TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Czy Dooku jest naprawde zły?

Strid 2004-11-15 08:51:00

Strid

avek

Rejestracja: 2003-06-28

Ostatnia wizyta: 2025-09-13

Skąd: Poznań

Czytając po raz enty komiks "Jango Fett - Open Season" zacząłem się zastanawiać nad motywami które zmusiły Hrabiego Dooku do opuszczenia Zakonu.
Dooku był uczestnikiem Masakry na Galidraanie w której zginęło wielu Mandalorian. Do masakry doszło dlatego ze Rada Jedi dała się wykożystac lokalnemu Baronowi. Baron ten doniusł Radzie ze Mandalorianie dopuszczają sie masowych morderstw gdy w rzeczywistości wykonywali zlecenie zdławienia rebelii zlecone przez samego Barona. Gdy Jedi dotarli na Galidraan doszło do masakry która sprawiła że Dooku zaczął się zastanawiac.
Do czego te rozmyślania doprowadziły wiadomo ale czy można powiedziec że Dooku stał sie tym złym? W końcu można powiedziec że powody jego działań były szlachetne więc jak to z nim jest? Jak myslicie?

LINK
  • Taki

    Matek 2004-11-15 09:00:00

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    topic był już wielokrotnie wałkowany. Hrabia Dooku nie był zły, przyświecały mu różne idee, nie wierzył w zakon Jedi (czy raczej w to czym się stał), chciał odmienić losy Republiki.....

    LINK
    • hmmmm

      Strid 2004-11-15 09:04:00

      Strid

      avek

      Rejestracja: 2003-06-28

      Ostatnia wizyta: 2025-09-13

      Skąd: Poznań

      nie znalazłem takiego tematu ale jeśli był to sorki.

      LINK
      • Nie

        Matek 2004-11-15 18:02:00

        Matek

        avek

        Rejestracja: 2004-10-04

        Ostatnia wizyta: 2018-06-22

        Skąd: Skierniewice

        był to dokładnie temat CZY DOOKU BYŁ ZŁY, lecz właśnie coś w tym stylu.. Pamiętam że ktoś tam zauważył pewną ciekawostkę : otóż w AotC, gdy Obi-Wan leżał na ziemi, Dooku miał go uderzyć light saberem, lecz nie celował tak, by go zabić, tylko by obciąć mu rękę... Dla mnie to tylko tak to wygląda, ale kto wie? Może Lucas uznał, że lepiej gdyby Dooku, był postacią nie lubiącą się w zabijaniu?

        LINK
        • Dooku dał im szansę

          Kyp Durron 2004-11-15 18:09:00

          Kyp Durron

          avek

          Rejestracja: 2004-04-22

          Ostatnia wizyta: 2005-12-25

          Skąd:

          Przecież dwukrotnie apelował do Anakina i Obiwana żeby się wycofali i
          po powaleniu Aniego wystrzelił piorunem w Obiego bardziej dla ostrzeżenia. Mi ta scena dała dużo do myślenia na temat natury hrabiego. Maul to by od razu rzucił się na przeciwników. Dooku wyraźnie
          nie lubuje się w przemocy.

          LINK
          • Dokładnie

            Anor 2004-11-15 18:23:00

            Anor

            avek

            Rejestracja: 2003-01-09

            Ostatnia wizyta: 2023-05-17

            Skąd: Chyby

            A dodatkowo należy pamietac, zę Dooku w końcu kiedyś był Jedi i to znaczną część swojego życia, wiec dobro i honor musiały zostać w nim. On miał tylko inne przekonania, no i dał się wmanewrować w intrygi Sidiousa

            LINK
          • No

            Matek 2004-11-15 18:32:00

            Matek

            avek

            Rejestracja: 2004-10-04

            Ostatnia wizyta: 2018-06-22

            Skąd: Skierniewice

            i gdy Ani i Obi zostali pokonaniu, to Dooku cięzko westchnął (jakby myślał : `Nic nie rozumiecie") i wyłączył miecz, czyż nie?

