium rzadiz Imperator. Albo jakas silna osobistość, przez tegoż Imperatora, który jakimś cudem zparagnienie odejśc, namaszczona, jak Vader czy Thrawn. Zauwazcie jednak, że omal taka sama sytuacja jak po Endorze nie wydarzyła się władozm NR pod Coruscnat...Fey`la zabity, próby wydarcia sobie władzy, Bel iblis prkatycznie wypowiada poszłuszeństwo Republice...Zreszta, zoabczcie ile rayz podcza swwojej kadencji musiała Leia stawiac czoła przeróżnym spiskom i intrygom, mającym na celu usunięcie jej z urzędu? Za Imperium spiski takie były dwa ( a panowanie Imperatora znacznie dłuższe niż kadencja Organy)-spisek Wielkiego Moffa Trachty i póxniej WIelkeigo Admirała Zaarina.

Militaryzcja W jakim celu? Ja osobiście uwazma że w cleu odparcia inwazji YV, ale moga być tez inne powody-utrzymanie tego olbryzmiego w stanie względnego spokoju, zapewnienie kariery milionom ludzi, cheć rozszerzenie swych granic o Nieznane Terytoria,może nawet próba Międzygalaktycznej pdorózy i inwazji na inne Galaktyki.

Nazizm a Imperium Jak już pisałem, Imperium dopuszczało sie ludobójstw na skale biblijną wręcz. Tak samo psotepowali YV. Albo czy tez nie zbrodnią było to, że NR całkowicie niemalże olała uchodźców albo nie zabezpieczała ewidentnie zagrożonych planet, kiedy jeszcze miała siły to zrobić? Ale wg mnie maiło więcej zwspólnego z autorytaryzmem niż z nazizmem.CO miało wspólnego Imperium z autorytaryzmem? IDeę charyzmatycnzego (albo nawet nie, ) przywódcy,albo raczje głosi, to że władz ama się opierac na autortecie ( stąd nazwa ) -w tym przypadku Palpatine.Naizstowski elitaryzm w Imperium? Drazliwa sprawa. Każdy człowiek mógł dojśc do wysokich stanowisk. Ale fakt, człowiek;/ Co do stosowania terroru wobec wszystkich przeciwników politycznych- ten arguement wg mnie raczej odpada jesli chodzi o ,,nazizm a Imperium" w Senacie, podczas zażartych debat, takiej opozycyjne Mon Mothmie, Bailowi organa czy też Garmowi nic się nie stąło, dpokóki gdy założyli SOjusz Rebeliantów( zamach na Garma rzeczywiście był wcześniej,ale byc może dlatego, że ISB odkryło to,że utrzymywał, nikły ale nawet, kontakt z nielegalną opozycją, czyli rebelami) Faktycznie, równocześnie z rozwiązaniem senatu jak by nie patrzeć Imperium dostosowało się do zasasy o odrzuceniu równości politycznej jako ,,demoralizującej i zgubnej",ale z drugiejs trony,w tym momencie poza nielicznymi politycznie rowni byli praktycznie wszysycy. Chociaz wczesnie Imperium tylko krytykowało parlamentaryzm, a to punkt dla państwa auturytarnego. Imperium pochwalo silną władzę wykonwcza-Autorytaryzm zdobywa kolejyn punkt. Faktycznie, Imperium także wyznawało jendą zpodstawowych zasad autorytaryzmu-zasadę, wg której interes państwa wymaga bezwarunkowego podporządkowania sie władzy, ale nie wymaga jedności światopoglądowje obywateli. Imperium było niestety rasistowskie,a to zbliża je do faszyzmu. Ale nie do nazizmu, wydaje mi się. Bo Imperium nie wybijało żadnej rasy, nie miało żadenj np ,,kwestii bothańskiej" do rozwiązania. Nie miało obozów koncentracyjnych....

Podsumowując, wg mnie, Imperium było stanem przejściowym, przed stanie sie czymś na kształ I cesarstwa francuskiego ( napoleon BOnaparte, jakby ktos nie skumał), z nieco większa wolnością prasy. Silne i zjednoczone. Przygotowane na odpracie jakiegokolwiek ataku z zewnątrz. Z biegiem czasu odrzucające rasizm i niewolnictwo, niwelując tez ryzyko ataku z wewnątrz. Wolny rynek juz posiadający. DElikatne zdecentralizowanie władzy ( ustanowienie np specjalnej komisji, rady, współrzoądzącej lub nadzorującej Wielkich moffów).
Imperium któeg o nie upadłoby tak jak Polska. Nie upadłoby tak jak NR przed YV.

Jeżlei ktos to dotyczał to niech wie, że nie chciało mi się już więcej pisac...Ciekawe, czy ktoś się wda w polemikę?
(P.S.-wybaczcie za literówki-po formacie Worda nie mam, a że pisałem szybko i byłem dośc zmęczony, nie chciało mi się ,,ręcznie poprawiać".)

LINK
  • chwila, chwila, przeciez

    Bendu 2004-12-23 23:58:00

    Bendu

    avek

    Rejestracja: 2003-09-21

    Ostatnia wizyta: 2020-03-20

    Skąd: POZNAŃ

    ja jestem zaciekłym Imperialem, zawsze byłem i zawsze będę.

    LINK
    • Jak

      Carno 2004-12-24 21:57:00

      Carno

      avek

      Rejestracja: 2004-02-24

      Ostatnia wizyta: 2024-09-17

      Skąd: Żyrardów

      ci już pisałem na kantynie, nigdy niestety nie widziałem abys udizelał się jakoś za Imperium i się afiszował swoją ,,imperialnością". Bez urazy, ale taka jest prawda

      LINK
  • Heh mój Carnoksie;)

    Anor 2004-12-24 01:05:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Przepięknie naginasz pewne fakty...zdałeś egzamin i możesz zostać wceilony w szeregi Komisji Śledczej

    LINK
    • Wymień

      Carno 2004-12-24 21:45:00

      Carno

      avek

      Rejestracja: 2004-02-24

      Ostatnia wizyta: 2024-09-17

      Skąd: Żyrardów

      mi te nagięcia faktów....
      a potem się zastonowie czy pozowole ci do siebie mówić Romuuuuuuuś

      LINK
      • Praktycznie

        Anor 2004-12-25 21:37:00

        Anor

        avek

        Rejestracja: 2003-01-09

        Ostatnia wizyta: 2023-05-17

        Skąd: Chyby

        Każdy fakt mozna postrzegać na kilka sposobów, można o dowolnie interpretować, ty właśnie wykorzystałes taką możliwosć doskonale i zinterpretowałeś wiele faktów na własne potrzeby... Ja się po prostu spyutam ciebie czy jesli tak kochasz Imperium i jego zasady czy chciałbyś być takim wookie`m w czasach Imperialnych???

        LINK
  • No nareszcie

    Lord Sidious 2004-12-24 09:17:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-09-14

    Skąd: Wrocław

    na taki post to już dawno czekałem, w końcu można coś napisać i do czegoś się ustosunkować.

