TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Prawda o Imperium

Zarrow 2004-10-02 16:10:00

Zarrow

avek

Rejestracja: 2003-07-25

Ostatnia wizyta: 2009-06-04

Skąd:

Czytajac już n-ty post o tresci "Imperium rządziło przez terror, dowodem DS, masakra Jedi" itp. itd. trafił mnie szlag. Pomimo tego, że w SW mamy charakterystyczną dla bajek walke dobra ze złem to jednak dalszy rozwój sagi daje nam jasno do zrozumienia, ze mamy do czynienia z światem nie bajkowym ale stylizowanym na realny. To znaczy, ze nim rządzą sie w zasadzie te same prawa, co i naszym. To po pierwsze.

Po drugie: Imperium nigdy nie było, nie jest i nie bedzie państwem ucisku a`la Korea Północna. To bzdura, a frazes o "imperium zła" jest tak ograny i politycznie nieakltualny, ze juz dawno powinien zostac zweryfikwoany i wykasowny z metodyki spojrzenia na SW. Represje-były, nie przeczę. Częsciowo Imperium przypomina carska Rosję, ale jesli chodzi o poziom samowładztwa to jest jak państwa strożytne-jak w Persji czy innych Chinach wybuchał bunt, a jego źródłem było miasto X to władca puszczał z dymem całe to miasto i waliło go to, "co powie lud". Puszczone z dymem miasto nie buntowało się, a reszta idiotów, kórzy chcieliby zrobić to samo-rezygnowało. To samo stało sie z Alderaanem, Caamas i kupą innych durnych populacji galaktyki, które były zbyt tępe by zrozumieć, ze "teraz sie juz nie podksakuje", a które za wszelka cene chciały utryzmac dawne przywileje, jakimi sie cieszyły za republikańskiego burdelu. Powiecie pewnie teraz "Gadasz jak hitlerowiec-imperial!" ale mnie to szczerze mówiąc wali. A SR to co robiła przez te 25 tys lat? Wysiedlała mieszkańców planet, degraodowała ich (Jeźdzcy Tusken for example), ignorowała problem niewolnictwa, swobodnie pleniła sie korupcja i bezprawie, prywatne armie pustoszyły całe planety, senatorzy robili co chcieli... przyszedł Imperator-zaprowadził porządek i basta. Nie rozumiecie mojego stanowiska? No to powiem tak: robię zamach w dzisiejszej Polsce, bo mam dosyć tego burdelu. Mam za soba oddanych mi ludzi. Pierwsze co robię to wyłapuję cały sejm, komuchów karze rozstrzelac. Otwieram stare akta i wyszukuję byłych skurwieli z SB i też karzę rozstrzelać. Związki zawodowe rozwiazuję, wprowadzam maxymalny kapitalizm. I znowu karzę rozstrzelać każdego komucha (po "procesie" ofkoz). Każda organziacja faszytowska i neo-faszystowska-won! Każde LPR-won! Radio Maryja-won! Kto sie sprzeciwi-rostrzelać! Dlaczego? Bo dosyc mam polactwa, zalegajacego w gnoju, jakim jest dzisiejsza Polska. Prowadze rządy krwawej ręki i po 20 latach (jeśli sie nie zdeprawuję) oddaje włądze narodowi, któy jest juz przygotowany do przejęcia tak odpowiedzialnej roli. W kraju panuje porządek, prywata i inne paskudztwa zostały ukrucone-kto sie odwarzy robić nastepne afery Orlenu? Rywingate? Nie bądźmy smieszni! Wnet przypomna sobie, jaka rzeź była na początku roku 2005 i beda żyć uczicwie. Nie wszyscy ofkoz, ale nie bedize takich skandali. I co dalej? Historia roizliczy mnie tak: "krwawe rządy Zarrowa zkaończyły sie jego doborowolnym zreczeniem sie władzy w 2025 roku. Kolejne lata były rozliczeniem z okrutnym reżimem-częśc odpowiedzialnych za masakry w latach 2005-208 została skazana, w tym sam dyktator, który zmarł za granicą w 2076 roku, nigdy nie poniusłszy kary za swe zbrodnie. Oddając jednak sprawiedliwosć jemu i jego rządom nalezy pwoeidzieć, ze zaprowadził w kraju porządek i pchnał go na tory szybkiego rozwoju gospodarczego. Chiwlowe wykluczenie z takich strukur jak UE zostłao szybko nadrobione w latach 2026-2027. Przez te 25 lat kraj został dogłębnie zreformowany..." Bla bla bla. W efekcie nasuneła by sie historykom-analitykom taka konkluzja: mozę i był skurwielem, ale za jego czasów był porzadek i gdyby nie on, to dzisiaj Polska byłaby zagłębiem przegranych lumpów.

To właśnie robił Imperator. Tyle że z wiekszą finezją, bo u niego nie było takiej rzeźi niewiniatek jak u mnie. No, z wyjatkiem Jedi, którzy od dłuzszego czasu starali się wplywać na decyzje SR.

Należy spojrzeć sobie prosto w oczy i powiedzieć: czym naprawde było Imperium? Aparatem bezmyslnego terroru czy przejściowym organizmem politycznym, majacym zaprowadzic ład w galaktyce? Czy Imeprium było takie czarne, złe jak to sie mówi? Czy Rebelia była taka biała i dobra, jak to się przedstawia? Nie. Nie. Nie , nie i jeszcze raz nie. Prawda jest bardziej skomplikwana. Juz wiem,co zaraz usłyszę:"Następny imperial-faszysta! Hitlera też byś popierał?" itp. bzdury. Ja natomiast karzę sie takim osobnikom popukać w główkę i zpapytam :"siegasz pałą do zadka? Jeśli tak, to pieprz sie sam". Sorry za wulgaryzmy, ale jak musze 100 razy powtarzać to samo-że Imperium nie było takie złe, jak to sie mówi, a rebelia taka dobra, jak sie uważa i tyleż samo razy muszę słuchać textów o moich faszystowskich przekonaniach, to mi sie rzygać chce, a w moich oczach płonie rządza mordu.

Podsumuwując dosyć łagodnym, pojednawczym tonem: uważam, że w rządach Palpatine`a było dużo dobrego, ale również dużo złego. Jego celem było zaprowadzenie proządku w galaktyce no i władza ofkoz. Być moze potem robiłby to samo,ale na to dowodów nie ma. Ja natomiast jestem przekonany, że robił to wszystko dlatego, że wiedział o YV i zrobił taki organizm państwowy, który poradziłby sobie z tym zagrożeniem (tkaa jes tmoja teoria. I nie akceptuje argumentów w stylu "Jak GL wymyślał SW to nie wiedizał nic o vongach" bo to kretynizm na maxa. rozmawiajac bierze sie pod uwage cąłosć świata przedstawionego, chyba że zaznaczmay na pocżatku, ze czegoś nie akceptujemy) Natomiast rebelia była tylko pretekstem dla podtrzymania leglaności jego władzy i zasadności postepowania. Potem ta organizajca wymnkneła sie spod kontroli i jak to sie skończyło-wiemy z filmów i ksiażek.

Koniec. Otwieram wolne pole dla polemiki. Nie akceptuję: naskoków na imperium że było zrobione na wzór stalinowski czy hitlerowski, bo to bzdura. Nie akceptuje naskoków na imperiali, że są faszystami, popierają niewolnictwo itp. bo nikt tak nie uważa. Nie ma żadnego zwolennika Imperium, który by bezgranicznie popierał decyzje Imperatora. Prosze mnie uważać za zreformowanego imperiala. I jeszcze jedno-ten temat ma być czymś w stylu ustalenia "jak to było naprawdę" a nie kolejna kłótnią między mną, Carnorem a resztą forum.

LINK
  • wporzo

    DarthLucas 2004-10-02 17:20:00

    DarthLucas

    avek

    Rejestracja: 2004-08-20

    Ostatnia wizyta: 2005-11-28

    Skąd: Sosnowiec

    Viva la Empire !

    LINK
  • Polemizujemy...

    Mihoo 2004-10-02 17:36:00

    Mihoo

    avek

    Rejestracja: 2003-12-02

    Ostatnia wizyta: 2022-11-05

    Skąd: Poznań

    -samo stało sie z Alderaanem, Caamas i kupą innych durnych populacji galaktyki, które były zbyt tępe by zrozumieć, ze "teraz sie juz nie podksakuje",
    A wiesz za co Caamas dostał? Jego mieszkańcy ponad wszystko stawiali pokój i za to ich planetę zniszczono:
    Cieszący się powszechnym szacunkiem Caamasjanie głosili ideę "pokoju drogą moralnej siły" i może właśnie dlatego Palpatine uznał, iż stanowią dla niego zagrożenie.
    Czy coś mu zrobili? Czy podskakiwali?

    -Powiecie pewnie teraz "Gadasz jak hitlerowiec-imperial!" ale mnie to szczerze mówiąc wali.
    Skoro Cię nasza opinia nie interesuje, to dlaczego o nią pytasz?

    -degraodowała ich (Jeźdzcy Tusken for example)
    A czy przypadkiem władza Republiki nic nie znaczyła na Tatooine?

    -ignorowała problem niewolnictwa, swobodnie pleniła sie korupcja i bezprawie, prywatne armie pustoszyły całe planety, senatorzy robili co chcieli... przyszedł Imperator-zaprowadził porządek i basta.
    Wiesz... rozrost potęgi korporacji był w znacznej części zasługą Palpatine`a i jego machinacji. Dzięki niemu do wysokich pozycji w Federacji doszli Neimoidianie (konferencja na Eriadu - Maska Kłamstw), wreszcie blokada Naboo i agresywna postawa Federacji były skutkiem ich paktu z tajemniczym Darthem Sidiousem...

    Co do Twoich wizji przyszłości.
    -(jeśli sie nie zdeprawuję) - znamienne zdanie, będące istotą sprawy - wiemy, że władza deprawuje, dowody mamy na codzień w prasie czy telewizji.

