Według mojej opinii widać ostatnio wyjątkowe kulastwo w zakresie polityki wydawania komiksów. Mianowicie, o ile Amber posiada jakąś polityke w wydawaniu książek, czyli wydają dość szybko wszystko co jest z Clone Wars, czyli to co jest na topie, a w odwodzie zawsze mają niezawodne i wieloletnie X-Wingi oraz ostatnio NEJ, to z komiksami nie widzę zadnej zasady w przypadku Amberowskiego wyadawnia! Potrafię zrozumieć, skąd inąd uzasadnioną formę wydawania - tańszą dla nas, ale zupełnie nie widzę jakiegoś sensu w tytułach które są nam serwowane. Tutaj chciałbym przytoczyć topic który ostatnio został stworzony:
http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=123025
Jak w nim widać niezadowolenie z tytułów wybieranych jest całkiem spore... Nie muszę w sumie wspominać Polowania na Bar-koodę, które także spotkało się generalnie z krytyką, nietylko dlatego, ze ten komiks juz widzieliśmy w Polsce, ale również z innych bardziej szczegółowych powodów. Jak widać w topicu do którego podano linka równiez najnowsza zapowiedź Talsów nie jest za mile widziana...
Spytam sie czemu Amber nie wydaje Republic? Czemu nie Empire? Chociażby coś! A tak niediojrze że wybiera pozycje które juz były czasami, to jeszcze jak weźmie coś nowego to jest to dość przecietna pozycja? Może powinniśmy zadziałać z jakąś petycją? Z drugiej strony już widzę odpowiedź, która wskazuje nam na koszty pozyskania licencji na najnowsze produkcje komiksowe i przestaje sie dziwic, ze serwują nam odświeżane kotlety typpu Polowanie na Bar-koodę...