    1) Do zagorzałych Imperialistów ja również się zgłaszam, choć przy tym będe jeszcze optował za CSM i Sithami. Ale najbardziej podoba mi się formacja polityczna jaką Imperium stało się za czasów Gilada Pelleaona - czyli dokładnie Resztki Imperium. Mam wrażenie, że to było już dojrzałe stadium tego systemu - przez to bardziej ludzkie, może nawet miejscami zbyt socjalistyczne - ale prawdę mówiąc humanitarniejsze niż "dobra" Nowa Republika. Koronnym przykładem są inwazje na stolice Republiki - Coruscant i Imperium - Bastion. To na Bastionie zorganizowano ewakuację cywli, to tam przywódcy zastanawiali się co się stało z tymi, których nie udało się ewakuować (mimo, że zdecydowaną większość ludności ewakuowano). A Kyp pisał swego czasu w ogóle o dziecinności fascynacji Ciemną Stroną. Ja cały czas uważam, że wartości moralne w SW są wymieszane, gdyż pochodzą w dużej mierze z New Age, a o sobie czego by nie mówić, wywodzę sie z tradycji judeochrześcijańskiej. W takim podejściu, przy sensownym spojrzeniu na świat SW na pewno nie mogę się identyfikować z Jasną Stroną (choćby ratowanie przyjaciół - Luke ratująch Hana wybija pół pałacu Jabby, a Exar ratujący Ulica, zabija jednego Jedi i to w senacie, tylko dlatego, że on mu się przeciwstwawił), nie wspomnę o DE (choć dziś w końcu do tamego posta wrócę). Nie oznacza to oczywiście, że mój światopolgąd równoważny jest z tym co robiło Imperium. W praktyce chyba najlepiej się by było skoncentrować na czymś neutralnym, ale neutralni nie rządzą, neutralni stoją z boku i to jako dodatki. W tym momencie faktycznie trzeba dokonać wyboru świadomego, ja wybrałbym Imperium i tym podobną frakcję.
    Zgodze jednak z tym, że wiele osób wybierze tę frakcję bo Darth Maul jest cool - koleś który ma super tatuaż, ładnie skacze i wywija mieczem jak mało kto - to przecież jest super gościu jakich mało. Dla mnie Maul - zwłaszcza filmowy, ale nie tylko - to przykład typowego idioty do zabijania . Ale to szczegół, niemniej jednak Maul sprawawia, że jest różnorodnośc po CSM . zwłaszcza jeśli chodzi o ludzi na forum .

    2) Pamiętajmy cały czas, że konflikty jak Yevethański to były konflikty lokalne. Jeśli te konflikty poważnie zagrażały Republice, był to sygnał o jej słabości. Mnie najbardziej śmieszy fakt, że Thrawn groził Republice całą flotą, Daala już czterema niszczycielami, a w końcu doszło do tego, że Qrl z TIE Fighterem był poważnym zagrożeniem dla pokoju w galaktyce... Oto jak Republika przetrawiła wszystko co miała. Natomiast skoro wspomniałeś politykę, ja ciągle mam wrażenie, że Imperium ma przypiętą łatkę "ZSRR" - a to nie prawda. Włąśnie przez poniższe punkty, w tym wolny handel - takie coś istniało, bardziej przypomina to obecne Chiny - gdzie jest władza totalitarna, ale coraz bardziej rządzi tam niewidzialna ręka rynku (i chyba jeśli chodzi o pragmatyzm w podejści do ekonomii, Chiny już prześcignęły rynek Europejski - a jeśli nie, to niewiele im do tego brakuje) lub też jak to gdzieś chyba GrEger pisał, podobne do koncepcji państwa Polskiego rządzonego przez marszałka Piłsudskiego.

    Wolny rynek Tu jeszcze należy wspomnić o jednym, że w TESB mamy doskonały przykład tego, jak znacjonalizowano majątek Landa. Nie było to specjalnie pod gospodarkę zrobione, ale raczej za karę za pomoc ściganym rebeliantom. Co do wolnego handlu, to Lando sam o nim wspomina, że nie musiał wstępować do Gildii, by wydobywać gaz. Tu dla przypomnienia, za czasów Starej Republiki, to Gildia Kupiecka miała prawie całkowity monopol na wydobywanie wielu rzeczy w galaktyce. Jej pozycję osłabiły z pewności Wojny Klonów, w które sama się zaangażowała.

    Niewolnictwo zauważ jedno, że ludzie w Imperium legalnie byli niewolnikami, tylko gdy mieli coś na sumieniu. W sumie kopalnie na Kesel to było dokładnie to samo. A co się tychy wookiech - cóż z nimi jest pewien problem, bo Imperium nie uznało ich za rasę inteligentną. Fakt to było przegięcie, np. kalamarianie jako rasa juczna . Ale Galaktyka dla ludzi to nie jest coś co głosił Imperator, a raczej fragment Doktryny Tarkina. Tarkin już w Planecie Życia ma niechęć do nie ludzi, a Imperator cały czas usypiał czujność ludzi pokroju Tarkina, by zastąpić ich Prorokami Ciemnej Strony - bardziej lojalnymi i mniej krwawymi niż ludzcy moffowie, z innymi ambicjami (Prorocy Ciemnej Strony to chyba największy plus serii książek Jedi Prince ).

    Ludobójstwa - tu używasz koronnego argumentu którego nienawidzę - czyli próbujesz pokazać, że nie tylko Imperium ma to coś a sumieniu. Republika też ma, ale to już jest inna sprawa. Stara Republika też ma - choćby sprawa Equanusa - przeczytasz w Medstarze II . Już nie wspomnę, że na I Gwiazdzie Śmieci było milion osób, z tego jakieś 100 tys żołnierzy . Ja cały czas bym jednak porównał Tarkina do Goeringa i uważam, że zniszczenie Alderaanu było bardzo "propagandowe" - by ukazać siłę Imperium. A że Tarkin jako spec od propagandy się nie sprawdził to jużinna sprawa. Ale cały czas w tym momencie oscylujemy wokół idiotów pokroju Tarkin. Cały czas myślę, że jakim wstrząsem dla Ducha Rebelii byłoby, usunięcie tych kolesi przez Imperatora po bitwie o Endor.

    Kobiety tu znów jest trochę namieszane w EU, ograniczoność autorów i edytorów. W Jedi Trial jest piękna scena, w której spotyka się późniejsza śmietanka Imperium - Palpatine, Armand Isard, Sate Pestage i jeszcze dwie kobiety (jedna nosi nazwisko Tarkin). Mam raczej wrażenie, że brak kobiet to nie tyle kwestia dekretu Imperatora, a raczej personalnych rozgrywek we flocie. Za czasów Pelleaona już to się zmieniło!!

    Wielka Czystka - Imperator założył sobie formację o nazwie Prorocy Ciemnej Strony - mielibyc kimś więcej niż strażnikami, bo mieli przede wszystkim sprawować władze w różnych sektorach. W praktyce usakncjonował to co robili Jedi, tyle, że bez pewnego zakłamania, Jedi nie rzadzą itp.

    Korupcja - mnie niedawno zagieła Jude Watson, która wplątała Baila Organę w nielegalne zakłady . Wpłatała to dobre słowo, bo nie wiadomo czy to faktycznie tak było. Ale zawsze jest tak, że ograniczając biurokracje ogranicza się korupcję. To proces najzupełniej naturalny, tak samo jak wszystko jest monitorowane w urzędach - to znów ograniczsz korupcję. Oczywiście to nie jest najlepsza metoda, ale niestety czasem jedyna skuteczna.

    Rzeźnicy - mniej więcej się zgadzamy. Warto dodać, że Imperium przyciągneło do siebie wiele osób, które po prostu nigdzie indziej nie miały szans. To były w wielu momentach szumowiny, które wykorzystywały władze. Bardzo często byli to wcześniejsi urzędnicy Starej Republiki - np. dyrektor wywiadu Armand Isard - wpierw został dyrektorem wywiadu Republiki, dopiero potem przechrzcił go na wywiad Imperialny. Swoją drogoą wielu późniejszych sługusów Imperium, weszło do Senatu Nowej Republiki (Nowa Rebelia).

    Jeność Imperator okrywał się mitem i chyba dobre mu to wychodziło na zdrowie. Fajnie jest to pokazane w trylogii Hana Solo, gdize najpierw Imperium wydaje się być całkiem spoko, a potem widzimy wynaturzenia we flocie.

    Militaryzacja - zapominasz o jednym. Galaktyka była mocno wyniszczona przez Wojny Klonów. Gospodarka była w ruinie. Jedno z praw ekonomii mówi, że jak się inwestuje dużo w zbrojenia, można rozruszać gospodarkę. Oczywiście tylko do pewnego stopania, ale czasem na początek zawsze to i dobre, a przy okazji zapewnia się bezpieczeństwo.

