będzie pojedynek Kaczor (Lechu K.) vs. Donald (Tusk). Romano Giertych nie wystartuje, bo nie będzie miał ukończonych 35 lat, startuje jego ojciec Maciej.

Ambicję aby premierem zostać (większa władza) Kaczyński też może wystartować, bo pomogą mu w miarę dobre rządy nad stolicą. Osobiście na pewno nie zagłosuję na kandydata SLD, Samoobrony i LPR, ale zobaczymy jak to będzie. Napewno wybory będą ciekawe, znów wszyscy wszystkim będą wyciąć brudy...

A pewnie czarnym koniem okaże się dr Kulczyk

gdy połączą wybory prezydenckie z parlamentowymi. Kandydaci do mieszkańca Belwederu będą mieli bowiem trudny wybór - jeśli przegrają to bye, bye jakikolwiek fotelu u władzy. Będą więc ostrożniejsi w kwestii wystawiania ludzi do tego swoistego wyścigu do pełnego koryta
A ja i tak czekam dnia, w którym pojawi się choć JEDEN koleś/kolesiowa pokroju największych polityków zachodnich

Borowski to nie lewica tylko oportunista Z lewicy wystartuje zapewne Piotr Ikonowicz. Choć oczywiście nawet cała radykalna lewica na niego nie zagłosuje ("bo to faszysta współpracujący z UP").
A co do tego na kogo bym głosował:
LPR- z naturalnych przyczyn odpada Maciej Giertych współpracujący z sowietami+ jego faszyzujące poglądy...
Jarosław Kaczyński- całkowicie odpada z powodu kary śmierci, poglądów "narodowych" oraz swego faszyzującego brata.
Donald Tusk (Rokita będzie premierem)- No cóż, nie będę głosował na burżuja.
Tomasz Lis- Jak powyżej. "Fanom hAmeryki" dziękujemy .
Marek Borowski- Oportunista, ale cóż... Jedyna alternatywa.

Lepper, Giertych, Kaczyński, Borowski, Lis ( ), Korwin=-Mike, Zenek spod monopola-im mówie NIE!

Głosował będę na Tuska.

ale po co te wybory? I tak bedzie źle... Znowu beda powoływac komisje... bedą kolejne "gejty"... znowu będą się pchac na stołki... no a jak Lepper dojdzie do władzy to chyba zostane rolnikiem... ehhhhh politycy to najprymitywniejsze formy zycia na tej planecie... choć w reszcie wszechświata pewnie nie jest wiele lepiej...

..jak kaczor, SLD, LPR i Samoobrony kandydatów będę omijał z daleka i dużym łukiem.

Ja zagłosuję na kandydata lewicy - jeśli wystawią jednego (a mam nadzieję, że tak zrobią), to nie będzie problemu, jeśli kilku, to zobaczymy. Nie wiem w tym momencie kto może kandydować: może Borowski, może Belka, może Cimoszewicz... To w pierwszej turze. Jeżeli do drugiej kandydat lewicy nie przejdzie, to zostanę w domu - wiadomo, że na ani prawicę, ani na pozorne centrum nie oddam swojego głosu. Wtedy będziecie sobie sami wybierać prezydenta .

zdecydowanie omijam SLD, LPR i Samoobrone.... mam poglady anysocjalistyczne i dlatego .. zaglosuje alboi na kandydata PO lub PIS..

Osobiście będę głosował na Rokitę to dla mnie człowiek który jest przynajmniej oczytany i ma troche oleju w głowie. PiS odpada bo w swoim mieście widzę co wyczynia kaczo. LPR ich nacjonalistyczne poglądy, daleko na nich nie zajadą (no i prez. Giertych - mała tragedia). SLD nie ma żadnych szans dla mnie za dużo kombinują (drobne cwaniaczki ) Samoobrona - szkoda gadać bez programu za to z "charyzmatycznym" przywódcą który jest bliskim przyjacielem Łukaszenki odpada całkowicie tak więc przewiduję zwycięstwo PO: prez. Rokita premier być może giertych (licząc na elektorat nacjonalistów a jest ich coraz więcej)

Wielu powyżej nie mam zamiaru i nie będe głosował na nikgo z LPR, Samoobrony i SLD do PISu tez mi daleko.... Prawdopodobnie zagłosuję na kogoś wsystawionego przez PO, albo moze pokaze sie jakiś niezalezny kandydat, co mogłoby być ciekawe, ale osobiście nie mówię tu o takim LISie, ale o jakimś autorytecie... moze Pan Byrd wieloletni ambasador w Berlinie i cąłkiem łebski facet.

