Jak widac po figurkach z Sneak Preview EIII, Hasbro zdecydowało sie wprowadzioć tym razem bardziej interaktywne figurki. Co to znaczy? Potworne miejsca zgjeć powodujące że nowe figurki wygladają jak wyjęte z McDonalda! Co o tym sadzicie bo jak dla mnie tragedia...
...to tych figurek jeszcze z bliska nie widziałem (a wtedy dopiero można porządnie oceniać). A i te zdjęcia które są w sieci nie są jeszcze zbyt dokładne, ale...
Widać, że Hasbro postanowiło zmienić całkiem świat zabawek SW. Nowe pudełka, nowy sposób projektowania, tworzenia, więcej zgięć etc. Cóż, dzięki zgięciom figurki będzie można lepiej ustawiać (ja zawsze staram się stworzyć jakąś scenę z filmu [lub w klimacie filmowym]).
Więcej uwag mam do wiernego odtworzenia postaci z filmu - Obi-Wan ma np. twarz podobną trochę do starego Bena (przynajmniej tak mi się wydaje), ale niestety mało jest podobny do Ewana Mcgrega; Mace Windu, też wygląda mniej prawdziwie (a już w figurce z AOTC był podobny Samuela J.) - szkoda. A co do zabawek nie dla starych byków... Myślę, że jednak duużo jest maniaków, którzy muszą kupić wszystkie figury jakie wyjdą z SW; a co dopiero mniejsi fani...
PS. GIJoe to się kiedyś ruszały... 
są też spowodowane konkurencją jaką wytwarza Marvel. Figurki kupuja nie tylko fani ale też dzieci które są oczarowane filmem. A kiedy powiem wam, że Spider- Man z filmu "Spider- Man 2" ma 67 ruchomych punktów.
Sądze, że stąd własnie rewolucje zabawek SW.
chyba nawet człowiek nie ma tylu rychomych punktów!!!! ..... co to jemu każdy palec się 3 stawach zgina!!?? (i nie chodzi mi o doline 3 stawow w Kato)
im nic zarzucic, sa przynajmniej dokladnie wykonane, nie to co miesniaki z POTF2. Moim zdaniem wieksza artykulacja figurek zwieksza ich atrakcyjnosc, nie podobaja mi sie jednak takie dodatki jak "blyskawice moce" wyrzucane na sprezynce lub przyciski uruchamiajace opuszczanie reki z tyl.
to ja mam gdzieś, czy te figurki będą się ruszały, mówiły, skakały, latały czy się teleportowały, bo i tak kupię tylko jakiegoś dobrego (i zapewne drogiego jak cholera) Grievousa.
..trochę czasu i dostaliśmy więcej informacji, zdjęć itd. Pojawiły się kolejne figurki i jeszcze więcej kontrowersji. Z jednej strony fatalne figurki Obi-wana (jakaś ta figurka niedokładna.., miecz plastikowy, a ręka-proteza i trza by wymieniać) i Mace Windu (widać koszmarne zgięcia, zrobione strasznie nieprofesjonalnie). Z drugiej strony świetny Grievous, Clone-Trooper, niezły Chewie i nienajgorsze roboty - R2, czy Battle Droid.
No i jeszcze jeden duży plus - pudełka. Sam się zastanawiam, czy jak dostanę już jakąś figurkę z Epizodu III (Grievousa muszę mieć .gif)
) to ją rozpakuję, czy nie - pudełka im się udały wybitnie...
Jeśli zaś chodzi o inne figurki, to się nie rozpisuję, bo Unleashedów jeszcze nie zaprezentowali (a jestem ich ciekaw), na 12` się nie znam i tylko dane było nam poślinić się na animowanego gen. Grieviego...
Ale podsumowując - na razie nie ma zbyt wielu ciekawych figurek z ROTSu. Może będzie dużo ciekawiej, bo wysyp figurek jeszcze przed nami, ja jednak obawiam się jeszcze więcej McDonalda...
Kurde. Tak się ostatnio zastanawiałem... Co się stało Kitowi Fisto w czasie Wojen "o Klon", że się tak zmienił? :
http://www.rebelscum.com/rots0522kitfisto.asp
(Spójrzcie tylko na tą twarz!)
Separatyści zaczęli używać broni biologicznej? Kwasu? Potworność...