    Ostatnia rzecz - z tym się zgodzę, że był to stan przejściowy - i powtórzę - politycznie bardzo podoba mi się Imperium za czasów Pelleaona. W chwili obecnej to jednya formacja w Galaktyce która mi najbardziej odpowiada. Bo to co australijczycy (Shane Dix i Sean Williams) zrobili z Chissami to przegięcie .

    LINK
    • Here you go

      Carno 2004-12-25 12:32:00

      Carno

      avek

      Rejestracja: 2004-02-24

      Ostatnia wizyta: 2024-09-17

      Skąd: Żyrardów

      - Ciemna Strona Mocy Ja nie uważam optowaniem za nia jako dzieciniade-w końcu to właśnie CS jest ludzka, posługuje sie emocjami itd. odrzucając CS dorzucamy nas, mozan by nawet rzecz, człowieczeństwo. Pzoatym nie rozumiem czemu kyp tak mówi, a sam popiera takie Imperium Sith.

      Kryzysy NR Koflitk Yevethański, konflikt Correliański, sprawa Almanii i Caamasi...zauważ że sprawa Almanii najbardziej uwypukla słabość Republiki- Stara oblaił jeden człowiek-Darth Sidious, Nowej omal nie udało się obalić jednemu człowiekowi-Kuellerowi, który wsakże nie miał takiej mocy jak LS

      ZSRR Wg forumowiczów neistety Imperium ejst połączeniem Koreii Północnej, ZSRR, Rumunii Ceascu, hitlerowskich Niemiec i faszystowskch Włoch z domieszką Jugosławii Milosevica...Porównanie z Chinami jest chyba najtrafnijesz,e ejśli chodzi o ,,nasz" świat.

      Ludobójstwa Cóż, tu akurat posłużyłem się zasadą ,,najlepsza obrona jest atak". Chcoiaż może faktycznie metoda Marka Antoniusza, ukazana w ,,Juliusz Cezarze" byłaby skuteczniejsza.

      Kobiety Za pellaeona an pewno-nieraz mi sie zdaje że 7 oficerów na 10w Imperium to kobiety ( nie żebym miał nic rpzeciwko)

      Wielka Czystka Może i amsz rację że Imperator chciał zastapić Moffów i Wielkcih Moffów Proroakami Ciemnej Strony...to w sumie nie byłby taki zły pomysł.

      Rzeźnicy Mi się wydaje że Imeprator chciał wychować nowe pokolenie-użył takiego Tarkina czy ISard poniewaz akurat nikogo lepszego pod ręka nie było, ale miał wielkie palny wobec nowego pokolenia, ludzi takvih jak np Saretti.

      Australicjzyce - Taaa...to nie tlyko rpzegięcie ale i głupota...

      LINK
  • Carno

    Strid 2004-12-24 10:06:00

    Strid

    avek

    Rejestracja: 2003-06-28

    Ostatnia wizyta: 2025-09-13

    Skąd: Poznań

    W twoim manifeście zaóważyłem kilka zaciagnięć bedących efektem patrzenia z pewnego punktu widzenia ( ) ale powiem ci jedno:
    Jesteś prawdziwym Imperialem widzacym nie tylko w Imperium same zalety i dobro ale dostrzegajacym tez jedo złe strony! To się ceni!

    LINK
  • W pełni

    X-Yuri 2004-12-24 10:52:00

    X-Yuri

    avek

    Rejestracja: 2004-12-22

    Ostatnia wizyta: 2025-09-15

    Skąd:

    zgadzam sie z Strider`em Dostrzegasz nie tylko plusy. Ech żeby wiecej było takich ludzi.

    LINK
  • Komentarz :P

    Strid 2004-12-24 21:25:00

    Strid

    avek

    Rejestracja: 2003-06-28

    Ostatnia wizyta: 2025-09-13

    Skąd: Poznań

    Na prośbę Carnoksa skomentuje ten manifest. Nie będzie to jednak typowa polemika lecz komentarz w systemie „cytat-komentarz”.
    A więc skomentuje to z czym się nie zgadzam


    Także firma Rendarów została skonfiskowana ( albo ich majątek, nie pamiętma dokładnie czy mieli firme) ale tylko dlatego że że cżłonek tej rodizny rozwalił skarbie Imperatora.

    Tu musze cię sprostować. Wypadek z udziałem głowy rodziny Rendarów jest przykładem niesprawiedliwości Imperium. Statek głowa rodziny Rendarów w wyniku awarii uderzył w muzeum Imperatora na Cporuscant w wyniku czego cały ród został skazany na wygnanie oraz skonfiskowano cały majątek tego rodu... Gdzie tu sprawiedliwość? Jeden nieszczęśliwy wypadek w którym rodzina Rendarów nie zawiniła i takie konsekfencje?


    Niewolnictwo i rasizm

    Co do całego akapitu to może wyjaśnisz mi jedną kwestie która jest główną przyczyną mojej niechęci do Imperium:
    Mianowicie okupacje Mandalore! Planeta ta nie dość że była okupowana przez Imperium to na dodatek Szturmowcy ochraniali Łowców Niewolników którzy polowali na ludność cywilną która z racji tego ze niemal wszyscy Wojownicy Mandaloriańscy zginęli jeszcze przed Wojnami Klonów nie miała szans na odparcie inwazji... no ale na szczęście jakoś się udało
    (Wydarzenia te miały miejsce w komiksach Marvela ale z racji tego że była o nich wzmianka w komiksach Dark Horse’a traktować je jako kanoniczne)


    A co do reszty... Porównujesz Imperium do NR tak jakby ktoś uważał że była lepsza ale nikt tak nie uważa! Kiedy ostatnio widziałeś kogoś kto zachwalałby jakimiś sensownymi argumentami Nową Republikę?

    LINK
    • Komentarz komentarza

      Carno 2004-12-24 21:53:00

      Carno

      avek

      Rejestracja: 2004-02-24

      Ostatnia wizyta: 2024-09-17

      Skąd: Żyrardów

      Rendarowei-cóż, nieprzyjemna sprawa...ale Imperator nigdy do delikatnych nie należał, a za znsizczenie skarbca ze skarbami o ogromnej wartości, także historycznej zapewne, sie wkurzył...ale znajdx mi więcej takich przypadków-niema? Now łaśnie-nie ma...

      Jak już mówiłem, niewolnictw anie popieram..i tej kwestii ci nie wyjasnie. Ale być może była to samodzielna inicjatywa jakeigoś moffa? Ewentualnie ejst ejszcz einan opcja-Imperator nie chciał aby Mandalorianie sie kiedykolwiek dorodzili-gdyż byc moze obawiał się kogos takiego, który by potem ajk mandalore odtworzył potęge Mandalorian i został by użyty przeciw Imperium..choć to tego nie usprawiedliwia...

      Porównuje system polityczny Imperium ogólnie do ssytemu całej Republiki.