W akżdym razie na pewno te wybory będą ciekaw i dziś trudno stwierdzić kto w ogóle będzie kandydował, bo wybory palramentarne wypadają blisko tych prezydenckich i łapacze stołków nie mogą sie zdecydowac na co lepiej uderzać

wybory będą?? .. Jak dla mnie to lewica odpada (oby jak najdalej, najlepiej z pół metra pod glebe), skrajna (pseudo)prawica też .. więc pozostaje PIS, PO lub ... jeśli kandydaci będą do dupy to posiedzenie w domu (co jest baaaaardzo prawdopodobne).

A na powazniej to jak będzie startował Zenek ze Złotopolskich to zagłosuje na niego bo to łebski facet (bardziej niż herr Byrd).

pesymistycznie. W dupie mam wybory zarówno Prezydenta jak i Parlamentu....
Pierwszy ma u nas za małe mozliwości (a praktycznie żadnych)* a za to świetnie się po nim jeździ (patrz A.Kwasniewski). Prez nigdy ni będzie apolityczny a tylko taki by sie przydało w naszym państwie.
* gwoli ścisłośći Uprawnienia Prezydenta

A. UPRAWNIENIA GŁOWY PAŃSTWA:
- reprezentowanie państwa na zewnątrz;
- mianowanie ambasadorów Polski poza granicami kraju i przyjmowanie nowo mianowanych ambasadorów - - innych państw w Polsce;
- ratyfikowanie umów międzynarodowych;
- nadawanie odznaczeń;
- nadawanie obywatelstwa polskiego.

B. FUNKCJE WYKONAWCZE:
- zwierzchność nad siłami zbrojnymi;
- desygnowanie premiera, możliwość powoływania rządu oraz przyjmowania dymisji;
- powoływanie niektórych najwyższych urzędników państwowych;
- wydawanie rozporządzeń.

C. UPRAWNIENIA USTAWODAWCZE:
- prawo zgłaszania własnych projektów ustaw;
- prawo weta, czyli sprzeciwu w stosunku do ustaw uchwalonych przez parlament (z wyjątkiem ustawy budżetowej);
- rozwiązywanie parlamentu w ściśle określonych przypadkach.

D. UPRAWNIENIIA W ZAKRESIE WŁADZY SĄDOWNICZEJ:
- powoływanie sędziów;
- możliwość korzystania z prawa łaski (to znaczy zmniejszania lub darowania skazanemu części lub całości kary).
to dla mnie za mało.

Co do Parlamentu to czy będą SLDowscy łapówkarze, LPRowcy z Naczelnym Debilem RP Giertychem, POwcy dla bogatych czy PiSiacy z Kaczorami i skołowanym programem to w Polsce będzie cały czas tak samo. Więc nie przykładam do tego ręki. Postaram się o wyjazd z Polski jak to bedzie tylko mozliwe. To nie jest kraj dla uczciwych ludzi.

Co do zaproponowanych wyżej kandydatów (chociażby prze LS) to:
*Borowski za mało na razie zrobił.. samo wyjscie z przestępczego SLD to jeszcze nie podstawa do kandydatury
*Lepper nie bo wyroki bo wysypywanie zboża
*Jan bezmaria Rokita (Tusk odpada) kapitał polityczny zrobiony na żenującej KDSAR to dla mnie tyle co nic
*Giertych... ten kto pozwolił mu zaliczyć aplikację prawniczą musiał byc większym debilem od samego Romana; kolejny karierowicz z Komisji tragedia
*bracia Kaczyńscy... nie choć starają się to niektóre ich poglądy mnie przerażają
*Lis......... do lasu
*Kwasniewska Jolanta.. wizerunek ma ale niech lepiej go nie psuje gównianym urzędem; niech lepiej pomaga dzieciom i będziemy zadowoleni.
To tyle.
Ponuro.
Ale cóż... tak widzę politykę w naszym kraju.