    LINK
  • nie

    DarthLucas 2004-10-02 18:46:00

    DarthLucas

    avek

    Rejestracja: 2004-08-20

    Ostatnia wizyta: 2005-11-28

    Skąd: Sosnowiec

    nie lubie gdy ktoś wjerzdża z takim textem w dobry topic ....


    Do wszystkich rebeliantów (bez urazy)

    You Rebel Scum ! ! ! ! !

    LINK
    • W przeciwieństwie do Mihoo

      Kyp Durron 2004-10-02 19:32:00

      Kyp Durron

      avek

      Rejestracja: 2004-04-22

      Ostatnia wizyta: 2005-12-25

      Skąd:

      nie masz raczej zbyt wiele do powiedzenia i nie wnosisz nic do dyskusji DarthLucas.

      Powtórzę jeszcze raz: imperium podniecają się głupi gówniarze a stoi za tym podświadoma fascynacja ładnymi mundurami i statkami - tak jak twierdzi Sebastiannnie że ludziom z kompleksami podoba się totalitaryzm bo nie wymaga on przedsiębiorczości i samodzielności którą musisz np mieć w demokracji amerykańskiej.

      A swoje "zakazy" dotyczące porównywania imperim z III rzeszą i ZSRR to wsadź sobie Arrow (czy jak tam się zwiesz) w d... będziemy porównywać bo podobieństwa istnieją i to nie tylko w sferze zewnętrznej ale przede wszystkim w psychologii władzy tych 3 systemów.

      Dla mnie "argumenty" wielbicieli imperium są tak samo bzdurne jak argumenty obrońców PRL albo obrońców Stalina albo obrońców pinocheta. Prostacka sofistyka i przedstawianie spraw w krzywym zwierciadle, przez które widzą świat infantylni frustraci marzący o narzucaniu innym swoich zasad i bojący się demokracji.

      LINK
      • słuchaj, ale to chodzi o efekt

        DarthLucas 2004-10-03 10:44:00

        DarthLucas

        avek

        Rejestracja: 2004-08-20

        Ostatnia wizyta: 2005-11-28

        Skąd: Sosnowiec

        siłą dominującą we wszechświecie były właśnie siły imperium, że im nie wyszło to trudno. Sprzęt poza myśliwcami też mieli lepszy.Mi sie oni podobają z tego powodu, a nie z samego ich systemu... Mi zaimponowali wykożystaniem doktryny koncentracji sił w ROTJ.

        [offtopic]
        kto to jest pinochet ?
        [/offtopic]

        LINK
    • "nie lubie gdy ktoś wjerzdża z takim textem w dobry topic .... " - świetny tekst

      Mihoo 2004-10-02 19:50:00

      Mihoo

      avek

      Rejestracja: 2003-12-02

      Ostatnia wizyta: 2022-11-05

      Skąd: Poznań

      Rozumiem, że to było do mnie?

      Pomijając bezsens Twojego posta, skoro uważasz, że ten topic jest taki dobry - ustosunkuj się do tego co napisałem, zamiast pisać takie pierdoły. Jak widzisz, wytknąłem kilka nieścisłości. Ale dla Ciebie one nic nie znaczą, nadal jesteś pod wrażeniem boskości powyższego wywodu i ślepo go uwielbiasz?
      Quite interesting...

      LINK
  • WIESZ

    twardy 2004-10-02 18:56:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    ale sory jak chcesz wprowadzić kapitalizm jak na samym poczatku ograniczasz prawo jendostki i stajesz sie wladny żeby ludzi dawać pod mur bez wyroku śsądu, nie wszyscy ktorzy byli komunistami byli zli, po drugie musiałbyś stowrzyć kolejny system bezpieczenstwa i na jakiej zaadzie bylł rekrutował ludzi żeby sie tam znow nie poajwili ludzie pokroju Jagody, Berii... znow doprowadziłbyś do tego że kotś by był uoprzywilejowany i chasał do woli... nic nie da sie wprowadzić od razu, SR miała wady ale to Palpi je wykoarzystał, koeljna rzecz to palpi jest odpwiedzialny za wojne klonow i jego knowania wiec jest On winny smierci miliardów istnień wiec nie pieprz że palipi nie morodwał, wiesz podobnie mysłal boski Mao, też zabijał inetligencje itp bo mu chciała podskoczyć, jesłi według Ciebie domaganie sie swoich praw jest podskoczeniem to jak chcesz sam wprowadzić państwo prawa, kto nbedzie tym jednym spraiwdliwym......

    Impeium było zrobione na styl hitlerowski, podobnie samym uprzywilejowanym ludziom żyło sie spokojnie i dostnio tylko pecha miały inne narody, ktore żyły w pobliżu.... no ale jak sie podbija jakis narod to przeciez z godnie z planem

    LINK
  • demokracja....

    Nico 2004-10-02 20:37:00

    Nico

    avek

    Rejestracja: 2004-07-20

    Ostatnia wizyta: 2009-09-09

    Skąd:

    Imperium nie jest takie zle, a Rebelianci tacy dobrzy. Tak, bedzie chyba najprosciej powiedziec.

    Kypie pisz troche delikatniej, bo obrazasz napewno duzo osob.

    Imperium to nie tylko to co widzimy w filmie - czyli zlego Palpiego, ale takze idea. Idea, ze silna wladza jest potrzebna. Historia galaktyki (jak i np. Polski i innych krajow) dowodzi, ze nie wszyscy sa przygotowani na demokracje, ze z czasem przeradza sie ona w anarchie czego dowody mamy w ksiazkach (i naszej historii). Przywrocenie tejze demokracji doprowadza do walki o wladze, oszustw, przeklaman, prywaty, za ktora cierpia niewinni. Duologia Thrawna, NEJ to najpiekniejszy na to dowod. Demokracja na skale galaktyczna to mit (jak i na Polski). Prowadzi ona koniec z koncem do chaosu. Dlatego powstalo Imperium. Ludzie nie tyle wierzyli w Palpiego, ale w ideale silnej wladzy, ktora przywroci porzadek. To jak zagra dalej ta osoba to juz inna sprawa. Moze byc drugim Hitlerem lub pozytywna kreacja jak Nasz Marszalek lub Napoleon.
    Imperium Palpiego, a to co budowal Thrawn, Daala z Pellaeonem, a potem on sam to juz odejscie od tego co najgorsze w Imperium - rasizm, wysadzanie planet itp.
    Przedsiębiorczości i samodzielnośc to bardzo potrzebne rzeczy, ale najlepiej w gospodarce, w polityce potrzeba stabilnosci i dobrze zorganizowanej wladzy/administracji. Najlepszy przyklad to Francja po rewolucji, kolejne przewroty, jakobini, thermidorowie i stabilnosc dopiero przyniosl zamach Napoleona 18-19 Burmeire`a 1799. (Dodam, ze za rzadow Napoleona w wiezieniach siedzialo we Francji najmniej ludzi).

    Tak, wiec idea Imperium to nie idea gowniarzy, ale tych, ktorzy maja dosc rzadow idiotow, wybieranych przez innych idiotow, ktorzy wybiora kazdego kto pokaze marchewke. Oczywiscie, zawsze jest powstaje problem, czy na czele nie stanie ktos kto bardziej interesuja sie swoimi ambicjami i wladza, niz krajem. Palpi (Hitler) okazal sie byc tym zlym, Thrawn (Napoleon), Pelleaon (Marszałek) to zupelnie inne osoby, albo przyklad honoru - Baron Soontir Fel.

    Jesli ktos wierzy bezkrytycznie w demokracje tzn. ze przebywal bardzo dlugo w USA, w ten czas to zrozumiale, ale ameryka przeszla dluga droge do demokracji i do niej dorosla. Moze tez ta osoba nie wie jak sprawuje sie demokracja w Polsce, to gratuluje dobrego samopoczucia.

    Tak, wiec Kypie polecam szanowac poglady innych, a nie nazwywac ich frustratami, infantylnymi itp.

    LINK
    • wszystko pięknie...

      Kyp Durron 2004-10-02 21:59:00

      Kyp Durron

      avek

      Rejestracja: 2004-04-22

      Ostatnia wizyta: 2005-12-25

      Skąd:

      tylko że republika przetrwała 25000 lat i dopiero przez ostatnie 100-200 się skorumpowała. Kwestia czy jest to realne nie ma znaczenia bo w SW nic nie jest realne

      Porównywanie społeczeństwa infromacyjnego i rozwiniętego technologicznie ze strukturami wczesnowożytnymi nie ma żadnego sensu bo są to kompletnie różne epoki i twory vulgo: przykład o napoleonie nie jest adekwatny (zresztą Napoleon zastąpił łagodnym autorytaryzmem bezwzględną dyktaturę rewolucyjną) jedyne do czego można porównywać imperium to III rzesza i ZSRR

      To że w imperium byli porządni ludzie o niczym nie świadczy bo w II rzeszy też byli porządni dygnitarze ale nikt nie jest na tyle głupi żeby powiedzieć że z tego powodu III rzesza nie jest zła.

      Śmiem twierdzić że nie potrzebuję nad sobą żadnego palanta któy będzie się mną "opiekował". Jestem pewien że poradzę sobie sam bez oświeconego despoty który będzie mnie ograniczał.

      A korupcja i biurokracja w systemach totalitarnych jest z reguły większa niż w demokracji

      I nie nie będę szanował idiotów wyjeżdżających przeciwko demokracji i innym oczywistym sprawom.

      LINK
      • Re: wszystko pięknie...

        Nico 2004-10-02 22:09:00

        Nico

        avek

        Rejestracja: 2004-07-20

        Ostatnia wizyta: 2009-09-09

        Skąd:

        Kyp Durron napisał:
        I nie nie będę szanował idiotów wyjeżdżających przeciwko demokracji i innym oczywistym sprawom.
        -----------
        No tak, ojciec rydzyk ma racje, tylko racje i zawsze racje i jest to oczywiste. Swietny argument.