      LINK
      • Komentarz komentarza komentarza :P

        Strid 2004-12-24 23:02:00

        Strid

        avek

        Rejestracja: 2003-06-28

        Ostatnia wizyta: 2025-09-13

        Skąd: Poznań

        Ja nie mówie że przypadków takich jak z rendarami było więcej. Po prostu sprostowałem twoja wypowiedź

        A co do Mandalorian to jest cieżka sprawa. Teoretycznie większośc Mandalorian zginęła w wojnie z Watahą Śmierci a głównie podczas Masakry na Galidraanie a wedłóg Fenna Shysa grupa 212 Mandalorian walczyła po stronie Imperium w Wojnach Klonów a gdy on wraz z Tobbim Dalą wrócili z tej wojny zastali Mandalore pod okupacją.
        Problem polega na tym ze nie wiadomo czy rzeczywiście Mandalorianie walczyli dla Imperium czy Fenn kłamie czy mówi o Klonach a może o jakiejś tajnej misji dla Palpatine`a? Tego nie wiadomo. Pewne jest tylko to że nie wszyscy Mandalorianie zgineli na Galidraanie gdyż część z nich była wtedy na Mandalore ale nie wiadomo czy rzeczywiście wyruszyli do walki w imie Imperium które odpłaciło się im tak a nie inaczej. No i pewne jest to że Fenn i Tobbi w trakcie Wojen Klonów byli poza swoją planetą a gdy wrócili na Mandalore zastali ja pod okupacją.
        Ehhhh mam nadzieje że jakaś ksiązka czy komiks wyjasni tą sytuacje tak jak mit o tym ze Boba nazywał się kiedyś Jaster Mereel.

        LINK
        • lol

          Shedao Shai 2004-12-24 23:04:00

          Shedao Shai

          avek

          Rejestracja: 2003-02-18

          Ostatnia wizyta: 2025-09-14

          Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

          -(...) walczyła po stronie Imperium w Wojnach Klonów
          Jak to możliwe?

          LINK
          • loling

            Mihoo 2004-12-25 01:06:00

            Mihoo

            avek

            Rejestracja: 2003-12-02

            Ostatnia wizyta: 2022-11-05

            Skąd: Poznań

            To zobacz sobie jak wtedy [o Marvelach mowa ] wyobrażano sobie Wojny Klonów...

            http://img141.exs.cx/img141/2613/clonewars2vm.jpg


            LINK
          • Problem w tym

            Strid 2004-12-25 02:00:00

            Strid

            avek

            Rejestracja: 2003-06-28

            Ostatnia wizyta: 2025-09-13

            Skąd: Poznań

            że nie jest to możliwe. Pewne jest tylko to ze w trakcie Wojen Klonów grupa Mandalorian opuściła Mandalore i gdy na nią wróciła jakiś czas po ich zakończeniu zastała ja pod Imperialną okupacją.
            Fenn twierdzi ze walczył w tym czasie wraz z 212 Mandalorianami dla Imperium co ja tlumacze sobie jako to ze walczył po stronie Republiki wraz z Klonami ale mam nadzieje że to wyjasnij jakiś komiks czy ksiązka*.


            * Nadzieja matką głupich

            LINK
        • Ode mnie:

          Misiek 2004-12-25 02:03:00

          Misiek

          avek

          Rejestracja: 2003-01-12

          Ostatnia wizyta: 2022-05-16

          Skąd: Wrocław

          Los Rendarów podzielili najpewiejtakże inni, wystarczy powiedzieć, co zrobiło Imperium na Raltiirze, albo co się stało z ogrodnikiem Imperatora, który postanowił zmienić zawód...
          Co do Mandalorian... możliwe jest małe przesunięcie czasowe: nie w Wojnach Klonów, ale tużpo Wojnach Klonów, a więc i po powstaniu Imperium. Tych 212 Mandalorian mogło na przykład ścigać niedobitki Jedi, ale polegli i ostało się tych 2 czy 3, którzy żyli w czasach Boby Fetta. Ewentualnie Imperator posłał ich na jakąś samobójczą misję, aby na zawsze pozbyć się zagrożenia z ich strony... w każdym razie ja stawiam na przesunięcie w chronologii i wszystko jasne

          LINK
          • Bardzo prawdopodobne

            Strid 2004-12-25 02:08:00

            Strid

            avek

            Rejestracja: 2003-06-28

            Ostatnia wizyta: 2025-09-13

            Skąd: Poznań

            W końcy przezyli tylko Fett, Shysa i Dala z czego Fett nie wrócił na Mandalore (nie wiedział o okupacji przez co gdził sie na prace dla Imperium) a ci dwaj pozostali mogli być w lekkim szoku więc Fenn rypnął się w opowieści mówiąc że ta akcja miała miejsce w Wojnach Klonów... taaaak to ma sens

            LINK
            • Fett chyba...

              Misiek 2004-12-25 02:22:00

              Misiek

              avek

              Rejestracja: 2003-01-12

              Ostatnia wizyta: 2022-05-16

              Skąd: Wrocław

              ...w tym czasie miał inne sprawy na głowie, zresztą nie wiem, czy zdawał sobie sprawę z tego, że inni Mandalorianie żyją... (albo ja czegoś nie wiem).
              Jakby trzeba było jeszcze coś wytłumaczyć,służę Za moją teorią o ściganiu Jedi przemawia fakt, że osławione Dungeon Shipy, których używano podczas pogromu Jedi, były produkowane przez MandalMotors

              LINK
  • Pytanie ws. Manifestu

    Sebastiannie 2004-12-25 02:24:00

    Sebastiannie

    avek

    Rejestracja: 2002-12-28

    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

    Skąd: Pabianice

    Ja znam jeden, całkiem niezły test na to, czy takowy Manifest można traktować poważnie. Otóż załóżmy, że mamy Imperium z Palpatine`em na czele, a ja żyję sobie na jakiejś planecie - dajmy na to na Coruscant. Hmm, kurde, ten cały Palpatine to mi się nie podoba... Nie podoba mi się jego polityka - chcę zmiany. Co więcej, nie tylko ja chcę zmiany, ale podobnie uważa całkiem pokaźna grupa istot. Co mam robić? Co my mamy robić?
    Będę czekał na sugestie, tylko chciałbym, żeby to nie była jakaś kpina. Oczekuję rozsądnej propozycji.

    LINK
    • Podstawowe pytanie

      Carno 2004-12-25 11:36:00

      Carno

      avek

      Rejestracja: 2004-02-24

      Ostatnia wizyta: 2024-09-17

      Skąd: Żyrardów

      brzmi: Czemu nie podoba ci się polityka Imperatora, czemu chcesz zmiany?
      Wbrew pozorom to pytanie nie ma jedynej słusznej odpowiedzi, takiej że z pwoodu znsizczenia Aldeeranu czy też niewolnictwa. Powody mogą być kompletnie inne, jak np to, że ktoś ma poglady lewicowe, dlatego nie podobaja mu się wizję rządów prawicowych ( a takimi rzadzami kierowało się się Imperium) np że propagują elitaryzm a nie egilitaryzm ( nie mówie tu o rasizmie w stosunku do nie-ludzi!), żadając większych działań w celu zapewnienia obywatelom jakiegos minimalnego standardu życia, czy to przez skrajną nacjonalizacje korporacji i przedsiębiortsw( Bacta Co, CEC< Tagge Company, Blas Tech) czy też aby pp prostu zdecydowanie bardziej ingerowało w polityke finansowo-pieniężna, ono ustalało stopy procentowe, warunki uzyskiwania kredytów itd itp, jak to głosi koncepcja Państwa Dobrobytu.
      Jeszcze inni z prozaicznego pwodu chcą obalenia Imperatora-albowiem im sie nie wiedzie, i są świecie rpzekonani, że nowe twarze ( albo ewentualnie nowe-stare) zmienia zdecydowanie taki stan rzecz/ Kolejncyh może wkurzyć kolor niszcyzcieli gwiezdnych czy tez pogoda aktualnie panująca.
      A teraz wracając do pytania - co wy macie robić w związku z tym?
      Na początek wersja że chodzi wam jedynie o jeog obalenie,z powodu jego polityki
      Zauważ że Imperium jest państwem autorytarnym. Patrząc na historię, ile rządów autorytarnych zrzekło się swych rpaw do rządzenia bo ich polityka sie nie podobała? SPójrz na rządy sanacji w Polsce, dyktaturę Franco w Hiszpani, Salazara w Portugalii, rządów autorytarnych w państwach bałtyckich w 20leciu międzywojennym. Wiec czemu możesz sądzić że Imperator sam ustąpi? Tu sytuacja jest bardzo podobna jak z monarchia-w końcu tkai FRanco czy Salazar, czy tez Imperator yli praktycznie monarchami. Ile znasz przypadków ,,pokojowego" zrzucenia monarchy z tronu? Pozostaje więc chyba juz tylko rewolucja-a rewolucje mają to do siebie że są krwawe. W ciągu Galaktycznej WOjny DOmowej zgineły miliardy istot, nie zaprzeczysz temu? To i tak była bardzo niska cena przecież. Gdyby w Rebelii władze przejeli ludzie pokroju Robesspierra lub Lenina, ofiary mogłyby przecież pójść w biliony.
      Ale dywagacje dywagacjami- co możecie zrobić aby poojowo zmienić palny Imperatora i jego politykę? Cóz, pzostaje wam albo piąć sie po szczeblach akriery i lcizYć na to, że kiedyś dojdzie sie dośc wysoko, aby zostać ejdnym z doradców Imepratora, albo jednymz doradców jego doradców. Ewentualnie rpzesyłać supliki powiedzmy do moffa sektora w któym sie znajdujecie, z jąkaś prośba, albo jakieś petycje tworzyć.
      Główną idea autorytaryzmu, jest jak pisałem wcześniej, zasada, ze interes państwa wymaga bezwarunkowego podporzadkowania sie władzy, ale nie wymaga jendości światopoglądowej obywateli. TO takż ejest główną idea Imperium moim zdaniem

