TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Klasyczna Trylogia

Błyskawiczna komunikacja śródgalaktyczna, czyli "czemu ewoki cieszą się wraz z gunganami?"

Gothmog 2004-10-29 20:51:00

Gothmog

avek

Rejestracja: 2004-09-08

Ostatnia wizyta: 2022-10-23

Skąd: Wrocław

Otóż kwestia Moi Drodzy Państwo jest taka: Holonet, a także wszelka inna błyskawiczna komunikacja międzygalaktyczna została przez Imperium zlikwidowana, prawda? Holonet był za drogi i pozostawiono tylko jego fragmenty na użytek Floty Imperialnej. Czyli wiadomości rozprzestrzeniały się w przeciągu dni, tygodni, a wypadku "mniej cywilizowanych" światów to nawet miesięcy... Jak w takim razie w zakończeniu RotJ możliwe jest że nagle cała Galaktyka jednocześnie cieszy się ze zwycięstwa pod Endorem i śmierci Imperatora ()???!!! Ta informacja nie mogła równie szybko dotrzeć spod Endoru zarówno na Coruscant, Naboo, Tatooine itp. Rozumiem, że nigdzie nie jest powiedziane wprost że to się dzieje w jednej chwili i może być o prostu pokazaniem scen dziejących się w rożnym czasie ale z tej samej przyczyny (zwycięstwo Sojuszu nad Endor), ale to juz chyba byloby szukanie usprawiedliwienia kolejnego "błędu" na siłe. No właśnie! Czy błędu? Czy Sojusz miał ewentualnie możliwośc przekazania informacji tak szybko?
Czekam na opinie.

LINK
  • A kto powiedział,

    Bendu 2004-10-29 21:14:00

    Bendu

    avek

    Rejestracja: 2003-09-21

    Ostatnia wizyta: 2020-03-20

    Skąd: POZNAŃ

    że oni cieszą sie równocześnie?
    Mogła to być scena ich radości, gdy dowiedzieli się o obaleniu Imperium, ale mogła ona mieć miejsce np. kilka miesięcy po zniszczeniu DS II.

    LINK
    • Nikt

      Gothmog 2004-10-29 21:30:00

      Gothmog

      avek

      Rejestracja: 2004-09-08

      Ostatnia wizyta: 2022-10-23

      Skąd: Wrocław

      Biore pod uwage taka możliwość - zreszta to zaznaczyłem... Ale wcale nie jest to takie oczywiste, jeśli sie nie wie o stanie "komunikacji miejsk... tfu! międzygwiezdnej" w momencie Bitwy pod Endor, nie?

      LINK
  • taa

    twardy 2004-10-29 21:28:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    szczgolnie ze na coruscant caly czas był garnizon imperialny, ktory na pewno zakaz puszczania tej informacji..... a Tatooine jako najwieksza dziura galaktyki skad pochodza wszyscy bohaterowie to napewno mielio TVN 24 i dlatego

    LINK
  • Czepialstwo?

    Anor 2004-10-30 00:30:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Dla mnie nie ma tu specjalnie zadnego buga. A to dlatego, zę generalnie bardzo częśto włąśnie tak konstruuje sie filmy, że na końcu pokazywane są urywkowo sceny z różnych lokacji to najczęściej w jakiś czas po kuminacyjnym momencie. W tym kontekście SW jest statystycznym filmem gdzie mamy doczyneinea właśnie z taką sytuacją. Jednym śłowem traktuje to jako pokazanie radości po dowiedzeniu sie poszczególnych swiatów o radosnej nowinie i to może nawet być w różnych okresach czasu od sukcesu... to ejst po prostu wybieg reżyserski a nie przedstawienie rzeczywistości fabularnej

    LINK
    • taa

      twardy 2004-10-30 10:46:00

      twardy

      avek

      Rejestracja: 2002-07-16

      Ostatnia wizyta: 2012-02-07

      Skąd: Wrocław

      ale Corscont zostało zdobyte kilka lat po bitwie o endor....

