Chodzi mi o to że TPM ma jakby odrębną fabułe od części II i (tak mi sie zdaje) III. Wiec zatem czy by nie było lepiej gdyby pod koniec części I zaczeły sie Wojny Klonów i skończyły na początku III, a nie że sie zaczynają pod koniec II i kończą na początku III ? Oczywiście to by wymagało zmian w fabule. Aha i czy by nie było lepiej gdyby Anakina grał ten sam aktor (chodzi mi o to żeby Anakin nie był dzieckiem) przez całą trylogie, oczywiście to też by było zwiazane ze zmianami w fabule (i przy okazji słowa Yody "jest za duży..." miały by większy sens"). Co o tym myślicie?