      LINK
      • Zaraz, zaraz

        Strid 2004-12-25 11:42:00

        Strid

        avek

        Rejestracja: 2003-06-28

        Ostatnia wizyta: 2025-09-13

        Skąd: Poznań

        czy ja dobrze rozumiem?

        Wbrew pozorom to pytanie nie ma jedynej słusznej odpowiedzi, takiej że z pwoodu znsizczenia Aldeeranu czy też niewolnictwa.

        Uważasz ze niewolnictwo czy masakry pokroju Alderaana nie mogą byc powodem checi obalenia Imperium?

        LINK
      • Wywód długi, wniosek krótki

        Sebastiannie 2004-12-25 13:16:00

        Sebastiannie

        avek

        Rejestracja: 2002-12-28

        Ostatnia wizyta: 2008-09-20

        Skąd: Pabianice

        No dobrze, wypisałeś tutaj długi wywód, z którego wniosek jest dosyć krótki - Imperator sam nie odejdzie, Imperatora nie da się odsunąć pokojowo, Imperatora trzeba prosić...
        Napisałeś piękny Manifest, ale powiedz mi jeszcze jedno - czy ty jesteś osobą, która się płaszczy przed innymi? czy ty jesteś osobą, która obskakuje innych? czy ty jesteś osobą, która się wszystkim podlizuje? czy ty jesteś osobą, która daje sobą manipulować? czy ty jesteś osobą, która nie ma swojego zdania, a jeśli nawet ma, to jest w stanie je sprzedać za grosze? Jeśli odpowiadasz na większość pytań twierdząco, to nie ma sprawy - Imperium jest systemem dla ciebie. Jeśli zaś odpowiadasz na większość pytań przecząco, to są generalnie dwa wyjścia. Albo całej sprawy zupełnie nie przemyślałeś i nie zorientowałeś się, że w systemach totalitarnych i autorytarnych eskpresja twojej własnej osobowości, twoich opinii i poglądów (które przecież posiadasz, jeśli odpowiedziałeś przecząco) byłaby praktycznie niemożliwa w legalny sposób (bądź groziłyby ci za to represje). Albo też, mając swoje poglądy (a masz je, skoro odpowiedziałeś na pytania przecząco), założyłeś, że będziesz się znajdował po stronie aparatu władzy - czyli twoje poglądy będą miały wyraz w oficjalnych decyzjach. To jednak oznacza, iż zadowoliłeś się ciepłym krzesełkiem przy kaloryferze i masz gdzieś prawa każdej innej osoby. To w gruncie rzeczy oznacza, iż nie masz szacunku dla innych ludzi - bo jaki to jest szacunek, jeśli popiera sie rozwiązania kneblujące ludziom usta, nie dające im możliwości wpływu na to, w którą stronę zmierza państwo i jaka polityka jest realizowana? To jest przedkładanie jakiegoś bezosobowego, wirtualnego interesu ponad prawa żywych ludzi. Ja w tym nie widzę żadnego sensu - prawdziwą wartość mają rządy, które posiadają legitymację osób rządzonych, bo robić coś na siłę to każdy dureń potrafi. Wtedy wystarczyłoby tylko mieć za sobą odpowiednią ilość karabinów... W gruncie rzeczy jednak ludzie powinni mieć to, co chcą i to, na co zasłużyli - ani nie mniej, ani nie więcej. Jeśli dostaną po dupie, to znaczy, że źle wybrali i powinni przemyśleć sprawę. Nie można nikogo pozbawiać odpowiedzialności za samego siebie, bo wtedy taki ktoś traci ogromną część swojego człowieczeństwa... A jak ktoś chce rządzić małpami, to w dżunglach jest ich dość... Wyobraż też sobie, że każdy imperator, dyktator czy wódz ma wystarczającą ilość władzy, aby i z ciebie zrobić taką małpę, chodząca na pasku. Chciałbyś tak żyć? Ja nie...

        PS. Ja myślę, Carnoks, że ty już wiesz, że twoja imperialność nie przetrwałaby długo, gdyby Imperator nie postępował tak jak ty sobie wyobrażasz . Moim zdaniem powinieneś się zacząć lekko wycofywać z tych treści, bo ciągle zakładam, że masz jakieś zasady, które są dla ciebie ważne... Pomimo różnych wad, takie zasady najlepiej da się realizować w otwartych ustrojach politycznych...

        LINK
        • Sebastannie

          Carno 2004-12-25 22:34:00

          Carno

          avek

          Rejestracja: 2004-02-24

          Ostatnia wizyta: 2024-09-17

          Skąd: Żyrardów

          Odpowiedziałem an twoje pytanka przecząco. Szczerze mówiąc, poza jednym, tym o manipulacji, gdy wg mnie każdy może byc jakos zmanipulwoany i to tak że nie bedzie tego nawet świadom. Każdy. Ale zostawmy kwęstię manipulacji na boku.
          Drogi Seba, ja ciągle psize ż euważam system Imperium za przejściowy, ale który jest na najlepszej drodze do doskonałości. Taka rzecz, z Imperatorem an czele być może,a raczej na pewno możliwa by nie byałby niestety, ale kto. Z Thrawnem czy takim pellaeonem chociażby pewnie tak.
          Imperium wg mniepowinno miec władce-Imperatora. Który jednak nie ma władzy absolutnej. To jest jest prawe praw nienaruszalnych-takie jak np niezawisłe sady, rpawo każdego człowieka do obrony, niemoc zatrzymywania lduzi bez psotawienia zarzutów, i wolność słowa. myślisz ze w takim ustroju wolność słowa byłaby niemożliwa? Mi się wydaje że nie.
          Za Napoleona wolnośc słowa była. W Imperium w senacie także senatorowie mogli mówić co chcieli ( fakt, jest tu ciemna akrta...sprawa zamachu na Bel iblisa...)
          Jedna powiedzmy sobie jedno-Imeprator wybierany dożywotnio, i mający wielkie uprawnienia, mógł się nie rpzejmowac wolnościa słowa. To nawet lepeij-niech sobie głosza co chcą. Może się ich wysłucha.