      LINK
      • "Jeśli chodzi o Coruscant..." - wygrzebane w TimeTales

        Mihoo 2004-10-30 11:24:00

        Mihoo

        avek

        Rejestracja: 2003-12-02

        Ostatnia wizyta: 2022-11-05

        Skąd: Poznań

        -A large-scale celebration breaks out in a plaza on Coruscant (among several worlds) upon news of the Emperor’s death (transmitted via Holonet from Castin Donn). Ysanne Isard orders troops into the plaza, where a massacre of over a hundred thousand people occur. Sate Pestage takes command of the Empire, with a Council established to maintain commerce.
        “Return of the Jedi: Special Edition,” “SW: Wraith Squadron,” and “Mara Jade: By the Emperor’s Hand.”

        [ Żywcem zerżnięte z TimeTales ]

        LINK
  • Różnica czasowa?

    Paweł 2004-10-31 11:38:00

    Paweł

    avek

    Rejestracja: 2002-01-06

    Ostatnia wizyta: 2013-03-31

    Skąd: Katowice

    Różnica czasowa (Coruscant i Bespin – noc ; reszta – dzień) teoretycznie potwierdza fakt , iż wydarzenia miały miejsce w innym czasie , choć to wcale nie musi być dobrym argumentem , gdyż pozostałe planety mogły mieć własne słońca , stąd ta jasność.

    LINK
  • hmm

    Lord Sidious 2004-10-31 13:06:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Wrocław

    1) Co do cieszenia się w wersji SE - nie podoba mi się jak cało SE , ja bym tę scenę wyciał. mało tego dziwne że info dochodzi do Coruscant, Tatooine, Naboo czy Bespin, a nie dochodzi do Bakury, która jest najbliżej od Endoru z tych planet .

    2) to jest już specyfika SW tu nikt nie wchodzi w fizykę. Może jakoś podprzestrzennie to idzie, a pozatym to zawansowana technologia bo na ziemi przecież jest problem z tym, że mamy róznicę w transmisjach TV mięzy krajami opóxnoiną a co dopiero planetami!

    LINK
    • Ad.2)

      Misiek 2004-10-31 13:46:00

      Misiek

      avek

      Rejestracja: 2003-01-12

      Ostatnia wizyta: 2022-05-16

      Skąd: Wrocław

      Generalnie problem polega na tym, że informacja nie może podążać szybciej, niż z prędkością światła. To kolejna nieścisłość w SW, bo np. jak ktoś wykonuje mikroskok przez nadprzestrzeń wewnątrz systemu, czyli w tym momencie porusza się przez chwilę szybciej, niż światło, to jak wyskoczy, teoretycznie powinien móc jeszcze zobaczyć siebie skaczącego. Rzecz w tym, że nośnikiem obrazu jest światło, a ono leci wolniej! Ale wracając do tematu... podświetlnie za cholerę. Musieli mieć jakieś nielegalne (pirackie?) kanały nadprzestrzenne. Ewentualnie jest to spojrzenie w przyszłość... rzecz jasna, wplecione w sekwencję Endoru, żeby kompozycja filmu się ładnie zakończyła 3 duchami. Najlogiczniejszym wydaje się stwierdzenie, że wielka radość nastała co najmniej kilka dni po Endorze, a Sojusz miał na tych planetach swoich ludzi, którzy poprowadzili tłum...

      LINK
  • drogi

    Ulv 2004-10-31 13:42:00

    Ulv

    avek

    Rejestracja: 2004-09-30

    Ostatnia wizyta: 2009-09-04

    Skąd: Wrocław

    Gmogu... Jesteś upierdliwym realistą. Czemu się nie zastanawiasz jakim cudem Mocą rozwala się życie na planetach, wyciąga X- Wingi z bagien, powala AT-AT`y i tym podobne? Czemu Cię nie zastanawia jakim worem Ewoki pokonują wyszkoloną armię imperium? Albo dlaczego Gwiazda Śmierci została rozwalona jednym strzałem (i śmiejcie się dalej, że Unicrona rozwala Matrix )?