            LINK
          • Racja ale

            JediKing 2004-11-16 19:54:00

            JediKing

            avek

            Rejestracja: 2004-09-04

            Ostatnia wizyta: 2008-08-18

            Skąd: Lesko

            jak tylko Dooku zobaczył Yode to nie uciekał ani nie próbował uniknąć pojedynku tylko zaczą atakowac Yode w różne sposoby

            LINK
            • wynikało to

              Kyp Durron 2004-11-16 19:57:00

              Kyp Durron

              avek

              Rejestracja: 2004-04-22

              Ostatnia wizyta: 2005-12-25

              Skąd:

              że tego że Dooku miał wielkie pretensje do Yody obwiniając go o skostnienie zakonu i wrobienie go w masakrę mandalorian. Anakin i Obiwan nic złego mu nie zrobili więc chciał im popuścić a z Yodą miał porachunki do wyrównania.

              LINK
  • Od pewnego czasu

    Burzol 2004-11-15 14:36:00

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2025-09-14

    Skąd: Poznań

    Hrabia przestał wierzyć w Republikę, a przez to również w Zakon J. (jako podległy rządom Senatu). Zaczął wątpić, potem stał się opozycjonistą. Z dystansu zaczął dostrzegać jeszcze więcej wad Rep., pomyślał co można zrobić, by było lepiej i tak powstali Separatyści. Aż w końcu spotkał Dartha S., a ten zaczął opowiadać mu o różnych ciekawych rzeczach (Ciemna Strona) i jął go uczyć. Wtedy stał się zły - gdy zaufał Sidiousowi i Ciemnej Stronie.

    LINK
  • Spox!!!

    Nestor 2004-11-17 20:59:00

    Nestor

    avek

    Rejestracja: 2004-10-28

    Ostatnia wizyta: 2025-09-13

    Skąd: Lasocice

    Hrabia mial dosyc klutni i postanowil przejac wladze by stworzyc nowy porzadek a ze przy okazji wywolal galaktyczna wojne i zostal uczniem Sitha, same uurocze sprawy a co do Yody to chcial byc lepszy od mistrza i udowodnic mu swoje racje

    LINK
  • Odgrzewam temat...

    GrEger 2004-12-13 20:07:00

    GrEger

    avek

    Rejestracja: 2003-07-01

    Ostatnia wizyta: 2009-04-26

    Skąd:

    ... głównie po to aby zwrócić uwagę, że wielu z Ciemnostronnych nie żylo po to aby od tak sobie szerzyć "zło". Większość z nich była krańcowo zawiedziona ignorancją Republiki i Zakonu(wielu Ciemnych Jedi zresztą do niego kiedyś należało... tendencje do schodzenia na CSM mieli zwłaszcza uczniowie Skywalkera). Dooku dążył do pewnego modelu, który miał prezentować się lepiej niż system, do którego zniszczenia dążył. Nienawiść Asajj do OR też nie wzięła się z nikąd... Senat ignorował sytuację zaistniałą na Rattak. Podobnie sprawa miała się z Kuellerem... NR nie raczyła interweniować w sprawie Almanii. Nawet wizje Sidiousa nie były złe... inna sprawa że rozmijał się z nimi coraz bardziej w miarę jak zżerała go Ciemna Strona, a z Lorda Sith stawał się dalekim jego ideałom Mrocznym Jedi... aczkolwiek bardzo potężnym. W większości przypadków coś skłaniało "ciemnych" i Sithów do występowania przeciwko Republice i Jedi... chyba żeby mówić o "ciężkich" przypadkach(np: Joruus)

    LINK
  • Napewno

    Otas 2004-12-16 11:26:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    Dooku nie był złym człowiekiem ... tak jak już wcześniej inni pisali w ciągu swojego życia zobaczył wiele niesprawiedliwości, widział błędy popełniane przez Republike i Zakon, sądził że mógłby coś zmienić... i wtedy trafił na Sidiousa, który tak jak Plapi u Anakina, wykorzystał i podsycił jego obiekcje wobec Republiki i Rady ... wyolbrzymił braki a umniejszył zalety ... spowodował że stał się tylko narzędziem w jego planach........ Dooku był po prostu biednym, głupim idealistą

    LINK
    • Tak

      Matek 2004-12-16 19:39:00

      Matek

      avek

      Rejestracja: 2004-10-04

      Ostatnia wizyta: 2018-06-22

      Skąd: Skierniewice

      masz rację, Dooku był kierowany przez Palpiego i zmuszony do przejścia na CSM identycznie jak Anakin... I choć Vader popełnił w swym życiu WIĘCEJ okropieństw niż Tyranus, to wielu widzi Anakina/Vadera jako dobrego człowieka, a Dooku/Tyranusa wręcz przeciwnie..... czemu...? Dlatego, że przed śmiercią nie wrócił na JSM?