zagłosouję, bo teraz nie moge - mam 13 lat

to w Poslce funkcja wyłącznie reprezentatywna która pochłania mnóstwo pieniedzy zdychajacych z głodu podatników. Aż przykro patrze jak jakiś spaślak tyje za naszą kase. Powinno się tę funkcję zlikwidować bo jest po prostu nieportrzebna.

ma wrażenie, że spośród całej tej bandy Kwaśniewski jest najlepszy
Ja osobiście stawiam na Rokite bądź Tuska, za poczciwe mordy

kto zostanie prezydentem.
Nie chce tu fatalizować, ale wg mnie cała polska polityka jest zgniła i przesiąknięta kłamstwami i obłudą."Vanitas vanitatum et omnia vanitas".

Ja jako praworządna obywatelka na pewno skorzystam z możliwości wpłynięcia na losy państwa. W końcu wiele pokoleń Polaków walczyło o ten przywilej. Inna sprawa na kogo oddać głos. Pewnie jak zwykle zdecyduj się w ostatnim momencie. Myślę jednak, że zagłosuję na kobietę O ile oczywiście będzie jakaś kandydatka. Nadszedł czas na zmiany!!! A co myślicie o „osławionej” pani Jakubowskiej

a może właśnie dlatego, że Lis nie jest politykiem to wg mnie ma największe szanse

Andrzej Lepper wystarutje ale i tak przegra
ja stawiaB bym na kogos z PIS lub z PO reszta nie ma szans tylko te dwie frakcje moga si ze soba ugada
A lis napewno bedzie miaB wileka kampanie wyborcza ale sadze ze to mu niepomoze.

Ja najprawdopodobniej zagłosuję na Borowskiego. Będzie to pewnie jedyny przyzwoity kandydat z lewicy, więc właściwie nie mam się nad czym zastanawiać.

... że, jeszcze powinien wystartować jeszcze jeden kandydat, ale znajac go nie zrobi tego. Moim zdaniem powinien zostac prezudentem czlowiek ktury zna uklady polityczne na zachodzie i posiada wiedze. Takim kandydatem powinien stac sie Cimoszewicz. W wiekszosci cywilizowanych krajach, na urzad prezydenta obstawiani sa ludzie WYKSZTALCENI, a nie douczeni. Jak mozna oddac glos na np. Lepper, Kaczynskiego, M. Gertycha, ludzie, jak tak dalej pojdzie to bedziemy wybierac kandydatów z wyksztalceniem podstawowym lub zawodowym. Powinny byc ustalone jakis kryteria, nie moze kandydowac byle oszolom.

Ja stawiam na Cimoszewicza pomimo ze jest "Lewy", ale jest profesjonalista.

przydał by się nam na początek taki Palpatin, który twardą ręką wymiótł by ten cały bałagan z naszego podwórka, który nazywamy Polską, zaprowadził by ład i porządek w państwie, wyegzekwował by prawo w myśl zasady "dura lex sed lex"...ale dobrze było by, by po jakimś czasie, kiedy naród nabierze wewnętrznej dyscypliny i nawyków, by nie srać we własne gniazdo, by go obalić lub raczej by mu się noga powinęła i nastąpiły czasy republiki - by jakaś mądra i altruistyczna Rada Jedi zaczęła rzadzić państwem liberalizując poprzednią dyktaturę, ale utrzymując dalej ład i porządek . Szkoda, że to nierealne i jest tylko w sferze fikcji...

