Czy sądzicie, że GL miał wszystko poukładane, gdy zaczynał kręcić TPM? Po TPM i AOTC nie jestem tego pewny. Nie wiem czy uda mu się wszystko rozwiązać w E3. Mam tylko nadzieje, że nie wyjaśni wszystkiego w napisach początkowych. Co sądzicie?
Czy sądzicie, że GL miał wszystko poukładane, gdy zaczynał kręcić TPM? Po TPM i AOTC nie jestem tego pewny. Nie wiem czy uda mu się wszystko rozwiązać w E3. Mam tylko nadzieje, że nie wyjaśni wszystkiego w napisach początkowych. Co sądzicie?
Co do teori o wielkim pomysle GL, to powatpiewam w niego chociaz wierze ze GL mial jakas koncepcje calej histori nie bylo w niej jednak zadnych szczegolow odnosnie fabuly. Bylo wiec to co my FANI juz wiedzielismy czyli np.:
-Wojny Klonow
-przejscie Anakina na CSM
-Palpatine, ktory z senatora staje sie Imperatorem
Pewnie byly jeszcze jakies ogolne pomysly ale my ich nie poznamy.
A co do Twojego pytania to nie sadze aby wszystkie watki zostaly zwiazane i wytlumaczone w filmie E3, co najwyzej w nowelizacji lub (co wydaje mi sie badziej prawdopodobne) w expanded universe, ktore poprostu skorzytsta z nie uzywanych pomyslow.
Zauważ jedną rzecz... Te wszystkie trzy rzeczy były wiadome już dawno. Miały być treścią CAŁEJ NOWEJ TRYLOGII. A tak na prawdę w TPM i AOTC są ledwo liźnięte. Wszystko zostawiono na E3... Więc po co są AOTC i TPM???
Może nie miał gotowych scenariuszy na samym początku, ani poukładanego pomysłu w głowie, ale to jest George Lucas, a nie jeden z nas, więc jeśli my czegos nie rozumiemy, lub nie potrafimy sobie wyobrazić to nie znaczy, że on się na tym wyłoży.
Na przykład często poruszany wątek wspomnień Leii o swojej matce. Wcale nie musi być tak, że Padme z nia mieszkała przez kilka lat, wystarczy zaznaczyć w filmie scenę, w której Amidala trzyma ją na rękach, i już. Nie zapominajmy, że w Leii znajdowała się cząstka Mocy i to pewnie dzięki niej zapamietała same uczucia i migawki. A co do tego, że Luke nie pamietał... a może spał?
Rzeczy ważne niekoniecznie muszą być duże.
to nie sądzę aby GL miał od samego początku wszystko poukładane. Twożąc TPM nie musiał się zbytnio wysilać z powiązaniem tego filmu z Trylogią. Wystarczyło pokazać młodego Anakin`a i Obi-wan`a. Co do AOTC to prócz dalszych losów wyżej wymienionej dwójki (i reszty bohaterów jak Yoda, Palpi itd.) jedynie plany Gwiazdy Śmierci łączyły ten film z Trylogią. Jestem naprawdę bardzo ciekawy jak będzie wyglądać E3.
Chyba kazdy fan jest tego ciekwy (inaczej nie bylo by tylu spekulacji i prob zgadywania). Odnosnie tego co laczy TPM i AOTC z Trylogia to trzeba powiedziec ze GL wprowdzil kilka calkiem zrecznie ukrytych watkow z ktorych kilka wyjasnilo sie lub wyjasni dopiero w nastepnym filmie (prawde mowic po TPM mialem dziwne przekonanie ze Imperium wyrosnie z Federacji Handlowej a nie Republiki co wyraznie sugeruje AOTC. Poza tym ide o zaklad ze GL zaskoczy nas w EIII przynajmniej w kilku miejscach filmu co nie koniecznie bedzie sie zgadzalo z ksiazkami (Gwiazda Smierci biorac pod uwage EU nie powinna sie wogle pojawic w AOTC bo w koncu pomyslodawca projektu byl Tarkin :-) ) i zpewnoscia nie spoi do konca swiata SW bo np. przy okazji spojenia TPM i AOTC z Trylogia oprocz losow bohaterow musi tez nastapic przejscie technologiczne (z oblosci w kanciastosc)co napewno nie bedzie latwa sprawa (dobrze ze w AOTC widac juz pewne przejscie).
ten wątek przejścia technologicznego ? Jak dla mnie to po 1 jest przejście stylistyczne, a po 2 nie wydaje mi sie zeby różnice technologiczne pomiedzy poszczegolnymi epizodami kolejno ustawionymi byly bardzo wyraźne....dopiero poviedzmy miedzy I a IV bedzie vidać przeskok.....
Pamiętajcie, że jak Lucas wymyślał i kręcił ANH, to w ogóle nie miał pojęcia, że bedą następne części. Nawet nadał numerek IV dopiero w momencie kręcenia TESB. Czyli generanie nie mógł mieć sprecyzowanego pomysłu na wszystko. Jednak na pewno miał jakiś tam zarys. Wydaje mi się, że również w momencie kręcenia TPM, też nie wiedział za bardzo co będzie z AOTC, jak dokłądnie rozwinie całą fabułę.
Co do rozwiązania różnych problemów, bądź nawet niescisłości, to GL ma bardzo ciężki orzech do zgryzienia. Wspomniany już został problem tego, że Laia pamięta matkę, co wiąże się z komplikacjami. Następnym problemem jest też wytrzebienie Jedi. W AOTC było ich jeszcze bardzo wielu, a ja sobie nie wyobrażam, żeby Vader latał po całej galaktyce i gonił każdego (może jakaś mega walka, może jakaś mega zdrada???). Kolejnym problemem jest pokrewieństwo Obiego z Anakinem wynikające z żekomego powiązania Larsa Owena z Benem. Nie wspomne już o problemie uwstecznienia technologicznego (w sumie to zaprzecza prawom ewolucji technologicznej). Problemy, przed którymi stanie GL w EIII moznaby mnozyć i mnożyć. Na pewno łatwiej byłoby to wszystko rozwiązać, gdyby EIII nie działo się cięgiem, tylko w kilku odstęach czasu, ale Jerzy L. zapowiedział, że ma być to po kolei. Jednym słowem wyglada na to, że wyjaśnienie wszystkiego może zająć mu chyba cały film. A jak uda mu się wszystko poukładać i zrobić jeszcze z EIII dobry film, to będzie dla mnie mistrzem świata...