      LINK
  • W SW

    Dzoser 2004-12-16 20:22:00

    Dzoser

    avek

    Rejestracja: 2004-06-03

    Ostatnia wizyta: 2005-06-14

    Skąd:

    nie ma dobrych Sithów. Przynajmniej Lucas tak uważa i to mi wystarczy by nie snuć podobnych rozważań.

    LINK
    • A kto

      Strid 2004-12-16 21:11:00

      Strid

      avek

      Rejestracja: 2003-06-28

      Ostatnia wizyta: 2025-09-13

      Skąd: Poznań

      mówi że on jest dobry? I kto mówi że on jest zły? Moim zdaniem w SW nie ma ani bieli ani czerni. Moim zdaniem w SW wszyscy są "szarzy". Nie ma tam kogoś kto byłby w 100% dobry albo zły tylko sa bardziej lub mniej szarzy.
      (zawiłe co? )

      BTW czy dla ciebie słowo Lucasa to świetość? Jeśli tak to jaką masz przyjemność z SW? Nie dość że ignorujesz całe EU to jeszcze za wyjasnienie wszystkiego wystarczą ci słowa Luacasa... Co to za przyjemność z zagłębiania się w ten świat (choc bez znajomośći EU to jest chyba nie możliwe...) skoro po prostu nie masz o czym dyskutować?

      LINK
      • Wszyscy są

        Dzoser 2004-12-17 16:59:00

        Dzoser

        avek

        Rejestracja: 2004-06-03

        Ostatnia wizyta: 2005-06-14

        Skąd:

        "szarzy"? Niezła teza tyle, że kompletnie ignorująca obie trylogie stworzone przez Lucasa, który jest twórcą także świata SW o ile dobrze pamiętam i to on decyduje o tym jak charaktery są przedstawiane w nim ostatecznie, zwłaszcza te z filmowej sagi.

        Co to za przyjemność z zagłębiania się w ten świat (choc bez znajomośći EU to jest chyba nie możliwe...) skoro po prostu nie masz o czym dyskutować?

        Nie potrafisz zaakceptować tego, że ktoś może być wielbicielem samych filmów i wszystkiego co znimi związane? Szczerze mówiąc mam to w głębokim poważaniu.

        LINK
        • Aha

          Dzoser 2004-12-17 17:14:00

          Dzoser

          avek

          Rejestracja: 2004-06-03

          Ostatnia wizyta: 2005-06-14

          Skąd:

          zapomniałem dodać że gry na PC dotyczące SW to także moja swoista pasja, gram w nie już od wielu lat.

          LINK
        • Kompletnie ignozujaca?

          Strid 2004-12-20 15:54:00

          Strid

          avek

          Rejestracja: 2003-06-28

          Ostatnia wizyta: 2025-09-13

          Skąd: Poznań

          A gdzie jest powiedziane w filmach ze np. Mon Mothma jest w 100% dobra a Palpatine zły? To sa tylko twoje prywatne odczucia i tyle.
          I ja cie nie potępiam za to ze lubisz tylko filmy ale dziwie sie ze nie masz ochoty zagłębić sie w EU które rozwija te filmy.

          BTW jak można być wielbicielem samych filmów i wszystkiego co znimi związane?
          Gdybyś był wielbicielem wszystkiego co z filmami związane to byłbyś równiez wielbicielem EU...

          LINK
  • cały problem tkwi

    Lord Sidious 2004-12-20 13:15:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-09-14

    Skąd: Wrocław

    w tej gwiezdno-wojennej koncepcji dobra i zła - o tym się już gdzie indziej akuratnie też wypowiadam, więc dam sobie spokój. Ale nawet w tym momencie, ważne jest przejście Dooku na CSM. Dooku zwątpił w Republikę - bo widział co się z nią stało. Zwątpił w misję Jedi, bo widział, że nie zostawała ona wypełniana. To trochę jak przejscie Luke`a na CSM w Dark Empire - nie było raczej przejsciem by stać się zły, ale by zrobić coś dobrego - tyle że złem. A to prawie nigdy się nie udaje, wiec Dooku się zagubił i upadł. Tak to widzę.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..