Nawet myślałem, czy by o tym wątku nie założyć. A o czym mówię? O haniebnie pokrojonych scenach pojedynków w AOTC!
To jest okropne i serce mi się kraje na samą myśl
Otóż w AOTC pojedynki Obi vs. Jango oraz Obi/Ani/Yoda vs. Dooku zostały okropnie pocięte. Nakręcono o wiele więcej materiału niż nam pokazano, Nick Gillard mówił nawet niedawno, że bardzo żałuje, iż nie dane nam było zobaczyć całości tych pojedynków... Wygląda na to, że był dumny ze swojej pracy, a Lucas co? Lucas to pociął!
Przyjrzyjcie się tym pojedynkom. Są dziwnie zmontowane, jakoś tak nienaturalnie momentami jedna scena przechodzi w drugą. To dlatego że wybrano tylko część nakręconych scen! Co z resztą, ja się pytam?! Zobaczymy je kiedyś w jakiejś Special Edition?!
Wielu ludzi narzekało, że pojedynki w AOTC są za krótkie, że nie umywają się do końcowej walki z TPM. No właśnie... Przypuszczam, że gdyby nie zostały pocięte, to mogłyby nawet przebić TPM!
A co zostało wycięte? Cóż, przede wszystkim wszystkie te pojedynki były dłuższe. Obi dłużej opierał się hrabiemu, Ani dłużej walczył dwoma saberami... Natomiast Dooku w walce z Yodą, nie mogąc sobie z nim poradzić, łapie porzucony wcześniej przez Aniego niebieski miecz i walczy dwoma mieczami przeciw Yodzie! Ta scena jest zresztą w komiksie, w książce - nie pamiętam...
Co do walki Obi vs. Jango, to jest taka scena z trailera, która nie znalazła się potem w filmie, a mianowicie ujęcie zza pleców Obiego, kiedy biegnie on na Janga, odbijając dwa strzały z blastera. I też to wycieli!
Nie wiem jak wy, ale ja bardz chciałbym zobaczyć nieokrojone wersje tych pojedynków. Uwielbiam choreografię Gillarda i na maksa boli mnie fakt takiego potraktowania tych scen...
A dlaczego GL to zrobił? Podobno wyciął np. dłuższe sceny walki dwoma mieczami, bo najlepsze chciał zostawić na EIII. Idiotyzm! A przez to AOTC tylko traci. Oby kiedyś wyszła jakaś rozszerzona wersja... Tylko że to znowu będzie wyciąganie kasy od fanów - czyli nic nowego i GLa