        LINK
        • ale

          twardy 2004-10-02 22:28:00

          twardy

          avek

          Rejestracja: 2002-07-16

          Ostatnia wizyta: 2012-02-07

          Skąd: Wrocław

          u nas ciagle buduje sie demokracje i kapitalizm...... ciągle u nas jest wiecej starego systemu niż nowego..... niestety cierpliwości moi drodzy...
          Kolejna rzecz jak to powiedział Churchil demkracja jest nie doskonałym systemem ale lepszego niema co dają przykłady historii, których nie chce mi sie po enty podawać.....

          LINK
          • Re: ale

            Nico 2004-10-02 22:37:00

            Nico

            avek

            Rejestracja: 2004-07-20

            Ostatnia wizyta: 2009-09-09

            Skąd:

            twardy napisał:

            Kolejna rzecz jak to powiedział Churchil demkracja jest nie doskonałym systemem ale lepszego niema co dają przykłady historii, których nie chce mi sie po enty podawać.....

            -----------
            Doskonalym przykladem, ze sa lepsze rzady niz demokracja (na tle tych panstw, gdzie owi Panowie byli) sa Marszałek i Napoleon.

            LINK
            • Niestety gówno prawda

              Kyp Durron 2004-10-02 22:45:00

              Kyp Durron

              avek

              Rejestracja: 2004-04-22

              Ostatnia wizyta: 2005-12-25

              Skąd:

              Bo po pierwsze mówiłem ci że przykład Napoleona nie pasuje do tej dyskusji a co do Piłsudskiego to zacznijmy od tego że jest on niesamowicie wybielony i jest to postać całkowicie nierealna. Piłsudskiego raj sprowadzął się do: zwiększenia i rozbudowania biurokracji (a jakże), sadzania kolesiów na stołki (głównie huliganów którzy bili jego przeciwników politycznych), wyrzucania z uczelni profesórów którzy go krytykowali, zamykania w bardzo ciężkich obozach oponentów i wielu jeszcze innych rzeczy. Piłsudski kiedy spojrzy się na niego nie przez pryzmat oficjalnej hagiografii ale przez fakty historyczne jest typowym zapatrzonym w siebie palantem który dbał przede wszystkim o ukształtowanie własnej legendy. Nie mówiąc o tym ile forsy wywalał na swoje liczne nałożnice BTW

              LINK
              • Re: Niestety gówno prawda

                Nico 2004-10-02 22:52:00

                Nico

                avek

                Rejestracja: 2004-07-20

                Ostatnia wizyta: 2009-09-09

                Skąd:

                Jakby sie czytalo angielskich historykow, ktorzy pisali, ze Napoleon wspolzyl ze swoja siostra Paulina, a jego matka miala burdel.....
                Na szczescie Twoja wersje historii Naczelnika nie jest jedyna dostepna

                LINK
                • Demokracja v. coś innego

                  Sebastiannie 2004-10-03 00:53:00

                  Sebastiannie

                  avek

                  Rejestracja: 2002-12-28

                  Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                  Skąd: Pabianice

                  Ale ta kypowa wersja historii Piłsudkiego wcale nie jest odosobniona, bo sam taką ci przedstawiłem . To jest spojrzenie na fakty, a nie na legendę.

                  A teraz jeśli chodzi o ustroje to ja ci powiem co następuje. Otóż w każdym społeczeństwie żyją różni ludzie: jest ta część, którą możemy nazwać tzw. czernią i ona daje sobą manipulować, daje się omamić jakimś populistycznym obietnicom; jest też druga część, którą możemy nazwać czymś w rodzaju inteligencji i ona ma swoje zasady, ma jakieś ideały, jakieś poglądy. Przedstawiciele inteligencji wcale nie są jednolici, a wręcz odwrotnie - niektórzy są z prawicy, inni z lewicy, inni z centrum (to taki uproszczony podział ). Otóż jedynie demokracja jest systemem, który zapewnia względną równowagę i to zarówno pomiędzy czernią a [cytat]inteligencją[/i, jak i pomiędzy przedstawicielami samej inteligencji. W każdej demokracji rządy się zmieniają - mamy balans, który może nikogo nie zadowala, ale który jednocześnie nie wywołuje buntu. Jeżeli zaś zastąpimy demokrację innym systemem, to wtedy ta równowaga zostaje załamana na korzyść jednej ze stron. Wówczas druga strona nieuchronnie wystąpi przeciw takiemu ustrojowi - może to się stać prędzej, może później, ale to zawsze nastąpi. Dlatego też demokracja jest przeznaczona do tego żeby trwać, nawet jeśli od czasu do czasu targają nią kryzysy, i dlatego też inne systemy są przeznaczone do tego żeby upaść. Tak się przedstawia rzeczywistość.

                  LINK
                  • Seba

                    twardy 2004-10-03 12:14:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    lepiej tego nie da sie ując jak Ty to zrobiłeś, nic nie jest łatwe i piękne, nigdy wszyscy nie bedą zadowoleni, bo sie rożnimy ale demokracja daje szanse większość i to jest jej nawjeikszy plus bo jak kazdy system ma też mankamenty....

                    LINK
                  • Re: Demokracja v. coś innego

                    Nico 2004-10-04 00:50:00

                    Nico

                    avek

                    Rejestracja: 2004-07-20

                    Ostatnia wizyta: 2009-09-09

                    Skąd:

                    Sebastiannie napisał:
                    jest też druga część, którą możemy nazwać czymś w rodzaju inteligencji i ona ma swoje zasady, ma jakieś ideały, jakieś poglądy.
                    -----------
                    Byla lewica, byla prawica. Wszyscy po dwa razy. Inteligencji tam nie bylo....jeszcze jest samoobrona i LPR - jednak smiem watpic, zeby i tam byla.

                    LINK
                  • Posłuchaj mnie

                    Sebastiannie 2004-10-04 01:32:00

                    Sebastiannie

                    avek

                    Rejestracja: 2002-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                    Skąd: Pabianice

                    Są jeszcze ludzie tacy jak ty, ale wybacz - wcale nie ufam tobie wiecej niż im. Jeśli masz jakąś odpowiedź na to co się dzieje, to wiedz, że ja i wielu ludzi wcale jej nie chcemy. Rób wszystko żeby żyło ci się jak najlepiej i zostaw innym możliwość zadbania o siebie. Nie chcę żebyś kiedykolwiek mnie uszczęśliwiał wbrew mojej woli. Ja się nie czuję oblężony przez jakichś złodziei u góry i dla mnie większym problemem jest to co dzieje się tu na forum, niż to co dzieje się w Warszawie. Nie zajmuj się ponad miarę rzeczami, które dzieją się same bez twojego wpływu. Skup się na tym co zrobić, żebyś obudził się jutro i był zadowolony. I ja cię zapewniam, że Sejm i rząd są tutaj abstrakcją, a liczy się to co robisz na co dzień i jacy ludzie cię otaczają. Nie szukaj odpowiedzi zbyt daleko, bo tam ich na pewno nie znajdziesz.

                    LINK
              • dokąłdnie

                twardy 2004-10-02 22:53:00

                twardy

                avek

                Rejestracja: 2002-07-16

                Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                Skąd: Wrocław

                Polska dopiero w 1939 roku zaczeła wychodzić z kryzysu gospodarczego bo od kilku lat nastepowała liberalizacja praw i wolniść słowa nastepowała.... tylko wolność daje szanse na rozwój.... a po drugie Napoelon był wielki ale on tez stowrzył switne prawo itp.... po drugie nie poriwnujecie społeczeństwa z 19 wieku do teraz to sa dwie rozne sprawy.... chyba ze dla Was pojecie ewolucji społecznstwa nie ma znaczenia.... i i postep technologiczny to wyznacza.... w bardzo dużej mierze...

                LINK
  • ilez już tego było...

    Domator 2004-10-02 21:46:00

    Domator

    avek

    Rejestracja: 2003-03-31

    Ostatnia wizyta: 2007-10-09

    Skąd: Wioska Gungan

    tych tematów jest istne zarojenie a w kazdym udawadniamy jakie to Imperium lub Rebelia są dobrzy/źli. DarthLucas zarzuca wypowiedziami nie tyle co niczego nie wnoszących do dyskusji ale potwierdzających zdanie Kypa:

    Powtórzę jeszcze raz: imperium podniecają się głupi gówniarze a stoi za tym podświadoma fascynacja ładnymi mundurami i statkami

    Jest to po części prawda, ale nie w każdym przypadku. Carnoks, Lord i kilku innych userów których teraz nie moge sobie przypomnieć mają miłość do Imperium noszoną na twarzy

    LINK
  • Zarrow...

    Misiek 2004-10-02 22:00:00

    Misiek

    avek

    Rejestracja: 2003-01-12

    Ostatnia wizyta: 2022-05-16

    Skąd: Wrocław

    ...mały offtopic: ile Ty masz lat?
    A co do Twojego posta: jak zrozumiałem, chcesz udowodnić, że czarne nie jest do końca czarne, a białe nie jest do końca białe. Ciekawe, co na to Lech Wałęsa. W każdym razie ośmielę się podjąć skromną polemikę z Twoim zdaniem:

    Pomimo tego, że w SW mamy charakterystyczną dla bajek walke dobra ze złem to jednak dalszy rozwój sagi daje nam jasno do zrozumienia, ze mamy do czynienia z światem nie bajkowym ale stylizowanym na realny.

    Rany... drugi Bantha. Bez bajkowo-moralizatorskiej otoczki z SW niewiele zostaje. KJA leci w morały. Dark Empire leci w morały. Z większości powieści przebija chęć dotarcia do młodszych czytelników (czytaj: infantylizm). W realizm celuje tylko NEJ i Zahn. Z kolei zapowiadana Trylogia Dark Nest ma mieć typowo baśniową otoczkę. Do czego zmierzam: nie można tak po prostu odrzucać baśniowego podziału na dobro i zło, tylko dlatego, że jest on nierealny.

    To znaczy, ze nim rządzą sie w zasadzie te same prawa, co i naszym.