    Rozumiem, że można mieć wątpliwości, ale nie popadajmy w jakieś skrajności i oczekiwania realizmu. Nie podejrzewam, żeby scenarzyści w ogóle rozważali opcję braku komunikacji implementując nowe scenki. Zgadzam się ze zdaniem większości, że nie można określić czasu, w którym wspomniana przez Ciebie "radość" miała miejsce. To nie było nakręcone kamerą z czasomierzem. Patos miał być i był... Czy nie o to chodziło? A żołądkując się nad takimi pierdołami zmniejszasz przyjemność odbioru filmu. Odrobinka zdystansowania nie zabija

    LINK
    • Ehhh

      Gothmog 2004-10-31 14:21:00

      Gothmog

      avek

      Rejestracja: 2004-09-08

      Ostatnia wizyta: 2022-10-23

      Skąd: Wrocław

      Wiem, że o dystans sam walczyłem... i właśnie takie zdystansowanie drogi Oolvie pokazuję! Chodzi mi o to, żeby zastanowić się nad kolejnym "babolem" (albo i nie...)który się pojawia w SW, nad możliwą kolejną niedoróbką wynikającą np. z braku przemyślenia pewnych kwestii przez TFUrców (przez duże TFU!) A przy okazji szukam okazji do zastanowienia się z jakimi możliwościami komunikacyjnymi mamy w SW do czynienia. Zreszta to może się wszystkim przydać np. w SW RPG - a że w przyszłą niedzielę (najprawdopodobniej) starujemy z graniem, a SAM u mnie będziesz grał, to chyba fajnie by było, żeby ew czasie sesji takie byki nie padały prawda? To tylko okazja do uczynienia naszego rozumienia około Lucasowskiej wizji SW trochę spójniejszą - a na tym właśnie polega zdystansowanie - na umiejętności pytania o pewne rzeczy, ich kwestionowania itp.

      LINK
      • Star Łorsy

        Ulv 2004-10-31 14:55:00

        Ulv

        avek

        Rejestracja: 2004-09-30

        Ostatnia wizyta: 2009-09-04

        Skąd: Wrocław

        są wypełnione babolami wszelakiej maści, ale widzisz, mam do tego ogromną dozę dystansu, bo skoro mogę wycierpieć wszystkie buraki w Transformers, to mam więcej dystansu do świata przedstawionego, niż przewidują wszelkie normy. Imho nie ma się nad czym zastanawiać, acz dobrze, że starasz się rozwikłać takie wątpliwości w sposób merytoryczny. Niemniej przyjęło to zbytnio formę szukania baboli na siłę. Akurat nie jest to największa bzdura w SW. Co ciekawe- i tak buraków jest mało jak na tak rozbudowany wszechświat, a historia niepokojąco trzyma się kupy. Jest to świadectwo pozytywnego nurtu- za tworzenie Uniwersum biorą się fani, zainteresowani tematem z raczej sporym pojęciem na temat realiów. Nie wszystkie serie mogą się poszczycić tak zbitymi ramami, pomimo, że tworzyło je kilkadziesiąt, jak nie kilkaset, osób. Doszukiwanie się pomyłek jest nieco nierozsądne, bo wiadomo, że takie są i jest to rzecz naturalna. Patrząc realnie- powinniśmy się cieszyć, że wciąż rozbudowuje się realia o nowe wątki. Świat Star Wars ma wszelkie predyspozycje do pozostania żywym jeszcze bardzo długo. Co więcej- nie jest reanimowany na siłę, co jest sztuką, jak na tak wiekowy twór. Dixi!

        LINK
        • nie nie nie

          Jagged Fel 2004-10-31 18:41:00

          Jagged Fel

          avek

          Rejestracja: 2003-03-04

          Ostatnia wizyta: 2013-04-26

          Skąd: Zabrze

          nie zgadzam się

          Czemu się nie zastanawiasz jakim cudem Mocą rozwala się życie na planetach, wyciąga X- Wingi z bagien, powala AT-AT`y i tym podobne? Czemu Cię nie zastanawia jakim worem Ewoki pokonują wyszkoloną armię imperium? Albo dlaczego Gwiazda Śmierci została rozwalona jednym strzałem
          bo te srawy, które Ty wymieniasz (może poza rozwałką Ewoków) SĄ wyjaśnione przez fabułę, przez konstrukcję świata, one są jego częścią, wyjaśnioną i przemyślaną. A to z radością to (szczególnie biorąc pod uwagę późniejsze EU) po prostu nieścisłość.