          A teraz przejdźmy do anjwazniejszej kwestii. Żyjemy w kraju demokratycznym. Popieram walkę Ukraińców o demokrację i walke z oligarchicnzymi rzadzami u nich. Zauwaz że nigdy nie napisałem że chciałbym żeby w Poslce panował takis sytem. Raz, że ejst to niemożliwe. Dwa, ze do ejgo zainicjonowania ptorzeba przywódcy. Ja pisałem ( i nie mysl że tu próbuję się wybronić Seba) że taki ustrój byłby dużo lepszy niż ta ,,złota wolność" w rzeczypospolitej,a ustrój Imperium najbardziej odpowiada mi, jak to doskoanle napsiał lord Ostatnia rzecz - z tym się zgodzę, że był to stan przejściowy - i powtórzę - politycznie bardzo podoba mi się Imperium za czasów Pelleaona. W chwili obecnej to jednya formacja w Galaktyce która mi najbardziej odpowiada. W galaktyce. Albowiem teraz....teraz już wiem że to nie są czasy takicch ustrojów albowiem nikt by ich nie poparł i jest na nie za późno. Nie pzoostaje mi nic innego jakk głosowac na partie prawicowe w rządzie BTW_ciekawi mnei wtym momencie czemu tak wiele osób popeira takich np yuuzhan,. tma ustrój nie był za ciekawy)

          Ale szczerze mówiąc...ustrój autorytarny byłby najelspzy w czasach wojny..i jeżlei Poslak ejszcze keidyś by staneła w obliczu wojny...to chrzanić demokrację, lepsza Poslka totalitarna i żywa, niż demokratycznie martwa.

          LINK
          • Thrawn Imperatorem

            Strid 2004-12-25 22:41:00

            Strid

            avek

            Rejestracja: 2003-06-28

            Ostatnia wizyta: 2025-09-13

            Skąd: Poznań

            Problem w tym ze wojskowi mieliby (i mają) problem z rządzeniem w czasach pokoju. Gdy państwo nie ma jakiegoś wroga przeciwko któremu moze walczyć zaczyna walczyć ze sobą. Thrawn był genialnym strategiem ale obawiam sie że gdy tylko pokonałby swoich wrogów ktoś z jego podwładnych wbiłby mu nóż w plecy. Wojskowi z regóły nie potrafią tak manipulowac ludźmi jak politycy przez co są łatwym lupem dla spiskowców.

            LINK
          • ja

            twardy 2004-12-25 22:45:00

            twardy

            avek

            Rejestracja: 2002-07-16

            Ostatnia wizyta: 2012-02-07

            Skąd: Wrocław

            Zawsze byłem przeciw Yuzzkom, jesetem zatwardxialym demokrata i liberalem (chodzi o poglady a nie o partie)

            LINK
          • Wbrew pozorom...

            Ricky Skywalker 2004-12-25 22:59:00

            Ricky Skywalker

            avek

            Rejestracja: 2002-07-12

            Ostatnia wizyta: 2024-01-10

            Skąd: Bydgoszcz

            ustrój u Yuuzhan i u Imperium jest bardzo podobny. Przykłady?

            1. Władza totalitarna - Imperator/Najwyższy Lord
            2. Społeczeństwo zmilitaryzowane
            3. Sektory/planety/światostatki zarządzane przez urzędników - Moffowie/Prefekci
            4. Nienawiść do Jedi

            Wystarczy?

            I ustosunkuję się jeszcze króciutko do końcówki... chrzanić demokrację, lepsza Polska totalitarna i żywa, niż demokratycznie martwa. To fakt

            LINK
          • Słów kilka odnośnie kilku wątków

            Sebastiannie 2004-12-26 00:14:00

            Sebastiannie

            avek

            Rejestracja: 2002-12-28

            Ostatnia wizyta: 2008-09-20

            Skąd: Pabianice

            Tylko ty ciągle piszesz o wolności i prawach jak o jakiejś łasce, którą da nam "dobry" cesarz Napoleon, bądź "dobry" imperator Palpatine... a jak będzie w złym humorze, to pokaże środkowy palec i nic nie da. Ja z takim podejściem zgodzić się nie mogę, a i ty byś go nie zaakceptował gdyby to tobie pokazano ten środkowy palec. Ja wierzę w uniwersalne prawa człowieka (i innych istot również jeśli takowe istnieją ) do życia, godności, ekspresji własnych poglądów. I to nie jest tak, że ktoś mi to musi podarować - to są prawa przyrodzone i przynależne każdemu. Oczywiście ograniczenia są obecne i ja się im nie przeciwstawiam, dopóki ich zakres jest najmniejszy z możliwych. Otóż wierzę również, że co do zasady jako ludzie jesteśmy sobie równi i mamy takie samo prawa do podejmowania zarówno słusznych, jak i błędnych decyzji... odnośnie nas samych. Nikt nie powinien sobie uzurpować prawa do uszczęśliwiania innych, również rząd powinien egzekwować swoje uprawnienia w sposób wyważony, zostawiając obywatelom swobodę kształtowania własnego losu. To są fundamenty i nieważne jak nazywa się dany ustrój - jeśli realizuje powyższe założenia to jest godzien poparcia, zaś jeśli im się sprzeniewierza, to zasługuje na obalenie.
            Sprawa wojny jest wyjątkowa i jeśli prześledzisz historię, to zobaczysz, że na czas konfliktów wszędzie następowały pewne ograniczenia swobód obywatelskich, zaś władza wykonawcza uzyskiwała specjalne uprawnienia. Tak jest na Ziemi i tak samo jest w odległej galaktyce Lucasa, gdzie mamy przykład specjalnych uprawnień Palpatine`a. Gdyby temu człowiekowi zależało na naprawieniu sytuacji, to miał dużą sposobność do działania, ale on sam tylko inspirował bądź tolerował kryzysy, bowiem one sprzyjały jego dalekosiężnym planom. Tu jest też nauka, iż w tych specjalnych uprawnieniach nie można przekroczyć pewnej granicy, ponieważ zaufana osoba może ostatecznie okazać się tego zaufania niegodna. Dlatego też każdemu trzeba patrzeć na ręce, tak aby odpowiednio reagować na nadużywanie czy też sprzeniewierzanie się władzy nawet w czasie wojny. Jeśli mówimy na przykład o walce o Polskę, to niech ta Polska będzie warta tego, by za nią walczyć, bo same literki na papierze nic nie znaczą. Możemy wszystko chrzanić, ale źle byłoby zapomnieć, iż rzecz schrzaniona do końca nadaje się tylko do wyrzucenia. Anakin dokonał tego samego wyboru - wydawało mu się, że każde życie jest lepsze od śmierci, co jak wiemy prześladowalo go przez następne kilkadziesiąt lat... Ostetecznie na orbicie Endora mógł przecież potwierdzić decyzję, której dokonał w wieku 23 lat, mógł wybrać własne życie maszyny kosztem życia syna. Tym razem jednak miał odwagę zrobić na odwrót...

            A propos demokracji, wojny i galaktyki mam jeszcze jedną uwagę. Otóż tutaj na Ziemi, tak jak wspomniałem wcześniej, w obliczu konfliktów władza wykonawcza uzyskiwała specjalne prerogatywy (spójrzmy chociażby na działalność F. D. Roosevelta w czasie II wojny), a było to możliwe, ponieważ społeczeństwa, pomimo swojej różnorodności, czuły pewną wspólnotę i to nie tylko interesów, ale i ducha. Amerykanie zjednoczyli się wokół FDR, Brytyjczycy wokół Churchilla, Rosjanie wokół Stalina, Polacy wokół Sikorskiego... To jest naturalna tendencja i ona nie wymaga zmiany ustroju. W odległej galaktyce jest jednak trochę inaczej. Republika (i stara, i nowa) była zlepkiem tysiecy systemów, których generalnie nie łączyły żadne więzi. Czy w tej sytuacji można się dziwić, iż dochodziło do nadmiernych sporów, kwestionowania nawet słusznych poczynań władzy centralnej, czy też zdrady? A może po prostu nie można wymagać od obcych sobie planet, by poświęcały się dla siebie nawzajem? Może Gwiezdne wojny pokazują nam, iż w takich realiach nie da się zbudować solidarnego państwa... Oczywiście wszystko (prawie wszystko) można wymusić, ale przecież nie o to chodzi... W tym rozumieniu Imperium służy straconej idei. To tak jakby siłą, bądź za pieniądze kupować miłość - pewnie można, jednak czy to ma jakiś sens? Co to za życie?