    Oczywiście, że tak (jeśli nie liczyć praw fizyki). Dlatego poszukiwanie schematów zastosowanych w SW i wyciągniętych z historii ma sens, ale archetypów odrzucać nie można.

    Imperium nigdy nie było, nie jest i nie bedzie państwem ucisku a`la Korea Północna.

    Nie, ale totalitaryzm totalitaryzmowi nierówny. Zresztą Korea pod względem mentalności mieszkańców tkwi jeszcze w feudalizmie...

    To bzdura, a frazes o "imperium zła" jest tak ograny i politycznie nieakltualny, ze juz dawno powinien zostac zweryfikwoany i wykasowny z metodyki spojrzenia na SW

    Te archetypy cały czas funkcjonują, chciałem przypomnieć... nie odżegnasz się od nich tak łatwo. Oczywiście mam na myśli wizerunek Imperium z SW, a nie obrazowe, chociaż populistyczne, określenia Ronalda Reagana...

    Represje-były, nie przeczę.

    To jest bardzo mądre zdanie.

    Częsciowo Imperium przypomina carska Rosję, ale jesli chodzi o poziom samowładztwa to jest jak państwa strożytne-jak w Persji czy innych Chinach wybuchał bunt, a jego źródłem było miasto X to władca puszczał z dymem całe to miasto i waliło go to, "co powie lud". Puszczone z dymem miasto nie buntowało się, a reszta idiotów, kórzy chcieliby zrobić to samo-rezygnowało.

    Nie powiesz mi chyba, że w którymkolwiek systemie totalitarnym poziom samowładztwa jest czymkolwiek ograniczony. A to, jak się z niego korzysta, to już osobna kwestia i pod tym względem Imperator rzeczywiście sobie wesoło poczynał...

    To samo stało sie z Alderaanem, Caamas i kupą innych durnych populacji galaktyki, które były zbyt tępe by zrozumieć, ze "teraz sie juz nie podksakuje", a które za wszelka cene chciały utryzmac dawne przywileje, jakimi sie cieszyły za republikańskiego burdelu.

    Teraz się nie podskakuje. Rozumiem, że pod terminem "podskakiwać" kryją się takie błahostki jak wolność słowa i przekonań, poszanowanie praw jednostki, zakaz cenzury, wolność sztuki i przekonań politycznych... ciekaw jestem, jakby Ci się taki system podobał, gdyby przyszło Ci w nim żyć.

    Powiecie pewnie teraz "Gadasz jak hitlerowiec-imperial!"

    Nie gadasz, jak hitlerowiec-imperial. Raczej jak ktoś, kto nie do końca zdaje sobie sprawę z tego co mówi...

    A SR to co robiła przez te 25 tys lat? Wysiedlała mieszkańców planet,

    Kiedy? Gdzie? Konkrety...

    degraodowała ich (Jeźdzcy Tusken for example)

    Jeźdźcy Tusken byli agresywni wobec przyjezdnych, poza tym Tatooine leżała poza granicami Republiki

    ignorowała problem niewolnictwa

    Palpatine był pod tym względem o niebo lepszy. Nie tylko nie ignorował niewolnictwa, ale i czerpał z niego zyski.

    swobodnie pleniła sie korupcja i bezprawie,

    A za Imperium nie było korupcji i bezprawia? Czytałeś przyjacielu "Gambit Huttów"?

    prywatne armie pustoszyły całe planety,

    Jeśli myślisz o Naboo, to tak się składa, iż Republika zareagowała na tą inwazję...

    [cytat]przyszedł Imperator-zaprowadził porządek i basta. Nie rozumiecie mojego stanowiska?[cytat]

    Rozumiem doskonale. Co to pisał Seba o Imperium słabych...?

    robię zamach w dzisiejszej Polsce, bo mam dosyć tego burdelu. Mam za soba oddanych mi ludzi. Pierwsze co robię to wyłapuję cały sejm, komuchów karze rozstrzelac. Otwieram stare akta i wyszukuję byłych skurwieli z SB i też karzę rozstrzelać. Związki zawodowe rozwiazuję, wprowadzam maxymalny kapitalizm. I znowu karzę rozstrzelać każdego komucha (po "procesie" ofkoz). Każda organziacja faszytowska i neo-faszystowska-won! Każde LPR-won! Radio Maryja-won! Kto sie sprzeciwi-rostrzelać! Dlaczego? Bo dosyc mam polactwa, zalegajacego w gnoju, jakim jest dzisiejsza Polska.

    Wiesz, co mi to przypomina? Hitlerowskie Niemcy. Poza tym co to znaczy, że wprowadzasz "maxymalny kapitalizm"? Myślisz, że wobec rządów totalitarnych w naszym kraju ktokolwiek tutaj zainwestuje? Skąd ma sie wziać dobrobyt, jeśli nikt nie wpompuje kapitału? A jak nie będzie dobrobytu, to nie będzie zadowolenia ludzi, którzy będą buntować się i uciekać...
    Poza tym chciałem zauważyć, że w Imperium nie było prawdziwego kapitalizmu. Twój przykład nie jest adekwatny do meritum dyskusji...

    Prowadze rządy krwawej ręki i po 20 latach (jeśli sie nie zdeprawuję)

    A co, jak się zdeprawujesz? Kolejne ZSRR?

    oddaje włądze narodowi, któy jest juz przygotowany do przejęcia tak odpowiedzialnej roli. W kraju panuje porządek, prywata i inne paskudztwa zostały ukrucone-kto sie odwarzy robić nastepne afery Orlenu? Rywingate? Nie bądźmy smieszni! Wnet przypomna sobie, jaka rzeź była na początku roku 2005 i beda żyć uczicwie. Nie wszyscy ofkoz, ale nie bedize takich skandali.

    Przez 20 lat będziesz przygotowywał naród do przejęcia władzy? Jak? Zmiana systemu nie odbywa się z dnia na dzień. W Polsce zmieniamy system od 15 lat i jeszcze mamy dużo pozostaości po poprzedniej władzy. Poza tym jak chcesz przestawić mentalność ludzi? Żeby się nie buntowali, podczas totalitaryzmu musiałbyś ograniczyć im swobody obywatelskie, a jak nagle obdarujesz ich wolnością, to się nią zachłyśnie. Myślisz, że ludzie uczą sie na błędach? Odsyłam do felietonu Stommy z przedostatniej "Polityki" bodajże...

    I co dalej? Historia roizliczy mnie tak: "krwawe rządy Zarrowa zkaończyły sie jego doborowolnym zreczeniem sie władzy w 2025 roku. Kolejne lata były rozliczeniem z okrutnym reżimem-częśc odpowiedzialnych za masakry w latach 2005-208 została skazana, w tym sam dyktator, który zmarł za granicą w 2076 roku, nigdy nie poniusłszy kary za swe zbrodnie. Oddając jednak sprawiedliwosć jemu i jego rządom nalezy pwoeidzieć, ze zaprowadził w kraju porządek i pchnał go na tory szybkiego rozwoju gospodarczego. Chiwlowe wykluczenie z takich strukur jak UE zostłao szybko nadrobione w latach 2026-2027. Przez te 25 lat kraj został dogłębnie zreformowany..." Bla bla bla.

    W hitlerowskiej Rzeszy wzrost gospodarczy był ogromny, ludziom się naprawdę bardzo dobrze żyło. I co, jak się tam teraz pamięta Hitlera?

    W efekcie nasuneła by sie historykom-analitykom taka konkluzja: mozę i był skurwielem, ale za jego czasów był porzadek i gdyby nie on, to dzisiaj Polska byłaby zagłębiem przegranych lumpów.

    Chciałbyś być polskim Napoleonem?

    To właśnie robił Imperator. Tyle że z wiekszą finezją, bo u niego nie było takiej rzeźi niewiniatek jak u mnie. No, z wyjatkiem Jedi, którzy od dłuzszego czasu starali się wplywać na decyzje SR.

    Sam sobie przeczysz. Rzeczywiście, Imperator bardzo finezyjnie wybił Caamasi, z równie wspaniałą gracją rozsadził Alderaan. A D`spraye? A Ghorman? A Ralitiir? Nieeee, rzezi nie było wcale...

    Należy spojrzeć sobie prosto w oczy i powiedzieć: czym naprawde było Imperium? Aparatem bezmyslnego terroru czy przejściowym organizmem politycznym, majacym zaprowadzic ład w galaktyce?

    To był system totalitarny ze wszystkimi jego cechami charakterystycznymi, analogiczny do systemów stalinowskiego i hitlerowskiego.

    Imperium nie było takie złe, jak to sie mówi, a rebelia taka dobra, jak sie uważa i tyleż samo razy muszę słuchać textów o moich faszystowskich przekonaniach, to mi sie rzygać chce, a w moich oczach płonie rządza mordu.

    Oczywiście, że nie. To jest konsekwencja tego, iż autorzy komiksów i książek starają się ubarwić i urealnić archetypy. Ale te archetypy pozostaną archetypami...

    Podsumuwując dosyć łagodnym, pojednawczym tonem:

    Co za odmiana po żądzy mordu...

    uważam, że w rządach Palpatine`a było dużo dobrego, ale również dużo złego.

    O widzisz, znów powiedziałeś coś mądrego.

    Jego celem było zaprowadzenie proządku w galaktyce no i władza ofkoz. Być moze potem robiłby to samo,ale na to dowodów nie ma.

    Są. Dark Empire. Jak się nasz Imperator rozhulał, to drżyjcie ludy całej galaktyki! Z porządkiem niewiele to miało wspólnego...

    Ja natomiast jestem przekonany, że robił to wszystko dlatego, że wiedział o YV i zrobił taki organizm państwowy, który poradziłby sobie z tym zagrożeniem.

    Twoje zdanie. Tylko nie rób z niego wspaniałomyślnego zbawcy galaktyki, bo to kolejny absurd.