          Zaś co do ogólnej ścisłości - masz rację, jak na tak rozbudowany wszechświat faktycznie wszystko jest w miarę poskładane (głównie dzięki znienawidzonemu przez wielu fanów "pociągu" Dżordża do pieniędzy - po prostu mocno trzyma łapę na prawach autorskich i nie pozwla na jakąś samowolę z wykorzystaniem `jego` świata), ale z tym, że "historia niepokojąco trzyma się kupy" to już przesadziłeś. Że wspomnę choćby konfrontację Zahn vs Anderson.

          p.s. Te "Dixi!" to jakiś niezdrowy efekt uboczny lektury dzieł Gibsona ??

          LINK
          • tralala :P

            Ulv 2004-11-01 09:03:00

            Ulv

            avek

            Rejestracja: 2004-09-30

            Ostatnia wizyta: 2009-09-04

            Skąd: Wrocław

            Wytłumaczę Ci "niepokającą ścisłość realiów" na prostym przykładzie- świecie TF. Wystarczyła zmiana jednego (JEDNEGO!!) scenarzysty, żeby w pierdwszym epizodzie 3 serii o ekranie zasuwały postaci uśmiercone w poprzedzającym go filmie, w tłumie pojawiał się lider decepticonów, którego poszukiwanie właśnie deklarowano i takie tam. A powiedzmy otwarcie- jest to uniwersum mniejsze w stopniu zdecydowanym. Można być tylko zadziwionym, że efektów w stylu Zahn vs Anderson nie jest więcej, a babole liczy się tylko w setkach, a nie milionach. Jak ktoś kiedyś oszacuje liczbę autorów, którzy umoczyli się w SW, liczbę wprowadzonych postaci, wątków, historii i nowych elementów i przedstawi to w zestawieniu z pomyłkami- będziemy mieli pełen obraz tego, jak imponująco spoisty jest system S-Łorsowych wątków.

            Natomiast co do wybesztanych przez Ciebie przykładów- przyjmujemy zatem, że nawet najgorszy debilizmi, jeśli tylko legitymizuje go fabuła, nie jest babolem, tak? No cóż, to na tej zasadzie dajemy ciche przyzwolenie na implementację najdebilniejszych tłumaczeń procesów w filmach. I nie uznałbym powalania AT-AT`a ze element przemyślany. Moim zdaniem jest to tylko scenka, która miała dobrze wyglądać na kartach komiksu. Udało się, kosztem kolejnych wątpliwości, których to nikomu tłumaczyć się nie chce/ nie umie.

            Natomiast `Dixi` z łacińskiego znaczy `rzekłem`, nie doszukuj się drugiego dna w tym wypadku, bo jedyne czym się inspirowałem to Słownik Wyrazów Obcych

            LINK
            • eee...

              Jagged Fel 2004-11-01 16:56:00

              Jagged Fel

              avek

              Rejestracja: 2003-03-04

              Ostatnia wizyta: 2013-04-26

              Skąd: Zabrze

              w komiksie ?? a ten komiks jest uznany, znaczy ma błogosławieństwo Papcia Lucasa ??

              Ok, juz się nie czepiam, tyle, że mniej więcej o to chodzi, że skoro coś jest tak a nie inaczej wytłumaczone (jeśli jest wytłumaczone) to nie możemy temu zarzucać, że jest bezsensowne i nierealne - to w końcu "inna galaktyka", inny świat...i wcale nie twierdzę, że ten świat nie jest spójny, wprost przeciwnie, zgadzam się z tym, ale z drugiej strony, nie możemy zapominać, że nie jest tez idealnie spójny.

              LINK
      • Gramy w niedzielę...

        Misiek 2004-10-31 19:28:00

        Misiek

        avek

        Rejestracja: 2003-01-12

        Ostatnia wizyta: 2022-05-16

        Skąd: Wrocław

        ...w Star Wars? Czemu ja o tym nie wiem?

