-Wg źródeł szpitalnych przywódca palestyński Jaser Arafat znajduje się w stanie nieodwracalnej śpiączki. Wszyscy szefowie palestyńskich służb bezpieczeństwa zostali wezwani na specjane posiedzenie.
Na oddział, na którym leży palestyński przywódca przyjechał francuski prezydent Jacques Chirac.
Wszyscy szefowie Według informacji reportera "Faktów" TVN Macieja Worocha, Palestyńczycy potwierdzają, że ich przywódca jest w stanie krytycznym.
Arafat jest nieprzytomny, w stanie nieodwracalnej śpiączki. W oddziale reanimacji chory podłączony jest do respiratora, gdyż samodzielnie nie jest w stanie oddychać.
Zdaniem francuskich lekarzy, przyczyn takiego stanu zdrowia palestyńskiego przywódcy leżą w tym, że przez 3 lata odizolowania w swej kwaterze w Ramalli był on leczony w niedostateczny sposób. Stan chorego określono jako krytyczny. Nie jest to jednak oficjalny komunikat personelu medycznego opiekującego się Arafatem.
Pogorszenie stanu Arafata stało się tematem gorączkowych spekulacji w stolicach Bliskiego Wschodu. Ożywiły się one po podanej przez izraelskie radio wiadomości o nagłym wyjeździe do Paryża w czwartek byłego premiera Autonomii, osobistości numer dwa w hierarchii palestyńskiej, Mahmuda Abbasa.
"Nie mamy zamiaru lecieć do Paryża" - powiedział Fattuh o sobie i Abbasie, który ma przewodniczyć naradzie komitetu centralnego Al- Fatah - ugrupowania Jasera Aeafata.
Izraelscy politycy omawiają ewentualne skutki pogorszenia stanu zdrowia, a nawet ewentualnej śmierci Arafata dla sytuacji w regionie.
Onet (http://info.onet.pl/1004479,12,item.html)
Co o tym myślicie? Wczoraj podawano że Arafatowi nic nie grozi a teraz wpadł w nieodwracalną śpiaczke. jak myłsicie czy to prawda czy moze w końcu go dopadli i teraz wciskają baji? Co o tym sadzicie?