    Natomiast rebelia była tylko pretekstem dla podtrzymania leglaności jego władzy i zasadności postepowania. Potem ta organizajca wymnkneła sie spod kontroli i jak to sie skończyło-wiemy z filmów i ksiażek.

    Żeby mieć Belerofonta, potrzebujemy Chimery... pewnie, że używał Rebelii jako pretekstu do ciągłych zbrojeń, ale to nie znaczy, że bez Rebelii by się nie zbroił. Istota systemów totalitarnych polega m.in. na silnej armii.

    Nie akceptuję: naskoków na imperium że było zrobione na wzór stalinowski czy hitlerowski, bo to bzdura.

    Imperium było skonstruowane na wzór państwa totalitarnego... nic nie poradzisz, że III Rzesza i ZSRR też.

    Nie akceptuje naskoków na imperiali, że są faszystami, popierają niewolnictwo itp. bo nikt tak nie uważa.

    A komandor Nyklas? A Sarn Shild? A Ardus Kaine?

    Prosze mnie uważać za zreformowanego imperiala.

    Dobrze. To na czym polega to zreformowanie?

    LINK
    • Kupa śmiechu...

      Kyp Durron 2004-10-02 22:08:00

      Kyp Durron

      avek

      Rejestracja: 2004-04-22

      Ostatnia wizyta: 2005-12-25

      Skąd:

      świetnie podsumowałeś tego oszołoma - Zarrow sam potwierdza genialną tezę Sebastiannie (a przy okazji, najnowszy awatarek jest świetny- nie miałem okazji wcześniej tego powiedzieć)

      LINK
      • Kogo masz na myśli?

        Sebastiannie 2004-10-03 01:06:00

        Sebastiannie

        avek

        Rejestracja: 2002-12-28

        Ostatnia wizyta: 2008-09-20

        Skąd: Pabianice

        Tzn. czyj awatar: mój czy Miśka? Zarrowa odrzucam . Wydaje mi się, że masz na myśli Miśka, bo ja zdjęcia dawno nie zmieniałem, ale w sumie umieściłeś to zdanie po moim nicku, więc dlatego nie jestem pewien.

        LINK
        • miałem

          Kyp Durron 2004-10-03 11:30:00

          Kyp Durron

          avek

          Rejestracja: 2004-04-22

          Ostatnia wizyta: 2005-12-25

          Skąd:

          na myśli miśka (który ostatnio zmienia podobizny jak rękawiczki) a twój avatar też jest niczego sobie, nie powiem.

          LINK
    • Buahaha

      Shedao Shai 2004-10-02 22:16:00

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2025-09-15

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      Świetne podsumowanie, doprawdy świetne. Jestem tylko teraz ciekawy, co odpowie Zarrow

      LINK
    • popieram

      twardy 2004-10-02 22:35:00

      twardy

      avek

      Rejestracja: 2002-07-16

      Ostatnia wizyta: 2012-02-07

      Skąd: Wrocław

      Jak zwykle.....kiedy mowi sie mądrze..... najgorzej że czytelnicy nie odrózniają fikcji literackiej, częstego naginania faktów żeby to było czytane przez jak najwiekszą liczbe ludzi.. wkońcu jak by NR republika została opisana jak dobry twór odrazu poradzili by sobie z Vongami i byłby popkuj to nie było by o czym pisać,, juz teraz pisarze mają problem co mają zrobić po NEJ.. bo książke o pokoju sie zle czyta niż o wojnie...

      LINK
  • Chłopie

    Burgeois 2004-10-03 00:11:00

    Burgeois

    avek

    Rejestracja: 2004-07-14

    Ostatnia wizyta: 2007-07-04

    Skąd:

    Chłopie, czy naprawde sądzisz że twoje rządy zmieniłyby coś na lepsze, myślisz że ci którzy są odpowiedzialni za dzisiejszy syf zostaliby ukarani? NIE bowiem takie cwaniaczki jak oni uciekną sobie za granicę
    podczas gdy ty będziesz masakrował zwykłych ludzi którzy ośmielą ci mieć inne zdanie niż ty i będą mieli na tyle odwagi by je głosić . A wracając do sprawy Imperium. Jakież słabe musiało ono być skoro musiało uciszać idealistów ( Pacyfikacja Caamasi jako przykład) w obawie żeby przypadkiem nikt nie zaczął trzezwo myśleć.

    LINK
  • Co odpowiem?

    Zarrow 2004-10-03 01:07:00

    Zarrow

    avek

    Rejestracja: 2003-07-25

    Ostatnia wizyta: 2009-06-04

    Skąd:

    Ano że się zgadzam z obaleniem mioch wypocin przez Miśka. Wszystko correct. Bez zarzutów. Są drobne sprawy, w które bym wniknął no ale w końcu nie są one tak istotne. Faktem ejst, ze post apisąłem w zburzeniu po przeczytniu kolejnego zdania "DS była na rebeli i do uciskania planet i tylko po to" (no niby była, ale nie do końca)

    Teraz powiem trochę inaczej: zgadzam sie z wami. Imperium było państwem ucisku. Finezja? Tak była. O Caamsie mówiło sie szeptem i nikt tak naprawde nie wiedział, czy aby na pewno Palpi to zrobił. Było mu to na rękę-wiec pewnie on... Ale cyz na pewno? Co do imperiali i ich pogladów Lol. Mówiłem o forumowiczach Sorewicz, mozę sie źle wyraziłem. Imperium miało w sobie wiele cech państw totalitarnych takich jak ZSRR czy Rzesza numer 3,ale były pewne różnice: internwecja w gospodarke nie była tak ogromna, nie tworzono "nowych ludzi", oficjalna ideologia nie była intensywnie wlewana kazdemu do głowy (przynajmniej aj nic o tym nie wiem). Tak wiec imperium ma wszelkie znamiona dyktatury w pancerzu totalitaryzmu, ale tak anprawdę prawdziwym totalitaryzmem nie jest. Panstwo totalitarne bowiem narzuca obywatelowi wszystko-myslenie, pracę, otoczenie, rodzinę. Miesza sie do wszystkiego-a tego w Imperium było brak. Dlatego uwazam, ze takie porównywanie Imperium do np. Rzeszy jest idiotyczne-bo oprócz osoby porąbanego włądcy, zbrojenia sie i jako takich interwencji w gospodarkę nie maja z soba nic wspólnego (gdzie czystki? No tak, wookie. A gdzie nowy człowieki? Ideologia dla społeczestwa? Porzadek rodzinny? Lebesborn? Gdzie całe te idiotyzmy Hitlera i jego przydupasów? Gdzie ekonemoczne nonsensy Stalian, gdzie jego czystki na wielka skalę wśród kadry oficerskiej? Nie widać. Dlaczego? Bo Palpatine`owi zależało an władzy a nie na zmianie społęczeństwa na wzór utopijny).

    No,ale dość już o zamknietym temacie. Imperium jakie było-każdy wie. Miało swoje plusy, ale miało i tez minusy. Chodzi mi nie oto, zebyscie rozwodzili sie nad moją (skad inąd naiwną-bo obliczona na oburzenie i wywołanie żywołowej rekacji) wypowiedzią, tylko żebyscie wyłozyli, jak wg. was wyglądało Imperium? Gdzie obraz zafałszowano, A gdzie nie?

    Tak, jestem zreformowany. Bo nie popieram takiej rzezi, jaką robił Imperator. Bo nie popieram niewolnictwa. Bo nie popieram ucisków. Bo nie popieram zniszczenia wolnej prasy (która-i bede sie tego tryzmał-nie była takim narzedziem propagandy jak w innych państwach totalitarnych) ii innych wolnosci. Jestem nie za Imperium Palpatine`a tylko za Imeprium Thrawna, Pellaeona i (pozal sie Boże!) Daali. Czyli za oswieconym systemem autokratycznym, mocno demokratyzujacym. Spreczne? Byc moze. Ale jak powiedizeliście SW to same sprzecznosci. A w realu mówię dyktaturze: nie. Dlaczego? Bo nie było na Ziemi takiego człowieka, którego władza by chociaż lekko nie wykrzywiła. A tym bardziej władza nieograniczona. (BTW jakby nei aptrzec pinochet odszedł od żłobu-zaskakujące. RPzaeicez wiedizał, ze bedize miał przerane, czyz nie? Aż tak bardoz był ufny w to, ze kraj go kocha? Raczje nie. Zbordnei popełnił-ale naprawdę należy oddac mu sprawiedliwość, ze zrobił to dla kraju, tak jak Piłsudski. Niby byli przestępcami, uzurpatorami, a jednak historia nie potępia ich w kułak...)