To najgorszy syf jakiemu się przyglądałem w moim życiu: obłuda, zakłamanie, kunktatorstwo, kombinowanie, nepotyzm... Myślenie co by tu zrobić by wyprowadzić troszkę pieniążków z budżetu lub wykorzystać pozycję urzędu państwowego dla napełnienia własnej kabzy; nie mam szacunku do większości naszych polityków, każdy z nich jest umoczony w taki czy inny sposób, każdy na każdego zbiera teczki ...
Co do jazdy samochodem, to mam prawko od 1990 (zawodowe) i nigdy nie zdażyło mi się być przyczyną żadnego wypadku drogowego, nie przekraczam prędkości z zasady, ba nie kupił bym sobie nawet szybszej maszyny -bo to mnie nie rajcuje.
Ryzyko lubię owszem, ale jedynie w granicach bezpieczeństwa tzn. znając siebie i okoliczności w jakich jestem, sytuacji itp. itd. ...
Poza tym nigdy nie chciał bym być politykiem i oszukiwać naród - moja wcześniejsza wypowiedź była w konwencji S/F (i tak ją należy rozumieć), ja też nie tęsknię za reżimem jako takim, chciał bym jedynie by moja Ojczyzna była silna, prężna, zdrowa, miała uczciwych ludzi na kluczowych stanowiskach..., a skoro sytuacja przypomina ropiejący wrzód, to trzeba by chirurga, który go przetnie zawczasu by nie zniszczyć całego organizmu... Jestem umiarkowanym prawicowcem tak osobiście, uważam jednai iżi szkoda , że w dzisiejszych czasach nie ma kogoś na kształt J.Piłsudzkiego-on wiedział by jak uzdrowic tego raka toczącego choćby nasz parlament.
Najpierw należało by zmienić chociażby gruntownie prawo, powyrzucać z administracji i wszelkiego rodzaju służb publicznych ludzi, którzy kradli, kombinowali, przeciąć więzy korupcji szczególnie między światem biznesu-polityki-służb różnych, by nie dochodziło do sytuacji, żę CBś (czytaj. centralna beczka śmiechu) handluje na dużą skalę zarekwirowanymi prochami itd. itp. , by nie było Rywinów i innej tego typu swołczy stojącej ponad prawem, którzy kupczą choćby majątkiem narodowym itd. itp. Wystarczy włączyć choćby pierwszy lepszy program informacyjny, by posłuchać o aferze za aferą, w tym kontekście Palpatin był by jakimś rozwiązaniem... ale to już troszkę żartem, bo niektórzy gotowi jeszcze się obrazić...

Polska od wieków słynęła w całej europie zachodniej jako bardzo tolerancyjny kraj (przyjmowała pod swój dach różne nacje); ja też utożsamiam się z tolerancją, pod warunkiem wszakżę, iż nie jest to tolerancja względem łamania prawa, nieuczciwości społecznej, czy politycznej.... Holocaust to taki symbol, moim zdaniem nieco nadużywany, przez niektórych, choć Symbol, o którym pamięć powinna trwać przez pokolenia, lecz nie powinna pamięć ta być źródłem do ciągłego rozdrapywania ran... Osobiście brałem kiedyś udział jako student pewnej uczelni w ruchu dialogowym ze środowiskiem żydowskim i sporo wiem na ten temat, szczególnie jeśli chodzi o wrażilwość Żydów w związku z Holocaustem, lecz bez przesady.... Nikt tu nie chce holocaustu, czy obozów śmierci, a jedynie zaprowadzenia porządku w państwie silną ręką, bo w chwili obecnej tylko siła i mądrość mogą pomóc w ratowaniu naszego państwa przed bankructwem i upodobnieniem się do "kraju bananowego", mamy obecnie blisko 80mld$ długu (z epoki Gierka się to rozpoczęło), a złe rządy tylko pogłębiają, pogarszają tą sytuację.. W pewnym sensie zgodzę się z tym takżę, że "nie ma lekkich i ciężkich czasów", może poprostu to troszkę taka nasza narodowa cecha, by ponarzekać sobie trochę, ale i nasza historia ma coś z tym wspólnego...
Zawsze nie umieliśmy się rządzić sami we własnym kraju, jedynie wobec zagrożenia wojną/zaborami naród jednoczył swoje siły. Brakuje nam silnych, mądrych i uczciwych polityków, może w końcu kiedyś się to zmieni... Mam przynajmniej taką nadzieję.

