No dziś się jedno odbyło Spotkałem się z mym kamratem Anorem w barze o nazwie Dromader nieopodal Starego Rynku
Pogadaliśmy o bebłach i powspominaliśmy stare czasy
A może wcale nie stare - rozważania na temat alderaana (gdzie było naprawde ostro
tu pozdrowienia dla ekipy ze śląska
no i wspominaliśmy też kotoolin
W tym roq też kotoolin mamy nadzieje, że wyjdzie idealnie
Zwłaszcza,że ma trwać 3 dni
- może być ostro
Wracając ze spotkania musiałem zaliczyć jedną z wesołych bram
- których zresztą nie brakuje wokoł rynku
No i jest bueono