    Ostatnia kwestia: użytkownik forum pod xywa Kyp Durron. Ja ni wiem, co z nim nie tak jest, ale od razu w oczy rzuca mi się jego.. hmmm... bezkompromisowość, delikatnie mówiac. Po prostu: liczy sie tylko on i jego zdanie, bo on ma rację. A jak ktos ma inne-to baida mu! Wnet przetnie go swym mieczem swietlnym! Ciach! Słuchaj facet, nie wiem czy wiesz, ale nie masz nawet jednej dziesiatej tej kalsy, jaka ma Misek czy twardy, którzy rzeczowo, acz twardo zerżneli mój post otwierajacy. Ty nie dosc, ze nie byłes w stanie tego zrobić (pzrytoczcyć argumetnów i obalić coś, co jest dziecinnie łatwe do obalenia) to swoje wypwowiedzi każdorazowo opierasz na elokwentnych inwektywach, zza których razi buta, pycha, ignoranctwo i totalne zchamienie. To skandal, zeby człowiekowi tak inteligentnemu, tak oczytanemu mówił to ostatni warchoł, debil i smarkacz zapatrzony w ładne mundury i statki, jakim jestem ja , Zarrow (bardzo trudne do zapamietnaie, czyż nie?). Ach, po co to mówiłem. Zaraz wyskoczysz z czyms takim (skrót);"nie ma po co z toba, Rrowie, rozmawiać, bożeś cieć i wieśniak o poziomie kwiatka doniczkowego. A tak wogóle to a ja mam rację, a jak nie-to tez fajanie, ale ja i tak mam rację. Wobec tego nie bede z toba dyskutował, bo mam rację. A poza tym to nie obalałem niczego, bo mi rece opadły an dtowja umysłową indolencją bla bla bla". Jak zwykle żadnych konkretów. Jak zwykle czcza gadanina. I jak zwykle zaskoczenie: jakim cudem ktoś moze być taki zapatrzony w siebie? Doprawdy nie weim. Ja, w rpzeciwienstwie do ciebie, Zsypie Ruronku ( a co? Ty możesz, to i ja moge obrazic cie w taki "subtelny" sposób) jestem skłonny uderzyć głową w mur i przyznac sie: tak, jebnąłem post bez zastanowienia, napisałem bzdury,w połowie sie zoreintowłąem, ale brnałem dalej bo liczyłem na rozkrecenie ciekawego tematu. Tak, Imperium było do kitu-ale w sumie mogło cos z tego dobrego pwostać. A ty co? Te same, stare grabki i łopatka w tym samym zaszcznanym przez psy piasku. Chcesz sie dalej kłócić, czy wrescie przestaniesz traktowac każdego o odmeinnymz daniu jak gówno? (KAŻDY, dosłwonie KAŻDY kto ci sie przeciwstawi jest objeżdżany-wiec nie chodzi mi tu tylko o mnie)

    Temat nadal otwarty. Jakie naprawdę było Imeprium Palpatine`a? Co w nim było dobrego, a co godnego potępienia? Bez zbednbego gadania, Kypie Durronei poproszę. (chcesz mnei pokonać? Wymein cąłe zło Imperium! Za duzo roboty? To chociaż skonfrontuj to z tym, co zrobiło dobrze! Wtedy mnie zgnebiusz, wtedy mnie pokonasz, zmusisz do rozyznania sie do porazki, jesli pokażesz mi jasno i dobiteni, ze Imperium było do szpiku złe! Dawaj! Jeszcze mozesz sie zrehabilitować!)

    LINK
    • eee

      Vip`per 2004-10-03 10:42:00

      Vip`per

      avek

      Rejestracja: 2004-06-23

      Ostatnia wizyta: 2012-10-18

      Skąd: Olsztyn

      masz całkiem dużo racji, ale ja nie widze dalszego sensu w rozwodzeniu sie nad tym tematem. Imperium bylo stworzone przez Lucasa jako ci "źli" i dopiero EU pokazuje nam inne oblicze. Sam Palpie niezbyt dbal o ludzi i dobrobyt, chodzilo mu glownie o wladze i stworzenie panstwa, ktore moglby kontrolowac przy pomocy CSM. Natomiast Thrawn, Pellaeon i spolka z.o.o mieli chyba troche inne wyobrazenie o Imperium. W każdym razie, zawsze jest trecia strona medalu, nic nie jest super białe i czarne. Pomiedzy jest jeszcze wiele odcieni szarosci.

      PS. Nie przejmuj sie Kypem, on zawsze wszystko krytykuje i jest na przeciw wszystkim innym.

      LINK
      • Re: eee

        Zarrow 2004-10-03 12:12:00

        Zarrow

        avek

        Rejestracja: 2003-07-25

        Ostatnia wizyta: 2009-06-04

        Skąd:

        Vip`per napisał:
        masz całkiem dużo racji, ale ja nie widze dalszego sensu w rozwodzeniu sie nad tym tematem. Imperium bylo stworzone przez Lucasa jako ci "źli" i dopiero EU pokazuje nam inne oblicze. Sam Palpie niezbyt dbal o ludzi i dobrobyt, chodzilo mu glownie o wladze i stworzenie panstwa, ktore moglby kontrolowac przy pomocy CSM. Natomiast Thrawn, Pellaeon i spolka z.o.o mieli chyba troche inne wyobrazenie o Imperium. W każdym razie, zawsze jest trecia strona medalu, nic nie jest super białe i czarne. Pomiedzy jest jeszcze wiele odcieni szarosci.

        Tak, zgadza się. To chciałem, dosyć niewprawnie przkeazać. Dziekuję.


        PS. Nie przejmuj sie Kypem, on zawsze wszystko krytykuje i jest na przeciw wszystkim innym.


        Zauwazyłem,ale sie rpzejąłem. dalczego? Przejmuję sie każdym, kto z swojego ignroanctwa i hipokryzji robi cnotę.

        Jednak nie wuażam, zeby ten temat był zamkniety. wrecz przeciwnie. Zalezy mi, aby raz na zawsze, jasno id obitnei stiwerdizc, co było w Imperioum złe, a co dobre i dokonac finalnego rozrachunku teog systemu.

        Zacnzę od siebie.

        Imperium opierłao sie na samowładztwie Palpiego, który w tens posób chciał oddać sprawiedliwosć sowjej filozofi CSM i zemścić sie na Jedaiach. pooza tym pragnał władzy. Prowadizł politykę zastraszania-to fakt. Zastrasznaia momentmai brutlanego, często bezsasadnego, połaczonego z taka rozpierduchą jak Alderaan. Ale nalezy oddac mu sprawiedliwość, że za jego czaóśw galaktyka była o niebo barduizej uporządkowanym miejscem, niz jest teraz. To rpawda, ze np. miał ukłąd z Xizorem, ale jednocześnie zwlaczał upeirdliwa rpzestęczpsc taką jak piractwo, przemyt.. korpucja była wyraxnie mniejsza (była nadal, ale nie na taką skalę i nie taka bezczelno-zawoalowana jak za SR). Zbrojenia na króką mete rozkręciły giospodarkę. Co rpawda przspeorwadzono kilka nacjonalziacji,a le z tego, co sie orietnuje nie były one rpzeprowadozne tak, jak np. przejecie kanału suezkiego. Raczje poległao to na obstaiweniu kilklku swoich lduzi w zarządzie i przjeeciu pakietu kontrolnego akcji. Bądź co badź Palpi nei maił nic do kapitalizku-wręcz przeciwnie, podobała mu sie nieokiełznana liberlaizacja, co doprowadizło do wpostania wielkich, wpływowych korporacji (które jednak wiedizały, jak daleko moga sie posunać i ze wyżej tyłka sie nie podksoczy, o cyzm zapominały te z SR). Imperator porwadizł pdoboje nie po to, by zarobić kasiorkę czy dla chwały i innych bzdur, ale po to, by cąła glaaktyka wpadła w rządy CSM. Jego decyzje mogły wydawac sie niezorzumiałe, bo był powodowany ta filozofią-Jedi tez nie zawsze można zrozumiec, dlaczeog robia tak a nie inaczej (vel Centerpoint i Anakin, który da sie rpozekonac Jacenowi). Jednak trzbe asobie powiedzieć szczerze, że Imperium nie było tkaim państwem totalitarnym, jak ZSRR czy Rzesza nr. 3-mówiłem to i powtarzac wciaż będę. Bliżej imperium jest do Iraku Saddama czy reżimu Polpota niż do faszystowskiej czy komunistycznej utopii. Imperium nei miało ideologii obowiazujacej-jasne, była propaganda, był Nowy Ład-ale nikt nie wbijał dzieciom w szkole miłosci do Impersatora, nie kazął uczyć sie jakichś pierdołó o misji państwa itp. Imperium to nie ZSRR, to nie Niemcy Schikelgrubera. Mówienie o analogiach, archewtypach w tym swietle jest bez sensu. Palpi diząła na zasadzie: "Mordy w kubęł, bo ja tu rządzę" a nie "Moprdy w kubeł, bo my tworzymy nowy świat, na pohybel wrogom ludu!".

        Imperium Thrawna i anstepców było inne, bo żadna z tych osób nie była tka powalona, jak imperator-nie władali CSM i nie dąrzyli do tego, by cała galaktyka wpadła pod jej wpływ. Im zalezało na zbudowaniu silnego państwa autokratycznego, bo wieryzli, ze tylko tkai system zapewni porządek w galaktyce.

        Nie znam żandego imperiala (nie mówie o fikcyjnych charakterach) który by popierał imeprium palpiego. Jasne,mówia, maił styl, ale jego państwo było w gruncie rzeczy beznadziejne jako panstwo. dAlczego? Bo nie miało byc państwem, tylko anrzedziem zaporwadzenia rządów CSM. Ani aj, ani Carnoks nie życzymy sobie Imperium palpiego,a le Imperuium thrawna i ferajny. Ja na przykłąd obok rzezi palpiego widze potencjał teog systemu-miał ona szansę w pewnym momencie rozwinac sie w cos an ksztąłt monarchii konstytucyjnej z silna władzą królewską/cesarską. Niestety pewien Noghri stiwerdizł, że musi gdizes odłozyc swój nóż, bo mu sie ręka spociła, a że dla Nogricvh "odłóż nóż" znaczy "wbij go w coś" to skońcyzło sie an tym, że Imperium straciło sznasę na bycie normalnym organizmem politycznym, niekojaroznym tylko z jakimś popaprańcem z kompleksami.

        Temat mógłbym ciagnąć dalej, ale juz chyab sie orientujecie, o co mi chodzi. Głownei chciałem wskazać, ze imperium a państwa totalitarne to nei to samo-jasne, sa pewne podobieństwa, ale równie duzo jest różnic.
        poza tym Imperium wcale nie było takie złe, ajk to sie pokazuje-monolityczne struktury ideologiczno-państwowe nie istneja, co najwyżej lduzie udaja, ze istnieją, kryjac sie z swoim prawidzwym zdaniem i opinią, bojac sie represji. Imperatorowi zwisało to, co o nim myśla, chyba ze mogło to sie przeordzic w bunt. Dlateog kilka razy zademonstrował, czym to grozi i koniec.

        Przepraszam za literówki, ale nie miałęm czasu juz ich poprawić.