że są kraje w gorszej sytuacji niż Polska, bo ja nie chcę żyć gdzie indziej, tylko w Polsce i boleję nad tym, że Polacy często gęsto zobojętnieli już i przyzwyczaili się do tego, że: są afery, że nigdy nikt za nie do końca nie odpowiada, że następuje polaryzacja społeczna biedni biednieją coraz bardziej a cwaniacy nieuczciwi zbijają majątki na krzywdzie naiwniaków...
Mam świadomość, że zawsze tak było, jest i będzie na świecie (przynajmniej tym jaki znamay), lecz u nas przybiera to skalę wręcz już patologiczną. Może jestem nieco idealistą w tym momencie, lecz cóż... Rzeczywistość jest jaka jest , pozostaje jedynie czasem pobujać w obłokach świata SW, który może być lekarstwem i odskocznią od problemów dnia codziennego cyt." ...twoje skupienie określa twoją rzeczywistość..."(TPM) takie podejście do całokształtu, ma z pewnością jakąś funkcję terapeutyczną, a to nic innego jak mentalność Dalekiego Wschodu.. Pozdrawiam Wszystkich!

Przepraszam za kilka błędów, robię kilka rzeczy jednocześnie i jeszcze ten pośpiech...

Jeśli ktoś chce się trochę pobawić, to polecam udanie się pod poniższy adres:
http://www.latarnikwyborczy.pl

Można tam przetestować zbieżność własnych poglądów w ważnych sprawach z poglądami kandydatów na prezydenta. Całkiem to fajne .

U mnie ten test wykazał zbieżność z Markiem Borowskim - 54%, i z Henryką Bochniarz - 40%. Tylko tych dwoje miałem na zielonym, cała reszta na czerwonym. Najlepiej z kandydatów o odmiennych poglądach wypadł Donald Tusk - 12% na czerwieni. Najgorzej - A. Lepper - 50% na czerwieni, J. Korwin-Mikke - 72% na czerwieni.

na kandydata z nr. (6)6 . Tym razem bez pomocy kostki
I parę cytacików na dzisiaj
"Your Majesty, if I am elected, I promise to put an end to corruption"
"Now they will elect a new Chancellor, a strong Chancellor."

Kwa kwa

Panie i Panowie, Userzy Bastionu Polskich Fanów SW!

Mamy głowę Państwa!
Najdostojniejszy Prezydent Tusk - Człowiek z Zasadami

druga tura przed nami, panowie kandydaci pójdą na noże w najbliższym czasie.

ledwo zdążyłem do Wawy.... głos oddałem tak jak w wyborach parlamentarnych na Pana Borowskiego.
Dziękuję.

O ile w przypadku wyborów palramentarnych były jakies emocje bo do końca nie wiedzieliśmy na jaką korzyść się skończy to obecnie nie było chyba już takich dylematów. Niemniej ejdnak liczą sie różnice, których to jak widać znowu sondaże nie odzwierciedliły odpowiednio No i kwa kwa się zbliża...o zgrozo...

po wynikach wyborów w I turze, znając przekorę Polaków następnym Prezydentem będzie Lech Kaczyński. Obym nie byla zlym prorokiem we wlasnym kraju.

Na stronie www.wybory2005.pkw.gov.pl można zobacyć sobie wyniki głosowania wraz z ilością głosów
Najzabawniej wypadł z pewnością ogon czyli

Liwiusz Ilasz (kandydat Miamiego) - 0,21 %
Stanisław "Stan" Tymiński (zapraszam na forum http://stanislawtyminski.fora.pl) - 0,16 %
Leszek Bubel - 0,13 %
Jan Pyszko - 0,07 % (doktor z alpejskiej wioski)
Adam Słomka - 0,06 % (pogrobowiec KPNu)

Najlepsze jest to, że każdy z nich musiał do PKW dostarczyć 100 tys. podpisów popierających jego kandydaturę. No i w sumie razem nie mieli 100 tys. głosów (niewiele im brakowało, ale ...).
Z ciekawości okazuje się, że w na Świecie Polonii, która miała być za Janem Pyszko, właściwie nie ma. Tymiński w Peru zdobył aż 2 głosy. No a Bubel w Izraelu zero. Skoro głosił hasła, że Żyd powinien głosować na Żyda, a Polak na Polaka, to udowodnił tym samym swoje korzenie .
Jedyne co można zrobić to obejrzeć słynną debatę TV:
http://itvp.pl/prezydent_dla_polski/