            LINK
  • moja odpowiedz....

    twardy 2004-12-25 11:34:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    1. Widzisz mowisz ze nieludzie nie moga byc wysoko w rzadzie ale to oni stanowili przez kilka tysiecy lat istenien starej republiki jest szkielet, weic mit ze oni sa bardziej kotliwi niz ludzie jest smieszny, wystarczy popatrzec ze wiekszosc Lordow Sith czy siemnych Jedi byli LUDZIE.. wiec na podstawie tego mozna powiedziec ze sa latwiejszymi osobnikami ktorzy przechodza na ciemna strone....
    Mowisz o Kessel ze to było wiezienie ale to było tak samo jak u
    Rusckich i niemcow obozy pracy gdzie ludzie umierali tysiacami i Ty uwazasz ze takie "wiezienie" było by dobre.... ja wole to co jest w ameryce gdzie oni odpracowuja.... ale wnormalncyh warunkach....

    Tarkin i ludobojstwo.... wiesz ale bez obrazy zachodujesz sie jak czesc nzazitow podczas procesu w norymbergii, ze nie wiedzieli ze to była samowola... Stalin tez nigdy nie podpisal rozkazku zeby kogos zabic i co nie był winny za miliony ludzi.... Palpi mial na rekach krew bo on o tym wiedzial i to dobrze.....Imperium było sprawca mordu i tyle...

    CArdia i Gwiazda smierci tak z luboscia podawane przez wszystkich były obiektami MILITARNYMI wiec o zadnym ludobojstiwe nie moze byc mowy, obie rzeczy mogly by byc zniszone..... mam pytanie jak by Rebublika najechala na Cardie i ja zniszczyła militranie to nie nazwalibyscie tego znow ludobojstwo,,,, smieszne to była wojna...
    Te wasze pporownania podobne sa do tego co traz niemcy mowia o aliantach, ze miasta im niszczyli itp tylko zapomniaja ze to oni wojne rozpoczeli

    Ekonomia z tym jest problem ze w SW jest pomieszanie z poplataniem roznych idei i nie ma kompletnie nic wspolnego z naszym swiatem, wiec ja osobiscie uwazam z enie ma co tutaj o tym gadac...

    Postacie mysle ze po kazdej stronie jest miejsce dla dobrych i zlych postaci czy bohaterow bo nie ma systemy ktory by powodowal ze sie wylapie tylko najlepszych itp wiec tutaj i stara republika i imperium sa podobne....

    System totalitarny..... to imperium wiec dlatego Go nie lubie.......
    Niestety jak historia pokazuje takie systemy tylko prowadza do wojny i ludobojstwa........

    LINK
    • Moja riposta

      Carno 2004-12-25 11:59:00

      Carno

      avek

      Rejestracja: 2004-02-24

      Ostatnia wizyta: 2024-09-17

      Skąd: Żyrardów

      ad 1 Nie mówię że nieludzie nie moga być w rządzie. Ja tu mówię o stanie przejściowym, żeby ,,ostudzić emocje" i przygotowac system do takiego sprawowania władzy,wraz z nieludźmi. Jak pisałem, wielkie animozje po wojnach klonów i odiweczna niechęć miedyz rpzedstawicielami najróżnijeszych ras mogła doprowadić do wybuchu kolejnej wojny domowej. Imperator to powstrzymał, a potwierdzają to anwet Lando i Han w Widmie Przeszłości. Jeżeli powstryzmanie wybuchu nowej wojny domowej, między różnymi rasami...i chronienie tych ras musiałoby paradoksanie oznaczać ograniczenai ich praw i przywilejów na jakiś czas- cóż, lepiej niech milion Diamalan przyłaczy się do Rebelii, niż miliard ma zginąć z rąk IShori...

      Kessel-zauwaz jakiego typu było to więzienie. Fakt, czasem trafiali tam rpzeciwnicy polityczni ( jak np. rodzice Kypa) ale także najgrsi zbrodniarze całej galaktyki, Zekka Thynne, Scib , któy reaktywował potem Czarne Słońce. Najwikesze degeneraty, które swoją wartość udowodniły gdy rebele ich wypusciły na COruscant..a ty bys chciał aby oni siedizlei sobie w normalnym więzieniu, mając jacuzzi, tv, 2 panienki na boku itd? Potrzebne bło tkaie ,,super-więzenie" i sie jej znalazło-kessel. DO obozów pracy w Niemczech i ZSRR trafiali niewinni lduzie zauważ to, i chociaż na Kessel tez się czasem takie cos zdarzało, to ejdnak tam byli pakowani głównie przestępcy...którzy po odsłużeniu swej akry mogli wyjśc na wolnośc ( np BOoster Terrik).

      Stalin podpisywał tysiące wyroków skazujących na rozstrzelanie, to jest fakt. A co do hitelerowców w Norymberdze-ej, sorry, czy ja pochwalam to ludobójstwo? Niestety, stało sie. Nazistami możesz nazwac po koleji wiekszośc władców rzeczypospolitej-taki Czarniecki, Tarnowski ( wybitni psolcy hetmani) lub tez Jeremi Wiśniowiecki ( i woeul wielu innych..) dokonywali masowych mordów na ludności cywilnej wroga lecz królowie chocto widzieli nie mieli nic przeciwko...Nie bronię tych dowódców, ale po prostu mówię, że w tym momencie Rzeczypospolita była sprawcą mordu...ale z nas byli anziście, nie sądzisz?

      Carrida-nie moze byc mowy o ludobósjtwie? Ech, twardy...fakt, ot była akademia szturmowców ale już w Ja, JEdi ejst mowa o śmeirci mialrdów cywilów się tmaznajdujących. A jeżlei nei wierzysz Stackpolowi to o cos Cie zapytam-jak na Carridzie mogli by byc sami żołnierze? Nie mogliby, bo Carrida stała się ptem samodzielna, odcieła się od handlu po smierci Imperatora, zmaieniła sie w fortecę...w palnetę-fortecę...ale żeby cos zjeść i aby nie msuieć nic imporotwac, któs tma musiał rpaocwać... Armię utrzymuję ldunośc cywilna-i tak była na Carridzie, byłyolbrzymie ilość cywilów. To tez było ludobójstwo. To tak ajkbys mówił że np Marsjanie zniszcyzli ziemię, bo znajduje się an niej akademia West Point...To tez było ludobójstwo Twardy...
      A co do porównnania z Niemcami-zauważ że to nieImeprium rozpeczłlo Galaktyczną Wojnę Domową tylko Rebelia...

      EKonomia-a ja osobiście uważam że ejst o czym gadać.




      LINK
      • ale

        twardy 2004-12-25 13:51:00

        twardy

        avek

        Rejestracja: 2002-07-16

        Ostatnia wizyta: 2012-02-07

        Skąd: Wrocław

        Palpi zaczal wojne domowe bo on byl osoba od ktorej aczely sie wojny klonow ktora byla pierwsza wojna domowa a kolejna była jej kontynuacja.... ja wiem ze edlug hitlera to polacy ich zaatakowlai a nie oni niemcow...

        le skad wiesz ze to był okres przejsciwoy ale do czego, myslisz ze moffowie czy inni by sie zrzekli swojej wladzy i majatkow, nie rozsmieszaj mnie..... wiesz u nazistow tez byl okrse prjsciwy tylk musieli zabic zydow, polakow cyganow itp......... a kessel wlasnie to pokazuje obraz systemu ze wiezniowe polityczni siedza w pace z zwyklymi mordercami,,,,, tak jak bylo w rozmowach z katem.....