        LINK
    • Moim zdaniem

      Kyp Durron 2004-10-04 10:25:00

      Kyp Durron

      avek

      Rejestracja: 2004-04-22

      Ostatnia wizyta: 2005-12-25

      Skąd:

      twoje poglądy są na tyle głupie że nie zasługują na głębsze wywody z mojej strony i lakoniczne wypowiedzi zupełnie starczają. Nie mam czasu
      na wielostronicowe polemiki z kimś kto jest na tyle niedojrzały żeby podziwiać imperium czy jakikolwiek inny system totalitarny/autorytarny i tak jak nie dam się wciągnąć w dyskusję z tobą - tak samo nie dałbym sie wciągnąć w dyskusję z kimś kto neguje holocaust albo wierzy lepperowi. W takim przypadku po prostu powiem "debil i tyle" - i to wystarczy uwierz mi! Większość ludzi przyzna mi rację! Z wyznawcami
      egzotycznych pogladów nie ma potrzeby prowadzić takiej dyskusji jaką prowadzę np z kolegą ze studiów na temat dajmy na to wpływu Kanta na filozofię oświecenia.
      Istnieją pewne oczywiste sprawy i wyższość demokracji nad jakimkolwiek systemem niedemokratycznym jest najbardziej oczywistą sprawą na świecie - jeśli tego nie rozumiesz to nic nie rozumiesz, proste.
      Z tego jasno wynika wyższość Republiki nad imperium i nie ma tu o czym dyskutować...

      Jeśli chodzi zaś o "dowody" to twoje żądanie jest kompletnie nierealistyczne bo imperium to tylko element świata sci-fi i nikt w lucasfilmie nie wyda ci 10000 stronicowej księgi o zbrodniach imperium, podobnej do ksiag o zbrodniach ZSRR bo nie o to w tym biznesie chodzi. Takie jest oficjalne założenie tego świata - że imperium jest złe bo reprezentuje pewne wartości i zasady uznawane za złe, a republika i jej sukcesorzy ideologiczni rebelianci są dobrzy. O zbrodniach imperium pisze się wtedy gdy jest to sensowne z punktu widzenia fabuły i też służy to jako dalszy plan - ważniejsze są przygody bohaterów, moc i te sprawy. Więc żądanie wymieniania zbrodni imperium uważam za bezsensowne. A to że Palpatine chciał nowego świata i nowego człowieka to jest oczywiste - przecież takie było założęnie jego "new order" - wymazać tysiącletni wpływ jedi i republiki na galaktykę i zastąpić go kultura sithów ("galaktyka strachu") i csm. Od tego był COMPNOR i wiele innych instytucji, nie mówiac o oficjalnej propagandzie
      która przedstawiała rasę ludzką jako szlachetniejszą od pokracznych obcych.
      I wyobraź sobie że jak gówno istotnie traktuję wielu, ale tylko tych którzy wyznają specyficzne poglądy (czytaj miłość do imperium) i starają się je uzasadnić na zasadzie kwadratury koła albo są nieukami w tym sensie że czegośnie czytali ale mądrzą się na ten temat (jak Baucent w temacie ancient galaxy) co mnie wkurza. Myślę jednak że nie wszyscy mają o mnie taką opinię jak ty - głównie z tego powodu że wszystkich nie traktuję tak jak ciebie... i tobie podobnych. I nie zależy mi wcale żeby się w twoich oczach "rehabilitować". Jak zmienisz poglądy
      na takie które ma Sebastianie albo Twardy to wtedy cię przeproszę bo uznam że zmądrzałeś i nie stanowisz zagrożenia dla społeczeństwa i mojej osobistej wolności. Na razie myśl sobie o mnie co chcesz.

      LINK
      • Brak zrozumienia

        Zarrow 2004-10-04 11:24:00

        Zarrow

        avek

        Rejestracja: 2003-07-25

        Ostatnia wizyta: 2009-06-04

        Skąd:

        Nie zsrozumiałes mnei do konca. nic dziwnego, bo dosć dziwneie poproiwadizęłm ten wątek. Ja nie mówię, ze Imperium to najwspanialszy ustrój an swiecie. Teoretycnzie łagodny depsotyzm jest najlpeszym ustrojem, ale w praktyce NIE MOŻLIWE jest, by sie on sprawdził. Dlatego to demokracja spełnia wszystkie wymagania (chociaż tez ma wady). Ja nie twierdzę, ze Imperium palpiego było dobre, tylko ze mocno przesadzono z jego barwami-monotonna czerń... I po prostu denerwuje mnie, jak ktoś powtarza jak katarynka "CAŁE Imperium było do kitu, wszystko w nim było do kitu" itd. bo tak nie było. Ja popieram Imperium dlatego-i tylko dlatego!-że widze w nim potencjał rozwojowy. Moiim ideałem nei ejst imperium Palpiego, ael coś na ksztąłt monarchii konstytucyjnej. Jesli czytałeś np. Honor Harrington Davida webera, to wiesz, oc o mic hdozi-takie Imperium Andermańskie czy Królestwo Manticore. Ja nie żyję przesłżoscia Imperium, tylko jego rpzysżłoscią-bo chciałbym,a by pwostąło jakieś Cesarstwo Galaktyczne albo coś w tym stylu. Ja nie chcę dyktatury palpiego.

        LINK
  • Wiecie co ?

    DarthLucas 2004-10-03 10:51:00

    DarthLucas

    avek

    Rejestracja: 2004-08-20

    Ostatnia wizyta: 2005-11-28

    Skąd: Sosnowiec

    Mam już dość imperiali ...

    LINK
    • a my mamy

      Bubi 2004-10-03 11:07:00

      Bubi

      avek

      Rejestracja: 2004-07-20

      Ostatnia wizyta: 2022-06-29

      Skąd: Gdynia

      dość krótkich nietreściwych postów, więc rozwijaj swoje myśli bo takie urywane fragmęty niewiele dają, niby ten post jest dobry ale gdybyś dał uzasadnienie dlaczego masz ich dość byłoby znacznie lepiej

      LINK
  • Niech każdy to przeczyta - Kapitulacja

    DarthLucas 2004-10-03 12:20:00

    DarthLucas

    avek

    Rejestracja: 2004-08-20

    Ostatnia wizyta: 2005-11-28

    Skąd: Sosnowiec

    "... Stojąc na mostku Imperialnego Niszczyciela mroczny Lord Sith Darth Lucas skazał swój oddział imperialnej floty na porażke, przyjmując delegatów nowej Republiki w kwestii Kapitulacji.
    Wchodzący na główny statek imperialny w tym rejonie Mistrz Jedi Luke Skywalker poczuł zawirowanie mocy, lecz mimo tego parł naprzód w strone mostku wraz z dwoma delegatami Republiki.
    Atmosfera na mostku była napięta, wszyscy oczekiwali na delegatów, aby nareszcie zakończyć ten jakże już bezsensowny konflikt.
    Wchodząc na mostek Luke wadził wzrokiem po Imperialnym dowódcy.
    Nazywam się Luke Skywalker, nasza delegacja przybyła w sprawie kapitulacji waszych jednostek w tym systemie.
    Witam na mostku Niszczyciela Andromeda, mam nadzieje, że podróż się udała - dodał Lucas.
    W jakim celu poddajecie osiem niszczycieli ? Zapytał jeden z dwóch delegatów.
    Odpowiedź mimo prostoty pytania jest trudna, kontynuował Lucas.
    Nie ma już sensu prowadzenia tej wojny,Imperator już nie żyje, i rozsypało się jego imperium, które było niczym domek z kart sabbaca.
    Jeden mocniejszy podmuch ze strony Społeczeństwa i domek sie wali, tak jak Imperium.
    A na jakiej podstawie ty sie poddajesz, przecież należysz do zakonu Sith ? z wielką ciekawością zapytał Skywalker.
    DarthLucas jednym ruchem położył na stole swój zdobiony miecz świetlny.
    Piękna broń, z której nikt nigdy nie korzystał jest w rzeczywistości tylko kawałkiem zimnej materii. Wraz ze sobą poddaje wspomniane 8 niszczycieli i trzydzieści pięć myśliwców typu Tie.
    To co my teraz z tobą zrobimy, wyczuwam w tobie dobro, tylko czy jest ono dość mocne?
    Mistrzu Skywalker, DarthLucas zostanie narazie zamknięty w więzieniu nowej Republiki i poddany przesłuchaniu. Napomknął drógi delegat.
    Co ma sie stać, to sie stanie, Wielki spokój, który panuje teraz we wszechświecie zapanował również w moim sercu.
    Trzeba dodać, że DarthLucas ze swoją flotą nigdy nikogo nie atakował, nie prowadził działań ofensywnych i defensywnych.
    W sercu Luka narodził się konflikt, co powinno się zrobić z nowym więźniem. Mimo to powiedział coś, co przykuło uwagę DarthLucasa.
    Myśle, że republika wie co robi.
    Dziękuje powiedział DarthLucas, gdzie się mamy udać w celu rozbrojenia?
    Do samego centrum nowej Republiki na Coruscant. Powiedział z uśmiechem Luke.
    Jak sobie rzyczysz, dopowiedział Lucas.

    Delegaci wraz z Lukiem Skywalkerem po podpisaniu paktu kapitulacji udali się do swojej jednostki transportowej.
    Co pan o tym myśli Mistrzu Skywalker? ze strachem zapytał jeden z delegatów.
    DarthLucas się odmienł, albo nigdy rzeczywiście nie popierał imperatora.
    Na Coruscant wystąpie do rady o uwolnienie go.
    Czy to będzie rozważne?, przecież napewno nie wyda z siebie żadnej informacjii.
    Słońce odbijało się od białego statku transportowego, który właśnie opuszczał dok Niszczyciela.
    W międzyczasie na Mostku napięta atmosfera ustała.
    Pierwszym rozkazem wydanym przez DarthLucasa była prośba o wyznaczenie kursu na Coruscant. I o pozbawinie wszystkich oddziałów broni, ponieważ nie potrzebny jest już bezsensowny rozlew krwii.
    Po dotarciu na Coruscant DarthLucas został uwięziony w więzieniu Republiki, gdzie wyjawił wszystkie sekrety Imperium, które znał.
    Nie potrzebny był nikt do przesłuchiwania go, ponieważ po wejściu do pomieszczenia przesłuchańpowiedział on tak:
    Nagrywajcie wszystko co teraz powiem, bo nie będe tego powtarzać, mówiąc to wyjął zapiski, o wszystkim co sobie przypomniał..."