        LINK
        • Mówiłem Ci

          Gothmog 2004-10-31 21:22:00

          Gothmog

          avek

          Rejestracja: 2004-09-08

          Ostatnia wizyta: 2022-10-23

          Skąd: Wrocław

          że mam w planach prowadzenie SW RPG (d6)... Drużynę mam aż 4-osobową, a jak na moje standardy to dużo więc na razie nie planuje jej powiększać... ALE! Zobaczymy jak długa bedzie ta kampania (równoległa do ANH), bo w planach mam jeszcze jedną rozgrywającą się gdzieś tak w okolicach AotC... Ale na razie jestem w fazie zbierania materiałów, więc o tym ćśśśśś... anyway: jak coś się ruszy to dam Ci znać i jak najbardziej mogę skołować jakąś nową drużynę. Be my guest! Ale to kwestia chyba jednak dość odleglej przyszłości, sorki...

          LINK
          • ale...

            Ulv 2004-11-01 08:52:00

            Ulv

            avek

            Rejestracja: 2004-09-30

            Ostatnia wizyta: 2009-09-04

            Skąd: Wrocław

            ...I tak powiedziałeś, że zakatrupisz mnie już na pierwszej sesji, więc drużyna może liczyć 4 osoby :> Baj de łej, czy ja przypadkiem nie zostawiłem karty postaci na tym Waszym zadupiu?

            Swoją drogą to może być ciekawe doświadczenie zagrać sobie z takim Miśkiem W końcu nasze różnice mechapoglądowe będą mogły znaleźć konstruktywne ujście.

            LINK
  • No jeśli wyjaśnieniem

    Otas 2004-11-03 10:58:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    jest różnica czasowa .. to ok.. choć i tak jest to babol

    Mnie wkurza w tym jedno ... Coruscant i Tatooine..... i z czego oni się mieli cieszyć? Na C wszyscy kochali Imperatora i imperium, na Tatooine wszyscy powyższe mieli w ... pupie.

    LINK
    • Mały personal offtopic

      Gothmog 2004-11-11 21:46:00

      Gothmog

      avek

      Rejestracja: 2004-09-08

      Ostatnia wizyta: 2022-10-23

      Skąd: Wrocław

      Otas! Wielkie dzięki za płytki! Jeszcze ich nie widziałem bo w domu będę dopiero za tydzień z hakiem, ale miałem już info że doszło!
      Dzięki, dzięki, dzięki!
      postaram się jakoś odwdzięczyć

      LINK
  • A wg. mnie

    Jaro 2004-11-11 14:14:00

    Jaro

    avek

    Rejestracja: 2004-03-31

    Ostatnia wizyta: 2018-09-27

    Skąd:

    rebelia wcale nie uzyła HoloNetu, przecież istniały też komunikatory, itp. może luke zawiadomił tatooine, lando bespin, mon mothma, która pewnie znała senatorów z naboo, wlasnie tam. to calkiem możliwe

    LINK
  • Te świeta

    Strid 2004-11-12 12:25:00

    Strid

    avek

    Rejestracja: 2003-06-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-13

    Skąd: Poznań

    na rówznych planetach odbywały się w róznym czasie. A co do HoloNetu to zapewne nie został on uzyty gdyż w wielu ksiązkach, komiksach itp. jest tylko mowa o tym ze piloci Rebelii sami latali od planety do planety a mieszkańcy tych planet na kolejne i tak na zasadzie plotki ta informacja rozeszła się po galaktyce

    LINK
    • Hmm...nie wiem czemu...

      Darth Brother 2006-08-07 22:32:00

      Darth Brother

      avek

      Rejestracja: 2005-10-15

      Ostatnia wizyta: 2006-09-27

      Skąd: Elbląg

      jak tylko przeczytałem twoją wypowiedź Strider to mnie się skojarzyło podobne wydarzenie pod względem "rozpowiadania" (nie bijcie )

      Po zmartwychwstaniu Jezusa, On sam ukazał się dwóm niewiastom, potem one przekazały wiadomość apostołom, potem oni głosili ten Cud po świecie i mamy jedną wielką religię

      Lucas był zainspirowany? Śmierć Imperatora, wie niewielu jednak rozlatało się towarzystwo po całej galaktyce i przekazało radosne wieści dalej..mnie to pasuje

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..