A więc pozostało już niewiele czasu do naszej akcji... Zaczynamy ją oczywiście we wtorek 21 września o godzinie 14.00 w Gorzowskim Empiku... Spotykamy się natomiast o godzinie 13.00 aby zdążyć się przebrać i załatwić odpowiednie formalności...
P.S
Osoby które mają czas dobrze by było gdyby się zjawiły w poniedziałem czyli 20 września o godzinie 18.00 w Empiku... Jest potrzeban pomoc do przeniesienia kostiumów oraz tronu dla naszego ukochanego Imperatora...
Ja bede w poniedzialek (raaaaaaczej), a we wtorek kolo 13:40.
Będę w poniedziałek aby przenieść mój tron. We wtorek też będę żeby na nim usiąść. W środę będę leżał w domu...
Chciałes powiedzieć NASZ tron........
Spoko M.M. Windu... zaobaczymy czyj to bedzie tron... zawsze senatorowie tez beda siedziec...
A wiesz, ja proponuje, zeby ten rozowy senator siedzial, coby kazdy mogl podejsc, zrobic sobie zdjecie i sie troche z niego posmiac. Cale szczescie to nie bede ja ;P
ja też nie:] ale to dobry pomysł, poza tym ten strój jest bardzo fajny:]
....wezme se relawiczke luke i spodnie też będą.Tak przy okazji to ćwiczyłem bardzo dużo szermierkę.Nawet "mistrz" YangObi mi teraz nie dorówna
Od dnia dzisiejszego Gorzów podpadł pod poważną cenzurę, za wybryki wiadomo jakich userów będzie surowe ciecie. Już dziisja poszła cała ta paplaniana która się tu znalazła, jełsi się to powtórzy to będa dalsze konsekwencje
---dzieki Anor za interwencję ...wyprostuję krnąbrnych userów--------
Bylem jak mowilem, o 13:40. Miszczu na kasie mnie splawil, mowiac, ze `Ci od Trylogii to przyjda o w pol do trzeciej` - fajno. Probowalem dopchac sie do Pana Empikowego, zeby dowiedziec sie czegos sensownego, ale `nie nie, szef jest bardzo zajety`. Gdy zaczeli mnie straszyc panem skinem w koszulce z napisem `Ochrona`, zniechecony wrocilem do domu.
Rythin napisał:
Miszczu na kasie mnie splawil...
---Strasznie żałuje że tak wyszlo i ciebie z nami nie bylo, pytalem dzisiaj szefa o "gostka" na kasie-powiedzial że to noey pracownik i mógł być "nadgorliwy" szkoda że go posłuchaleś...trzeba było przyjść po 14 a wtedy byliśmy już w sklepie i nikt by cię nie ruszył...szkoda naprawdę że tak wyszło.. mam nadzieje że to cię nie zniechęciło i wpadniesz na następne spotkanie?-------
.gif)
).gif)