    Nie dodam już nic więcej.
    DarthLucas

    LINK
  • Re: Prawda o Imperium

    Strid 2004-10-03 14:53:00

    Strid

    avek

    Rejestracja: 2003-06-28

    Ostatnia wizyta: 2025-09-13

    Skąd: Poznań

    Zarrow napisał:

    Puszczone z dymem miasto nie buntowało się, a reszta idiotów, kórzy chcieliby zrobić to samo-rezygnowało. To samo stało sie z Alderaanem, Caamas i kupą innych durnych populacji galaktyki, które były zbyt tępe by zrozumieć, ze "teraz sie juz nie podksakuje", a które za wszelka cene chciały utryzmac dawne przywileje, jakimi sie cieszyły za republikańskiego burdelu. Powiecie pewnie teraz "Gadasz jak hitlerowiec-imperial!" ale mnie to szczerze mówiąc wali.

    -----------
    A mnie to szczerze mówiąc nie wali to że popierasz (co widać wyraźnie po twojej wypowiedzi) ludobujstwa więc wyobraź sobie taką sytuacje:
    Żyjesz sobie spokojnie na Alderaanie i masz głęboko tą całą wojne i ogólnie masz gdzies kto rządzi. Chodzi ci tylko o to zeby zyć w spokoju na swoim skrawku ziemi. I wtedy giniesz wraz z całą planetą dlatego ze znajdowała sie na niej grupka Rebeli która możnaby bez problemu odnaleźć i aresztować przy pomocy oddziału szturmowców. Ciekawa perspektywa co nie ?
    No i powiedz mi kto nie chciałby mieć tego przywileju jakim jest wolność ?

    LINK
  • Czy ja cos mówię?

    Zarrow 2004-10-03 15:19:00

    Zarrow

    avek

    Rejestracja: 2003-07-25

    Ostatnia wizyta: 2009-06-04

    Skąd:

    Ja tylko przedstawiłem sytuacje, jaka panojue w tego typu krajach-ja bym robił inaczej 9bo czmuż byli winni ci kludzi?) i jak juz popwieduiząłem, nie popieram czegos takiego. ALE zaznaczam ALE historia mówi sama za siebie-metoda brutalna, ale skuteczna (oczywiscie z mojej perspektywy wyglada to tak, ze koleise nie chcieli podzielic sie władza, bo im sie to w głowie nie mieściło). przy okazji pokazuje to, jak bardzo Imperium różniło sie od np. ZSRR. Ja nie śłyszałem o niszczeniu całych miast w tym kraju. woski-to moze, w ramach cwiczeń wojskowych, ale podobne rzecyz robili amerykanie z swoimi żołnierzami (spuszaczali atomówkę a potem kazali im łazić po okolicy). zaakceptowałbym porównanie Imperium do państw starożytnych, do Iraku saddama, rządów polpota... Ale NIKT nei wysunał takiej tezy, bo jakiś kolo kiedys walnął jakze błyskotliwą myślą `Słuchajcie, Imperium to właściwie takie ZSRR tyle ze wieksze" awszyscy mu przyklasneli bo to było wygodniejsze niz zastanowienie sie and tą kwestią. A po co? I tak było złe i tak było złe... Co za różnica, czy facet zginał od ciosu kamieniem w łeb, czy zostął otruty... Trup to trup, po co wiec sie pieklic i robić dochodzenie?

    "To samo stało sie z Alderaanem, Caamas i kupą innych durnych populacji galaktyki, które były zbyt tępe by zrozumieć, ze "teraz sie juz nie podksakuje"" Nie zaznaczyłem ani w tym zdaniu, ani w całej mojej wypwoiedzi, ze zgadzqm się z takim postępowaniem. Cały tamten post ukazac miał jedno: ze z punktu widzenia historii rządy palpiego moigą byc naprawdę różnie ocenionje. Tamto Imperium nie było tak urzadzone, ze wszystko było do kitu-czego nikt nie chce zauważyć. Na siłę wciska sie tam socjalizm, faszyzm (dyskryminacja to nie to samo co faszyzm! Nigdy nie ogłoszono doktryny, która móiła "ludize są lepsi, resztę wyrżnać trza" jak to było w Rzeszy Hitlera. Imperium zaczeło wprowadzać stosunki bardziej przypomianjące feudalizm, niż faszyzm. Chociaż, nie zaprzeczę, w wielu miejscahc ocierało się o tą chorą ideologię) Wracając do cytatu-powiedzcie mi, czy po łapance Jedi, czystce w rządzie, zaporwadzeniu takiego zamordyzmu rozsadna istota bedzie próbowała obalić, zmeinic władzę jawnymi dizałaniami? -przecież to paranoja! Tuz po rpzejeciu włądzy przez palpiego ten dął ajsno do zrozumienia, ze nie bedize żadncyh sprzeciwów. Dobra, te 2-3 pierwsze planety o tym nie wiedziały. ale reszta? Jasne, pewne przypadki były utajnione,a le inne nie-wrecz przecwinie. były głośnym transparentem "Widzicie? tak skonczycie, jeśloi sie zbuntujecie!" Wobec tego psotepowanie co niektórych rządów palnetarnych było IDIOTYCZNE. miast siedzieć cicho w konspiracji i założyc ruch oporu tyo oni wyleźli z petycjami, demonstracjami, rządaniami... powiedzcie mi, czy jeśli w polsce byłby totalitaryzm i wasz sąsiad zostłaby zamordowany przez bezpiekę,a wy byscie o tym wiedzieli, to byście poslzi DEMONSTROWAĆ przeciwko temu? cprzecież to paranoja! Skończylibyscie tak samo, jeśli nei gorzej! Jeśli chcielibyscie odegrac sie an władzy-to byscie zorganizowali jakies podziemie albo co, albo do tkaowego wstąpili, a nie organizowali demonstracje...

    LINK
    • A zaóważ

      Strid 2004-10-03 15:48:00

      Strid

      avek

      Rejestracja: 2003-06-28

      Ostatnia wizyta: 2025-09-13

      Skąd: Poznań

      że konspiracja była... Czy Leia była oficjalnie Rebaliantką ? Nie. Rebelianci walczyli z ukrycia i była to bardziej partyzantka i konspiracja niz otwarta walka ale po Alderaan wszystko sie zmieniło...

      LINK
      • Oczywiście!

        Zarrow 2004-10-03 16:32:00

        Zarrow

        avek

        Rejestracja: 2003-07-25

        Ostatnia wizyta: 2009-06-04

        Skąd:

        Oczywiscie, ze partyzantka była! Ale ja móie o przypadkach tych rządów/ludzi/organizacji, które pomimo wiedzy, jak psotepuje z najmnijeszym gniazdem oporu Imperium wyłazili na ulice z transparentami! I to wiedząc, ze nie zostana wobec nich zastosowane żadne represje oprócz jednej:natychmaistowego zgonu!

        LINK
        • Ehhhhh

          Strid 2004-10-03 20:21:00

          Strid

          avek

          Rejestracja: 2003-06-28

          Ostatnia wizyta: 2025-09-13

          Skąd: Poznań

          to prawda zdażały się demonstracje ale przez to że demonstrantów czekał tylko natychmiastowy zgon Rebelia przystąpiła do otwartej walki i zniszczyła Imperium Palpatine`a.

          LINK
  • Ver. 3

    Otas 2004-10-05 12:24:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    tego posta .. bo wcześniejsze nadawały się tylko do edycji

    Dobra.. powiem tak... osobiście mam w dupie jaki jest system, może być dobra tyrania, może być zła demokracja i na odwrót ..... wszystko zalezy od ludzi ... w kazdym systemie moze być dobrze, w kazdym może być źle........ 10 lat rzadów autorytarnych może dać więcej panstwu i go bardziej umocnic niż 100 lat demokracji ale 1 rok takiej samej tyrani w innych rękach może zniszczyć dorobek pokoleń ....

    Wszystko zależy od ludzi.... i temu zawsze będzie do dupy .. nie dziś to jutro.... Imperia upadną, słońce zamieni się w supernową a czas się skończy... ech.. ide sobie zrobić drinkasa

    LINK
    • Lepiej nie...

      Darth Fizyk 2004-10-05 15:09:00

      Darth Fizyk

      avek

      Rejestracja: 2003-01-06

      Ostatnia wizyta: 2008-03-16

      Skąd: Nowa Sól

      ...bo cię z pracy wyżucą

      Ale muszę Ci powiedzieć, że w końcu coś mądego napisałeś Zgadzam się z tobą, wszystko zależy od istot rządzących

      LINK
    • Re: Ver. 3

      Zarrow 2004-10-08 22:34:00

      Zarrow

      avek

      Rejestracja: 2003-07-25

      Ostatnia wizyta: 2009-06-04

      Skąd:

      Otas napisał:
      tego posta .. bo wcześniejsze nadawały się tylko do edycji

      Dobra.. powiem tak... osobiście mam w dupie jaki jest system, może być dobra tyrania, może być zła demokracja i na odwrót ..... wszystko zalezy od ludzi ... w kazdym systemie moze być dobrze, w kazdym może być źle........ 10 lat rzadów autorytarnych może dać więcej panstwu i go bardziej umocnic niż 100 lat demokracji ale 1 rok takiej samej tyrani w innych rękach może zniszczyć dorobek pokoleń ....

      Wszystko zależy od ludzi.... i temu zawsze będzie do dupy .. nie dziś to jutro.... Imperia upadną, słońce zamieni się w supernową a czas się skończy... ech.. ide sobie zrobić drinkasa

      ----------

      Mądrze prawi! Wódki mu dać!

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..