-[pewnie już po tytule się domyśliliście kto mógł temat założyć ]
Zastanówmy się nad istnieniem teorii spiskowych i konspiracji w Galaktyce SW. Podejrzewam, że przynajmniej większość graczy KotORa zetknęła się z jedną z nich, a jednocześnie jedną z najstarszych i najbardziej tajemniczych. Mowa o GenoHaradanie... Dla tych którzy nie pamiętają jak i dla tych którzy chcą sobie przypomnieć...
GenoHaradan został założony przez samego Xima Despotę, miał pomóc mu w utrzymaniu istnienia jego przestępczego imperium. Był gildią najlepszych skrytobójców w galaktyce, jedynie nieliczni z tych najskuteczniejszych mogli dostąpić zaczytu przyjęcia w szeregii GenoHaradanu. Organizacja całe tysiąclecia ukrywała swoje istnienie w tajemnicy, zakulisowymi mahinacjami i zabójstwami odpowiednich osób wpływała na losy galaktyki. Nawet wśród Jedi niewielu wiedziało o tym kto tak naprawdę stoi za wieloma wydarzeniami w galaktyce, tak głęboko zakonspirowana była działalność organizacji. Niektórzy spośród polityków byli dopuszczani do poznania prawdy, ale żaden nie próbował ujawnić sekretu w obawie przed śmiesznością, z biegiem czasu istnienie gildii stało się jedynie czymś w rodzaju legendy którą z łatwością można było włożyć między bajki. Członkowie GenoHaradanu byli wolni od sympatii politycznych - przez tysiąclecia wspierali Republikę, w zasadzie umożliwiając jej przetrwanie; jednak, jak powiedział Hulas, jeden z Nadzorców gildii, robili to tylko dlatego, że było to dla nich korzystne - bez cienia pobudek ideologicznych.
Członkowie GenoHaradanu używali wielu zaawansowanych, skonstruowanych wewnątrz gildii, urządzeń ułatwiających im wykonywanie swojej "pracy" - generatorow pola maskującego, zatrutych ostrz... Nawet blastery czy pancerze był specjalnie modyfikowane i należały do najlepszych w ówczesnej galaktyce.
To tyle tytułem przypomnienia... Sam temat GenoHaradanu wydał mi się niesamowicie ciekawy, szkoda, że jak do tej pory wątek nie został kontynuuowany. Co Wy o nim sądzicie? Przypadła Wam do gustu ta idea?
Inne "secret societies"? Chyba jedną z najbardziej znanych byli Sithowie, zwłaszcza w osobie Palpatine`a i Sidiousa, kiedy w okresie upadku Republiki prawie każde ważniejsze wydarzenie było w jakiś sposób powiązane z manipulacjami ww.
Dobra, do rzeczy... spotkaliście się w SW z podobnymi organizacjami zajmującymi się zakulisową działalnością, mieszaniem w dziejach itp?
Co sądzicie o wprowadzaniu takich wątków do naszego ukochanego uniwersum?