        Po drugie jesli mowisz o systemach autorytarnych to sie onie sprawdzaly na krotka meta,,,i wiekszosc konczyla sie tragicznie, a demokracja jakos zawsze wychodzi obrona reka, dlateog jestem zwolenikiem demokracji po drugie jak mowielm WSZYSTKO W SW ZALEZY OD AUTOROW........ KOTRZY NIE MAJA POEJCIA I NIE ROBIA KSIAZEK KTRTEO MIALYBY JAKIKOLWIEK ODNOSNIK DO NAS......
        bo jak to mozliwe ze przy spoleczenstwie informatycznym istnieja krolowie(wiem zaraz powiesz o anlii ale tam jest innaczje niz w SW) itp, nie ma armii i innych bajerow......swiat sw jest niespojny i ma malo wspolnego z nami....

        LINK
        • re-ale

          Carno 2004-12-25 21:47:00

          Carno

          avek

          Rejestracja: 2004-02-24

          Ostatnia wizyta: 2024-09-17

          Skąd: Żyrardów

          Palpatine rozpoczął Wojny Klonów. Galaktyczną Wojnę Domową wywoła Rebelia.

          Ja uwazam że był to okres przejściowy, i mam szczera taką nadzieję. Raz-moffowie byli tlyko i wyłącznie we władzy Imepratora, on mógłby zrobić z nimi co chciał ( i robił). Dwa-Imperator miał duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo czasu-mógł spokojnie czekac aż wyrosnie nwoe pokolenie i je wyszkoli na anstepców moffów, któzy od Imperatora żyć dłużej nie beda ( klony klony)

          Autorytarne-faktycznie, na dłuzsza metę się nie sprawdzały zwykle..ale badź co bądź system autorytarny wywodził się, w niewielkim stopniu ale jednak, od monarchii a te się trzymalły długo i nieraz się sprawdzały...

          LINK
          • sprawdzaly

            twardy 2004-12-25 22:40:00

            twardy

            avek

            Rejestracja: 2002-07-16

            Ostatnia wizyta: 2012-02-07

            Skąd: Wrocław

            sie na malych niewyksztalconych spoleczenstwach, a galaktyka to wielkie i technicznie i ilosciowo twor......

            Po drugie moffiowie mieli wystarczajaco duzo wladzy i imerator nie byl w stanie kontrolowac ich kazdego posuniecia, a to oni obsadzalis woimi ludzmi dany sektor w wiec mowienie ze palpi jest smieszny, w panstwie totalitarnym nie ma okrsow przejsciowych...... wladzy sie nie odda,,,,,,

            LINK
            • Ale

              Carno 2004-12-25 22:53:00

              Carno

              avek

              Rejestracja: 2004-02-24

              Ostatnia wizyta: 2024-09-17

              Skąd: Żyrardów

              Palpatien mógł z moffami zrobić co dusza zaprganienie i to robił-przykłąd tego Moffa o którym była mowa w Cieniach Imperium-za to ze nie odkrył rebelainckiej bazy został zabity...PZoatym mówimy o różnych ramach czasowych-ja mówie tu byc moze o parunastu dekadach,a ty wydaje mi się gór ao jednej-przejście wymaga czasu,a przeciez Imeprator mógłby życ bardzo długo.

              LINK
              • mogl

                twardy 2004-12-26 01:22:00

                twardy

                avek

                Rejestracja: 2002-07-16

                Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                Skąd: Wrocław

                robic co chcial, to czemu pozwolil na zniszczenie Tarawy Alderanu, nic te dzilania były mu na reke..... Palpi zyl wtedy jak zabijal i koniec..........nyslisz ze na smierci da sie budowac panstwa, pamietraj ze do swin ciagna swinie. a wiec starych moffow zstepowali by jeszcze gorsi tacy ktorzy by sie chcieli wykazac mordujac jeszcze wiecej..........
                gdyby naprawde palipi był takim oswiconym wladca jak chcesz to by wspolpracowal z Garemm i Mon Montha, a nie chial ich zabic.......

                LINK
  • Wrażenia

    Domator 2004-12-25 21:04:00

    Domator

    avek

    Rejestracja: 2003-03-31

    Ostatnia wizyta: 2007-10-09

    Skąd: Wioska Gungan

    W tej kwesti zgadzam się w większości z Carnoksem. Zarówno zagrania i Nowej i Starej Republiki pozostawiają wiele do życzenia. Chociażby dość świeży przykład- Spisek na Cestusie. Co wyczytujemy w notce z holonetu? Że Stara Republika zamyka pięć fabryk przez co prace straci 12,5 miliona osób.

    A te wszystkie absurdalne afery korupcyjne bądź majace na celu zajęcie czyjegoś stołka? Jasne, w Imperium też była korupcja ale niegdy nie była ona na tak wysokim miejscu, że zagrażała by prawidłowej Imperialnej egzystencji!

    LINK
    • wiesz

      twardy 2004-12-25 21:10:00

      twardy

      avek

      Rejestracja: 2002-07-16

      Ostatnia wizyta: 2012-02-07

      Skąd: Wrocław

      podam Ci przykład poslki, tylko i wylacznie dzieki wolnej prasie mozemy sie dowiedziec ze sa afery, jak była komuna to wszystko było w tajemnicy i nie było szans zeby cos wyszlo na jaw..... tylko w demokracjach takich jak USA czy Europa duze afery moga ujrzec swiatło dzienne bo tam jest wolna i nie zalezna prasa,,,,, zoacz w chinach co sie dzieje jak zle napiszesz na przyklad o tym ze w ciagu roku gine 10000 gornikow albo i wiecej, zarz kogos zamkna......

      sorki ale jak ktos pisze ze mordowanie dawania wizniow politycznych do pierdla itp jest spoko to powinien sie leczyc psychicznie,,,,,,,, albo nie ma pojecia co to jest smioerc, dzieki temu ze zyejmy w spokojnych czasach mozemy tu pisac na necie w Chinach net jest graniczony i nie wiem czy taka storna by mogła istnien z takimi rozmowami......

      LINK
      • ale

        Domator 2004-12-26 10:56:00

        Domator

        avek

        Rejestracja: 2003-03-31

        Ostatnia wizyta: 2007-10-09

        Skąd: Wioska Gungan

        sam w jakimś wątku (w tym?) napisałeś, że świat SW nie współgra z naszym światem (niestety, dokładnej wypowiedzi nie przytocze- nie moge znaleść).
        Nie mam pojęcia jak bym postrzegał imperium, żyjąc w świecie SW. Ja jestem widzem i widze wszystko z boku. Nie mamy pojęcia jak to wyglada z oczu zwykłego SZARAKA. Nie jedi, wyborowego pilota, łowcy nagród, moofa tylko szaraka!
        W żadnych ksiązkach nie ma tego opisanego co najwyżej napomną kilkoma zdaniami jak to ludziom źle jest.

        I o ile Nowa Republika może (?) być dobrym rządcą kilku planet, to nigdy nie zapewni dobrobytu na arenie między galaktycznej- a jak po NEJ się dowiedzielismy, taka istnieje.

        LINK
    • HNN

      Mihoo 2004-12-25 21:22:00

      Mihoo

      avek

      Rejestracja: 2003-12-02

      Ostatnia wizyta: 2022-11-05

      Skąd: Poznań

      -Że Stara Republika zamyka...
      Zamknęła, tak w zasadzie. Zauważ, że jest to "wydanie" #46, z "dnia" 13:3:7. Wojny klonów rozpoczęły się w "dniu" 13:6 - "wiadomość" z Cestusa, jest tylko "przedrukiem" z wcześniejszych wiadomości:

      http://www.holonetnews.com/46/business/1337_1.html

      ...faktu to nie zmienia, ale to tak gwoli ścisłości

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..